Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara: to normalne przy KP, może być ponad tydzień, moja też miała maks 5 dni, teraz wali codziennie i to rano jak stary, acz dziś przerwa, ale zaraz pójdzie na leżak
Szerokiej drogi
Pati: niech już wylazi
Pati Belgia, LaRa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry, my juz na Podkarpaciu. Ewidentnie patrykowi nie poszedł brokuł
nocka wysyekana i wypierdziana.
Ana bardzo się ciesze, rozgosc się na dobre.
Lara, Patryk nie robił kupy przez dwa tygodnie i to też było ok.
Dziś mój Patryk kończy pół roku!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 07:50
Anastazjaaa, LaRa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
hej misie
od poniedziałku ma być mocne ochłodzeniejuż się nie mogę doczekać
u nas już 35 tydzień... jej... zaczynam się bać
co do facetów to wjechałam mojemu wczoraj na sumienie i wyrzuciłam bolączki.... zostało nam 44 dni do porodu a u nas dalej remont nie skończony i nic nie przygotowane, ja rozumiem że przy takim upale on jest zmęczony po pracy... ale cholera musi się zmusić do jakiejś roboty.... kurde bo zaczynam panikować bardzo... chyba coś do niego dotarło bo cały wieczór siedział jak struty ...
nie wiem czy oni aż tak się boją nowej roli w życiu że starają się za wszelką cenę wszystko odwlec ?? a co ja mam powiedzieć?? ech... faceci -
Wszystkiego naj dla Patryka
LARa - ponoc przy kp to mormalne z kupa.
moj jak narazie robi 2-3 razy dziennie, najwieksza kolo 6 rano.
A ja zaluje ze juz ochodzenie. Dzien jest piekarnik ale wieczory sa boskie, zwlaszcza jak sie siedzi na jakims ogrodeczku albo nawet balkonie. -
Misi@ wrote:a wogóle to się załamalam, same Atosie się rodzą...myślę, by zmienić imię
No właśnie
Ja jak zobaczyłam to zmieniłam z Antosia na Mariannę
A w ogóle to dzień dobry wszystkim
Najlepszego dla PatryczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 09:53
Biedroneczka83 lubi tę wiadomość
-
omg mała pojadła spi a ja znowu 150ml sciągnęłam chyba czas pomyslec o woreczkach do mrożenia
nio mamy za sobą pierwszy raznie było żle nawet moge powiedzić ze super a żeby było smiesznie na koniec mała walnęła nam salwy bąków i wielką kupę
-
ale się wściekłam- zamówiliśmy w środę nawigację na prezent urodzinowy dla teścia, miało być u mnie najpóźniej do dziś dzwonię do nich a oni że muszą to sprawdzić bo mają jakiś błąd w systemie i nie wiedzą czy to zostało w ogóle wysłane.... normalnie załamka jak nie wiem co , jutro impreza a my bez prezentu.... normalnie masakra jakaś
edit: dostałam właśnie maila że paczka została właśnie wysłana.... normalnie rozszarpie mnie coś zaraz , przecież za chiny ludowe to nie dojdzie do jutra... szlagWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:22
-
Arienna wrote:ale się wściekłam- zamówiliśmy w środę nawigację na prezent urodzinowy dla teścia, miało być u mnie najpóźniej do dziś dzwonię do nich a oni że muszą to sprawdzić bo mają jakiś błąd w systemie i nie wiedzą czy to zostało w ogóle wysłane.... normalnie załamka jak nie wiem co , jutro impreza a my bez prezentu.... normalnie masakra jakaś
Lara szerokiej drogi.
Pati a jak marcelek na te oczekiwanie reaguje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:24
-
nick nieaktualny
-
Patryczku, wszystkiego naj, naj!
hejka, ja już po usg III trymestru. zdjęć fajnych nie mam, bo przytulona do ścianki i ewentualnie widac profil. Waży już 1874g, niby tydzien temu 1500...jakos te pomiary dziwnie wychodzą. Pani doktor powiedziała, ze sliczny zdrowy dzidzius, ale mnei martwi mała głowa, w dolnej granicy normy...ahjuz się naczytałam... płakac mi się chce