Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzien dobry!
Mari snilas mi sie
Bylas w 20 tc i bylas bardzo bogata i stwierdzilas, ze musisz zamowic 9 cystern alkoholu dla swoich bliskich z okazji narodzin dziecka. No impoznalam plec. Nie zdradze, bo wiem, ze nie chcesz wiedziec. Ale jestem ciekawa czy sie sprawdzi
Milego dnia!
Mi zostalo 30 dni do tp wow jak ten czas zlecialmarissith, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Pati trzymam kciuki!
Misi@ co za sen! Hahaha nie mam nic przeciwko, żeby się sprawdziłtylko 9 cystern to strasznie dużo, kto by to wypił
Chyba muszę kupić taką poduszkę http://bobomio.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-poofi-pure-szaro-granatowa
Bo śpię na brzuchu i jakoś nie mogę się przestawić na lewy boczekMisi@, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
witam
Marii, ta dostawka świetna!
mnie ostatnio tak jakoś boli pod żebrami po spaniu...nudzi mnei już to spanie na lewym boku, kurde bele
no i znowu mi spuchły stopy
maruda dzisiaj jestem
Pati trzymam kciuki za szybką akcję !marissith, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
hej misie
Mari- dostawka świetna, poduszkę polecam - wygodna bardzo
wczoraj miałam taki zły dzień, wrócił małż z treningu to mu się poryczałam że mam dość już sprzątania, że mam dość upału, ze zabija mnie nuda bo od roku siedzę w domu a teraz tylko siedzę, wszystko mnie boli a ja gotuję i sprzątam i nie ma rezultatu tego sprzątania bo małż nie szanuje i jak posprzątam to za pól godziny jest tak samo a ja nie mam siły już się schylać....
obiecał ze w weekend ( ma być chłodno) pojedziemy do ZOO i do kina ... może mi się jakoś psychika na nogi postawi ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 10:54
marissith, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyArienna to już końcówka, tzw zmęczenie materiału. A chłopa goń do sprzątania, mój już wie, że ja sprzątam bez użycia chemii, czyli odkurzam i wstawiam do zmywarki jak aktualnie nie haftuje, resztę robi on!
Kupiłam tą poduszkę na allegro, z przesyłką 120 zł ale używana -
jadę na kilka dni do rodziców - on zostaje bo ma pomalować pokój i przedpokój, zobaczymy co z tego wyjdzie, ale trochę odpocznę , wiem ze to zmęczenie materiału i hormony i upał na dodatek, ale musiałam się jakoś wyładować ... co prawda obawiam się że jak wrócę to dopiero będzie sprzątanie, ale może jakoś naładuję baterie i sprzątanie lepiej mi pójdzie......
-
nick nieaktualnyZ tymi mezczyznami tom trzy swiaty. Mnie np. Zabrania sprzatac, ale on sam nie ma czasu bo ciagle gdzies wybywa i tylko porzuca ciuchy i narzedzia...wrrr
Wczoraj wrocil o 17 obiad, komp, potem wyszedl robic regal, wrocil, poszedl rozlozyc sprzet do podlewania trawy i tak zeszlo do 22:00 a ja nie bede w balaganie siedziec!!!
Dzis po pracy ma jakies zebranie i juz chcial przelozyc wizyte u gin...no i w zwiazku z tym nie odzywam sie do niego! Kurcze zarzad wazniejszy od synka????
Przed chwila wstawilam serniczek do piekarnika i sie rozplywam... -
Pozdrawiam z lasu
karmienie na kocu wsrod mrowek to niezle wyzwanie
Ale trzeba bylo sie w upal ratowac chlodem drzew. No i jezyny dojrzly... Mmm...
Nena super ze podroz sie udalaja dzis pakuje malego na wyjazd do rodzinki na jutro i tez wezme kilka ciuszkow, wozek, butelke i laktator. Mam zamiar wybrac sie na krotki wypadnw gorki a maly zostaje u dziadkow. Amen!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 12:38
Nenaaa, Misi@, beszka lubią tę wiadomość
-
Misia- skąd ja to znam.... przez moje okna już nic nie widać bo mam zakaz potwierdzony przez teściową ( pielęgniarkę) bo może mi się coś stać.... im się kurna wydaje że pranie, prasowanie, zakupy, obiad same się robią , a wynoszenie śmieci i codzienne mycie podłóg są lżejsze niż umycie szyb w oknach które są dość nisko więc nawet na krzesło nie muszę wchodzić... małże wraca z pracy, obiad, musi trochę odsapnąć ( nie dziwię się bo praca męcząca i do tego w upale - pracuje w zakładzie karnym a tak klimy nie mają
) potem poczyta coś w kompie, spacer z psem, potem coś zrobi albo i nie, jakieś zakupy albo i nie i nagle 22.00 a że o 6 trzeba wstać to się kładziemy i tak codziennie ... już powiedziałam że jak w urlop weźmie jakieś szkolenie to się przestanę do niego odzywać, bo trzeba pomalować mieszkanie ......
ech... jak oni mają na wszystko czas.... a wczoraj jeszcze usłyszałam ze jak mi się nudzi to może bym mu popisała trochę pracę do szkoły.... no ku*wa już mnie rwie w taki upał kiedy ja myśleć nie potrafięMisi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuzzzzzzzzzzzzzzzzzz dziewczyny, przyzwyczajajcie się, bo po porodzie sprzątanie nie będzie priorytetem hehehe.....zacznie Wam dopiero przeszkadzać, jak będziecie się zaczepiały o rzeczy, a jak dzieć będzie już na podłodze na macie, to wszelkie zabawki będą wszędzie hehehe
wdech wydech i odpoczywajcie ile wzlezie, aż Wam bokiem leżenie wyjdzie, ale NIE RÓBCIE NIC..............pozwólcie sobie na końcówce ciąży na leniuchowanie, marzenie, rozmyślanie...........korzystajcie póki czas........
z moją "nerwicą natręctw" co do czystości miałam ciężko..teraz luzzzzzzzzzik...Misi@, Nieukowa, justta lubią tę wiadomość