Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Będzie dobrze Lili,
Patryk usnal pięknie, ale już płacze.. Brzuszek, baki słyszę.. Przesadzilismy z kolacja.. Zjadł cała miseczke kaszki a później jeszcze ryż z mięsem (mąż jadl kolacje), ech.. To sobie pospalam..
Spokojniej nocy -
LaRa wrote:
Yas :* czekaj na mnie ze staraniami, będziemy razem łóżko w łóżko w Siminale spokojnie, zaczęłam brać kwas od tygodnia dopiero a zamierzam co najmniej 3 mce przed ciążą więc looz. Choć nie powiem... skuszę los raz czy dwa
No właśnie Kotko ja tez po cc, ale gin już miesiąc temu dał zielone światło bo ponoć mocno sie zrosła blizna. Pamiętam właśnie że byłaś na kursie krawieckim. M=Nawet miałam Cię zapytać o radę w spr zakupie maszyny, ale uznałam że w de są inne więc odpuściłam. I tak kupiłam polskiego łucznika
Smokuś, podobno jak najdłużej należy wozić malucha tyłem do kier jazdy. Najbezpieczniejsze....
Mari, przykro mi że zaliczyłyście szpital... al wiedzę uśmiech na twarzy więc ok
LaRa wrote:Yasminowa Kingusia z data 9.02.
8.02Komu i gdzie podesłać adres?
Tak Justyś... chodzi juz niestety. Jej ciałko nie jest gotowe, a w zasadzie miednica i kręgosłup w części krzyżowej, ale kurcze skubana chodzi. Neurolog twierdzi, że umysłowo Kinga jest do przodu o 4 mce ale ciałko na 10 mcy (czyli ten miesiąc do tyłu - wcześniak) przez co robi wszystko szybciej. Jako że mózg wyprzedza, robi wszystko szybciej, ale to nie jest dobre dla jej ciała. Nic już z tym nie zrobię. mogę jedynie wspierać raczkowanie i zachęcać ją do tego kiedy tylko mogę. raczkowanie jest mega super ważneGramy w piłkę, robimy wyścigi, slalomy pod krzesłami i tunele z przeszkodami. Fajna zabawa
Lili, moja kartka do Kosi tez raz wróciła i tez nie wiem dlaczego. Ale 2 doszła
Kochana, dacie radę :* zobaczysz.
Ale idiota ten lekarz, nie poszłaś tam po rady i pouczenia w spr zabezpieczeń.
Zgredziu fenkjuuujak samopoczucie?
Konwi, masz takiego żarłoczka ja ja hehe. Zjada kaszkę ze 180ml wody + całą kromke chleba z masłem i wędliną, kąpiel i spać. No ok... nie całą kromkę - bez skórki
Blondik, Madzia też nosi okularki? Jaką ma wadę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 20:40
-
Cudow na kiju ciag dalszy
Dzisiaj mialam ograniczyc jeszcze bardziej kontakt z Domim podczas usypiania. Nastawilam sie wiec na ostra walke, zakasalam rekawy i myslalam ze bede sluchac wycia przez dwie godziny. A tu Domi padl w 5 minut hehehe. Spi niestety w poprzek lozka i obawiam sie, ze jak sie poruszy to sie obudzi bo bedzie glowa walil w szczebelki. juztro musze gdzies ochraniacze skolowac bo nie mamy.
LILI - jak to, ze niebezpieczenstwo jest tylko dla dziecka?
KONWI:
rozmowa wstepna 15-20min jest darmowa ale ona raczej mowi tylko czym sie zajmuje i moze jak ogolnie wyglada metoda ktora stosuje.
Godzinna konsultacja kosztuje 100 zl,
dwutygodniowy plan plus codzienna konsultacj mejlowa/tel 550 zl
dwutygodniowy plan plus nieograniczony czas konsultacji 750zl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 20:58
-
Yasmin wrote:Tak Justyś... chodzi juz niestety. Jej ciałko nie jest gotowe, a w zasadzie miednica i kręgosłup w części krzyżowej, ale kurcze skubana chodzi. Neurolog twierdzi, że umysłowo Kinga jest do przodu o 4 mce ale ciałko na 10 mcy (czyli ten miesiąc do tyłu - wcześniak) przez co robi wszystko szybciej. Jako że mózg wyprzedza, robi wszystko szybciej, ale to nie jest dobre dla jej ciała. Nic już z tym nie zrobię. mogę jedynie wspierać raczkowanie i zachęcać ją do tego kiedy tylko mogę. raczkowanie jest mega super ważne
Gramy w piłkę, robimy wyścigi, slalomy pod krzesłami i tunele z przeszkodami. Fajna zabawa
Konwi, masz takiego żarłoczka ja ja hehe. Zjada kaszkę ze 180ml wody + całą kromke chleba z masłem i wędliną, kąpiel i spać. No ok... nie całą kromkę - bez skórki
Od kiedy ona zjada taka kromke? Dajesz jej do reki zeby sobie pomemlala czy kroisz najakies kawaleczki czy do buzi ladujesz? Ilema zabkow?
Kurcze to madra ta Kinga bo ja sobie nie wyobrazam robic wyscigow albo przechodzic pod krzeslami z Domim ;P. Banke ma wielka ale mozdzek to chyba jeszcze malutki hehe -
Spokojnie Kotko
Domiś to ma jeszcze czas na slalomy, ale raczkowanie to wspieraj jak tylko można. To bardzo ważne dla całego rozwoju.
Kromkę z wędlinką je od tygodnia i tę kroję na kosteczki. Je paluszkami i ja jej też daję. Ona sama co 3 kosteczkę może... Wędlinka jej spada hehehe. Ma tylko 2 ząbki dolne. Dwie jedynki. Ale nie wiem jakim cudem pokarm w buzi jest zsiekany na papkęWcześniej jadła kromkę z masełkeim to wtedy jej nie kroiłam na kosteczki. Zjadała ze skórką. Ale dłużej to trwało. A zaczęliśmy od makaronów świderków. Zjadała po 26 sztuk (nieosolonych oczywiście). Cały czas mówimy o kolacji po kaszce
Na 2 śniadanie pałaszuje paróweczkę i pół kromki z masełkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 21:17
-
O matko, to ja chyba dziecko niedozywiam.. Moja nie je takich normalnych rzeczy poza obiadkiem i owockiem znakowanymi nimi czasem kromka chleba
A po kapaniu tylko mleko
Moje samopoczucie w porządku, cały czas co prawda mam słodko w gebie, no i jeszcze nie łażę na fit a już bym chciała (ciążowy)
Moja już śpi, zasnęła przy butli..
Tata poszedł na piłkę, więc mam czas dla siebie (książka)
-
Yas, przepraszam za pomyłkę w dacie ;( mea culpa
Maluszek juz spi, a i ja niedługo padne bo laska na ficie dała dzis wycisk, jutro zaś nie wstane.
Maniek, jak Ty, jak Jahoda?
Anuska?
Yas, adres wyślij mi na priv, lub niech każda dziewczyna co chce napisze bezpośrednio do Ciebie, lub podaj na fb bo laski z różowej tez chcą wysłać -
Kotka no tak mi powiedzial ze gdy macica peknie to kobiete uratuja (usuniecie macicy zazwyczaj)mysle ze chodzilo mu o bezpisrednie zagrozenie zycia matki natomiast jesli chodzi o dziecko w takiej sytuacji nie da sie uratowac za duzo urazow. Musze poczytac wiecej na ten temat bo ile ludzi tyle zdan:/
Z drugiej strony mowi do mnieze jak donosze do 37 tyg ciazy to moge rodzic sn wiec jedno drugiemu troche przeczy no bo nie mozna przewidziec co sie stanie podczas sn:/
A jak wasi lekarze sie na 2 porod zapatruja sn czy cc?
Leo tez juz od ok 2 miechow kromy wcina;)najpierw byly z maselkiem teraz je z domowym dzemem od jakis 3 tyg tez jaja na miekko
Yas a parowki to jakie kupujesz?wedline?
Poprosze o adres do wyslania kartki:)jrstem pod wrazeniem postepow Kingi:)zdolniacha
*******Gang18+*******B -
Ciesze się Zgredziu, że lepiej się czujesz. Z ta dietą to spokojnie. Weź pod uwagę że Kinga jest trochę starsza Łucji. Powolutku. Mam to szczęście, ze niewiele ją uczula. Kinga je z w zadzie wszystko to co ja. Gotuję jej obiadki na podsmażonym na maśle lub oliwie z oliwek porze lub cebuli
lubi wyraźnie i konkretne smaki. włączyłam tez jogurt grecki
tylko na krowie mleko się nie odważyłam i białko jajka gotowanego. Ale kupiłam to mleko łaciate fioletowe junior. Niczego jej na nim nie ugotowałam jeszcze. W ogóle jakoś bardzo pasjonuje mnie gotowanie nowych i ciekawych rzeczy dla niej
Ok Laruś -
Lili, paróweczki z szynki. U nas są w lidlu bardzo dobre 93% mięsa, bez MOM-u. Są tez z tego wędlinki. "Piratki", lub z mięsnego sklepu takie najwyższej jakości.
Ja daje każdy chleb bez wyjątku. Nie mam ciśnienia na te bardzo zdrowe pieczywo i mamy to szczęscie ze nie mamy uczuleń. W ogóle jestem za zdrowym odżywianiem, ale nie zbyt "wychuchanym". Chcę przygotować dziecko do normalnego życia. Kiedyś uznawałam tylko BIO ale już mi przeszło. Oczywiście, jak mam wybór to podaję te lepsze, ale wszystko u nas idzie
U nas chlebek już od bardzo dawna jest zjadany, ale od jakiegoś miesiąca stale i regularnie -
Mój Młodociany chleb kocha, zawsze i wszędzie.
Je niby wszystko ( co dozwolone) ale z ilością to nie szaleje..., i to mnie wkurza, często z wielką ochotą zaczyna i po kilku łychach już mu się nudzi...Mam Ci ja los.
Lili
YasminWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 21:59
-
Hejo my walczymy z katarem
dzięki Lara ze pytasz. A Ty miałaś sie chyba ważyć ? I jak sa juz jakieś efekty? Trzymam kciuki.
Yas brawo dla Kini zdolniacha jedna/) a i adres tez plissss
Lili chrzestna Jagody tez jest w ciazy rodzi na początku lutego. Ja nie jestem przesadna i nie wierze w takie głupie gadanie. Oby Twoj brat tez nie wierzył bo szkoda fajnej cioci przez zabobony.
Psotka brawo Ty:) oby tak dalej i spij dziewczyno cała noc
Moja gin mówi ze 7 miechow po cc min sie czeka a co do porodu to raczej kwestia indywidualna wiadomo u każdego rana goi sie inaczej.
Wiecej nie zapamiętałam buuupadam mam szpital w domu:( idę spać.
Dobrej nocy. Jutro postaram sie uczestniczyć w rozmowie.Maniek
-
Maniu zdrówkaaa :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 23:39
-
Hejeczka.
Blondik widzisz, na co się było tak przejmować tym ważeniem.
Yasmin gratki dla Kini a Ty pewnie, działaj, a co!
Lili, lekarz jakiś niepoważny.... Trzymaj się kochana, jeszcze chwilę i wierzę że pokochasz to dzieciątko z całego serca.
Spokojnie możesz poczekać z powiedzeniem jeszcze te dwa tygodnie.
Lara na temat spacerów nic już nie piszę hehehhe. Wczoraj wieczorem wracałam od moich rodziców, było ciemno i -9, ale ja nie dałam się upakować do auta, tylko Zuzkę hops do wózka i jazda do domu.
A jaki potem apetyt miała! Na kolację jak zwykle zjadła kubek kaszki (ponad 200ml) i było jej mało to jeszcze dostała nestle jogolino i zjadła 2/3
Moja takich "normalnych" rzeczy też nie chce. Chleb jeszcze zje, a tak to kaszki i mleko, biszkopcik czy herbatnik z wielką chęcią, owoce czy jogurcik tak. A obiadków nie chce w ogóle, czy ze słoiczka czy gotowanych, mięska nie chce, jakiś innych rzeczy z naszego talerza też nie....
A że musi jeść mięsko żeby nie miała anemii to robię bardzo niepedagogiczniezapuszczam na youtube piosenki dla dzieci lub bajkę i tylko w takich przypadku zje mały słoiczek obiadku.
A no i jajko powinnam podawać ze dwa razy w tygodniu tymczasem moje dziecko jajek nie je w ogóle. Nie zje i koniec.
Kotka biały chleb, ponoć takie maluchy nie powinny jeść chlebka czy makaronu pełnoziarnistego. Niby zdrowszy a jednak dla maluchów niewskazany.
Wybaczcie, ale ja też nie biorę udziału w wysyłaniu kartek.