Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik wrote:Patryczku, wszystkiego naj, naj!
hejka, ja już po usg III trymestru. zdjęć fajnych nie mam, bo przytulona do ścianki i ewentualnie widac profil. Waży już 1874g, niby tydzien temu 1500...jakos te pomiary dziwnie wychodzą. Pani doktor powiedziała, ze sliczny zdrowy dzidzius, ale mnei martwi mała głowa, w dolnej granicy normy...ahjuz się naczytałam... płakac mi się chce
i po co czytasz?? -
Ari to zadzwoń do nich i zarządaj na dziś dostawę, to możliwe, sa takie opcje..
Blondik nie ma sensu czytać, naprawdę.. Ile ja łez wylalam.. Bo Patryk po mojej ospie, powikłaniami, mało wód, itd.. Zupełnie niepotrzebny stres.
Dziękujemy za życzenia, oby się ziscily.
A co u Ashy? Wie ktoś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 12:06
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
dzwoniłam, mogę sobie ją odebrać w Częstochowie
no już mnie rwie bo różnicę przeleje do baku w postaci paliwa, powiedziałam im że mogę poczekać do poniedziałku pod warunkiem że dostaniemy do tego jakieś gadżety albo zniżkę w ramach rekompensaty.... mieli oddzwonić zaraz z decyzją i cisza.....
edit: oddzwonili, dadzą mi prezent w postaci karty 8 giga do tej nawigacji... ale i tak zostaliśmy bez prezentu... znaczy prezent będzie w poniedziałek... co za partacze jeszcze głosy mają ci konsultanci rodem z gejparty ... no cóż pójdziemy w sobotę z kwiatkiem a prezent dostanie w poniedziałek bo nic innego nie wymyślimyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 12:14
-
Jestem na miejscu, leżymy w lozku i odpoczywamy
Droga przebiegła ok, z jednym postojem na wyprostowanie i szybkiego cycusia
Buziaki dla Patryka:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 12:42
Biedroneczka83, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
Blondik wrote:Patryczku, wszystkiego naj, naj!
hejka, ja już po usg III trymestru. zdjęć fajnych nie mam, bo przytulona do ścianki i ewentualnie widac profil. Waży już 1874g, niby tydzien temu 1500...jakos te pomiary dziwnie wychodzą. Pani doktor powiedziała, ze sliczny zdrowy dzidzius, ale mnei martwi mała głowa, w dolnej granicy normy...ahjuz się naczytałam... płakac mi się chce
-
Arienna wrote:dzwoniłam, mogę sobie ją odebrać w Częstochowie
no już mnie rwie bo różnicę przeleje do baku w postaci paliwa, powiedziałam im że mogę poczekać do poniedziałku pod warunkiem że dostaniemy do tego jakieś gadżety albo zniżkę w ramach rekompensaty.... mieli oddzwonić zaraz z decyzją i cisza.....
edit: oddzwonili, dadzą mi prezent w postaci karty 8 giga do tej nawigacji... ale i tak zostaliśmy bez prezentu... znaczy prezent będzie w poniedziałek... co za partacze jeszcze głosy mają ci konsultanci rodem z gejparty ... no cóż pójdziemy w sobotę z kwiatkiem a prezent dostanie w poniedziałek bo nic innego nie wymyślimyale nerwów co nie miarą, tak to nieraz bywa
-
Aha, i zapomniałam napisać, ze przeć samym juz wyjściem z domu, została zrobiona upragniona kupka
a potem trzeba było dziecię podkarmiam, bo zawsze po kupce jest głodna
Odnośnie karmienia, Biedronko, jakaś produkcje na lewo ogarnij, albo sie podziel.
Arienna, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Arienna wrote:nie obrazi się
ale tłumaczyć się będzie małż bo jakby nie zostawił tego na ostatnią chwilę to by można było coś jeszcze zrobić, a teraz za późno
Lara brawo dla Ani za kupketeraz mama spokojniejsza i córcia pewnie teżArienna, LaRa lubią tę wiadomość
-
Pati lacze sie z toba w bolu. Dzis.maz obiecal mi rodzinnego grilla. Mial zrobic pstraga z ziolami i skrzydelka. A wieczorem dzwoni kumpel, ze chce pozyczyc bagaznik na rowery. Bagaznik byl u drugiego kumpla. To co moj maz? Dzis rano wyjechal po bagaznik do jednego, stwierdzil zepsuty, pol dnia naprawial, borowal budzac mlodego co chwile, a teraz pojechal zawiezc go drugiemu kumplowi. Ryba w lodowce sie kisi w worku bo nie ruszona, skrxydelka ja wrzucilam do marynaty zeby z glodu nie zdechnac.
Mam ochote sie rozplakac, zabrac mlodego i wyjechac do rodzicow wpizdu.
Ps. Mlody mi wypadl dzis z bujaczkanoby tylko 15cm, ale na twarda podloge... Jestem zla matka. Nie wiem jak to zrobil, tyle ze byl nie zapiety bo jak go wkladalam to spal i nie chcialam obudzic...
-
po pierwsze Nieukowa- nie jesteś złą matką , nic się nie stało kochana więc spokojnie
po drugie, kurde wszyscy faceci są tacy sami, mój jest w stanie wszystkim dookoła pomagać, kolegom wszystko załatwiać, a u nas w domu nie dość ze remont nieskończony, dla małej wyprawka nie kupiona a sama już nie sprzątam bo nie mam siły więc mieszkanie coraz bardziej syfiaste... ale co tam, mój ma czas.... szkoda ze nie dla mnie -
Nieukowa: no co Ty
Podalabym Ci parę przykładów siebie jako zlek matki ale akurat zapomnialam o np jak robilam jej fote z twl nas jej głową który mi się wyslozgnal i rabnal ją prosto w czoło (wtedy poznałam płacz z bólu)
Blondik: pewnie czytalam tunjuz wiele postów o za małych za dużych brzuszkach, główkach - a każda z nas urodziła zdrowe dziecko
My mialysmy ponad 3 h drzemke
Czytalam ostatnie pspty ashy w innych wątkach, chyba był jakiś w lipcu i było ok.
A co u Lili? -
nick nieaktualnyale gorąc...
Dziś trochę mnie boli podbrzusze, aleczujesię dobrzeMaly się wypina
Blondik nie czytaj, mój mały ma główkę na 30 cm to też niezadużo i malutki brzuszek. Z tą waga to roznie bywa, zalezy jak maleństwo się ułoży i oczywiście od sprzetu.
Wszystkiego naj dla Patryczka!
Pati czekamy na Roxanę
Ari ech szkoda, że dopiero w poniedziałek bedzie prezent, ale liczą się też intencje, choć głupio iść bez niczego.
Neukowa wspołczuje, ja wczoraj jak wrócilam do domu to się zalamalam, nawet śmieci nie były wyniesione. Wiem, że po pracy mąż cały czas robił tą klimę i jeszcze do mnie przyjechal do szpitala, więc nie miał czasu, aledziś rano jak wstał to powiedział, żebym zamkneła się w sypialni, bo jest porządek jak wróci to posprząta, bo widzi, że zapuścił mieszkanie...jej nawet muszki owocówki się w tym czasie znalazły u nas ;/
Nie jesteś zlą matką, myślę, ze nie raz nam się coś wydarzy, a w szpitalu jak byłam to dziewczyna paliła papierosy miała 2 cm rozwarcia zero szyjki i 34 tc. W ogóle sie tym nie przejmowała, jeszcze się oburzyła, że lekarz ją wyzwał, że truje dziecko. to jest nieodpowiedzialna matka. na sali paliła e- papierosa zakrywając się książką
Ana gratuluje wizyty i trzymam kciuki, może mójmaluszek bedzie wówczas na świecie, to rowniez będzie trzymać kciukiNieukowa, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry. Konwi 100 lat dla Patryka.
Pati, Misia trzymam za was kciuki. Oby Roxi już zaczęła sie rodzic
U nas noc i dzień słaby brzuszek bolinie wiem już co robić
każdy mówi ze muszę 3 miechy sie pomęczyć no śle jak dziecko mi tak płacze ze aż sie grzeje i zanosi to mam patrzeć ???? Ten Sab simplex to chyba słabo działa.... Ma ktoś jakiś pomysł ?
W dodatku musiałam kłócić sie w przychodni żeby mi kartę szczepień wydali bo zrezygnowałam i przepisałam Jagodę do innej. Baba mi fukac zaczęła ze była już położna i wizyta patronażowe i ja sobie teraz idę. Jak usłyszałam o położnej to jej powiedziałam co o nich myśle i ze skargę do NFZ napisałam za fałszywe wizyty i pare innych kwiatków. Ale mi netwa zaszarpala głupia baba.
W nowej przychodni panie miłe i wszystko załatwiłam w 5 min i mam termin na szczepienie i usg i wszystko bez problemu z uśmiechem na twarzy .Misi@, Pati Belgia, Yasmin lubią tę wiadomość
Maniek
-
Niestety Maniek moja Zosia była beznadziejnym przypadkiem kołki do 3 miesiąca! Absolutnie nic nie pomagało. Podczas ataku przeważnie 3 godziny kilka razy ja przebieralam bo makra od potu i łez była
nam sab tez nie pomógł. Współczuję
Patryczku 100 lat! -
Nieukowa, nie denerwuj sie! To tylko chłop, a co do złej matki, to ja tez nią jestem ;( ale bedzie lepiej
Blondik, skończ juz czytać w necie te bzdury bo jak urodzisz to dopiero sie wykończysz -
Blondik daj spokój z internetem ja panikowalam bo brzuszek był w bardzo dolnej granicy a Jagoda urodziła sie z waga 3400 takie pomiary maja granice błędu i jak widać dość spora. Poza tym lekarz mógł za mocno głowice przycisnąć i pomiar wtedy już jest błędny także luuuuz.
Nieukowa akurat Ty jesteś super mama nie panikujesz jak ja i masz zdrowe podejście. Ja mam wrażenie ze wiecznie użalam sie nad sobą i nie mogę sie pozbierać, jakos ogarnąćjak jagoda krzyczy to ja po pewnym czasie już tez płacze
Smoczku, o niea u Was tez były ataki do południa a potem wieczorami i nad ranem ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 15:53
Maniek