Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 11:30
-
Kotka- no to faktycznie masakra z tym wstawaniem
A zabek jak juz jeden wyszedl to prawdopodobnie za chwile druga jedynka sie pokaze. Byc moze dlatego tyle razy wstaje. u nas najpierw jedna wyszla i dwa dni pozniej druga. teraz sa dwa zebolki juz calkiem spore, a jak ugryzie to hohoo. A powiedz, Maly spi w lozku z Wami? No i gratki z okazji 7 miesiaca
Nena- ale fajowo masz z Diegojaki kumaty dzieciaczek
jeszcze niech tylko sie uspokoi troche i mamunia bedzie zadowolona
Maniek- super pomysl z tym fiatema noz sie jakis znajdzie i bedzie meeega niespodzianka
jussta- u nas najlepsza zabawa to zrzucanie wszystkiego co jest dookola przewijakamam takie pojemniczki z Ikei z roznymi pierdółkami i jak klade Franka na przewijaku, to chwila moment i maly juz na brzuchu i wyjmuje wszystkie rzeczy i zrzuca na podloge. ooo mateczko, moj kregoslup juz wysiada od tego ciaglego odkladania na miejsce. no a w wozku tylko w pozycji siedzacej, mimo, ze jeszcze sam nie siada. taki wariat. no i cos ostatnio obrazil sie na jezdzenie wozkiem, pamietam, ze kiedys Twoj Maly tez nie chcial. a jak teraz? cos konkretnego zrobilas, ze juz jest ok?
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Buziaki dla Dominisia z okazji 7 miesięcy
u mnie nadal masakra @ nie nadążam sie przewijacwtf
Zgredzia brawo zębolka
ja planuje Lili sesje Mikołajkową w domku bo wreszcie aparatu sie dorobiłam fajnego
mała poszła drzemać a ja biore sie za prasowanieWróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
To mu moze kupie jakas masc na dziaselka?
WROZKO maly spi niestety z nami. Wlasnie wdrazam plan przeniesienia go do jego lozeczka. Dzisisaj uspilam go przy cycku na siedzaco poczym odlozylam do naszego lozka. Oczywiscie sekund i ryk byl ale moze w koncu kiedys sie uda.
Ktos sie kiedys pytal o placz przy ubieraniu. Tragedia. Rajstopy ubrac to najgorsze chyba. Placz jest w nieboglosy za kazdym razem jak cokolwiek ubieramy.
-
Maniek zarabisty pysl z tym fiatem! Moj tez ma marzenie miec, ale Malucha w dobrym stanie. Tylko ze u nas brak garazu, a szkoda takie auto na dwor bo skoroduje
Poki co kupuje mu modele oldtimerow z PRL i NRD
ma malucha i wartburga, w tym roku kumpel mu kupuje na imieniny Zuka z Orlenu
Psotka moze on przez ten szybki rozwoj nie mose spac? Tyle nowosci, ze mu mozg nie wyrabia)) nie, serio, jest taka teoria...
Moj gorzej spi jak ma wiecej wrazen, albo jal czegos nowego sie naucxy...
Kurde chodze po scianach. Radek jest poerwszy raz, na 3h, u niani. Odliczam sekindy normalnie, a myslalam ze odpoczne jak bede miec go na chwile z glowyMANIEK lubi tę wiadomość
-
Kotka- noo to z tym zasypianiem bedziecie musieli byc konsekwentni. byc moze Dominikowi w lozeczku bedzie sie lepiej spalo? Na dziaselka polecam Dentinox- on jest z lidokaina, wiec troche te dziasla znieczuli na chwile. a macie jakiegos szumisia, czy inna przytulanke, zeby nie czul sie "samotny" w lozeczku? moj przyzwyczail sie juz do zasypiania z pieluszka i zajaczkiem szumiacym. przytuli buzie do niego i w koncu zasypia.
U nas placze i krzyki przy ubieraniu czapki i kurtki. dlatego robie to szybko i wsadzam tez szybko smoka. dzis ladna pogoda, to spacerek sie odbedzie -
Powiem wam jednak, ze ja mimo wszystko czuje sie w miare wyspana rano
i w ciagu dnia nie przysypiam. Z samego rana kolo 7mej maz bierze malego do lazienki a potem do kuchni i ja wtedy odsypiam troche. Te minuty sa dla mnie na wage zlota
. I potem jakos daje rade normalnie funkcjonowac nie bedac jakos specjalnie zmeczona
Summerka, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Hejka,
Maniek - to widzę, ze Twoj, fan starych aut, jak mój;) obecnie ma forda Escorta, którego remontuje, malucha, który czeka na remont;) wcześniej miał forda capri z 1974, z ktorym mamy sesje ślubna;))
Malenq, trzymam kciuki za badania, mi wyszło to nieszczęsne hashi;(
Smoku, super, ze mocz okej
Zgredka - gratulacje zęba;))
Ja tez mam urodziny w grudniu (w tym roku 30;)) naciągnęłam mauza na fajna biżuterie z mojego ulubionego sklepu, ake ze prezent był dość drogi, to powiedziałam, ze bedzie tez na gwiazdkę, wiec na nic nie licze;( ale za to sobie tez sprawiłam super zegarek z tego sklepu (a co? W końcu 30 ma sie raz, prawda??) a miałam odkładać...
)
Masakra, dziewczyny, cieszcie sie, za Wasze bąble jeszcze nue chodzą - wczoraj znow miałam schize, ze Zuza zjadła kawałek plastyku z zawieszki od smoczka...fakt, sama stanęłam kilka dni temu na te zawieszkę i słyszałam, jakby cos pękło, ake spojrzałam - było na oko całe...wiec bezmyślnie zostawiłam na dywanie. Wczoraj przynosi zawieszkę, patrzę brakuje kawałka (zauwazylam to po około 15 minutach - zjeść wiwczas nie zjadła, bo miska smoka;)), ale wcześniej? Obszukalam dywan i wszystkie pokoje z latarka...nic...mauz twierdzi, ze pewnie juz w odkurzaczu dawno, a nawet, jesli zjadła, to nawet nie miało 3 mm, wiec wydali...ale i tak sie stresowałam, w końcu uznałam, ze onacraczej nie pcha wszystkiego do paszczy, wiec pewnie wciągnęłam jednak...ech
-
Ehhh tak sobei czytam o nauce usapiania dzieci i troche jestem zdenerwowana. Wyglada na to, ze nie moze sie obejsc bez rytualow i stalego planu dnia. A my to takie lekkoduchy jestesmy co to potrafia wsiasc w auto i przejechac 500km zeby napic sie kawy w Alpach
. ani ja ani maz nie jestesmy dobrze zorganizowani a do tego bardzo czesto wychodzimy z domu np do znajomych. I co i mam o 19tej sie zwijac z imprezy juz? Albo nie isc na wedrowke bo dziecko musi dostac obiad o 12tej i spac w swoim lozeczku zawsze? (a my na wedrowki praktyznie co weekend chodzimy). ciezka sprawa
.
-
Ja z borek, ale na glinicach się pojawiałam bo przez całe lo miałam tam chłopaka..to chyba były gliniec Ale jeszcze nie Dzierzkow
No cóż Kotko: jeśli nie chcecie się do dziecka dostosować to trzeba bedzie jakis czas przecierpiec.
Ja jak zwykle mam.coś a la zgaga i kotlowanie w żołądku, się pytam kiedy to minie??Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 13:09
-
Lara mój ma wlasny warsztat i zakochany w starych autach i dla niego to najcudowniejszy prezent:)
Psotka no trzeba dziecku ustalić rutynę by wiedziało czego sie spodziewać. A jak nie chcecie sie dostosować to bedzie ciezko.LaRa lubi tę wiadomość
Maniek
-
Smoku, sorki, czytam na tel...z tym łapaniem w worek to masakra, ake tak sie zastsnawialam, ze teraz gdybym miała pobrać Zyzce, to nid wiem jak - wódka wkleić nid da...wycisnąć z pieluchy?? Hyhy
Zgredko, msm rodzine na Borkach;))
U nas tez niestety brak rytuałów, bo Zyza chodzi spać kiedy chce.., -
witam :)miłego dnia dziewczyny
kurde, wkurzyłam się...byłam na spacerze z Madzią i Rufikiem. chciałam wejśc do apteki, zawsze zostawiam Rufika przywiązanego do słupka przed wejściem i grzecznie czeka... policjanci pogrozili mi palcem i nie pozwolili... kurde bele, za to można mandat dostać? zawsze chodzę z Rufim do sklepu...wrrr...poszłam do drugiej apteki i tam przywiązałam Rufika
Lara, a jak Ty sobie radzisz z wyprowadzzaniem psiaka na siku? korzystasz zokazji jak córcia spi i szybko z nim wychodzisz ? masz kogoś do pomocy? bierzesz go na Wasze spacerki?