Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Beszko smutno ze sie tak zachowuja, no bez sensu, ale co zrobic, i super ze maz zabieg dobrze zbiosl
Smoku wspolczuje bardzo
Kroko jak Zuzinka? I jak ty sie czujesz?
Blondik Madzia rzadzijuz wspolczuje pocichu hihi
Mloda uwazaj na siebie
Lili ja fryzjera nieznosze, chociaz mila babka ale jak mam tam isc to az mnie nosi, no nielubie i tyleale jak mus to mus
Ciekawe co u Yasminki ktos cos wie?
Cos jeszcze mialam napisac ale zapomnialam
U nas ok, trojeczki w natarciu wiec ten tego... ogolnie jest wesolo, rozgladam sie za rowerkiem dla Leoska ewentualnie za spacerowka parasolka, sama nie wiem co mam kupic, ta spacerowka co mamy jest beznadziejna ciezko sie prowadzi a krawezniki to tragediaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 11:16
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Cześć, czytałam Was na tel wczoraj ale nawet nie miałam siły odpisać. Beznadziejnie się czuję po Clo.
Łeb mnie tak naparza że nie ogarniam a do tego mdłości. Jeśli w tym cyklu się nie uda to odpuszczam bo mam dość.
Już drugi dzień zamiast w pracy to leżę na łóżku i zdycham.
Izolec wcale się nie dziwię że jesteś przerażona, życzę aby była poprawa!
U mnie z reguły jedno danie, bo gotuję o 21, kiedy Zuzia zaśnie ew. jakieś ziemniaki czy warzywo to rano, przed wyjściem do pracy.
Konwi a czemu tak koniecznie musiał zjeść tą fasolkę? Pytam bo u nas problem z owocami i warzywami, ale ja nie zmuszam, tylko wciąż podsuwam, tzn np. nie chciała absolutnie kalafiora, to nie. Po miesiącu dałam jeszcze raz, zjadła cały.
Ania haha piękny cytat.
Smoku powodzenia w odsmokowywaniu.
I przykro mi z powodu psa.
Lili Ty się ciesz że starszak do szkoły idzie, trochę spokoju w ciągu dnia będziesz mieć.
cdn. -
hej, ja wczoraj też padłam.. nasz dom już spał o 21.15..a dzieci na górze szalały.. Tymek do przedszkola pojechał, miał mieszane uczucia..z jednej strony chciał z drugiej mówił, że przedszkole jest głupie.. gdy już tam weszliśmy to ok, zobaczył kolegów, koleżanki i od razu poleciał- jestem dobrej myśli. wracając zajechałam do sklepu i kupiłam mu na deser kokosanki, bo tak lubi a dziś obiecałam odebrać go wcześniej..
Kroko, bo Tymek ma już 5 lat..nie je żadnych warzyw odkąd skończył 16 m-cy (był u niani i ona nie dawała dzieciom warzyw bo była zima i uważała, ze są za drogie..w sumie, to ona karmiła dzieci ziemniakami z masłem.. kaszą gryczaną z sosem..ale to wyszło dopiero po jakimś czasie). Jest uprzedzony, a ja staram się jakoś go przekonać aby chociaż spróbował.. póki działa - ok.
współczuję bólu głowy
Beszko, brawo dla męża za postawę a i Ty mu pomogłaś, bo na pewno był zestresowany swoją potencjalną utratą sprawnościno i super, że zabieg Hani udany..szkoda, że dziadki tak traktuja wnuki.. tym bardziej, że pisałaś, że starszy jednak jest przez nich tolerowany a tu i tak go zostawili samego sobie..
Izo, bardzo współczuję stresu związanego ze zlymi wynikami Tomka, na pewno się to zmieni na lepsze, może warto poczekać, jak beszka napisała?
smoku, bardzo współczuję straty pieska.. czasami lepiej ulżyć w tym cierpieniu..tulę
Justa, kurcze u Was ciągle "zabawa", ech..oby już wyszły zęborty
jeszcze coś?
aa my już mamy wypracowany schemat dnia.. jadę z tymkiem, wracamy II sniadanie i na rower na plac zabaw do 11. 11-30 i do domu..najczęściej na rowerze uśnie, lub zaraz w domu i tym sposobem aktualnie..śpija lece okno umyć, wyrzucić smieci i wyprac buty Tymka, bo dziś ma swój I TRENING PIŁKI NOŻNEJ i jest mocno podekscytowany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 12:02
Krokodylica, WróżkaZielona, Blondik, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
mari coś staremu zrobiła, że tak chodzi?
Młoda dobrze że lepiej z żołądkiem.
Blondik czyli Madzia da sobie radę w życiu.
beszka ja bym swojego nie wysłała chyba na taki zabieg. To jednak nieodwracalne. A co jeśli kiedyś zmienicie zdanie?
justta Zuzia na razie (tfu tfu) dobrze. Biega i łobuzuje jak zawsze.
-
Kroko, wazektomia u mezczyzn jest odwracalna
u kobiet nei jest. Mamy 3 dzieci i 4 bysmy chcieki,a le za pare lat. No to jak za pare lat to ile lat bedziemy mieli, jak to 4 podrosnie....kolo 50 bysmy byli...a chcemy troche razem pobyc. Starszaki by sie juz z domu wynosily gdzies na studia, a tu jeszcze jedno. Raczej zdania nie zmienimy, a jesli to po prostu czeklby meza koljny zabieg.
Konwi, super ze mlody chetnie w pilke grachodzi an jeszcze jakies zajecia poza pilka!my chcemy naszego na teatr i pilke reczna, ale on nie chce, bo koledzy tylko na pilke nozna chodza...
Hanka wstala, je lunch i zaraz na spacer w ulewie uciekamy...jak ji sie nie chce....Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Beszko, Tymek chce robić aż za dużo.. chciałby chodzić na judo (też go zapisalam) na basen - ale to ja chcę, aby nauczył sie pływać i też go zapisałam, tańczyć i malować - ale to nieco mniej, bo jak miał dokonać wyboru to wybrał zajęcia sportowe.. z tego wszystkiego jednak będę dążyła do tego aby wybrał dwa, bo przecież Patryk tez niedługo bedzie chciał rozwijać jakieś swoje zainteresowania i będę musiała jakoś to poukładać.. już teraz dwa treningi piłki, jeden judo i dwa baseny.. sporo..
-
Domi wazy 9700 kg i ma 75cm, maluszek znaczy.
mamy skierowanie do kardiologa bo jakies szmery lekarka uslyszala
U mnie jutro leczo, ktos mi tu smaka zrobil czyli pomaga jak piszecie co na obiad macie
Ahhh rodzina meza zaprasza nas do siebie do toskanii. Bylismy tam rowno rok temu wiec napisali dzisiaj mejla coby sie przypomniec.
SMOKU przykro mi z powodu pieskaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 14:10
-
wow Kotka, Toskania- moje marzenie!! zazdrooo!
tez mi sie leczo marzy, ale skladnikow brak
Beszko- dobrze, ze mezu zniosl dzielnie zabiegno i Hania dzielna dziewcyznka
Konwi- odnosnie tego co, Ci maz mowil. powiem Ci, ze ja sama jakos sie tak czuje malo atrakcyjna intelektualnie w momencie jak nie pracuje. wiem, ze to chwilowe, ale jednak takie zycie domowe mocno ograniczaa Twoj jesli chce zebys sie rozwijala to moglby pomyslec o jakichs paru dniach kiedy by Cie bardziej wyreczyl w kwestiach domowych, a Ty zajelabys sie czyms co lubisz, z pewnoscia bys odzyla. niestety tak to juz u kobiet glownie jest, ze rezygnuja z wielu rzeczy, czesto z samych siebie zeby zajac sie domem i wychowywaniem dzieci... a mezczyznu tego niestety nie doceniaja, a czasami maja nawet jakies dziwne wąty
Blondik, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Powiem wam, ze wzielo mnie na psa. Uwazam, ze dom bez zwierzat jest pusty. Jako dziecko mialam wiele psow i kotow. Z tym, ze my mieszkalismy w domu z ogrodem i w domu zawsze ktos byl. Nie wyobrazm sobei trzymac psa w mieszkaniu a do tego zostawiac go samego jak pojde do pracy. Poza tym pies chyba troche ogranicza bo co ja z nim zrobie jak bede chciala na 3 tygodnei leciec na wakacje? Ale kurcze, chcialabym zeby Domi sie obyl ze zwierzakami.....Chociaz ja mimo ze mialam kilka psow to sie ich boje bo kiedys pies mojej siostry, owczarek, na mnie zawarczal
i odtad mam stracha.
-
Dom ze zwierzakiem jest cudowny
Wcale nie trzeba miec domu z ogrodem żeby mieć psa. My na 34m mamy labradora. Pies wypuszczony do ogrodu jest szczęśliwy? Przez chwilę. Potem tak jak w mieszkaniu lezy i czeka na człowieka żeby się z nim pobawić.
Madzia się super integruje z Rufikiem, nawet zaczyna ją słuchać- jak na niego pokrzykuje po swojemu żeby jej zszedł z drogi albo mu rzuca niechciiane kawałki jedzenia
Mam nadzieję, że z serduszkiem będzie ok i to tylko nadgorliwa pani pediatraAle dobrze, że zwróciła uwagę.
Mój też mi coś osttanio w tym stylu powiedział...My mamy ekscytujące zycie inaczej. Wiem, że to nic w porównaniu z jego światowym życiem, wyjazdami non stop, spotykaniem ciekawymi ludźmi i obracaniem grubą kasą...Szczerze, poczułam się jak zero i nic nie odpowiedziałam.
Bycie mamą to najwspanialsza rzecz jaka mi się przytrafiła, a jeden głupi komentarz rozwalił moje poczucie wartości.
Konwi, nie daj się. Chce mieć ekscytująca kobietę z hobby, niech się zajmie dziećmi wtedy będziesz miała czas i chęci. -
Ehh DOmi...obudzil sie po 1,5h spania z placzem. Poszlam i probowalam go jeszcze dospac ale sie nie dalo wiec wyciagnelam z lozeczka, odslonilam okno, wzielam na balkon, przytulalam, rozmawialam a on ciagle buczal. Pochocdzilam, pospiewalam, odlozylam spiacego do lozczeka....
BLONDKI jak to na 34m? a wy nie macie mega chaty?
Ale to chodzi mi glownie o to ze musialby zostawac sam na 8h przynajmniej. -
Hi!
No Wrozko przypomnialas mi mialam pisac do Konwi odnosnie siedzenia w domu wlasciwie to chcialam sie zapytac jak ty sie z tym czujesz Konwi?spelniasz sie?no bo jesli nie to niech maz pomoze zebys ty miala wiecej czasu na cwiczenia jezyki czy co ty tam sobie bys chciala;)ja podobnie jak Wrozka zidentyfikowalam sie ze slowami twojego:/ale juz to kiedys pisalam jestem matka zona i to na tyle a gdzie ja w tym wszystkim:/moj nic nie mowi bo mu tak wygodnie mniej obowiazkow na niego spada!wiem jedno nie wyobrazam sobie siedziec tylko w domu(nie obrazajac nikogo!!!)podziwiam kobiety ktore to potrafia i maja z tego frajde naprawde!!!ale to nie moj swiat kocham moje dzieci ale trzeba pamietac tez o sobie bo te nasze malenstwa wyfruna kiedys z gniazda i co wtedy?co z nami?
Wrozko, Kroko moj starszy ma 14 lat;)spokoj mam wrecz za duzo bo on juz koledzy, komputer i mama obecnie poszla w odstawke;)takie zycie:/ale jak jest w domu to zawsze cos pomoze (oczywiscie trzeba sie procsic czasami zmuszac)no ale zawsze to cos powyglupia sie z Leo poskacze z nim na trampolinie a ja w tym czasie zawsze cos w domu ogarne;)
Justta uwielbiam fryzjera taki relax:)jeszcze na 16 30 ide z Leo (to bedzie pierwszy raz)zobaczymy jak zareaguje;)
Lara my mamy taka mala przyczepke dla Leo z uchwytem on laduje do niej trawe, galezie.....wczoraj przywiozl do domu galezie z zywoplotu i wywalil na sofe;)rozbojnik moj maly!
Kroko trzymam kciuki za owocny cykl oby byl tym szczesliwym!!!Krokodylica lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
wiem dziewczyny, wiem..on mi przytacza czas, gdy chodziłam do pracy, odbierałam dziecko, bawiłam się z nim, gotowałam obiady i jeszcze chciało mi się isc na cross fit czy krav magę. byłam taka zorganizowana i mi się chciało.. gdy mu odpowiedziałam, że to było wiecznie w biegu i stresie to stwierdził, że tak to już jest..no trudno - zobaczymy
-
Psotka, jeszcze się nie wprowadziliśmy, na razie urządzamy środek
Mamy już garderobę! i jedną łazienkę!
Rufi jak chodziłam do pracy zostawał po 7-8 godzin i spokojnie dawał radęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 15:45
-
Hej kochane melduje na szybko maluch ma sie dobrze 158 ud na min kręgosłup piekny dr sprawdzila bo przy mojej chorobie musi czesto na to zwtacac uwage, lozysko ok, szyjka ladna
Jak wrócę nadrobue wasWróżkaZielona, Lili83, LaRa, Blondik, zgredka, Krokodylica, marissith, Summerka, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Hej czytam Was ale nie mam jak pisać bo Jagoda jak widzi tel to zaczyna tańczyć i krzyczeć ze chce piosenki .
Konwi uważam ze Twoj maz trochę egoistycznie postąpił to niech sam w takim tempie żyje a Ty bedziesz miała czas na hobby. Nie lubie takiego gadania, wiadomo ze gdybys miała sile to byś cos porobila.
Izo wielkie kciuki za Tomka zdrowka dla Was.
Smoku bardzo współczuje straty pupila.
Damo dbaj o siebie.
Psotka Toscaniia mmm zazdro kocham Włochy. Co do psa to ja tak jsk Ty zawsze miałam i teraz od 9 lat tez mam shih tzu wiec mały kudłaty kochany... Ale sa chwile ze jest ciezko gdy maz długo pracuje i np leje albo jest b zimno a jest dziecko ... To mi najbardziej ciazy bo mi go szkoda bardzo i teraz tez mniej czasu z nim spędzam niż kiedys . Za to jest pupilem jagody ciagle za nim chodzi i sie do niego przytula ... Co niekoniecznie podoba sie jemu !
Wróżko wiem jak sie czujesz tez nienawidzę tak siedzieć w domu, ale ja znalazłam swój azyl w książkach czytam duzo właściwie w każdej wolnej chwili to mnie relaksuje i zabija czas.
Beszko super ze zabieg udany i niebolesny. Przykre to jsk zachowują sie teściowie, Ciebie mogą nie lubić trudno ale dzieci sa niczemu winne !
Co u mnie: jutro kontrola z jagoda bo wysypka jeszcze jest. Ja mam krostki na stopach bardzo bolesne na dłoniach tez mi sie pojawiają i bardzo boli mnie gardło:(
Dzis mama miała umówić radio ale tomograf pokazał ze rana po operacji nie goi sie najlepiej i odroczone na 3 tyg. Ja juz do matki siły nie mam jak jej mówiłam zeby chodziła w pasie jak najwiecej i nie spacerowała tyle ze o diecie nie wspomnę ( wczoraj jadła gyrosa) to machała zbywająco ręka a dzis płacz. Jestem załamana bo to oznacza ze wszystko sie wydłuży zero pomocy ja z chora jagoda wsiadam w auto i wiozę ja codziennie praktycznie do dr mój brat i ojciec wszystko maja w dupie.Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Aniu, super wiadomość
a płeć? Nadal. Je wiadomo? Czy trzymasz nas w niepewności? Stawiam na chłopaka
Lili, jak tam u fryzjera? Jak Leo dał rade?
Psotka , strasznie drobny Twoj Dominik. Ańia wazy 11,5 i dzis jak usnie ja zmierzę, ale lekko ponad 80 cm. Rozmiar 80 jest w sam raz, 86 lekko za duże. Patrząc na jej średni apetyt, to wagę ma solidna. Naprawdę przestane sie przejmować jej słabym apetytem, bo skoro tak przybiera to luz. Tu link odnośnie ilości jedzenia naszych maluchów.
http://www.mamasy.pl/a/czy-moje-dziecko-je-za-malo-zobacz-moze-niekoniecznie-167.html
Tak, Blondik, zgadzam sie ze dom ze zwierzęciem jest cudowny, nie wyobrażam sobie nie mieć psa. Ale to jest nasze dziecko, nie traktujemy go obco. Wręcz rozpiescilismy niesamowicie, i mimo jego chorób i pieniędzy jakie musimy wydawac na leczenie wiemy ze jest tego wart a nie pozwolimy aby cierpiał.
Psotka, kwestia wzięcia sobie psa to nie jest widzimisie, powinno sie to bardzo dobrze przemyśleć, czy bedzie sie miało wystarczajaco dużo czasu aby poświecić sie na spacery, szkolenia i zabawę? Przemysl to, bo gdy widzę tyle biedaków w schronisku to mnie serce ściska. Nie mam na celu nikogo umoralnić, poprostu tak mi sie nasunęło.
My wróciliśmy z ogródka, w drodze powrotnej weszliśmy do "naszego" mieszkania sprawdzić jak sie maja praceNo i jestem zadowolona, juz zaczynaja tynkować
podobno do końca roku mamy dostać klucze, yupi
Teraz kolacja, kąpiel i mam nadzieje spanie. Jutro szczepienie i juz sie bojenie lubię
Edit, Manku, bardzo współczuje ci całej sytuacji z mama, życzę siły i wspieram.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 20:19
-
Manku współczuje tych przejść z mama
LaRa co do płci nie pytałambo jakoś jeszcze nie mam tego bakcyla żeby wiedzieć .. wazne że zdrowe
znajać moja dr to sama z sibeie dopeor proponuje poznanie płci koło 20 tc
Smoku przykro mi z powodu psiaka
Psotka Toskania ..mmmm
Kroko po lekach masz takie jazdy ??
Jak czytam Was o wazektomii .. to stwierdzam ze hmmmnatura nam zafndowala ten zabieg za free ... chć wolałabym jednak żeby trzeba było wydac na to kase ..