Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
konwalianka wrote:Psotka, a czemu nie możecie razem spać?
Dzięki wrozko
Najlepszego dla Adasia
Postawiłam banki tymkowi i lecę spać, dobrej nocy.
Bo po pierwsze ja musze sie caly czas oddalac od lozeczka wiec bez sensu zebym sie oddalala poczym wracala spac kolo niego bo lozeczko stoi obok naszego. A do tego skoro on nie umie jeszcze dobrze sam zasypiac to budzi go kazde nasze poruszenie np szelest poscieli i wybudza go to. Za pare dni jesli mu sie polepszy to wrocimy. -
Nenaa, Diego w końcu usnął?
Bo jak nie to może dołączyć do zabawy z Aniaod 5:30
mam nadzieje na dopsanie ok 8:30.
Noc bardzo średnia, mała często sie budziła, a mnie budził dodatkowo ból nóg....humor kiepskawy.....
Btw dzień dobry, bo sie ńie przywitałam -
Dzień dobry, spóźnione najlepsze zyczenia dla rocznego Leosia:) rośnie zdrowo -Adaś Ty rownież. Oczywiście wszystkim wczorajszym miesięcznikom rownież najlepszego w zdrowiu i radości.
Konwalio zdrowka, jesteś pierwsza znana mi osoba używająca baniek. Ja tez używam i zawsze znajomi sie ze mnie śmieją ze praktykuje jakieś ludowe obrzędy ... A mi to zawsze pomagało, także na pewno chłopcy tez wyjdą z tych chorób.
Lara a mówiłaś ze Ania mało wazy:) zobacz jak pięknie zjadapotem ma energię zeby szaleć
tak trzymac.
Dziękujemy za zyczenia
Zgredzia jak drugas sie urodzi to myślisz ze bedziesz miała czas na rozkmine czy ex lubisz kochasz czy nienawidzisz? Wydsje mnie sie ze sie skupisz zeby robił swoje przy dzieciach a i często taka zmiana relacji z partnera na kolegę jest pozytywna bo niczego nie oczekujesz od niego i masz czysty umysł. A on w zamian poprostu jest dla Ciebie pomocą przy dzieciach, a kto wie moze nawet będziecie w stanie pogadać ot tak poprostu.
Psotka jak tam dziś sie spało?
Izolec no no powoli zbliżasz sie do finału:)
Sumi kciukam za Was. Sił zycze:) dasz rade kochana jak nie Ty to kto!
Smoku hm tez Cie rozumiem. Moze jakaś praca zdalna przez net tak żebyś w domu była?konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Hejo,
Wstalysmy mała właśnie skończyła butle przebieramy się i do żłobka
Muszę dziś wysłać laurki, które mała "zrobiła" w żłobku
Jestem trochę skolowana wczoraj miał drzemke i przyszlam się przytulic i też drzemnelam a potem jak przyszedł w nocy jak się kladlam to powiedziałam, że ją już nie chce się przytulac, że tak ustalilam, tylko, że się trudno odzwyczaic, wiem jestem wredna, ale denerwuje mnie bo jak próbuje wyjaśnić nurtujące mnie kwestie to on nie odpowiada.. To niech spada.
Miłego dnia for all, moja budziła się na chwilę jak się przekręca niewygodnie.. -
hejoo!
nocka u nas spoko. spanie do 6 bez pobudki, wiec sukcespozniej Franek zaliczyl pare upadkow z pozycji stania, wiec co troche płacz. nie umie jeszcze upadac na tyłek, a gibie sie na tych nogach jakby byl po paru glebszych
ile trwa taki okres przejsciowy Mamuśki? Tzn. taki, w ktorym dziecko nie umie upadac i za kazdym razem leeeeci jak dlugie. Bo on co troche juz wstaje, a ja czasami nie zdaze dobiec i tragedia gotowa. Aaa i dzis Franek zaczal stawac w lozeczku
hehe uroczy widok
mroz dzisiaj u nas spory, a mi sie nie chce na spacer mimo sloneczka
to ubieranie i pozniej marudzenie mnie zniecheca i na sama mysl mam ciaaary.
Zgredka- kobito, jak chce Ci sie do niego przytulac to moze nie jest tak zle?chyba faktycznie musisz sie zdecydowac, bo facet skołowany przez to
a moze przeczekaj burze hormonalna i zobaczysz pozniej jak sie bedzie ukladalo?
Maniek- jak tam Jagódka?
Aaa w ogole usmialam sie przed chwila, bo na balkonie siedza od dluzszego czasu dwie sikorkia usmialam sie, bo dzien przed zrobieniem testu ciazowgo przy Franku nocował u nas na balkonie biały gołąbek
ot, usiadl sobie wieczorkiem i caaalutka noc siedzial. dopiero nad ranem odlecial
i stwierdzilismy pozniej, ze to na bank był znak, bo gołąbek biały i Franulek blondi
Wiec wiecie, dwie sikorki...
o ile w koncu dojdzie do konkretow z moim, bo ostatnio wykonczony zyciem, a dzialac trzeba!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Oj Zgredko, Zgredko.... To chyba serio te hormony tak działają. Dziś piątek, kazałaś mu sie wyprowadzić, i na czym stanęło w końcu? Może jest jednak sens ratować ten związek? Tylko skoro on nie chce rozmawiać? Nie wiem już co poradzić... ;(
zdrzemnelysmy sie z Ania, teraz mała sie bawi w kojcu a ja szybko chatę ogarnę. -
Hejka kochane
Wrozko to tym razem dwie sikoreczki powiadasz?
Ja dalej z bolem gardla i kaszlem duszacym najgorzej jest w nocy, no dusze normalnie
Zgredko kochana moze jest nadzieja, moze jakas terapia dla par czy cos w tym stylu, nie wiem
Milego dnia laseczki lece ogarnac dom puki Leo spiWróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Po wczorajszym apetycie Ani, dziś już nie ma śladu.
3/4 małego słoiczka i kawałek rybki. Ogólnie dziś mała jest rozdrażniona i chce być tylko na rękach.
Zaraz zbieram sie na spacer, może jak sie wyśpi będzie lepiej. -
Hej laski
Wczoraj Anii stuknelo 9 miechow, no jak moglam zapomnic! no i dla Jagodki wszystkiego naj.
Co do nocy to...musialabym napisac dwa posty.
1. robimy postepy! Wczoraj DOmi zasnal praktycznie sam. do tego obudzil sie dopeiro o 23 na karmienie a nastepnie o 2giej ale nie musialam go uspokajac bo plaknal sobie raz czy dwa i zasnal spowrotem! Obudzil sie dopeiro o 4tej! Czyli spal ciagiem 5h!
No i to tyle dobrego...
2. Obudzil sie o 4tej i nie spal do 6tej. Przez godzine jeszcze mialam nadzieje, ze go uspokoje jakos ale od 5tej to juz byl hardcore. Nawet branie na rece nie bardzo pomagalo i jak go odkladalam to oczywiscie placz.
O 6tej wyjelam go z lozka, nakarmilam i oddalam mezowi.
Jestem wrakiem po tej nocy....
MANIEK lubi tę wiadomość
-
dzien dobry
dzisiejsze dzieła plus kartki robiłam z Zuzą na dzien babci i dziadka
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ac3ae87065ea.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/82733fd4d9df.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ef4fa549543.jpgPsotkaKotka, Krokodylica, Blondik lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki,
Wszystkiego najlepszego dla miesięczniakow!!
Oczywiscie nie dam rady nadrobić- co sie położę karmić Toske, to odpływam - masakra. A i tak w nicy słabo śpię, bo stresuje sie badaniami. Na usg s szpitalu u Toski lekarka dopatrzyła sie jakiś cech niedojrzałości nerek. Niby pediatra twierdził, ze to jest na pograniczu i u noworodków tak moze sie zdarzyć, a nasza pediatra mówi, ze to moze byc jeszcze pozostałość zycia płodowego , ale isc skontrolować za miesiac musze...i oczywiscie sie boje, ze to cos poważnego, ze potrzebne beda dializy, przeszczep i nid wiem co jeszcze;( to taka panikara ze mnie;(
-
Hej, nie mam czasu.. Mam teściowa od wczoraj.. Tymka mocno rozkłada, aż boję się że zaraz Patryka położy..
Noc u nas była super, Patryk wstal o 2.30,później o 5.30 już na początek dnia, wyspalam się pierwszy raz od urodzin Patryka. -
Summerka- kochana, naprawde bedzie dobrze. wiem, ze takie informacje potrafia wybic z rownowagi, ale tak na logike biorac- u noworodkow wiele narzadow jeszcze dopiero sie wyksztalca. gdyby to byla wada, ktora faktycznie nalezy sie martwic, to juz bys o tym dawno wiedziala. glowa do gory!
Zgredka- to teraz odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek. poloz sie z Mala albo niech Twoj sie nia zajmie, a Ty w kime.
Biedronka- super! dziadkowie beda szczesliwi
Ja wlasnie Franka polozylam na drzemke i odpoczywam. tak mi sie dzis spac chce, ze masakra... a jeszcze wieczorem na seksa trza miec sile. ło matulu, robienie dziecka to nie jest prosta i niemeczaca sprawa
-
Summi nie martw się na zapas. U takich maluchów wszystko się zmienia dynamicznie. Zobaczysz że będzie dobrze.
Psotka polubiłam za życzenia. Nocy wspoółczuję acz widać światełko w tunelu. Moja Jagoda też czesto budzi się o 4 i dopiero o 6 zasypia:)
teraz Dama leży na macie krzyczy i liże co tam jej podpadnie pod twarz. Zauważyła w końcu że mamy psa i co go widzi to się do niego pręzy żeby go dotknąć...on narazie też do niej z ciekawości podchodzi...jeszcze nie wie biedak co go czeka. mam nadzieję że Jagoda będzie dla niego łaskawa.
boszzze załatwianie spraw związanych z remontami to nie na moje słabe nerwy...
Nieukowa hop hop co u Ciebie co u Radzia, dalej foka czy jednak ruszył?
Wróżko ale fajna hostoria z tym gołębiem:) oby sikorki były prprocze:)WróżkaZielona lubi tę wiadomość
Maniek
-
A ja jestem wkuwiona na maksa. Poprostu sie we mnie gotuje i jak maz wroci to mu poprostu wygarne. Pojechal do mamy i mial byc o 18:30!!! bo maly ma byc NAJPOZNIEJ o 19:30 w lozku a jest kuwa 19sta a jego jeszcze nie ma!
To ze nie przespalam nocy od 4tej robi mnie mega agresywna i mam nerwy w strzepach.