Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry,
Domi poszedl do zloba. Juz wczoraj katar sie zagescil. no i wcale sie nie rozchorowal jak mi pani w zlobie przepowiadala....A spal jak susel i na drzemkach i w nocy. Dzisiaj sie obudzil kolo 2giej ale zanim znalazlam skarpetki i szlafrok to juz ucichl. Wstal o 7:15
Wczoraj SAM! wrabal wielka miche makaronu na kolacje. I to widelcem plus troche palcami i nawet sie jakos nie pobrudzil i nic na podloge nie zrzucil.
BESZKO - to jest cytyt z bloga jakiejs babki ktora w Szwecji pracowala jako przedszkolanka. Tak przypadkowo wczoraj znalzlam.
LARA u mnie w 6tym juz bylo serucho ale to chyba taka granica i nie musi byc widac.
-
Kotko: zawsze zastanawialam sie jak sie nosi szlafrok bo ja tylko moge i tor zadko po kapieli zalozyc jak ktos dod drzwi puka a ja mokra...
Nie starczylo materialu na sppdniczke nie wiedzialam ze az tyle schodzi na kolo, no i jest tunika. Teraz mala zada peppy w tv, a ja ja zagaduje karmiac. Maly ma gestegp gila po pachy..
Co na chrzest dla chlopca mozna kupic, co Wy dostalyscie? -
Jak to jak sie nosi
? No normalnie, zakladasz i juz
. Moj jest super mieciutki. Ja zakladam glownie zima np jak wstaje rano i ide do kuchni albo wieczorem jak juz mam pidzamke to zakladam skarpety i szlafrok. No i jak wstawalam w nocy do D to tez go zakladalam.
-
hejka, z Madzią ok, jednak nie ma zrostu,po prostu tak wygladają małe dziewczynki, hehe.
Psotka, jak z gesteym katarem można posłać do żłobka.Pozaraża inne dzieci. jak Dominik zacznie przynosić choroby chyba doipiero zmienisz podejście. Jestem, wyczulona na rodziców przyprowadzającyuch zakatarzone dzieci.
No,ale może "u was" są inne zwyczaje. W końcu to wielki zachód
Zaraz idziemy na to nieszczesne szczepienie mmr... jestem lekko spanikowana.
A i trzymajcie kciuki z amojego siostrzenca, ma 4 latka. W nocy spuchły mu jajeczka. Podobno ma stan zapalny przyczepu jądra, wyslali go pilnie na zabieg do szpitalaBiedroneczka83, Summerka lubią tę wiadomość
-
Blondik, suoer ze wszystko ok i trzymam kciuki za szczepienie.
U ans dzieci z katarem i kaszlem, o ile temp.brak i humor dobry, chodza do przedszkola. Ja nie wiedze w tym nic zlego. Dzieicaki do 6r.z. zdobywaja odpornosc. A szczerze, jakbym miala siedziec w domu z oowodu kataru, gdy do oracy chodzilam, to bym nie mogla pracowacba, byl taki okres, ze mielismy ciagle angine i wykorzystalam juz wszystkie dni na chore dzieci, wiec jak wysokiej temp.nie bylo, a z domu pracowac nie koglam, bo musialam pojsc na spotkania, to nianie musialam zatrudnic, wiec placilam za przedszkole i za nianie.
Wiadomo, ze jka dziecko chore jest, to nie chodzi do przedszkola, ale dl amnie sam katar to nie choroba.
Ale musze dodac, ze przy pierwszym dziecku tez bylam wyczulona na kazde smarknieciei od razu wit. C dawalam. Zmienia sie z iloscia dzieci a co za tym idize, z chorowaniem
oraz obow.w pracy.
Mloda spi, ja ja bujam i umieram z glodu. A ze do PL lecimy niekdugo, to pustawo w domu....chyba orzeszki zjem
Lara, no zapomnielizycie. Brakuje mi bardzo mojej rodziny tutaj. Ehhh
Mysle, ze jesli sprzet dbry, beta pow.5000 to bedzie serduszkoa jak nie, to za dwa tyg.na pewno
A w ogole, to zapomnialam Wam napisac, ze dzisiaj obudzilam sie swiecie przekonana, ze to czwartek. Omg wyobrazcie sobie moja mine, kiedy mnie uswiadomiono, ze to dopiero srodaale na dzien dzisiejszy nie chce mi se do PL jechac. Tata wyjezdza w sobote, wiec mama bedzie sama. Najchetniej bym ja do nas zabrala, ale w tym porabanym kraju musiala wrocic do oracy, pomimo ze zalecali jej minimum rok posiedziec na zwolnieniu.
A i zaden lekarz nie chce podjac konkretnej decyzji nt.dalszego leczenia czy rehabilitacji. We wt.idziemy razem do chirurga naczyniowego. Zobaczymy co powie. OcYwiscie wiekszosc wizyt prywatnie, leki bez znizek. Ceny masakryczne. Na prywatnym bad., ktore jest zalecane w jej orzypadku, ale lek.skier,dac nie mogla, wyszlo ze mama ma zaawansowana osteoporoze (nie oamietam jak to sie po pl nazywa). Dwie tab.300 zl omgWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 11:19
-
Zgredzia no łzy poleciały bo nigdy nie miałam a tu jakiejś paskudztwo
Kotka ja bym nie puściła młodego na twoim miejscu jak już naprawdę będzie widać że choroba za rogiem. Moja ma 10 lat i jak widzę że katar ostry czy gardło zaczyna pobolewac mocniej zostawiam w domu i faszeruje witaminami i domowymi sposobami bo potem jak się ma rozłożyć to nie na moje nerwy.
Zgredzia od 38 podobno się podaje coś...
Blondik trzymam Kciukaski za szczepienie Madziulki i za siostrzeńca.
Lara ja byłam w 6tc+5dc i już biło serduszko! Także czekam na relacjęo której ta wizyta?
Justa najlepiej zapytaj się czego im brakuje a co jest dla nich najpotrzebniejsze. Ja tak zrobiłam i wiem że wtedy trafiony prezent.
Zgredzia ja co prawda nie poszłam na chrzest siostrzeńca bo chora i konflikt ale dałam 200 zł w kopercie.
Beszka jakbym miała taką trojeczke maluszków to i by mi się miesiące mylilypodziwiam Cię bo to jednak trójka "małych" lobuziakow.
A ja się dziś witam w 23 tc + 0dc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 11:26
-
Hi!
Beszko my tez na wesele do pl sie wybieramy (mojego brata) i tez nic nie moge znalezv:(namawiam mojego na wyjazd w sobote na zakupy trocha daleko ale jak tam nie znajde to nie wiem co zrobie:/
Wrozko pamietam jak moja babcia (miala cukrzyce) miala za niski cukier to tez takie objawy wtedy cola lub czekolada pomagaly;)oby juz bylo lepiej i sie nie powtorzylo!pytalas o mojego a no roznie to z nim bywa:/raz pomaga o mysle ooo wkoncu zrozumial a potem wyskakuje z glupim tekstem lub pomyslem (wtedy gotowam zabic)no ale coz zrobic trza brnac do przodu takie zycie:/
co do kataru to u nas dzieci tez chodza kaszel tez bo uwazaja ze to nie choroba z goraczka juz nie przerwy obowiazkowoo na polu nawet jak pada snieg deszcz tylko przy ulewach dzoeci zostaja w budynku dotyczy to zarowno malych jak o duzych dzieci
co do psocenia to Leo pobija rekordy moj najstarszy byl coprawda zywy ale sluchal co sie do niego mowi:/a do Leo powtarzam nie nie nie non stop a on i tak swoje wvzoraj skoczyl na dostawke Sary i zlamal szczebelek:(i tak na okraglo cos:/czasami brak mi sil i krzykne z czegp nie jestem dumna:(ale jestem tylko czl tak jak kazda z nas!
Wczoraj moj brat zostal zwolniony 3 tyg przef jego weselem i to przez meza naszej kuzynki:((sa w trakcie rozwodu) najgorsE ze nie powiedzial mu tego osobiacie tylko wyslala innego pracownika by mu to powiedzial brat do niego zadzwonil i chcial pogadac to on do niego ze nie ma teraz czasu na co moj brat sie wkurzyl i poszedl od razu do domu masakra nie ma to jak kochana rodzinka:/
Zhedko Leo dostal sztucce o cos takiego
https://eprezenty.pl/sztucce_z_grawerem,c,322
obrazek srebrny z aniolem strozem
chcialam jakis lancuszek lub bransoletke ale dali kaseWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 11:33
*******Gang18+*******B -
Beszko, Lili to ja zapraszam do mojej miejscowości tutaj sklepów z sukienkami... Ja miesiąc temu na imprezę szłam i co prawda mój mi w prezencie kupił ale ja wybrałam i jak dla mnie piekniusia
cena: 250 zł
Lili co do brata to szok totalny... rozwód rozwodem ale rodziny się nie zwalnia bo to wasza kuzynka i teraz mścić się będzie na twoim bracie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 11:45
Lili83, beszka lubią tę wiadomość
-
Wizyta jutro o 17:00. Dzis musze sie "odgruzować" hahah
Wróciłam z A ze spaceru z myślą ze ona zaraz usnie, a tu lipa, biega, śmieje sie i bawi. Teraz zaczęło padać, wiec drugiego spaceru raczej nie będzie.
Manku, co z lokalem? Jak Jagoda? -
macham ciezki dzien mam psychika mi siadła podwyzka czynszu bo beda blok ocieplac
brak decyzji o Zuzi stypendium o rodzinnym dołuje mnie wszystko
Blondik trzymam kciuki
Lara za serduszko malusie jutro tez trzymam
Lili z rodziną interesy robi sie najgorzej -
BLONDIK u nas w przedszkolu tez chodza dzieci z gestym katarem. Powiedziano nam, ze jak dziecko nie ma goraczki to moze chodzic do zlobka. Ja jestem za. I wlasnie jak zaczne pracowac to bede sie cieszyc, ze nei beda mnie sciagac do kataru...Jak sobei wyobrazasz taka na przyklad BESZKE ktora co chwile wzywaja do odebrania dziecka bo ma katar? Katastrofa. O tejporze roku to prawie kazde dziecko ma katar. Jak poszlam zaszczepic D to powiedzialam lekarce, ze ma katar wiec go osluchala i tez powiedziala, ze tak to bym go teraz nigdy nie zaszczepila bo dzieci co chwile katar maja teraz.
Ja mam katar caly rok
Dzisiaj Domi pospal 2h w zlobie. A ja sobei w tym czasie kupilam buty
A dla D chyba kupie te drogie buty bo kurde nic nei ma! Bylam w CCC bo tru tez jest i sa Lasockiego ale dla D nic nie znalzlam -
A jak sobie wyobrażasz Panią w przedszkolu z 25 dzieci z ropnym katarem? Najlepiej posłać do przedszkola i już
Katar katarowi nierówny, a przy katarze większość dzieci gorzej funkcjonuje. i tyle. Zresztą każda placówka w statusie ma, że przyjmuje dzieci zdrowe. Dziecko z ropnym katarem zdrowe nie jest.
Siostrzeniec już po operacjiZapalenie przeczepu jąder
jakiś kanalik czy błonka miała zator
Biedak:(
Madzia odsypia szczepienieSummerka lubi tę wiadomość
-
A moja nadal nie śpi i raczej juz jej nie położę. Musze tylko wymyslec sposób aby do 20 wytrzymała.
Nazarlam sie jak mops. Boże człowiek nie zna czasami swoich możliwościi wcale nie jestem z siebie dumna! Bleeee
-
LARA a czemu dopeiro o 20tej chcesz ja klasc spac jesli w ciagu dnia nie spala? Ja bym juz o 19tej polozyla.
BLONDIK jemsu nei leci katar z nosa aktualnie, no moze czasem. W poniedzialek faktycznie lalo mu sie z nosa ale on napewno nie jest chory, ma dobry humor, spi dobrze i ma super apetyt wiec nie widze zadnej potrzeby zeby siedzial w domu jakgdyby byl chory.
No i w jego grupie jest 6 dzieci a nie 25 oO! -
Biedro: a myslalas zeby poszukac pracy?
Kotko: no ja wiem, ale dla mnie to strata czasu by byla zakladac szlafrok jak maly wyje w nocy, ale ja jestem zimnolubna
Spalam z dziecmi 3h, maly podjadl.po 14 i nadal zarywa..
Ja nie wiem.co ja mam na chrzest zazyczyc, osobiscie wole koperte
W dddtn lekarz mowil, ze jak jest sam katar to poslac do przedszkola mozna. Moi z katarem byli oboje wczoraj szczepieni..
Blondik: niech maluszek szybko wraca.do zdrowka -
Witaj Adulcova, rozgośc sie
napisz cos o sobie, oczywiście
Byliśmy w sali zabaw, bo o 16 mała zaczęła mi padać, ale nie pozwoliłam. Teraz je kolacje, szybkie mycie i luli luli.
Mnie mdli okropnie, przed chwila poleciałam do wc, ale bez rezultatu. Chyba wolałabym se rzygac ńiz sie męczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 19:55