Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej,
czytałam na raty i już nie ogarniam...jezu gdzie ja mam mózg.
Kroko a jaki masz pomysł na Zuzowy pokój. U jagody jest zwyczajnie kolor scian taki blado wrzosowy na jednej odbiłam kolorowe szablony motylków nad łóżeczkiem powiesiłam literki z jej imieniem i tyle:)
moc mnie opuściła i zamiast pracować jeszcze te 10 min to forum przeglądam:)
jagoda dziś ok, w sensie bez gorączki.
Beszko z tymi teściami to bezczelność..jak tak można dziecku powiedzieć a inne bawić całymi dniami. A Twój mąż nie reaguje?
Psotka ale masz słuch:)
...tyle zapamiętałam:(
zbieram się po kaczuszke do żłobka:)a potem robie ciacho drożdzowe ze śliwkami i kruszonką bo chodzi za mną 3 dzień..no muszę już
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
U nas Ksiega dzwiekow tez byla hitem
ale sie rozleciala i pogubily karteczki
Ksiazki uwielbia ogladac, czytac nie ma,szans bo szybko przewraca kartki, a u nas ulubionym slowen teraz jest DAJ na wszystko i ciagle a i nauczyl sie smiesznie pokazywac jak w piosence Glowka,Robi Tak Tak Tak, Nie Nie Nie i tak dalej, ubaw mamy wogole pokazuje rozne rzeczy i musimy go nadlaldowac bo krzyczy jak ktos czegos nie powtorzy hihi no ubaw na calego
Igusia *+ 26.11.2012
PL*Gang 18+ -
U mnie z czytaniem kiepsko bo Domi narazie nie umie sie za dlugo skoncentrowac. Chociaz wczoraj udalo mi sie wszystkie wierszyki z ksiazeczki przeczytac! Cud jakis. No ale nie zrazam sie i czytam ile sie da. Probujemy tez malowac kredkami. Wrzucamy klocki do sortera (z roznym skutkiem , dopasowujemy do siebie obrazki (takie puzle dwukawalkowe), wrzucamy do pudelka odpowiednie przedmioty (np jak jest narysowany jezyk to wrzucamy jezyka itd), no i uczymy sie samoglosek. Ukladamy tez prawie codziennie wieze z drewnianych klockow bo fajnie mu to wychodzi - wie, ze musi ostroznie klasc klocki bo sie wszystko rozleci wiec w skupieniu to robi, czasem jak mu cos nie pasuje to wymienia klocka albo obraca
WROZKO mnie tam to sadsiedztwo nie przeszkadza. Nawet sie ciesze, zawsze to ktos ciekawy, lubie ludzi z innch kultur poznawac. Mamy juz zaproszenie na kawke
chociaz bedzei troche ciezkjo sie dogadac bo oni malo po niemiecku czy angielsku.
KONWI jaka tablica?
Ksiege dzwiekow chcialam kupic ale jak mi kolezanka w domu pokazala jakie tam sa obrazki to szybko sie rozmyslilam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 17:55
-
halo!
U nas dzisiaj tylko 3 klocki wiec idzie ku lepszemu stawiam na zatrucie bo wczoraj sie prezyl bardzo plakal i trzymal sie za brzuszek:(zato nocka super jedna pobudka o 4 mleko powiercil sie i po pol godz usnal spalismy do 9!!!wow
Sprawa z tesciami moj do nich w pon dzwonil i pisal na skypa ale bez skutku wczoraj nie dzwonil a dzisiaj po moich nerwach zadzwonil dodajac ze to pewnie moja mama zle zrozumiala i maci (myslalam ze go udusze)mina jego bezcenna jak uslyszal to samo od swojej mamy czyli od ok 1-10 wrzesnia nie moga przyjechac posluchal jej po czym dal mi tel myslalam ze go zabije!ku mojemu zdziwieniu bylam opanowana i spytalam dlaczego ten zabieg akurat w termin mojego porodu na co tesciowa ze jej corka chce to juz miec za soba (a trwa to juz ponad rok wiec dziwny zbieg okolicznosci:/)w kazdym badz razie postanowilam ze nie bede nikomu nic wypominala czy sie awanturowala bo wg mnie corka ich do tego chyba dazy:/jakbysmy sie poklocili lub obrazili to mialaby satysfakcja ktorej jej nie dam!wiec spytalam tylko kiedy ew mogliby przyjechac i tyle:/nie wiem czy dbrze zrobilam nie mowiac co tak naprawde mysle:/
Beszko jednego bym sie bala ze tescie sie w ostatniej chwili rozmysla:/i co wtedy? zostaniesz na lodzie!a oni z tego co piszesz slowni nie sa bo juz nie jeden raz was wystawili tzn wasze dzieci
Konwi fajny pomysl z tablica a najlepsze ze wykonane samodzielnie!
Lara to sie mezu pewnie cieszy;)bedzie mial pole do popisu:)ten cykl bedzie twoj!ja zwolnie brzuszek i przejmiesz;)trzymam kciuki
Zgredka jestes niemozliwa:)
kurde cos jeszcze komus mialam ale juz nie wiem....,
*******Gang18+*******B -
Dziecię wróciło zajechane z figlolandu, ale jeszcze zjadła kolacje, wykąpała sie i padła nie spała od 12:15
skąd te siły?
Ja wzięłam druga apapke bo łeb mi chce rozsadzić a do tego doszły mdłości
bleeeeee
Lili, a to teście cholera jasna ale wyszłaś z tego z podniesiona głowa i chwała Ci babeczko jakoś dacie rade, musicie, a mama kiedy przyjedzie?
Konwi, ścianka świetna serio, fajna robota!
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Lara Leo dzisiaj nie spal padl o 21 czyli 12 godz na pelnych obrotach;)nie byl marudny wrecz przeciwnie latal jak szalony;)tez sie pytam skad nasze dzieci energie czerpia?
Mama przyjedzie jak mala sie urodzi:)teraz na zlosc musze ja przetrzymac do poczatku wrzesnia;)
Krokodylica lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Trzymaj mała, trzymaj, im dłużej tym lepiej.
Tobie życzę siły i zdrówka
Ja spadam spać bo mi czaszkę chce roznieść
Spokojnej nocy....
Alicjaa, gdzie jesteś?
Lili83 lubi tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Beszko tak, od brata męża wnuczka, oni mieszkają razem, więc ja rozumiem że spędza z nią całe dnie to jest inaczej, ale zero zainteresowania i pomocy co do Zuzy ostatnimi czasy aż mnie koli po oczach.
Konwi, Summi chcicy nie oddam, Franka trza spłodzić.
Wizji pokoju nie mam w ogóle, tzn na pewno zielone ściany, bo Zuzia lubi zielony kolor, i meble już wybrane jak by nie patrzeć, bo zamówiłam już regał do salonu żeby poukładać jej zabawki, a potem do pokoju zamówię więcej mebelków z tej samej serii.
Poza tym noszę się z zamiarem namalowania jej czegoś fajnego na ścianie ale zobaczymy jak wyjdzie.
Nie ma tam znowu co tak planować, meble, kolorowy dywan, lampa i gotowe.
A i taki niski stolik z krzesełkami chcę jej postawić.
Lara przykro mi z powodu @.
Gdzie mi do testowania.
Młoda życzę poprawy nastrojów i brzuszka.
Wróżka ta ja jeszcze przed owulką.
Zuzka na razie ok (odpukać).
Moja też często "nie" mówi, ale też "tak" i wiele innych nazwijmy to słów, czyli "muuu, ko ko, kici kici, hau, chrum" itd itd.
Czasem jakieś słowo typu "chcesz". Mówi "daj, to, tam" itp.
Aaaa no i nadal jedno z ulubionych słów to "trzy".
U nas księga dźwięków jest hitem do tej pory.
Lili teście bez komentarza.
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Lili- brawo Ty - klasa i opanowanie.
Kroko, moja Zuza tez teraz mówi "trzy", a brzmi to jak "tsi" zastanawiałam sie o co kaman..,oprócz tego wróciło "nie" i kręcenie głowa, czego już nie było, mama, tata, chce i niestety narazie tyle, a jeszcze pi (na śpi i pic...chyba), no i okazało sie, ze zna odgłosy (muu, miau), ale jak jej sie chce to pokaże. My po komisji - powiem Wam, ze to farsa - dwie babki pytały co mnie zaniepokoiło, spojrzałby na Zuze 2 minuty (akurat wdrapywała sie obok mnie na krzesło), potem ona wyszła, ja powiedziałam wszystkie książkowe objawy (bo chce orzeczenie) - 10 minut i po sprawie..,
Konwi, ale czaderska ta tablica!!!
Idę spać, bo bąble oba śpią!!!!
-
Lara, jestem jestem. Podczytuje na raty na kom, ale pisać nie mam kiedy, a potem już mi glupio bo nie pamiętam co kto pisał
My dziś byliśmy na szczepieniu pneumokoki, chciałam jeszcze przed żlobkiem zrobić. Tomek nie był zachwycony, ale dostał naklejkę dzielnego pacjenta i z dumą sciskał ją w rączce całą drogę powrotną
A propos ulubionych słów i obcokrajowców.. po szczepieniu zaszlismy do rossmana. Do wozka Tomka z zainteresowaniem podszedł chlopiec ok 2-3 lat, kawałek dalej jego mama zachustowana. Nie wiem czy czeczenka czy innej narodowości. No a Tomek z zachwytem wystawił palec w stronę chłopca i krzyknął głośno swoje ulubione słowo DZIDZIA!!! Chłopiec raczej nie zrozumiał, wystraszył się i pobiegł do mamy się poskarzyc w swoim języku. No i tak oto moje dziecko wyszło na rasistę już w tym wieku
Przyłączam się do dzisiejszego bólu głowy, mnie też dziś męczył
Co do zabaw, to ostatnio moje dziecko ma gdzieś wszystkie posiadane zabawki a interesują go jedynie telefony, komputery, myszki, klawiatury, suwane drzwi lustrzane, żelazko i wszystko to co nie dla dzieci..Ale za to mogę się pochwalić jaki rośnie mi czyscioszek Raz pokazałam mu że brudną pieluche wnoszę do kosza w kochni pod zlewem. Od tamtej pory gdy tylko zmienię mu pieluche to ją bierze i leci do kuchni i wyrzuca do kosza. Podobnie jak znajdzie jakiegoś bruda. Otwiera drzwiczki, wyrzuca i zamyka na szczęście
Konwi, tablica rewelka, pierwsza klasa
Zgredzia, jak idzie szycie? Ja już trzecie spodenki dresowe szyję dla Tomka, zeby mieć w co do żłobka ubierać. Powoli kompletuje wyprawkę żłobkową.
Muszę zerknąć na necie co to za księga dźwięków o ktorej piszecie
Ot i tyle zapamietałam tematów. Wybaczcie kogo pominęłam.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja chyba dostal ksiege dzwiekow, dzis od kolezanki na spotkaniu w wawie
A w ogole sie nie bardzo udalp, bo bylo akurat wtedy byl w szale. Bylysmy w mega glosnym miejscu (to chyba go tez zirytowalp) tak glosnym, ze nie bylo slychac jak sie drze, ale wstydzilam sie, znaczy bylo to dla mnie krepujace..
Maly poszedl z ciotka na spacer a ja troche posiedzialam, ale tez pogoda ohydna i nieciekawie.
Teraz maly spi od 2h, ja z kumpela rozmosy o zyciu prowadze
U nas tez ksiazeczki, zaciekawila mnie ta ksiazka Psotko
Laro: mnie tak wczoraj naparzala glowa..
Alu: dzis przed wyjazdem z sukienki robilam ppszewke na zakladke, dlugo z ojcem kminilismy jak to ma byc, ale zdazylam tylko dwa boki zszyc, za to naprawde prosto.. poki co mialam problem z prostym prowadzeniem materialu, o polkolu nie mowie, ale tata mowi, ze bardzo rzadko bedzie mi to potrzebne i jak nie dam radt to sobie.recznie zrobie (krecac kolem)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 23:51
-
My tez nie śpimy już oś jakiś 40-50 minut - Toska łobuzuje.
Zgredko, a to Twój tata umie szyć? Fajnie, niespotykana umiejetność u faceta. Btw, chyba Kostek jeszcze za mały na taka ilośc bodźców - Toska tez nerwowa sie robi i płacze (co u niej jest rzadkością), jeśli jest głośno lub więcej ludzi.
Alicja, moja Zuzka tez wystarczy, ze raz coś zobaczy i od razu robi (jeśli odłożę coś w dane miejsce, to ona te samo rzecz rownież tam odkłada, wczoraj nakladalam krem, przyszła za mną, dolałam jej trochę - tez nałożyła, potem puder w kulkach, tez nakładała pędzlem, a ze róż już zna, to tez chciała, ale po ostatniej akcji, jak upuściła mojego Diora (którego miałam już jakieś dwa lata- inwestycja długoterminowa, hehe), różu nie dostaje. W ogóle uwielbia kosmetyki, wiec teraz musiałam zacząć kupować te tańsze, bo i tak szminki sa rozciapane (wszak oprócz ust, które próbuje malować kredka, zerkając w lustro - przekomicznych widok; można tez rozsmarowywac na podłodze))
Konwi, a co sie działo? Brzuszki ich bolały?
Btw, znacie jakieś szybkie sposoby na zmniejszenie laktacji - bo pękną mi cycki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 06:38
-
Sumi mietę trzeba pić-dużo, kilka szklanek, chyba też sxalwie. No i odciągaj do uczucia ulgi, by Co się kamienie nie zrobiły.
A moim nie wiem co, ale dziś już przesada..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 07:36
Nasz Tymuś
PL
Gang 18+
-
Dzien (mam nadzieje) dobry!
Jejku, moje dziecko musiało być niezle padnięte skoro spała do 8:20. Nawet biedna nie zdarzyła sie z ojcem z rana przywitać, bo poszedł do pracy, a biedna wyszła z pokoju go szukać.
Dzis ma przyjść księga dźwięków, juz ze zniecierpliwieniem czekam, bo pogoda nadal do bani, a setny raz sortować klocków mi sie nie chce, tzn to monotonne. O tyle, ze mała lubi. Ale wczoraj stała przy drzwiach i pukała w nie chcąc wyjsć ;( a na zewnątrz 13 st i cały dzien deszcz. Mam nadzieje, ze dzis bedzie lepiej.
Kroko, a i idź z ta Twoja owulka. Testy może zrób! (Właśnie mi sie skończyły i zamówiłam)
Alicja, uśmiałam sie z Tomka i jego rasizmu hahaha mam nadzieje, ze po szczepieniu ok, i żadnych dziwnych objawów nie zanotowalas.
Sum, No zobacz jaka pomocnica Ci rośnie, super, ja musze zacząć Anie uczyć odkurzać. I wyrzucać śmieci.
Konwi,moc sie działo? Co sie dzieje?
Zgredko, może mały płakał bo było za głośno? Fajnie, ze zabrałaś sie za szycie
A moja wizja pokoju dla Ani to ściany w kolorach szaro-pastelowy róż. Jasne (choc jeszcze nie oglądałam żadnych) meble, wczoraj na fb widziałam świetne dywaniki, jeden jest szaro biały i przedstawia kontynenty, cudny. I na razie tyle. Im bliżej dostania kluczy do domu tym cześciej będę sie rozglądać.
Młoda, jak tam?
Ania, Katjja?
Miłego dnia38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Hej hej
Lara moj mlody wczoraj tez ciagle pa pa I pa a na dworze caly dzien ddeszczowo I zimno I jak tu mu to wytlumaczyc ehh no ale ostatecznie kolo 17 z siostra wyszedl na chwile akurat przestalo padac to troche pospacerowal.
Dzieki ,ze pytasz u nas noc okropna maly plakal wiercil sie I mial tak zagazowany brzuch jak nigdy ehh pewnie po jedzeniu ,moja wina tyle mu dawalam zamiast regularnie to ciagle cos podgryzal a to parowki a to banany dwa zjadl a to zupa warzywna itd I cholerne slodycze no opetalo mnie dzis ogar . Zrobilam mu miete I pija sobie ,regularne posilki I zero slodyczy kuzwa sama to musze mu wyjesc bo dostal od szwagierki mojej bo robila prezenty dzieciakom. Ehh ja ide drzemac a moja siostra wziela malego I pojechali do moich rodzicow ale cos czuje ze szybko wroca. Maly ma zly okres ostatnio ciagle mama I tata I ciagle rece. Maz wraca z 12h pracy a ten tak krzyczy ze ma go jeszcze nosic po domu nie ma innej opcji ciezkie czasy jej ehh jakis lęk ma. Do tego jakis bunt wszystko be krzyczy piszczy wymusza itd no I zakichane zeby wychodza glupie trojki I mamy armagedon.
A ja zaczynam sie bac ze mi wody uciekaja od 3 dni moj sluz jest wodnisty. Nie cieknie po nogach ale dziwnie tak rano wstaje cos robie I nagle tak mokro I taka plama wodnista ehh zawsze mialam gesty I bialy sluz a teraz cos sie zmienil. I tak z dwa razy na dzien mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 09:11
-
Obudzilam sie o 5 na kp potem drzemka, podczas ktorej snilo mi sie, ze pytam Konwalianke gdzie mieszka to ja odwiedzd, a tera maly zamiast szalec przed jazda to se lezy
Summi: moj tata ponoc dla.mojego brata garniturek do.komunii nawet uszyl wieki temu, poza tym jest bardziej cierpliwy od mamy, ona sie szybko zniecheca jak ja, ale postanowilam sie nie zrazac..
Lara: my mamy pokoj szarorozowy, teraz to teroche lipa, ake zamierzam dac meskie dodatki, ale nie wiem.. granatowe?
Mloda: ja to tak.mialam caly czas z tym mokrymi gatkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2016, 10:28
-
Dzisiaj jakis zly dzien. A do tego pizga arktycznym zimnem.
Domi jest dzisiaj niemozliwy. Jest bardzo niedobry. W ogole sie nie slucha.
Dzisiaj rano sie "poklocilismy". Uderzyl mnie lopatka wiec mu ja zabralam i powiedzialam ze mi przykro i jestem smutna. Podszedl i poprawil jeszcze reka! Wiec powiedzialam, ze jestem na niego zla i smutna i on zostaje teraz sam w pokoju a ja sie z nim juz nie bawie. Wyszlam a on w ryk. No i tak przez 10 czy 15min placz choc nie jakis histeryczny - lazil po mieszkaniu i buczal.
A ja mu mowilam, ze jestem smutna i zla ze mnie uderzyl, ze bic nie wolnbo, ze to boli i ma mnie przeprosic, zrobic cacy (on dobrze wie co zrobic). Nie chcial wiec po tym kwadransie chcialam zeby do mnie podszedl i wyciagnelam rece do niego. Wyobrazcie sobie, ze nie chcial! Stal i plakal ale podejsc nie chcial. Zlapalam go za reke i musialam do siebie ciagnac na sile. Nie chcial zrobic cacy wiec zrobilam to jego reka.
Potem znowu w zlobie mnie rabnal w noge drewniana lyzka a w domu rzucal widelcem i jedzeniem. Normalnie nei wiem co z nim dzisiaj. Chyba za wczesniej wstal. Obudzil sie o 6tej i maz go wyjal z lozeczka.
