Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez slyszalam, ze jest najslabszy..
Mlody dzis sie ostro zrzygal, chlusnal dwa razt swiezo wypitym, malenq mowila, ze jak nowym to moze byc reflux, ale ostatnio tak zwymiotowal tydzien temu, wiec to chyba nie to, co?
A niestety wypowiedz o naszych zwiazkowych dobrych stosunkach juz jakby nieaktualne, bo wczoraj byly do mnie zadzwonil i zalil soe na los, rozmowa trwala ok 50min, powiedzialam mojemu o rozmowie i o glownym temacie, on sprawdzil ile trwala rozmowa i zly "zawiedziony', ze powiedzialam, zeby miec z glowy i czyste sumienie i jakies glupoty mu opowiadam zamiast o calej rozmowie.. -
hej laski :*
Wróżko- moja nie je samego mleka odkąd skończyła 4 miesiące bo najpierw ulewała a potem już tak się przyzwyczaiła do gęstego że samego nie chciała, odkąd skończyła 6 miesięcy dajemy kaszki na rzadko przez butle- staram się kupować te bez cukru, owocowe
więc spróbuj dać mu na kolację kaszkę to może dośpi do rana
Zgredka- moja potrafi wpylić całego mielonego -
Zgredka ja bym nie stawiała na refluks...Zoska rzygała bardzo długo i po każdym mleku i to czasami tak ho ho nie pamietam dokładnie ale minęło chyba jakos po rozszerzaniu diety...myśle ze po prostu niektóre maluchy tak maja i juz
A jak Łucja? Tzn jej dupka?
Zoska kaszek nie lubi, no i nie dawałam zeby jej nie tuczyćswego czasu kleik kukurydziany na noc ale teraz nie chce wiec na noc pije czyste mleko
My byłyśmy na zakupach kupiłam malinki w warzywniaku no i te parowy...zoska jest niemożliwa babace w kolejce chciała bułkę wyjąc z reklamówki mimo tego ze przez drogę zjadła pol swojej i pani w sklepie dała jej dwie chrupki bo jechaliśmy autem bo to jakieś 8 km. Teraz zjadła jajecznice ze szczypiorkiem i kanapkę ma sa kra
Spadamy zrywać jak zwykle fasolke
Miłego dnia u nas dzis pochmurno i chłodno hurrrrraWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 10:15
-
No z dupka slabo, ja nie wiem ile one jej z kupa trzymaly, ale mam nadzieje ze dzis kup nie walnie, powiedzialam im, ze maja czesto zagladac..
Zastanawiam sie czy to ulanie to nie wina mojej wczorajszej i dzisiejszej diety, bo mam faze na platki z mlekiempo poprzednim wydawalo mi sir, ze to nie to, ale juz sama nie wiem
Laro: ja wiem, ze wolalabys, zeby mala jadla, ale moze jej organizm poki co nie potrzebuje, a ja bede sie potem z grubasem borykac i do diety przymuszac -
No tak, mas racje Zgredzia, je tyle ile potrzebuje, a ze woli mleko od kanapki czy ziemniaka, mięsa itd to chyba kiedys minie.
Tylko zazdrość mnie zżera czytając jak i co to Wasze maluchy nie jedzą
U mnie leje, zaraz będę kładła Anie na drzemkę. Mam nadzieje,z e dzis dłużej pociągnie niż godzinkę. -
Nie no lara wybacz nie chciałam zeby Cie zazdrość zżerała i nie pisałam tego w tym celu to mnie jest głupio bo wszyscy dookoła myślą ze ja jej jesc nie daje ze wola od każdego!
A zgredka zaraz tam grubas...ja tez jestem z tym żartych a jako dziecko to jadłam ho ho pamietam to doskonale i same wiejskie tluste rzeczy -
ale walnęłam faux pas w pracy... masakra- włączył się alarm i dzwoniła ochrona i pytam dyr jakie hasło, hasło brzmi o jedną literkę inaczej niż przezwisko naszego dyra o którym do tej pory nie wiedział, niczego nieświadoma zrozumiałam tak jak brzmi jego ksywa i tak podałam, wychowawcy w ryk- wołając że zdradziłam tajemnicę służbową, ja strzeliłam buraka- dyr zaskoczony mówi- to tak na mnie mówią?? masakra jakaś - wolałabym się pod ziemię zapaść a tu jeszcze pól dnia w pracy z dyrem ...........aaaaaaaaaaaaaaaa życie jest okrutne
-
A ja dziś dzień na urlopie i mamy dzień randkowy
Teraz Tomek ma drzemkę, a jak się obudzi prowadzimy go do rodziców na kilka godz i lecimy najpierw na shopping trochę się z mężem obkupic, a potem do restauracji na obiad, tej w której umówiliśmy się na pierwszą randkę, całe wieki juz tam nie byliśmy. Z tej okazji od rana porządnie się ogarnęłam, wyprostowalam włosy, zrobiłam makijaż, odstroilam się w stylu sexy hehe i będzie raaandka
Izoleccc, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
AlicjaaA wrote:O rety, Arienna..no to nieźle wyszło hehehe trochę kiszka, ale musisz to przetrwać, pomysl sobie, że jutro już nikt o tym nie będzie pewnie pamiętał
zobaczymy
trochę mi głupio ale naprawdę zrozumiałam tak... no cóż... jak się już taka ciapą ktoś urodził to tak mu zostanie
dobrze ze premii i tak nie mam
, hehe nie wkurzył się , pośmiał w wychowawcami ze mnie i spoko ... ale mi głupio nadal jest
-
mały po żarciu zasnął, więc się wybrałam na spacer ;/ zdążyłam skoczyć do 3 sklepów i biblio i już kierowałam się do ławki, co by gazetę poczytać, a tu deszcz mocny mnie złapał, wrrrr
odkurzyłam,
teraz wstępnie na obiad przyszykowałam produkty
mały śpi, więc muszę jeszcze złapać trochę relaksu..
Ari: jak od nazwiska to spoko,
Alu: zazdroszczę -
Wow LARA mierzysz tempke
. Ja chyba bez tempki bede dzieci robic teraz
Ja dzisiaj jade do tesciow. Wczoraj pogadalismy z nimi. Ahhh generalnie to dobrzy ludzie, tesciowa to by nam nieba przychylila ale na punkcie ogrodka i niezaleznosci swojej maja hopla.
Dzisiaj szlam sobie rano deptakiem i w wakiarni siedzail pan z kubkiem kawy i gazetka a obok stal wozek w ktorym siedziala grzecznie mala dziewczynka (cos kolo roku). Ja nie wiem co oni tym dzieciom daja, ze takie spokojne sa
-
Czy wasze dzieci tez od innych ludzi zarcie wyciagaja? No mi czasem wstyd jest i musze glosno mowic ze nei glodze w domu
. Na placu zabaw na przyklad jak ktos wyciaga jakies jedzenie to jesli Domi jest w poblizu to zaraz pokazuje palcem i jeczy.
Czy poltorej kromki chleba plus 150ml mleka to ok na kolacje? jak jedza wasze pociechy na kolacje?
-
Psotka, jasne ze mierze
I tez sie zastanawiam, jak takie maluchy grzecznie siedzą w wózkach, bo moja nie da rady
Ania wstała, weszła na gore kanapy, przełożyła nogi i wisiała sobie szczęśliwa, potem kazać bić sobie brawo. Oszaleje!
Ania jako niejadek, nie ma odruchów ani potrzeby zabierać komuś jedzenia hehe wiec nie pomogę....Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 13:54
Krokodylica lubi tę wiadomość