Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej.
Jaaa Cieeee DUMNA JA!!!
Zrobiłam dzisiaj z głupia frant "próbę ognia" czyli położyłam Zuzię spać bez smoczka. Uznałam że jak będzie płakać to jej go po prostu dam. Był płacz, ale chyba z minutkę, wzięłam ją na ręce, przytuliłam, zaśpiewałam kołysankę i raz dwa odpłynęła bez smoka.
Ciekawe jak będzie w nocy. Troszkę się obawiam.
Ale uznałam, że skoro od miesiąca usypia w wózku na spacerze bez smoka to znaczy że potrafi.
Idę poczytać Was.Blondik, MłodaDama, Smoczyca1, beszka, Ewik, marissith, Yasmin, MANIEK, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
I tak trzymac Kroko
super ,byc twarda . Malenka poradzi sobie bez smoka
moze troszke protestowac ale musisz byc silna . Probowac probowac i sie uda
Blondi gratuluje malej zabkowKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Kroko, super!!! No i życzę spokojnej nocy
Blondik, Twoja Madzia idzie jak burza z ząbkami. U nas dopiero co sie górne jedynki prźebily. Jak radzisz sobie z czyszczeniem zębów?
U nas rożnie....Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hejo
Kroko gratki! Mozna? Mozna! A ja sie cykam chyba nie jestem jeszcze gotowa
Kotka ja bym brała, jesli jest tak jak mowisz
Zgredka swiatkowa babka zawsze wiedziałam
Konwi nosz kur** Mac naprawdę brak mi slow! Zdrówka zycze i sił z całego serducha!
My mamy stały plan dnia i nie zamierzam zmieniać. Ja nie wiem czy wy tez tak macie ale jak jesteśmy cały dzień w domu to jakos nie jestem taka zmęczona jak na wyjazdach moze to jakos ukryty stres. Ale w domu to lajcik to na ogródek to w piach to na wieś i lecimoj stwierdził ze jakby miał byc z mała cały dzień sam to by nie wytrzymał! No helol
Zośka bywa agresywna tzn próbuje bić myśle ze testuje na ile jej pozwolimy tylko jest taka różnica ze ja mowie łagodnie tzn staram sie a moj to zaraz głos podnosi i wiecie co ona jak ja chce wziąć na ręce to zaraz ryk! Ręce opadają jutro mam sama jechac so miasta i juz sie boje jak moj sobie poradzi
No to tyle teraz sączymy winko
Spokojnej nocki zyczeKrokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Mari ja wracam do chaty przed 19, na kolację, potem kąpiel i spańsko, bo Zuzia o tej porze już pada.
Maniek też dzisiaj sezon grillowy otworzyliśmy. I uwaga, mojemu małemu niejadkowi bardzo posmakowała kiełbaska z grilla hehe.
Lara moja dziś pierwszy raz jadła, dałam malutko, bo to jednak pierwsze takie jedzonko, żeby brzuszek nie bolał.
Kotka opcja spoko, ale remont to kupaaaa szmalu.
Blondik gratki ząbków.
Młoda nie mam ciśnienia na odebranie smoczka, miałam plan próbować jak skończy 1,5 roku a dzisiaj tak z nagła wyszło.
Jakoś na mega luzie do tego podeszłam, bez spiny, że to nic nadzwyczajnego, i że jak będzie ryczeć to jej po prostu go dam.
Smoku ja lubię z Zuzią przebywać na zewnątrz też, jak jest ładna pogoda to ona cały dzień na polu.
I zdrówko - też piję winko.
-
Bylam na pilatesie! Uh juz mam zakwasy chyba.
A jutro uwaga uwaga ! mam plan! Ide biegac z rana!
KONWI my tez Gre o Tron ogladamy. Chcialam czekac na ksiazke bo nie lubie tak najpierw filmu ogladac ale zanim ten dziad ja napisze to wieki mina a moze nawet jej nie skonczy....Lipa troche
SMOKU to widze ze nie tylko moj agresor jest. Ostatni otak mi przylozyl zabawka ze mam slad na osie. Ale ja tez raptus....A wkurz amnie tez wyrzucaniem jedzenia i rzeczy ze stolika swojego grrrrrrrrrrr. Ja mowie nie, a on trzyma raczke z jedzeniem i nagle otwiera i sie smieje grrrrrrr
-
Moja gorączkuje
Miała gorączkę wcześniej i dostała czopka a teraz co chwila się budziła, więc też zmierzyła, ponad 39, więc czopekina szczęście kupy nie walnela jeszcze wiec się wchlonelo, nie wiem czy ją przykrywać czy właśnie chłodzić..
Nie wiem skąd, może jakiś ząb idzie, bo też smoka mocno ciamkala dziś, może dwójki..
Kotka: powodzenia z bieganiem.. Gra o tron to z kolei w ogóle nie !boje klimaty.jutro powinnam iść na morfologię i mocz, obym nie zapomniała.. -
Ludzie! To już 8 a tu nikogo nie ma?
Moja rano dostała czopek, bo też była temperatura no i bardzo marudna. Dziś oficjalnie pierwszy dzień l4, zostaniemy z małą w domu. Skoczylam już na morfologię, a teraz koncze bo mała marudzi znowu -
Dzieeeeeń dooooobry!
Jak majówki minęły?u nas qwesoło i grillowo
Ja tez się cieszę z lutowego dziecka. Tak chciałam zaraz z początku rokui zawodowo też powrót do pracy fajnie na wiosenkę przypadł, a i pierwsze lato też już ładnie na kumato się udało
Summi, ja nie zdecyduję się świadomie na trzecie dziecko. Jak sie pojawi - ok choć ze strachem w gaciach. Tzn wiesz... dałabym radę, ale przy tylu rehabilitacjach, potrzebach i wymaganiach Kingi, a nie wiadomo jak będzie z drugim... zostaję przy 2
Ja też wstaje o 5 praktycznie cały tydzień. Kładę się spać około 24. Tylko po 20 gdy Kinga już śpi jestem w stanie zrobić cos więcej w domu niż tylko ugotować i pozbierać graty w mieszkaniu. O czytaniu czy hobby raczej zapominam na razie...raz a miesiąc muszę przespać z pół dnia a potem znów daję radęW ogóle przy chronicznym zmęczeniu za sprawą tocznia ciężko... ale jakoś leci. Nie mniej jednak rozumiem Cię Kotko. Był w moim życiu taki okres że wstawanie o 5:30 co dzień do pracy był najgorszym momentem dnia. Wiem co czujesz
Kinga śpi od 20:00 do 5:30 ale musze ją niestety budzić do wyjścia z domu. Tak to pośpi do 7:30 lub 8 (ale tylko wtedy gdy po przebudzeniu ja leżę w łóżku co sie nie zdarza już. Ale na macierzyńskim tak spałyśmy w dni wolne od reh. Potem pomiędzy 10 - 11 zasypia na około 2 h
Czyli snu potrzebuje jeszcze dużo. Myślę, ze popołudniową drzemką by nie pogardziła, ale jej nie kładę żeby nocka była ok.
Ja się z baniek nie śmieję, znam temat pobieżnie. Pamiętam że się ich bałam za dziecka ale moja babcia tak leczyła rodzinę i działało. Dlatego pytałam o reakcję chłopców.
Więc jak to w zasadzie jest? Boli i piecze czy nie? Bo nie pamiętam
WróżkaZielona wrote:czym szorujecie dzieciom łapki po placu zabaw?
Smokus, widziałam takie wkładki do fotelików odprowadzające wilgoć (pot). Ze 100 zł w smyku kosztują. Jakieś pory z w kształcie plastra miodu... mam taka podkładkę do ociekających naczyń i jest super. Planuję poszukać gdzieś w necie tańszych wersji.
Laruś, ja mam 360 z lovi. Naukę ssania ze słomki chyba najlepiej zacząć od tych deserków w saszetkach. Jak pociągnie soku to się może z wrażenia zakrztusić przed opanowaniem umiejętności.
Wróżko, dołączam się do zazdrości o tatusia w weekend. W ogóle o tatusia w domu co dzień np po 16.
CDN
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
helo helo!
kurcze, troche mnie nie bylo. ale jakis ch.. nastroj mam ostatnio, a dzis snilo mi sie, ze mam Hiv i na szczescie Franka placz mnie wybudzil, bo jakis taki mega realny ten sen bylpoza tym na grudniowkach pogrom straszny, az plakac sie chce
jutro mam wizyte u lekarza, oby bylo ok- trzymajcie prosze kciuki! No i dzis ostatni dzien do pracy ide. troche bedzie mi brakowac pacjentow przede wszystkim, no ale coz.
Mam nadzieje, ze udaly Wam sie wolne dni...
Kotka- jak tam Domi? przeszla juz ta wysypka?
Zgredka- nie lubie za goraczkeoby szybko przeszla...
Kroko- gratki za smoka! moze i ja sprobuje odstawic. a jak starania? i jak nosek?
Blondik- gratulacje zebolkow
Smoku- oj, moj czasami tez charakterek pokazuje... i szczypie skubaniec! cos czuje, ze im dalej w las tym wiecej drzewwychowywanie nie jest proste...
Summerka- jak tam dajesz rade z dziewczynami? i jak Zuzia sie czuje? dobrze juz?
Psotka- ja pewnie bym wziela ta chate, z zamiarem pozniejszego wynajmu.
ok, czas cos zjesc, choc maly szaleniec w lozeczku nie chce spac. eh ehh...
milego dnia wszystkim!
ps. wlasnie- co z Nieukowa??
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
My witamy sie po spokojnej nocy ufff
Zgredzia oby Lusi przeszla goraczka , ciekawe czemu na dopadlo
My musimy isc do fryzjera z malym a boje sie ze zrobia mi go na łysolkama takie piekne wloski ale z tylu juz dlugie i nie fajnie to wyglada a im bedzie cieplej bedzie zawadzac.
Ja w tym tygodniu moze bede mogla zrobic pierwsze badania ciazowe krew mocz i te cholerne toxo i cyto. Boje sie tego strasznie bo z malym mialam wsio ujemne . Teraz forumowa kolezanka w ciazy dowiedziala sie o cytomegali i mam stracha ze hejahhh masakra
Kurde co tu ugotowac na obiad ;/
Aa i Kroko widzisz my tez tak nie planowalismy na chwile obecna odstawiac smoka. Zgubil sie przypadek nie bylo larma hehe wiec po co wracac. Damy rade bez go uspakajac heheWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 09:02
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Lara, a wyjęłaś z tamtych butów papier?
Justa trzymam kciuki mocno
U nas w wychowaniu najcięższa jest konsekwencja. NO i wygórowane wymagania mamy (moje), ale K na razie daje radęPewne zachowania są u mnie nie do przyjęcia i koniec. Szybko jednak załapuje i zrozumie że nie NIE-PRZEJ-DZIE. Konsekwencja w utrzymaniu zasad najgorsza. Czasem tak bardzo się nie chce... No ale co posiejesz dziś...
U mnie @ teraz jeszcze bardziej skąpe niż przed ciążą. Normalnego krwawienia mam może 1 dzień. Potem plamienia i "znaczenie terenu" ohhh yeahzobaczymy jak będzie po zakończeniu kp. Choć jadę w zasadzie tylko na laktatorze więc zmian nie przewiduję horrendalnych.
U nas tez rutyna od początku. Z małymi zmianami związanymi ze zmnianą potrzeb dorastającego dziecka. Kąpiel około 19. Plan obowiązuje przez cały rok
Ja i tak rzadko gdzieś wychodzę bom "samotna matka" a poza tym domatorka
Hehehe zgredziu"czego się spodziewasz"
No ale co... CZEGO sie zapytał a nie KOGO prawda?
Kroko gratki pozbycia sie smoka(zazdroszczę)
Blondik z Wam ząbalka
Wróżko trzymam kciukasy zawsze
Takie przeczucie mam że w tym cyklu na 100% nie zaskoczy. TZn nie tyle przeczucie co przekonanie. Jestem tego pewna. Jak zawsze podczas starania wierzyłam ze ciąża jest i miałam wszelkie nawet objawy tak teraz wiem ze nic z tego. I wiecie co? lubię to uczucieNie nakręcam się
Cały cykl uważam za zmarnowany przez jeden brak
w owulację. Wiem wiem... plemniki są zdolne do zapłodnienia nawet 5 dni (jak u mojego m) ale tak czuję i już. łatwiej mi
i prosze mi nie pisać że to jest wyparcie bo nabiorę nadziei i co?
WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Kupiłam nową burdę na ten miesiąc. Nie wiem kiedy miałabym niby szyć ale ok... Patrzę a tam temat "jak przerobić zwykłe jeansy na ciążowe"
będzie kiedyś jak znalzał. Chcę uszyć Małej żakiecik z dresówki. Ładny nawet model tam jest tyle że na dorosłą. Przeredaguję wymiary i wykrój i będzie git
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 09:24
WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Jestem z siebie dumna! Wstalam rano i poszlam biegac! Tzn mlody obudzil sie przed 5ta ale wzielam go jeszcze na mleczko i zwleklam sie dopeiro o 6:30 a o 7:20 bylam juz na dworze. Narazie robie tzw. plan pumy czyli powoli sie rozkrecam.
WróżkaZielona, zgredka, Blondik, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Hej, Kotka gratulacje
Blondik like za zabki:)
oh Zgredka Ty celebrytkoczego sie spodziewasz po filmie???? Np tego ze obejrzysz w spokoju hehe
U nas gril sie udał pełna chata ludzi i dzieci głośno było ale Jagoda wniebowziętataka giscinna uśmiechnięta śpiewająca
ah dumna z niej jestem
... Bilans taki ze mam ściany brudne ... Ni ale taki lajf ... dziś niestety leje deszcz i smutno jakos
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek