X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gang 18+ :)
Odpowiedz

Gang 18+ :)

Oceń ten wątek:
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nigdy na tym usg nic nie widze. Moj pokazuje co jest gdzie, a ja jak osiol jakis. Ledwo baniak rozpoznaje (na pierwszym usg pomylilam glowe z czyms innym).
    Zobaczymy jak dzis bedzie sie madrzyl.
    Mam tez nadzieje, ze mocz bedzie wporzo, bo zarlam przez miesiac urofuragine i urinal, zurawine i nawet pilam herbate zurawinowa.

    Kotka: bylas czubkiem przed ciaza :)

    LaRa lubi tę wiadomość

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    buahauahuaa Zgredka, usmiałam sie z Twojego postu :P
    ja ogólny zarys widze, natomiast tym wczorajszym zdjeciem ginka mnie zabiła, nie kumałam nic :P

    bardziej ogarnete laseczkipokazcie mi roznice miedzy dziewczynka a chłopcem na zdjeciach usg :)

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa ale ogólnie kiepski obraz na tym zdjęciu.
    U mojego ginka tak wszystko ładnie, wyraźnie widać, że jak mi pokazywał że dziewczynka to było ładnie widać. A gdzie dziecko ma rączki czy nóżki, wszystko ładnie widać. Dobry sprzęt ma po prostu.

    PS. Jak ginka twierdzi, że laseczka to chyba wie co mówi. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:23

  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tam widać wyraźnie. Przyjrzyjcie się. Na tym 2 moim zdjęciu, nie pierwszym

    LaRa lubi tę wiadomość

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, dlatego czekam jeszcze na połowkowe, tam maja lepszy sprzet (chyba) i na 100% potwierdzenie płci :) tyle wytrzymałam to i tydzien jeszcze przetrwam :)

    ja generalnie oprocz ogólnych zarysów ciała, główki, raczek i nóżek to nic nie widze wiecej

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Lili83 Autorytet
    Postów: 1591 1209

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Lara gratki!!!Jak dla mnie to dziewczynka;)Zobacz na tej stronie

    http://www.femme-art.com.pl/?page=12

    zjedz na dol i tam jest zdjecie dziewczynki i chlopca dla porownania;)

    Lece was nadrobic;)

    BW1ip2.png

    5b09qtkfjh1k59fq.png

    *******Gang18+*******B
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    Ja tam nigdy na tym usg nic nie widze. Moj pokazuje co jest gdzie, a ja jak osiol jakis. Ledwo baniak rozpoznaje (na pierwszym usg pomylilam glowe z czyms innym).
    Zobaczymy jak dzis bedzie sie madrzyl.
    Mam tez nadzieje, ze mocz bedzie wporzo, bo zarlam przez miesiac urofuragine i urinal, zurawine i nawet pilam herbate zurawinowa.

    Kotka: bylas czubkiem przed ciaza :)

    Haha nie no dzieki :D. Ale fakt, ze ja zawsze dzielnie a moj facet nawet jak nas szczepili to sie musial klasc na kozetce i blady byl jak sciana ;D

    A co do usg to ja tez malo rozpoznaje, raczki widze ;P i glowe jak jest z profilu. Ale moj maz za to wszystko widzi i peniska wyptarzl zanim lekarka nam powiedziala co to, nawet 4 komory serca widzial skubaniec.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalendarz ciązy oczami dziecka (na fb wrzucone przez Thalie) :

    Kopnąłem! A co! Przywaliłem z całej siły! Bo tak marudziła ta moja Mama, że nie do końca w tą ciążę wierzy.. Że tylko na zdjęciach mnie może zobaczyć, że serduszka posłuchać, ale i tak uwierzyć nie może, że ja sobie rosnę. Że JESTEM. No to kopnąłem!

    Krokodylica, beszka lubią tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka: a moj jest honorowym dawca i to lazi regularnie (dziwie sie, bo czekolade daja tam marną)...

    A czy na fb ta rozpiska kto jest kim jest gdzies w zdjeciach grupy, o ile cos takiego istnieje, bo ja, zeby dowiedziec sie kto pisze (wg ksywki na forum) musze zjezdzac gdzies hen hen na sam dol strony..

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za lipa. Moj gin dzis operuje i przelozyl wizyte :/, ale na szczescie na jutro, bo by w nosa dostal, jakbym miala czekac tydzien

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest gdzieś lista gangsterek w grupie Gang 18+ ale jak otworzysz listę przypiętą na górze tak też wszystko jest :)

    zgredka lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnei dzwonilam do szpitala gdzie zameirzam rodzic. Sa jeszcze miejsca na kurs rodzenia :). Narazie jestem zapisana na kurs w dzielnicy obok ale pomyslalam ze chyba jednak lepiej bedzie tam robic gdzie zameirzam rodzic. Dobrze mysle? Tylko, ze potem polozna ktora do domu przychodzi bedzie pewnie inna. Gdybym robilöa kurs w tej dzielnicy obok to polozna by przychodzila ta z kursu potem do domu. Jak myslicie co lepsze?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka a po co Ci ta sama położna tu i tu? :)
    Niech przychodzi do Ciebie inna, będziesz mieć dwie różne do podpytania. :)

    Ja dzwoniłam zapisać się do położnej środowiskowej na wizyty domowe, i ktoś w szpitalu przedyktował mi źle numer, dzwonię a tam jakaś babka do mnie z ryjem, że to numer prywatny i co ja od niej chcę. :/

    Wpisałam sobie nazwisko tej położnej w internet i znalazłam numer, i po prostu w środku był przekręcony. :/ Zadzwoniłam już pod właściwy i położna ma dzwonić w przyszłym tyg i wtedy przyjechać.

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Wlasnei dzwonilam do szpitala gdzie zameirzam rodzic. Sa jeszcze miejsca na kurs rodzenia :). Narazie jestem zapisana na kurs w dzielnicy obok ale pomyslalam ze chyba jednak lepiej bedzie tam robic gdzie zameirzam rodzic. Dobrze mysle? Tylko, ze potem polozna ktora do domu przychodzi bedzie pewnie inna. Gdybym robilöa kurs w tej dzielnicy obok to polozna by przychodzila ta z kursu potem do domu. Jak myslicie co lepsze?
    Hmmm tu i tu są plusy ale ja chyba wybrałabym tą co do domu przychodzi na pewno będzie bardziej pomocna po porodzie bo w szpitalach to różnie bywa z tą pomocą po porodzie, a jak przychodzie do domu to wiadomo w domu to w domu na spokojnie i bez nerwów :) Tak mi się wydaje.

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To znaczy chodzi o to, ze do domu i tak bedzie jakas polozna przychodzic. Tylko jak zrobie kurs na osiedlu to bedzie wlasnie do mnie przychodzic pozniej ta polozna ktora juz bede znala. Natomiast jesli zrobie kurs w szpitalu to raczej do domu nei bedzie ta polozna przychopdzic, czyli nei ebde znac wczesniej poloznej ktora bedzie mnie odwiedzac.

    Kroko - jak ta sama polozna jest tu i tu to plus jest taki ze sie ja zna juz ze szkoly rodzenia i wie sie czy jest dobra.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chyba wybrała te położne z oddziału... Nie wiem jak to jest w Niemczech, ale w Pl zostajesz 2 dni w szpitalu (jeśli nie ma komplikacji) a 3-4 po cesarce. Wolałabym chyba mieć znajome twarze przy sobie na samym początku i podczas porodu, który (nie ma co ukrywać) martwi nas i stresuje. Przynajmniej te z nas, które rodzą po raz pierwszy :) Ja akurat mam położną środowiskową z oddziału więc nie mam tego problemu. Tak tylko sobie myślę. Z resztą... najwięcej już nauczysz się jeszcze w szpitalu...

    MASAKRA jak mnie boli kręgosłup w lędźwiach przy każdym ruchu :/boli już od 15go tyg ale teraz to co dzień mocniej :( mała nie wysadziła brzucha na zewnątrz zbytnio i gnieździ się w środku. Sama się męczy a mnie też to boli. Jajnik, wnętrzności i ten kręgosłup. Nawet coś mi tam przeskakuje w nocy przy każdym ruchu

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    To znaczy chodzi o to, ze do domu i tak bedzie jakas polozna przychodzic. Tylko jak zrobie kurs na osiedlu to bedzie wlasnie do mnie przychodzic pozniej ta polozna ktora juz bede znala. Natomiast jesli zrobie kurs w szpitalu to raczej do domu nei bedzie ta polozna przychopdzic, czyli nei ebde znac wczesniej poloznej ktora bedzie mnie odwiedzac.

    Kroko - jak ta sama polozna jest tu i tu to plus jest taki ze sie ja zna juz ze szkoly rodzenia i wie sie czy jest dobra.
    No tak to jest na pewno duuuuży plus że znasz już położna która będzie do domu przychodzić...na pewno będziesz się czuła swobodniej i pewniej przy kimś kogo już znasz.

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yasmin wrote:
    Ja bym chyba wybrała te położne z oddziału... Nie wiem jak to jest w Niemczech, ale w Pl zostajesz 2 dni w szpitalu (jeśli nie ma komplikacji) a 3-4 po cesarce. Wolałabym chyba mieć znajome twarze przy sobie na samym początku i podczas porodu, który (nie ma co ukrywać) martwi nas i stresuje. Przynajmniej te z nas, które rodzą po raz pierwszy :) Ja akurat mam położną środowiskową z oddziału więc nie mam tego problemu. Tak tylko sobie myślę. Z resztą... najwięcej już nauczysz się jeszcze w szpitalu...

    MASAKRA jak mnie boli kręgosłup w lędźwiach przy każdym ruchu :/boli już od 15go tyg ale teraz to co dzień mocniej :( mała nie wysadziła brzucha na zewnątrz zbytnio i gnieździ się w środku. Sama się męczy a mnie też to boli. Jajnik, wnętrzności i ten kręgosłup. Nawet coś mi tam przeskakuje w nocy przy każdym ruchu
    Biedaczka :( a próbowałaś trochę gimnastyki dla ciężarnych? albo mąż niech pomasuje?
    Mnie pobolewa na samym dole w tyłku że tak powiem w okolicy kości krzyżowej i w nocy trochę biodro że się budzę, ale póki co nie ma tragedii

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Yasmin Autorytet
    Postów: 2237 2765

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoczyca1 wrote:
    Biedaczka :( a próbowałaś trochę gimnastyki dla ciężarnych? albo mąż niech pomasuje?
    Mnie pobolewa na samym dole w tyłku że tak powiem w okolicy kości krzyżowej i w nocy trochę biodro że się budzę, ale póki co nie ma tragedii
    tak ćwiczyłam... w szkole rodzenia również, ale ja mam tak wykrzywiony kręgosłup że "ogonek" odstaje... a Kinia siedzi w środku i się wierci :) Nie no wytrzymam. Bywało gorzej, ale tak sobie czasem pomarudzę :* dzięki

    8599csqvfcj5emu4.png
    w5wqsg188oym87yb.png
  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yasmin wrote:
    tak ćwiczyłam... w szkole rodzenia również, ale ja mam tak wykrzywiony kręgosłup że "ogonek" odstaje... a Kinia siedzi w środku i się wierci :) Nie no wytrzymam. Bywało gorzej, ale tak sobie czasem pomarudzę :* dzięki
    a nie ma sprawy, pomarudzić też czasami trzeba. jesli to nastrój poprawia to jak najbardziej :)

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

‹‹ 199 200 201 202 203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ