Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Co ty LARA zabojady po angielsku nie chca gadac
. No i wlasnie ZGREDZIA lepiej na arabski postaw
Ja nigdy hokkaido nie obieram. Okropna robota a skorka jest pycha i jest mieciutka. Ta podluzna (butternut)trzeba obierac ale to juz latwiej idzie niz hokkaido. Ewentualnie upiec i wyskrobac. Pycha zupa jest z pieczonej. -
ALeo z bajek to jak narazie Masza i Niedzwiedz no i Stacyjkowo ofcors kocha pociagi kopary spychary i tym podobne wielkie sprzety, a piosenki to to co mu spiewam czyli na topie ostatnio Goralu Czy Ci Nie Zal hehe
Kotka zupy z pieczonej dyni jeszcze nie jadlam, trzeba sprobowac, ale to chyba duzo roboty, co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 14:33
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja (poki mnie nie odrzuciło) piekłam dynie hokkaido w piekarniku, opruszając ja papryka słodka. Pychotto. Teraz na sama mysl o dyni mam cofkę, a malz kupił 8 kg. Nie wiem po ciul, bo jak ja wie to bleeeeeee próbowałam tez zrobic zupę krem z dyni z mlekiem kokosowym, ale chyba nie potrafię, bo było niedobre
za to moja dietetyczna zupa z kurkami i cukinia, to hit!
Spałam z A 1,5 h, A śpi nadal, ja wstałam zrobic sobie obiad - dzis smaka mam na łososia z makaronem i brokułami. Musze sie tylko z ilością pohamować bo przed usg niewskazane przejadanie. I chyba chrapalam bo sie sama obudziłam. Maskara
No widzisz Zgredko, ucz maluchów Arabskiego. Podniesiesz poprzeczkę, bo tam nie dość ze nie wiesz co piszą to jeszcze od tylu.
Manku, Alu, Wróżko? Młoda...... Ari......? Nie chce o nikim zapomnieć, ale nie dajecie wyboru znikając...... Yas, Mari....... ?
-
Cześć, ale się rozpisalyscie. Brawo Wy!
Ja dziś cały dzień poza domem, rano zawiozlam Tymka do przedszkola i na pociąg. Pojechałam do Warszawy, polazilam po galeriach. Do lekarza - gin,-a, cytologia zrobił, uznał, że wszystko pięknie. Zapytałam o spirale, to powiedział, że on nie jest zwolennikiem. Żebym poszła do położnych one mają listę ginekologow, którzy zakładają. Ale wszystko dokładnie opowiedział. Dam przyznał że hormonalna jest lepsza, chyba domyślam się dlaczego. Po prostu chormony sprawiają że rzadziej dochodzi do zapłodnienia. No a mechaniczna to wiadomo, komórka zapłodniona nie może się zagniezdzic..
A Ty Zgredko, na którą się zdecydowałas? Podziwiam za zakupy. Ja nienawidzę robić tego z dziećmi, buu.
Lara, trzymam kciuki za wizytę
Beszko, tesciowie jak zwykle pojechali
Patryk znowu wstał o 4.30, ale położony do wózka i bujany jeszcze godzinę pospal, przy czym trzeba było go non stop bujac.. Gdyby nie to że mam rodziców i nie chciałam robić rabanu to wzięłabym go do łóżka, niech płacze trudno, ale ja nie zamierzam siedzieć w salonie i go bujac. Może wreszcie usnie z nami w łóżku.. Mam dość już tego.. Od kilku dni jest to samo.. O co kaman?
Wracam pociągiem, zaraz po Tymka i na karate. Później piłkę i może uda się na tabate skoczyć.. A Patryk cały dzień bez mamymam wyrzuty sumienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 16:47
LaRa lubi tę wiadomość
-
ej Lara, ja nie znikam!
jestem po prostu jakas nieogarnieta z tym wszystkim. taki przymuł sie ze mnie zrobil, ze szok. wczoraj u diabetologa popatrzyl na moje wyniki i powiedzial, ze za 3 tygodnie ostatnia wizyta. nie dostalam insuliny, co mnie cieszy, ale za to zapomnialam zapytac o ketony w moczu, ktore mi wychodzaogolnie jakas slaba sie czuje. dzis z rana bylismy na krotkim spacerze, do Biedry i z powrotem z sumie, bo pogoda dupna. ehh, ubieranie, wnoszenie, znoszenie... tak mnie wszystko juz meczy. pod koniec pazdziernika Franek bedzie chodzil na dwie godzinki codziennie adaptacji do zlobka. ciekawe jak bedzie... aa no i laptop mi sie pierniczy co chwile, a pisanie moich elaboratow na komorce to ekhem, wiadomo. w nocy u nas pobudki z placzem, wiec jakas niedospana chodze. no i coz. wczoraj kupilam sobie swieczke o zapachu szarlotki za 100zl! szalenstwo totalne. ale poprawia mi troche nastroj
jakos tak milej w te ciemne dni.
poza tym marze o ekspresie cisnieniowym. pochwalcie sie jakie macie i czy sie sprawdzaja. na razie biore pod uwage firme Krups i Philips. taka kawka z pianka z ranca, ahh, marzenie. ale kasa taka, ze chyba zbankrutuje
Dynki nie lubie, Franek podobnie. wiec u nas nima
Justa, u nas tez Masza i Niedzwiedz i koparki, betoniarki itd. sa hitem. samochodami potrafi sie calkiem dlugo pobawic
Zgredka- usmialam sie z tego chinskiegomoj w sumie teraz non stop po chinskiemu nawija. wez tu zrozum takiego
Lara- wspolczuje tych mdlosci. u mnie ani z Frankiem, ani teraz w sumie nie mialam. za to inne przyjemnoscikciuki za wizyte! daj znaka!
i tyle co spamietala ma glowa.
milego popoludnia!
LaRa lubi tę wiadomość
-
Mialam tu mega wielka notkw i wcisnelam "anuluj" no zesz $&@&#&
Wrozko: trzymam kciuki za Franka i zlobek..
Zupa z pieczonej o tyle wiecej roboty, ze siedzi w piecu a to pieca robota
Moja kocha peppe, lubi stacyjkowo, masze i timiego
Wiecej nie pamietamWróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Wrozko mam obecnie gusto i to jest porazka chodzi mi o cene kapsulek teraz chce kupic taki
https://m.expert.de/shop/catalogsearch/result/index/q/Esam%205500/Category/categoryROOT%7CUnsere%20Produkte/
ta swieczka musi byc naprawde wtjatkowa za 100 zl=
Konwi no co ty zaslugujesz na chwile dla siebie delektuj sie poki mozesz;)a Patryk napewno milo spedzil czas z dziadkami!
Leo bajek w ogole ogladac nie chce:(jak cos to na chwile piosenki np jagodki mucha w mucholocie uwielbia
uvnas leje i leje i leje bleeee
wczoraj zrobilam krem z kalarepy z mieskiem i zielona cebulka mniam i ostatnio probowalam krem z jarmuzu i o dziwo wszystkim smakowalo;)dynie tez lubimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 16:02
konwalianka lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Lili daj przepis na tą zupę z kalarepy, leży w lodówce i niszczeje.
Zupę z dyni u nas się je raz w tygodniu, ogólnie moję dzieci i mąż lubią zupy krem, nie chce często robić bo później Patryk pójdzie do przedszkola i będzie problem z zupami. Tymek ma z nimi problem.. Ja robię, jak biedra.
Patryk też nie lubi bajek, zainteresowanie 3 min, no może pokemony, bo tymek ogląda jedna wieczorem.. Piosenek też niedbardzo..
Nie wiem co mu na gwiazdkę kupię.. Tymek chce nerfa i już widzę ten ryk o tą zabawke, ale nie kupię dwóch, bo po 1 to głupota, po drugie to droga zabawka..
Ile razy, ja tak zrobię Zgredko, często wtedy szlag mnie trafia i wyłączam forum..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 16:14
-
Konwi nie miej wyrzutów. Należy się czasem. Dla mamay trochę wolnego.
Ja obecnie mam jakieś przesilenie i pragnę 24 godz w samotnościpewnie już nigdy mnie to nie spotka (no jak się wyprowadza), bo nie mam z kim ich zostawić
Pili, No i H jak Twój L. Żadnych bajek. Piosnki
Uwielbiam dynie, ale nienawidzę jej obierać wiec rzadko jadamy
Co do ekspresu my mamy najlepszy wg tubylcówichni. Przelewowy. Moccamaster
-
Aha wiem co pisalam,
Konwi: moj gin zalecal mi te wkladke bez hormonow
I przypomnialam sobie dzis o cyto robionej miesiac temu. Baba przez powiedziala, ze jest adnotacja "leczenie przeciwzapalne"
A ci to nerf? Bo moja ma wlasnie nerwa, ze jej Peppy nie chce puscic, juz obrus zerwala z pilotem latala walac sie w glowe..
Ja mam express philipsa nooo saeco gran barista -
Hejoo
Witamy Adulcova
U nas nic nowego na szczescie po tym incydencie z wydzielina wyglada na to , ze to nie wody ,bo nic nie cieknie normalne uplawy mam dalej jak mialam. Nic sie zlego nie dzieje typu skurcze czy bole takze ciagniemy dalej niech mala siedzi I rosnie. Wizyta za 5dni juz nie moge sie doczekac chce wiedziec co I jak czy sie obrocila czy dostane skiero na cc czy bedzie jeszcze ostatnia wizyta hehe.
Torba dalej lezy I kwiczy ale zrobilam pranie moje I malej takze pakowanie to kwestia chwili musze tylko najpierw sobie liste zrobic.
Maz wlasnie szczepionke jechal wykupic co szczepimy malego ,bo ma ostatnia dawke a maja jej juz nie produkowac a apteki maja teraz rzut I dzwonia zeby wykupowac . My mamy na 8 listopada date szczepienia ale moze przyjde predzej zalezy na razie po chorobie maly jest .
LaRa wyczytalam ,ze miewasz zle samopoczucie mdlosci . Wspolczuje Ci tego mega ja czasem mimo ,ze na koncowce miewam takie dni w sumie to czesto ehh... . Dzisiaj wizyta miala byc na 17. Czekam na wiesci o fasoleczce
Co do bajek maly ogladal Masze I niedzwiedzia I kochal ta bajke jak diabli ale przyjrzalam sie jej I uznalam ,ze lepiej nie bede mu jej puszczac jakos duzo mi sie tam bija hehe oglada stacyjkowo ,straznicy miasta I czerwony traktorekWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 16:57
-
Siedzę w poczekalni i jak zwykle jest obsuwa, i tak sobie mysle co bym zrobiła gdybym sie zaraz dowiedziała ze bedą bliźniaki? W łeb bym sobie strzeliła!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 17:09
-
Jestem, jestem.... Po wizycie pojechaliśmy jeszcze do sklepu, dopiero wróciliśmy.
A wiec: jest kropek, JEdEnuffff serduszko podobno biło, ja tam nic ńie widziałam, wg usg ciąża ma 5 tyg 6dni.
Dostałam zestaw badań do wykonania i tyle. Następna wizyta 17.11. Karta ciąży założona
A teraz poznajcie moja fasolinke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 20:14
Smoczyca1, beszka, Blondik, WróżkaZielona, Lili83, Ania_84, justta, Krokodylica, Katjaaa, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
LaRa super , ze wszystko w porzadasiu
rosnijcie zdrowo
LaRa lubi tę wiadomość