Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Co to za zaciążona małolata ta wyżej? Znamy ją? Dzieci mają dzieci...co za czasy...
Super Anuśka, wyglądasz kwitnąco i swieżutko
Anuśka, Biedroneczka83, Nieukowa, Lili83, Izoleccc, Krokodylica, Summerka lubią tę wiadomość
-
ANUSKA - ale masz czorne oczy!
Wiesz co ZGREDZIA ja tez mialam inne nastawienie dopoki Domi budzil sie co jakies 2-3h. Ale co godzine i mniej to ja juz wymiekam. Zreszta, nawet co 2h to jest moim zdaniem przegiecie. Dziecko im starsze tym powinno lepiej spac a nie gorzej. No i tak jak mowie chce go do lozeczka wyeksmitowac bo boje sie z naszego lozka kiedys wypadnie.
Natomiast nie bardzo zgadzam sie na dlugotrawale metody z wykrzyczeniem sie typu 3-5-7. Sprawdzilam jednak czy moze Domi gdyby chwile poplakal to by zasnal. Teraz juz wiem ze nie.
Ufff dobrze ze dzisiaj joga to sie troche odstresuje i rozluznie miesnie.Anuśka lubi tę wiadomość
-
Jeszcze sie zastanawiam czy malemu nie jest za goraco w nocy. Bo mi jest. Maly grzeje jak piekarnik. Zwykle kladlam go w body z dlugim rekawem a wczoraj zapakowalam go w pidzamke bez stopek. Spimy razem pod puchowa koldra. W sypialni jest 20°C (18°C jak nikogo nie ma). Moze go dzisiaj polozyc w body z krotkim rekawkiem???
-
Ana dzięki za słowa pocieszenia
ale mój maz jak nas nie ma to siedzi w warsztacie do oporu i o bożym świecie zapomina wiec tęsknić nie zdąży .... Niestety.
Co do cyckania nocą to dlatego ja nie chciałam karmić na leżąco bo bałam sie ze jagoda bedzie uzależniona od cycka wiec wstawałam jadła i odkładałam do łóżeczka, ale mysle ze na waszym etapie tez to jest możliwe tyle ze trochę bedzie to wymagało cierpliwości.
Anuska Nena ma racje na tym zdjęciu to Ty jak smarkula wyglądasz ... Z brzuchemciąża Ci zdecydowanie służy
Anuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualnyA mnie się wydaje że za dużo oczekujecie od dziecka w sprawie spania...i nie prawda jest ze im starsze tym lepiej powinno spać...teraz zaczyna się ból związany z idącymi zębami... Dzieci więcej przeżywają w nocy to co zdarzyło się w dzień a jak mama jeszcze znika na kilka godzin jak u Ciebie Zgredziu to przytulnie i cyc to normalka
Wiem że jesteście wykończone, ja już się przyzwyczaiłam bo nigdy nie miałam dziecka które przesypia większość nocy...Ale pomyślcie sobie, że te dzieciaczki nie robią tego złośliwie....
A wszelkie nauki samotnego zasypiania, to tresura która niekoniecznie może wyjść na dobre w przyszłości....
Nenaaa, WróżkaZielona, Nieukowa, Blondik, beszka, konwalianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anuska, jak Ty pięknie wyglądasz
cudnie
maz Ci przypadkiem nie mówił, ze sie na nowo zakochał? Hihihi
Ana, ja brałam magnez 2 tabl 2x dz, codziennie. Magnez nie zaszkodzi, wiec bierz, z wit b6.
Kolede mamy tak szybko bo mam duża parafie i zawsze zaczynaja w weekendy od początku adwentu, a po świętach to codziennie. Mi tam pasi, bo wyjeżdżam a tak będę miec "z głowy"
My juz w domciu, zaraz mała dostanie obiad a teraz gryzie mi kolano hehehAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Psotka a moze on czuje Twoja irytację? Ja jestem zwolennikiem małych kroczków czyli odkładasz małego do łóżeczka i czekasz obok jak płacze podnosisz przytulisz uspokoisz to odkładasz i znów czekasz i tak do skutku. Kilka znajomych te metodę eksmisji z łóżka rodziców przeprowadzało i sie udawało ale lekko nie było.Maniek
-
Dziękuję dziękuję
Tak mi słodzicie że aż mi się humor poprawia
Malenq zgadzam się z tobą w kwestii spania. U mnie w rodzinie mamy roczną kruszynkę i świetnie spała bo była tulona i usypiana cały czas a teraz jej mama zarządziła naukę samotnego zasypiania i dziecko się budzi co 2godziny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 11:36
-
Malenq wrote:A mnie się wydaje że za dużo oczekujecie od dziecka w sprawie spania...i nie prawda jest ze im starsze tym lepiej powinno spać...teraz zaczyna się ból związany z idącymi zębami... Dzieci więcej przeżywają w nocy to co zdarzyło się w dzień a jak mama jeszcze znika na kilka godzin jak u Ciebie Zgredziu to przytulnie i cyc to normalka
Wiem że jesteście wykończone, ja już się przyzwyczaiłam bo nigdy nie miałam dziecka które przesypia większość nocy...Ale pomyślcie sobie, że te dzieciaczki nie robią tego złośliwie....
A wszelkie nauki samotnego zasypiania, to tresura która niekoniecznie może wyjść na dobre w przyszłości....
Wiem, ze nie robia zlosliwie ale jak juz piaty raz nad ranem mnie dziecko budzi to nie mam zbyt milych odczuc. Nie bede sciemniac, ze palam wtedy miloscia i spokojem. Sadze, ze to nikomu nie sluzy. Sen to zdrowie. We snie dziecko rosnie. Dziecko wyspane lepiej sie uczy. Brak snu zle wplywa i na duzych i na malych. Sadze, ze jesli "tresura" jest przeprowadzina lagodnie to nie ma w tym nic zlego. A w przyszlosci wlasnie mysle, ze zle moze skutkowac zly sen.
No nic, ja tam sprobuje cos z tym zrobic. Ale tez nie za wszelka cene.
WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:Groszku rewelacja
Mari życzę znalezienia kompetentnego lekarza...
Gratulacje z wizyt..
Lara gdzie do mamy?drugi biegun zimna wrrrrr
Wczoraj rano był - 10 st -
Malenq wrote:A mnie się wydaje że za dużo oczekujecie od dziecka w sprawie spania...i nie prawda jest ze im starsze tym lepiej powinno spać...teraz zaczyna się ból związany z idącymi zębami... Dzieci więcej przeżywają w nocy to co zdarzyło się w dzień a jak mama jeszcze znika na kilka godzin jak u Ciebie Zgredziu to przytulnie i cyc to normalka
Wiem że jesteście wykończone, ja już się przyzwyczaiłam bo nigdy nie miałam dziecka które przesypia większość nocy...Ale pomyślcie sobie, że te dzieciaczki nie robią tego złośliwie....
A wszelkie nauki samotnego zasypiania, to tresura która niekoniecznie może wyjść na dobre w przyszłości....
Chociaż ciężko mi się z nią pogodzić ( bo padam na ryj zbyt często)to nie popieram "tresury".
-
LaRa wrote:Ana, ja brałam magnez 2 tabl 2x dz, codziennie. Magnez nie zaszkodzi, wiec bierz, z wit b6.
Co do kolędy to z drugiej strony u nas nie ma wcale i żyjemy więc jak jest przed świętami to lepiej niż wcale i tak jak piszesz będzie z głowy -
A u nas sypie, ze hej!
z tym zasypianiem to naprawde wspolczuje dziewczynyja nie moge narzekac na spanie Franka, bo ostatnio tylko wiecej sie budzil. tak to max. 2 razy w nocy. A z ta nauka samodzielnego zasypiania- mysle, ze na jedne dzieci dziala, na inne nie. wierze, ze pobudka po raz kolejny w nocy to masakra i same @#^$%$@ sie cisna na usta, bo wiadomo jest, ze im bardziej wyspana mama, tym wiecej cierpliwosci i dziecko tym samym szczesliwsze. Maluchy w tym wieku w nocy raczej nie powinny byc glodne, ale- no wlasnie. nie powinny. to jednak maly czlowiek i pewnie tym czestym budzeniem cos probuje zasygnalizowac. zimno? goraco? pic? utulic? wiem, ze takie ciagle domyslanie sie o co chodzi polaczone z notorycznym zmeczeniem wywoluje frustracje i nie raz brakuje cierpliwosci. ale moze faktycznie zacisnac zeby i przeczekac? jesli "metody na zasypianie" nie dzialaja ktorys dzien z rzedu to ja bym chyba odpuscila. cierpliwosc, cierpliwosc i jeszcze raz %#$%# mać!
Krokodylica lubi tę wiadomość