Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgredka padlam z tej nitki wiszacej z nosa:)
Konwi 2 razy dziennie kiedy to bylo=
Leo inhaluje z tata przy piosenkach a mama sie naciera olejkiem z migdalow;)
Manku mam nadzieje ze sie nie obrazisz ale chyba nie doceniasz pomocy mamy przeciez specjalnie die nie rozchorowala:/my jestesmy zdani sami na siebie i ciezko jest a bedzie jeszcze ciezej:\moja mama nie jest w wstanie do nas przyjechac i pomoc sytuacja na to nie pozwala:(takze wiesz.....
*******Gang18+*******B -
Domi dzisiaj wstal 5:40 a poszedl spac o 22giej....
Czy was tez sie ludze pytaja ciagle czy to chlopiec czy dziewczynka???
I jeszcze jedno pytanie. Czy wy tez tak macie ze musicie ciagle patrzec na swoje dzieci? Ja 90% czasu jesli jestem z dominikiem to patrze na niego, nmawet nie dlatego zeby widziec co robie ale poprostu go podziwiam. Natomiast ojciec tak nie ma az czasem mu musze powiedziec zeby spojzal na dziecko bo maly sie na niego gapi i dopomina uwagi. Mi sie wydaje ze to naturalne. Matki patrza na dziecko zeby je chronic a ojcowie ida napolowanie i rozgladaja sie czy cos nie zagraza
-
Dzień dobry
Kotka u nas podobnie z tym patrzeniem. Mała patrzy na ojca a on na tv..
Wróżka wiem że nie mnie pytałaś ald chyba nie dostałaś odp?
Na nocniku pajac daję za nocnik a body podwijam do góry bo jak dałam raz dk tyłu to wpadło do siku hehe.
Po nocniku kładę na przewijak i myje pupę jak zwykle.
Telefonu nie włączam żeby się nie nauczyła. Tylko zabawki daję.WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja z rana, spałam jak susel, już nie pamiętam kiedy mi się tak dobrze spało.
Dziś wizyta
Z tym patrzeniem to ja mam tak do dziś, już nie tak często jak kiedyś ale jednak, czasem jak idę spać to zachodze do jego pokoju aby popatrzeć na moje szczęścieKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Cześć, chyba będzie mnie mniej.. (jakby teraz było dużo
) w każdym razie czuje oddech świąt (choć atmosfery nie) i ogarnia mnie panika, bo niewiele mam zrobione a teście przyjadą.. wiec muszę dziś odgruzować dom (umyć podłogę za szafami, łózkami i stolikami), ogarnąc garderobę, bo nie da się wejść.. zastanawiam sie czy schować odkurzacz, bo stoi od grudnia z podłaczonym katarkiem..ale boje się, że jak to zrobie to zaraz Patryk katar złapie.. ot takie zaklinanie przyszłości
robi któraś zakwas na barszcz?
o własnie miałam napisać o nocniku, ja też sadzam Patryka z rana i wieczorem , rozbieram go do rosołu (ale mam właczoną farelkę, aby było mu ciepło), rano gdy na niem siedzi to ubieram body i bluzkę, body zawijam na szyi. w ciągu dnia nie sadzam jeszcze, bo on zazwyczaj budzi się z płaczem i domaga się cyca, więc nie widzę tego.. gdy siedzi na tym nocniku to albo mu daję jakiś "szpargał" z łazienki (opaska, szczotka, grzebien, itd) albo bawi się ciuchami.
noc koszmarnao 23 tak się wydarł, że az się spociłam, bo nie wiedziałam o co chodzi.. cyca dostawał zazwyczaj po 1, więc spanikowałam i dałam espunisan bo bąka puścił.. poleciałam po niekapka z woda - dałam a on się przyssał, wypił i poszedł spać.. chyba chciał cyca..ale dramat był okropny.. tym sposobem jestem mocno zaniepokojona, jak przebiegnie odstawianie od piersi w nocy.Tymek nie robił mi takich jazd.. no i nie śpimy od 5 rano:( właściwie, to ja nie śpie, bo Patryk usnął w drodze powrotnej z przedszkola..
zgredko, musiało to komicznie wyglądać, niezła aparatka z Łucji.. skoro tak sie źle czujesz, czemu chcesz pracować jeszcze 1,5m? może warto zrewidować mozliwości i odpuścić?
Lili, a Ty jak sie czujesz? kiedy macie jakieś usg?
Kroko, jak Twój palec? mam podobną ranę, ale na zgięciu palca.. ciągle pęka
Maniek, niestety są sytuacje, ze nei ma się na nie wpływu..raczej mama nie chciała zachorować, jej błąd widzę tylko w odmowie zapobiegania w postaci suplementacji witamin wzmacniających organizm. Może zrób mamie syrop: miód, czosnek, cytryna - powiedz, że ci zależy aby go piła, bo nie chcesz aby się jeszcze rozchorowała, a co za tym idzie stracić mopzłiwość i radość obcowania z wnuczka? Może musisz w inny sposób do niej zagadać, nie zmuszając, a raczej ją "zmanipulować"
Ana, kciuki za wizytę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 09:26
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
hej lasencje!
u nas nocka nienajgorsza. pobudka kolo 4 i pozniej przed 7. teraz pora drzemki i mojego sniadanka- w koncu! wczoraj w pracy oparzyłam sie para z gotujacej sie wody w czajniku i dzieki Bogu, ze mialam lignokaine w sprayu. bolalo i pieklo jak cholera. teraz okladam sie pianka pantenolowa. a w ogole wczoraj mialam pacjentke, ktorej tego dnia z rana wyszedl pozytywny test ciazowy, wiec biore to za dobra wrozbe
aaa jeszcze chcialam sie Wam pochwalic! kilka dni temu wyslalam spontanicznie smsa do konkursu radiowego i wygralam wiosenne sprzatanie mojej chaty!szok! pierwsza wygrana w zyciu
najlepsze, ze ostatnimi czasy wszystko wysprzatalam- okna wymyte, firanki poprane, pozakladane, podlogi na blysk...
no ale poswiateczne sprzatanko tez sie przyda
Konwi- wspolczuje nockino ale i tak dobrze, ze napil sie z niekapka i zasnal. moj do niedawna tylko mleko, a woda w nocy nie przeszla ani razu
Maniek- ehh, wspolczuje sytuacji z mamana pewno nie chciala zle, ale wkurzajace, ze Ty teraz sie bedziesz meczyc...
Anastazja- powodzenia na wizycie! juz niedlugo Kiano bedzie z Wami
Kroko- no to robie identycznie jak Ty z tym nocnikiem. a gdzie na nocnik sadzasz? w pokoju, czy w lazience? ja w lazience, ale jak Malemu popodwijam te bodziaki to nozki gołe, a z rana nie za cieplomoze do pokoju jednak przeniose nocnik... a jak u Ciebie z @? ja jestem załamana tym cyklem. temperatura dziwna, sluz dziwny, maz dziwny i seksy dziwne. ehh...
Kotka- no ja na Franka bardzo lubie patrzeczachwycam sie nim w myslach jaki on piekny i madry
i calowac go po wloskach i po policzkach uwielbiam!
Zgredka- sie usmialam z tego makaronu!zainspirowalas mnie. dzis na obiad spaghetti
Lili- a jak Ty sie czujesz? Czujesz juz jakies ruchy?
Ari- hop hop! odzywaj sie kobito, nie mow, zes zapracowana
Lara- hello hello! gdzie zniknelas?
Milego dnia Wam babeczki zycze!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja juz po badaniu.
Siuski ok, ciśnienie ok,
Z usg wynika że mały w porównaniu do zeszłego tygodnia znacznie się obniżył.
I uwaga mam już 10 kg na plusie omg.....
Kolejna wizyta za tydzień, obym wytrzymała bo za tydzień już będę donoszona i strasznie ale to strasznie chce urodzić w kwietniumarissith, Misi@, Izoleccc, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZgredka ale się uśmiałam! To musiało wyglądać zacnie!
Konwi współczuję
Anastazja trzymamy kciuki za kwiecień
Ja się nawet wyspałam (poszłam spać o 21), Nina o 1.30 dostała jeść, ja tu ją lulam a ona zrobiła kupę! No to mycie, przewijanie, przebieranie, jest grubo po 2 a Młoda oczy jak pięć złotych i guga... Szumiś 2 razy zdążył się wyłączyć zanim zasnęła po 3. Po czym przed 5 żarcie, po 6 żarcie i tatko ją ululał u siebie na klacie. No i o 8 standardowo żarcie...
Teraz ponad godzinę leży w łóżeczku, macha rękami, piszczy, chwilę się zdrzemnie i tak w kółko...
justta, Anastazjaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej,
nawet nie będę próbowała was nadrobić. Przepraszam, że się nie odzywam ale mały potrafi być baaardzo absorbujący.
Dzisiaj np. mamy dzień histerii. Od 7 do 13 spał tylko ok 1,5 godz i to nie ciągiem. W tym czasie przebrałam 4 kupy a 2 razy wszystko dookoła zostało osikane- łącznie ze świeżo zmienionym ubraniem. Teraz w końcu zasnął- tyle, że na brzuszku więc ja panikara co chwilę chodzę do niego i sprawdzam czy oddycha. Muszę sobie ogarnąć coś do jedzenia bo od rana jestem na 1 kanapce ;/ Mam nadzieję, że z czasem się mu plan dnia znormalizuje... -
Tomcio sprawdza ile mamcia wytrzyma
Może później da ci odpocząć, przecież też musi zregenerować siły, chociaż.... Czasem miałam wrażenie że mój nie musizawsze miał mnustwo energii
Po przeczytaniu twojego posta widzę jak może być ciężko, przypominam sobie jak tiago był mały... I nazwijcie mnie głupia ale już nie mogę się doczekaćIzoleccc, WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnastazja- nie dziwię ci się. Mimo, że to dopiero 2 tygodnie to nie wyobrażam sobie życia bez mojego Gałgana. I mimo, że padam na pyszczek (potem pewnie będzie na pysk
) to mogę powiedzieć, że jestem naprawdę szczęśliwa.
Anastazjaaa, WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hejo,
Witam sień pp pracy i obiedzie, na szybko pierogi, bo nie miałam pomysłu, a już późno było..
Jutro prosto z pracy jadę po małą i fruu do rodziców
Ana: spokojnie, dasz radę do terminu
Ja miałam dziś skurcz brzucha jak wracalam z pracy, musialam iść bardzo powoli
Zasiedzialam się w robocie, wiem, że moglabym już iść na
wolne, ale lubię pracę, wkrecam się w nią..
Izo: luzik, wiadomo na początku jesteśmy zaabsorbowane maluchami..
Zaprosiła paru znajomych na ur małej pytali o prezenty poprosilam o kartki z życzeniami, ale nalegaja, co moglabym chcieć praktycznego? Zabawek nie, bo mała i tak nie ogarnie..Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnastazjaaa wrote:Marissith a jak sprawdza się szumimis? Też go Zakupiłam ale mąż mnie wysmial że to naciaganie rodziców
Izolecc
Mamy pierwsze szczepienie za 2 tyg... już się bojęAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Marissith w takim razie już nie mogę się doczekać kiedy mu powiem: "a nie mówiłam że to trafiony zakup"
wredna ja
Mój mąż dziś na podwórku wypróbował wózek, cieszył się jak dziecko, nie zdążyłam filmiku nagrać, mój kochany wariatWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 18:09
Krokodylica lubi tę wiadomość