Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ej czekajcie pytam.mojego co on na wasektomie a on ale jak to nie bede mial wytrysku? No wlasnie jak to jest?
A w ogolw tak sie dziswkurwilam..firma z ktora moj tata wspolpracowal ponad 20lat, a ktorej wlascicielem jest mon chrzestny i ktora go wyje&&&la w kosmos (teraz jest bezrobotnym z 5 kredytami) teraz pol romu po zakonczeniu wsppolpracy zadaja 50tys jakiejs kary umownej. Juz im odpisalam, a jutro dzwonie do wujka powiem co ja.o tym mysle. Kurestwo i skurwysynstwo. Poczytam Was potem -
Maniek, przykromi ze tak sama z tym wszystkim zostalas
i to z malym dzieckiem i w ciazy.....
Biedna, i ciebie bostonski dopadl. Mam nadz.ze raz dwai lpiej sie poczujesz
Mi juz nie raz brat pokazal jak na niego liczyc mizna w trudnych syt. Ja kumam ze jego ozna nie kubi mojej mamy i ok nie wszyscy musza sie kubic, ale no jednak jest taka syt.mze trzeba pomoc. Nie rozumiem jakim trEba byc czlowiekiem zeby tak w dupie miec...
Psotko, my mamy fotelik z besafe. Jeszcze nad cybexem sie zastanawialismy. PoprEdni mielismy rowniez z besafe i obaj chloocy pojedzili i nadal super sie sorawuje. Bedzie do drugiego auta.
Zgredko, wytrysk jest, ale bez plywaczy
Mi jest jakos dziwnei na zoladku....i mloda juz dwa razy mega plakala....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 20:56
***** Gang 18+ *****
NO -
LARA - Ja wlasnie dlatego nie decyduje sie na zadnego wzeirzaka bo nie chce mu robic krzywdy tym ze nas dlugo w domu nie bedzie bo bedziemy oboje pracowa albo ze polecimy gdzies na miesiac wakacji. Ale chcialabym bo czuje sie nieswojo. Ostatniego psa mialam jak bylam w podstawowce jeszcze. Niestety wiekszosc umarla w jakichs dziwnych okolicznosciach
. Jeden gdzies zaginal, nastepnego rodzice musieli oddac bo ktos go chba pobil i zrobil sie agresywny do dzieci, nastepny chyba zostal otruty (tak swteirdzil weterynarz), nastepnego jak jeszcze byl maly zagryzl na oczach mojej siostry inny pies a ostatni mial prawdopodobnie atak serca (nie wiadomo, widzialam jak mu piana idzie z ust ). Kotow tez mialam co nie miara ale teraz mnie naszlo na psa ale pewnie poczekam az bedziemy kiedys moze mieli dom i dzieci sam epowiedza "maaamoooo ja chce pieska!""
-
Pierwsze skojarzenie to kiciPsotkaKotka wrote:DOmi nauczyl sie nowego slowa, ciekawe czy zgadniecie o co chodzi
"ćIKI"
Siki??Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualnySiemka
Kroko powiedziałam, że ma się wyprowadzać. Zrobił oczy jak pińć złotych, bo że niby jak to? Mamy dziecko i mogę go pogonić? No mogę...
Konwi powiem Ci, że chyba bym zrobiła strajk po takich słowach i mega awanturę. Niech te dziady zaczną więcej ogarniać a Ty znajdziesz czas na pasje. Nosz kurva... ale bym z bekhendu wyjeb...
Idę spać, bo jakaś nerwowa jestem
Dobranoc
LaRa, Krokodylica, konwalianka, Blondik, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Maniek współczuję. A ojciec i brat - brak słów.
Lara powodzenia na szczepieniu.
Ania dobre wieści po wizycie - super!
Tak, po clo się tak czuję do d*py.
zgredka z rodziną to ponoć najlepiej na zdjęciach.
mari brawo! Mój zareagował z goła inaczej, powiedział, że może wyprowadzić się choćby zaraz. Ale w sumie i tak zaczął się lepiej zachowywać.
-
Kolczyki
Lapie mnie za kolczyki i mowi "ciki"
To jest naprawde niesamowite jakie slowa dzieciom wpadaja do glowy
.
mowi tez sniadanie czyli jakies takie "nianie" albo cma czyli mowi jak latwo sie domyslec "ma" ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 22:57
Blondik lubi tę wiadomość
-
Dobry
Nie wiem od czego zacząć tyle nadrukowalyscie a ze pozno to bede sie streszczać!
Zgredka a to kanalia z tego chrzestnego! Opieprz konkretnie
Beszko gratuluje udanych zabiegów teściów nie bede komentować
Ania super ze wizyta ok
Maniek ciężki przypadek ta twoja mama, wiem wiem trzeba zrozumiec ale Ty jestes z tym wszystkim sama wiec mogłaby sie troche ogarnąć trzymam kciuki i sił i zdrówka zycze
Konwi Ty i tak jestes super zorganizowana! A zmęczona masz prawo byc!
Lara powodzenia na szczepieniu!
Kroko powodzenia!!!!!!!! Trzymam kciukasy ❤️
Lili Tobie sił zycze :* niby końcówka ale wiem ze to trudne trzymaj sie kochana!
Wróżko rozumiem...w ogole to siedzenie w domu to dla mnie tez masakra gary pieluchy mop i ciagle to samo
Ja wychodząc na Dwor ciagle szukam wzrokiem psa moj juz mówiło nowym psie a niech spier... Mógłby sie teoche powstrzymać! Zoska dzis kolejny trudny dzień...wstała o 5! Tzn obudziła sie a leżałyśmy do 7 ale nie pamietam czy spałyśmy czy tak na pol ogólnie cały dzień sie wydzierala drzemka tez nie pomogła ale nie ucięłam sie smoka nie dałam o dziwo zasnęła szybko i spokojnie bez smoka. Choc juz miałam kryzys zeby jej dać i zamknąć nim buzie ale jak juz trzy doby wytrzymała to chyba da radę nie? A i miałam jej siku zlapac i nic z tego zaparła sie i nie chciała sikać bo cos cipka zaczerwieniona albo dlatego ze sie szudrala w wannie albo cos sie dzieje posmarowałam clotrimazol o tyle.
Spróbuje jutro
Tyle z mojej strony. Dziękuje i dobranoc
Lili83, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Kotko: niezle
Kroko: kochanie, bardzo Ci wspolczuje i tym bardziej trzymam kciuki za ten cykl
Konwi: nie wiem o co chodzi z tym mezem, wracam do poprzedniej strony
Smoku: dopiero teraz ogarnelam informacje o psie. Bardzo mi przykro, ja jestem psiara, wiec rozumiem, ze to jak odejscie czlonka rodziny.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Żyjemy, ale ledwo...Nie wiem co jest Dziecku mojemu. W ciągu dnia w miarę ok, na dworzu też znośnie, natomiast wieczorami coś w Niego wstępuje, ma lęki jakieś, boi się, ucieka, płacze, nie chce być w domu, nie może znaleźć sobie miejsca...LaRa wrote:Nenaa. Hop hop
Nie wiem czy te skur...Go przestraszyły tymi całodziennymi petardami, hałasem ( fiesta w miasteczku ), czy co mu się stało....Tak od kilku dni jest, jestem wrakiem i żyć się odechciewa.
******* Gang 18+ *******
ES -
Hellol,
Wczoraj mnie nie było, ale cały dzień zaganiana - najpierw zakupy, potem przedszkole (byłam bardziej zestresowana niż Zuza), a potem padłam. W przedszkolu super - najpierw chwilkę marudziła, ale potem bez problemu została, a panie nachwalić sie nie mogły, ze sama je, bawi sie super, etc., a jest najmłodsza.
Tyle zdążyłam;
Zgredko, co za kurew***o, ale z rodzina zazwyczaj dobrze na zdj. i to pośrodku, żeby Cię nie wycieki..,
Mari, ha! Dobrze, mój tez myślał, ze jak kredyt, dzieci, to nie moge go kopnąć w dupę- otóż moge;) ale tez jak Twój Kroko, powiedział, ze może sie wyprowadzić skoro tak mi złe, to tak mu wygarnelam, ze nie odzyskaliśmy sie długo, ale chyba przemyślał.
Nena, Hmm...może rzeczywiście mały sie czegoś wystraszył?
Smoku, rozumiem Cię- tez tak przeżywałam, jak musieliśmy uśpić Funie;(
Doczytam i cdn
Edit: Blondik, zgadzam sie i zawsze mnie irytowały argumenty w stylu: nie mam warunków na psa, długo pracuje i bedzie cały dzień siedział sam. Powiem tak: pracowałam w Wawie- mieszkałam na jednym końcu, pracowałam na drugim, wynajmowałam pokój i adoptowałam psa i tak może był sam przez 10 godzin, ale jak wracałam, widziałam jego radość, ze ma własnego człowieka, miskę i ciepły kat, a nie zimna klatkę w schronisku i raz na jakiś czas spacer z wolontariuszem, ale...teraz mam trochę inna perspektywę
Konwi, no cóż..,mój tez czasem cos powie, w sensie, ze on ćwiczy, a ja tylko bym siedziała w domu i nic nie robiła, zero zainteresowań, etc!!! Wtf? A kto ogarnia dzieci! Wiec wczoraj, Zuza do przedszkola - odwiozłem ja, a sama poszłam na 4 godz w miasto, a on z Toska, jak wróciłam, zrobiłam aferę, ze łóżko niezaslane i ogólnie bałagan (a jak on wraca, to mimo dwójki dzieci m, w domu ogarnięte). Niech zobaczy jak to jest..,
Iza, kciuki za małego.
Beszko, Ci Twoi teściowie sa niemozliwi...
Kotko, 74 to naprawdę maluszek, ale może Wy jesteście drobni? Zuza 95 cm i 14 kg, a Toska.,,ubrania 86/92 i teraz pewnie ponad 9 kg...ekhmWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 08:13
Blondik, Krokodylica, Nenaaa lubią tę wiadomość
-
Hej, pusto tu z rana
Nenaa, ciekawa sytuacja tzn współczuje bo skoro nie wiadomo o co chodzi to pozostaje sie domyślać. Trzymaj sie.
Zgredka, No to ci sie chętny trafił opierdziel go z góry na dół! Jak Kostek?
Alicja, jak pierwszy dzien Tomcia w żłobku?
U nas pobudka o 7:30 (a chciałam o 6:30) teraz musze dziecko zmęczyć zeby po 11 usnęła na drzemkę, zaraz zbieramy sie na spacer, potem drzemka i lekarz
Aaa i jeszcze w międzyczasie musze zrobic nalewkę z aronii.
Miłego dnia
Nenaaa lubi tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Dzien dobry
Zuza w szkole ale czad kawa Lila sie bawi na obiad mielone z mizerią
Co do wazektomi mój tez chciał ale u nas nielegalne a ja z tyłu głowy mam mysl ze moze kiedys sie nam zycie odmieni ze warunki sie poprawią ....
Lilka ma 9880g i 77cm za to włosy hmm 5 szt na krzyż
Aniu super że z maluchem ok ale ciotki ciekawskie i chca wiedzieć już kogo tam nosisz
Kroko wspieram mocno wiem co czujesz bo jak ja o Lili sie starałam to tez czasami miałam ochote odpuscic a jak dochodzą leki po których sie kiepsko czujesz to juz wogóle nawet ochoty na bzykanko nie ma
Konwi dziekuje w imieniu Liluni
Lara ale fajnie kocham urządzć bedziesz mogła wszytko po swojemu no i liczymy ze bedziesz dzielic sie fotkami z mieszkanka
a mnie do kompletu auta padła pralka pójdzie na złom pare groszy wpadnie nowa zamówiona oczywiscie na raty kupiłam Candyntaka wąską 42cx59 bo biore pod uwage remont łazienki już bo trzeba skuc tego barana i pomalowac walnąć tapete i płytki na podłoge juz wszystko lezy z pół roku
Krokodylica lubi tę wiadomość
*******Gang 18+*******
-
Nalewka z aronii z liśćmi wiśni pychotaaaaaaa juz mam. Cała piwnice butelek i co roku robię ńoweBiedroneczka83 wrote:Lara jaki masz przepis na nalewke mój tez robił ostatnio nawet mniam miam wyszła
Tu jest przepis http://www.limonkowy.com/2014/08/nalewka-z-aronii-i-lisci-wisni.html
Biedroneczka83 lubi tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
