Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja 31
Lili: no ten masazer, malutki, milutki w dotyku i naprawde ladnie pachnie..
Mala spi, maly zasypia przy cycku, ale jeszcze, ale zaraz pieluche zmienie i sie obiudzi, w nosie mu furkoli, ale odciagnac sie nie chce nic nie wychodziLili83 lubi tę wiadomość
-
No wiec wkupne daje
Mam 21lat.
Jestem higienistka stom a co za tym idzie iinteresuje sie tym jak i promocja zdrowia
Przed ciaza slodyczami nie gardzilam, teraz kocham chrzan i piosenke lost on youa wiecej na pewno dowiecie sie podczas poznawania mnie
Jestem w 5 tyg 1 dniu ciazyjestem wesola. Empatyczna i nie lubie mowic o sobir. Hahaha
Blondik, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
no prosze Lokokoko, jestesmy z tej samej branzy w sumie
ja- lekarz stomatolog. no i tez na poczatku obu ciaz chrzan to bylo moje drugie imie
i wyszedl z tego po raz drugi chlopak
tak wiec u mnie akurat calkiem sie sprawdzil ten zabobon. aaa co do piosenki to tez sie jakos w nia ostatnio wkrecila, sama nie wiem czemu, bo troche nie moje klimaty
Konwi- a jak Ty sie czujesz psychicznie?
Zgredka- ej, a moze powietrze suche? wlacz nawilzacz, nie zaszkodzi, a moze pomoze? ja dodawalam do niego mgiełki zabłockiej.
wlasnie slucham sobie Chopina, nie pamietam kiedy ostatnio sluchalam. jestem w niebie -
WróżkaZielona wrote:no prosze Lokokoko, jestesmy z tej samej branzy w sumie
ja- lekarz stomatolog. no i tez na poczatku obu ciaz chrzan to bylo moje drugie imie
i wyszedl z tego po raz drugi chlopak
tak wiec u mnie akurat calkiem sie sprawdzil ten zabobon. aaa co do piosenki to tez sie jakos w nia ostatnio wkrecila, sama nie wiem czemu, bo troche nie moje klimaty
Konwi- a jak Ty sie czujesz psychicznie?
Zgredka- ej, a moze powietrze suche? wlacz nawilzacz, nie zaszkodzi, a moze pomoze? ja dodawalam do niego mgiełki zabłockiej.
wlasnie slucham sobie Chopina, nie pamietam kiedy ostatnio sluchalam. jestem w niebie
Hahahawiec chyba zaczne sie zwracac " pani doktor" zarcik koskonaucik
Jej, to ja zawsze kochałam zestaw b-sweet z KFC. A ostatnio w poniedzialek zamowilam, zjadlam kesa i do dzis jak przypomne sobie ten smak czy zapach to mnie naciaga.
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
ZGREDZIA a do ilu lat placa to 500+ ? Ja bym chyba na swoje ladowala.
KONWI - to Patryk tak ladnie je?? Moj by kromki z serem nie zjadl napewno
A dzisiaj na kolacje u mnie frytki z cukinii w panierce z grana padano i migdalow plus sos z rodzaju guacamole. Robie pierwszy raz, ciekawe czy to smaczne bedzie, ale w sumie cukinia pieczona zla byc nie moze a ten sos jest pycha.
Poleccie mi jakis film na wieczor z mezem.
LOKOKO moj wiek to x gdzie 35> x >30. Czasem serio sama nie jestem pewna juz ile mam lat dokladnie haha
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
psotko: na raze w budzecie jest do kca tego roku, ale będą pewnie zabierać zewsząd żeby utrzymać do końca kadencji, (ale nie o to pytasz, do 18roku życia, przy czym jak pierwsze osiągnie 18 to drugie już nie dostanie), ale jak pisałam, na to pieniędzy nie będzie długo
-
Hahaha
tylko prosze mi nie mowic, ze uwazacie sie za stare!!
Bo jak sie malo znamy tak skopie kazdej tyleczek!!
Ja mam 21 lat czuje sie na 16:D
A moj dziadek ma 90 i ma fejsa, umawia sie na randki i twierdzi ze baba 70 lat to za stara dla niegofika koziolki,cwczy joge, ostatnio na drzewo wylazl. Wiec mam nadzieje, ze po nim geny mam
Mlodosc to stan ducha!:*WróżkaZielona, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Hej hej
Wrozko masz racje ja dwudziecha na karku dopiero
Lokoko witej ,gratki ciunzytyz mom 21 lot
Mlody juz spi ja zabieram sie za zachcianki. Grysik z kakao a potem kromal z serem majonezem I szczypiorem
Maly wgl ma jakis lek separacyjny znowu ale tym razem na ojca. I wczoraj I dzis o 5 rano jak tata wylazi z lozka do pracy szykowac ten leci za nim I beczy I beczy bo tata idzie no masakra tak nie chce go opuszczac maz przynosi mi go do lozka jak juz musi wyjsc to ten nogami przebiera tak na jego rekach ze sciagnac go z meza nie idziebidulek taki za tata teraz. Ale ja sie nie dziwie mezu od dwoch miesiecy robi nadgodziny wraca po 18 I spedza czas z malym no ale to malo no bo co o 20 juz do domu mleko I spac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 21:20
Lokokoko, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
MłodaDama wrote:Hej hej
Wrozko masz racje ja dwudziecha na karku dopiero
Lokoko witej ,gratki ciunzytyz mom 21 lot
Mlody juz spi ja zabieram sie za zachcianki. Grysik z kakao a potem kromal z serem majonezem I szczypiorem
Maly wgl ma jakis lek separacyjny znowu ale tym razem na ojca. I wczoraj I dzis o 5 rano jak tata wylazi z lozka do pracy szykowac ten leci za nim I beczy I beczy bo tata idzie no masakra tak nie chce go opuszczac maz przynosi mi go do lozka jak juz musi wyjsc to ten nogami przebiera tak na jego rekach ze sciagnac go z meza nie idziebidulek taki za tata teraz. Ale ja sie nie dziwie mezu od dwoch miesiecy robi nadgodziny wraca po 18 I spedza czas z malym no ale to malo no bo co o 20 juz do domu mleko I spac
Hej, hej
To masz juz jednego babelusia? Ile ma?:*
Jakie powitanieKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Nooo ładnie..czytam was od 20 czyli bita godzina nadrabiania
Witam po długiej nieobecności. Dziękuję za kciuki dla Tomcika
Co do żłobka to cieżko użyć słowa, że jest dobrze, ale nie jest też źle
Pierwszy dzień zaprowadziłam, babki przeprzemiłe, bardzo wzbudziły moje zaufanie i sympatię, dziś też tak samo. Okazało sie, ze nie ma opcji by nawet chwile z nim zostać. Po prostu zabrano mi go z rąk i musiałam wyjść. Oczywiście mega ryk. W sumie to chyba lepiej, że nie zostałam, bo czułam mega gulę w gardle, wiec nic by ze mnie pożytku nie miał, jak ryczałabym razem z nim. Dwie poprzednie nice mega ciężkie, jakby wyczuwał też stres przed zmianami..
Przyszłam po niego po 2 godz, a pani mówi, że zasnął im w wózku. Uchyliła drzwi i pokazała mi go jak śpi na siedząco w spacerówce. Kazała jeszcze sobie iść i że zadzwoni jak się obudzi. Kazała mi przeczytać sobie taki tekst na drzwiach sali. Zrobiłam fotę, potem wam wstawię. Jest cudowny, w chwilach kryzysu go sobie przypominam i polecam wszystkim zestresowanym mamom żłobiaków i przedszkolaków.
Powiedziały, że nie chciał nic jeść i sporo płakał. Zadzwoniły po ok 5 min,że już nie śpi i mogę przyjść. Jak mi go podawały to Tomek pokazywał palcem na drzwi i krzyk, że chce tam z powrotemCały wczorajszy dzień był w super nastroju, zero marudzenia, noc ładnie przespana.
Dziś rano mówiła, że znowu idziemy do dzieci i zapytałam czy bierzemy ze sobą misia Tulisia. A ten po niego poszedł i mi go wpakował do torebki. Super to było
Jak weszliśmy do budynku to już załapał gdzie jest i zaczął stękać i pokazywać na drzwi wyjściowe, panika. Weszłam do sali, tak jak wczoraj go podałam i wyszłam. Słyszałam jego płacz i jak wołał "mamo, mamo!!" Zwiałam bo bym tego dłużej nie zniosła. Przyszłam po 2 godz, zajrzałam do sali, a babka go wozi w tej spacerówce znowu, inne dzieci leżały na leżaczkach albo na podłodze w kocykach. Trochę dziś obiadku i śniadania zjadł, jak wynosiła to bardzo płakał, cały spuchnięty od płaczu i skomentowała :"No niektóre dzieci tak ciężko te pierwsze dni znoszą, ale się przyzwyczai na pewno" czyli znaczy, że było kiepsko.. A Tuliś dziś wygląda, jakby go przeczołgano przez całe przedszkole, mega brudny i na głowie plamy jakby z zupy buraczkowej. Pytam Tomcia, co to za plamy, ty je zrobiłeś czy ktoś inny? A on do mnie "inny, inny" Myślałam, że padnę ze śmiechu!! Tak mu się te słowo inny spodobało i myśli, że te plamy sie tak nazywają. Pokazywał tatusiowi głowę miśka z plamami i mówi "inny, inny".
Ogólnie mimo tych płaczów to mam pozytywne odczucia co do tego żłobka, babki są cudowne. wierzę, że będzie dobrze.
Wybaczcie ten poemat, ale musiałam się wygaaaadać
Teraz w skrócie co tam zapamiętała z tej godziny czytania, wybaczcie, ze nie odniosę sie osobowo:
-co do nocnika, to u nas nie ma szans jeszcze. Tomek nawet w ubraniu da sie posadzić na sekundę i wstaje zaraz, bez pieluchy jeszcze gorzej, bo nawet usiąść nie chce. Ale nie wiem, czy w żłobku nie będą ich sadzać. Wg mnie nic na siłę, przyjdzie czas i pora.
-też uwielbiam zwierzęta, moja kotka jest jak moja córeczka. Wiele jej zawdzięczam, bo chyba tylko dzięki niej udało mi się uporać po stratach dwóch ciąż.
-na plaży pielucha do pływania, też sobie nie wyobrażam golaska wśród ludzi , po pierwsze gapienia ludzi, a po drugie kwestia higieny. Nie wiem czy piach w siusiaku by nie doprowadził jeszcze do jakiejś infekcji.
-witam nowe koleżanki
-Wróżko, do ciebie odniosę się osobowo, bo baardzo rozumiem twoje złe samopoczucie związane z koniecznością leżenia. Mi sie szyjka otwierała od 26 tyg i musiałam leżeć. Masakra, deprecha murowana. Eszystko bolało już od przerzucania sie z boku na bok. Ale pamietaj, ze robisz to dla swojego maleństwa, jakoś dasz radę
-współczuję konfliktów rodzinnych, oby udało się dogadać.
No i klops, więcej nie pamiętam -
No kurka 21 na karku dopiero a juz dwojka ale siem urobila ehh no ale trza isc do przodu . Synek ma 17 miesiecy
A I tak dodam ja sie czuje tak w sam raz na swoj wiek jedynie wygladam jak 15-latka. Nie raz ludzie patrza na mnie tu z dzieckiem a tu z brzuchem taki smark hehehejestem niska I buzie mam jak dziecinka . Siostra sie ze mnie nabija hehe ze wygladam jak siostra a nie matka mego syna jak jej fotki posylam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 21:32
Krokodylica, Blondik lubią tę wiadomość
-
Witaj Lokokoko ja 31 wiosen mam juz .. Ehh leci czas szybko.
Zgredko no wlasnie jak wujas chujas ? ( wybacz taki mi suchar do głowy przyszedł)
Beszko noga lepiej?
Eh dziewczyny mam taka rodzine ze chetnie bym sie z niej wypisała, nie umiem inaczej to moja mama i zawsze jej pomogę ale brat to mi nerwów napsuje wrr jutro do niego zadzwonię i mu powiem juz co o tym wszystkim mysle ( maz powiedział ze jesli tego nie zrobię to on zadzwoni)
Smoku extra ze juz bez smoka
Pytalyscie jak prezent dla męża ... Zadowolony dorzuciłam loda i szczęście w pełni
Lili jak plecy ?
Psotka u mnie jak u Konwalianki co mam to dama leczo tez z kiełbaska robie a w sumie maz robi pyszne to ja sie nie wcinam:) bardziej mi smakuje gdy on ugotuje
Czytam książkę Marii czubaszek mam mieszane uczucia acz w wielu kwestiach sie z nią zgadzam.
Krokodylica, Lokokoko, Blondik lubią tę wiadomość
Maniek
-
ALA no to szkoda z tym zlobkiem ze nie pozwalaja na poczatku mamie zostac. Wlasnie dzisisaj o tobie myslalam ze moze moglabys zapytac czy mozesz zostac troche. No ale kazda placowk ma pewnie swoje metody.
Co do piachu w siurku to jeszcze nie slyszalam takiej historii. Gorsza jest mokra pielucha lub spodenki - ponoc to bardzo niezdrowe nawet dla doroslych w takich mokrych gaciach siedziec.
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Ostatnio bylismy na kapielisku w Czechach i przyznam ,ze odraza mnie widok takich 3 latkow z golymi siusiakami . I wlasnie biegal tam taki starszak z taka fujarka jak u 15latka po piaskownicy rzucal sie tam wiec pewnie go wybrudzil.Jeszcze takie maluszki jak nasze ok ale nie nie. Moj maly zawsze publicznie bedzie mial pampersika wodnego a jak bedzie wiekszy to majteczki i juz.Nie bedzie swiecil obcym w oczy swoimi klejnotami o nie. Bez niczego to moze w upaly biegac po babcinym ogrodku przy baseniku i tak tez bywalo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 21:47
LaRa, Krokodylica, Lokokoko, Blondik lubią tę wiadomość
-
Lokoko ja 31 lat.
Psotka, pytalam dyrektorki jak dzwonilam 30 sierpnia czy będzie mozna pobyć z dzieckiem, ro ona, że pierwszego dnia tak ok 15 min do pół godz max mozna zostać. Ale jak przyprowadzilam, to juz bylo ok 8-10 dzieci, zero rodziców, dzieci nie plakaly. Zapytałam czy moge zostac chwilę, ale te babki, że nie, bo zaden rodzic nie zostal, że dzieci się rozkojarzą jak bedzie ktoś obcy, a dla tonka też to nie będzie dobre. Nie protestowalam, bo lzy cisnely mi się do oczu, więc nie byla bym wsparciem dla niego, a utwierdzeniem, że dzieje się cos złego.
Co do pieluchy do pływania, to jak tylko wychodzi z wody od razu zmieniam na drugą, więc w mokrej nie biega.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 21:53
-
Ehh Alicjaa przeczytalam i sie rozryczalam juje juje masakra
Bedzie dobrze glowa do gory , Tomus oswoi sie i bedzie sie tam bawil i rozwijal w najlepsze
Ja malego tez chce poslac ale juz do przedszkola za rok czy 1,5 mysle tez mnie to czeka.