Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ile my walczymy z żółtym golem, to nie powiem, ale osluchowo na szczęście czysto. Wczoraj podałam kropkę, ktore teściowa zamówiła w aptece - robione, Źlinice super, zapłaciłam raz i o niebo lepiej!!! A z golem juz 3 tyg chodziła!! Szok!! (Nasivin, inhalacje, smarowanie, doopa)
Cdn -
Biedroneczka83 wrote:hej umieram całą noc zwijałam sie z bólu żołądka
rano poleciało jedną i drug ą stroną ledwo żyje
mąż ogrna ZUze zaraz po nią jedzie ja nie jem nic bo wszystko mi rośnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 12:18
-
justta wrote:ja daje euphorbium na katar, homeopatyczny lek
Lara i jak zdrowko teraz?
Biedro zdrowiej w koncu dlugo cie trzyma juz, u mnie M chory, katar ma ale to prawie jak umierajacy
Justta, od poprzedniego postu nic sie nie zmieniło ;( ból brzucha nie ustępuje -
Wszyscy chorzy, a ja... Teraz się pośmiejecie, choć mi nie jest do smiechu. Wyszedl mi chyba jakiś pryszcz, cokowiek to jest... na wzgórku lonowym!!! Boli jak cholera, nie da się tego wycisnąć, mam to opuchnięte... Czujecie to?
Już 3 dzien...
-
Sumeerko, a co to za krople, jaki skład maja?
Biedronko, Lara oby szybko przeszło.
Ja ten homeopatyczny też stosuje, mam go zalecili gdy Patryk miał 3 mce..
Ja mam nastrój do dupy, mimo ubrania już mieszkania świątecznie.. Do tego dobilam się, bo złożyłam wniosek o świadczenie świąteczne i wysyłam go na zły adres.. Chyba kasa przyjdzie mi koło nosa, a wcale niemala.. -
Ehh a ja znowu zaczelam plamic krwia I cmi podbrzusze po kilku dbiach spokoju... dziwne boje sie
trzeba bedzie gina odwiedzic .
Wspolczuje chorobsk dziewczyny. Moj maly na szczescie pochorowal w listopadzie z 3tyg I na razie zdrow oby jak najdluzej. Ja tez niby bolali mnie gardlo kilka dni temu ale przeszlo u nas ciagle ktos choruje a to siostra a to szwagier I sie nosi ciagle I zaraza ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 16:41
-
500+ przysługuje każdemu kto ma dwoje i więcej dzieci bez względu na dochody. Przy jednym trzeba wykazać że na osobę przypada chyba mniej niż 600 zł, nie wiem, co do kwoty, nie orientuje się..
Lara, nie wydaje mi się.. Wniosek też złożyłam już 22 listopada, a dziś jest 9 i dziś dopiero się zorientowałam.. To wniosek do mnie z pracy.. Napisałam do nich, ale nie wierzę że jeszcze mi coś dają..
Młoda ja dość długo krwawilam po porodzie, chyba ok 8 tyg.. -
Mloda: ja krwawila z 6 tyg..
Lara: nie gadaj mi o wyprzedazach netowych, nie wchodze nie klikam nie nie (i tak sie splukalam w tym miechu)
Laro jak ktos na dochid ja os ponizej 800.dostaje na kazde dziecko..
Summi: mi lekarka przepisala euphorbium z pol roku temu.m ulotki swoje lekarze swoje.. -
Hej melduje ze dzis jagoda lepiej humor dobry w koncu i apetyt wrócił
jeszcze wstrętny kaszel ale jakiś zaradzimy.
Beszko świetnie sie te Twoje dzieci bawią
Konwi jakaś handra ?
Młoda współczuje na sama mysl mam dreszcze bo juz raz to przeżyłam i boje sie ze znów mnie to czeka buu. U nas tez tylko Sab simplex niemiecki pomógł i tez próbowałam wszelkich metod... i myślałam ze 3 miechy nigdy nie mina... straszne to jest ale dasz rade z każdym dniem jesteście coraz bliżej końca tych kołek... a one odchodzą z dnia na dzień takze oby to było juz.
Ada to napewno pryszcz? Moze pooglądaj dokładnie co Ci tam urosło i posmaruj spirytusem ?
Zgredzia masakra z katarem i jeszcze z oczu Boże to jest cos okropnego. U nas dopiero ten antybiotyk pomógł takze faktycznie idź do dr bo to górne drogi sa zawalone na maxa im szybciej cos podasz tym lepiej. A inhalacje tez super działają plus nawilżanie powietrza na noc.
Wróżko a ochota na seksa wczoraj przeszła czy tak wyszło? Nie wczoraj to dzis:) mi chodzenie po schodach nic nie dało bedzie jego czas to wyjdzie
Tak, u mnie czas zleciał nie wiem kiedy a jeszcze po tym moim antybiotyku mam pieczarki w Kaśceswędzi jak cholera a we wtorek dopiero wizyta i muszę wytrwać... poza tym wynik posiewu moczu znowu zły wiec prawdopodobnie bede rodzic jsk szybko sie da bo to dla dziecka nie jest dobrze ze mam ta infekcje... muszę tylko te grzyby wyleczyć kur***a mowię Wam mam dość. Tak sie zestresowałam ze jutro muszę pomyśleć i zaplanować gdzie umieścimy Zuzię i rozpakować ubranka piorąc prasować i zrobić listę co kupić do szpitala ... no jestem w czarnej...
Maniek
-
Hej,
Konwi nawilżacz u nas działa non stop, daję wodę morską, inhalację i z katarem dzięki Bogu nie ma tragedii, oby tak zostało.
Zgredka dawaj, jaka to książka o nocniku? Chętnie zakupię.
Kotka ha ha niestety trzeba już uważać co się mówi.
beszka pokaż potem po przemeblowaniu jak wyszło
ja zjem to ciasto, nawet gumowate hehe
Smoku współczuję nocki, ja teraz jakaś taka nieprzytomna i niewyspana chodzę że nie wiem o co chodzi.
Wróżko, wytrzymaj jeszcze chwileczkę.
Izolec, łączę się w bólu, my w niedzielę do teściów.
Biedro biedna, tyle czasu Cię męczy.
Lara u Ciebie jelitówka czy to ciążowe?
adulcova mnie Twój pryszcz wcale nie śmieszy, współczuję.
Konwi a już po terminie, nie możesz wysłać jeszcze raz?
Młoda do ginekologa marsz.
Maniek super że antybiotyk działa i Jagoda lepiej!
współczuję swędzenia. Kurcze Ty to masz przewalone z tymi wynikami. -
A ja się dowiedziałam, że będziemy proszeni na wesele do naszej niani.
Także w lipcu balujemy.
Właśnie popijam winko, mój mąż mnie wkurza do granic niemożliwości, normalnie jak kiedyś wezmę i mu coś zrobię....
U nas w nowym salonie już płyty są, teraz pokój Zuzi czeka na płyty.Dzisiaj był hydraulik i powiesił grzejniki. W poniedziałek ma je podłączyć do pieca. Prace postępują i wszystko nabiera kształtów.
Kiedy pokazuję Zuzi ten bajzel i mówię że tu będzie jej piękny pokoik to dziwnie się na mnie patrzy ha ha. -
Zasnela ok 20, bo w dzien tylko 20min spala..
Od 22 co chwila sie budzila i wyla piski, dala wreszcie nurofen. Moj myslal ze to od kataru, bo wyrzucala smoka, ale jednak nie, nos czysty, ale dzis zobaczylam ze dolna trojka sie przebija i podobne piski byly przy poprzedniej, wiec zeby sie nie meczyla tak bardzo dalam nurofen i poki co odzywa sie coraz rzadziej, zaraz powinna zasnac..
Maniu: bardzo Ci wspolczujemiejmy nadzieje, ze gin da cos skutecznego.. dobrze, ze Jagoda wraca do formy
Koncze bo maly zjada mi przedramie -
Ja na szybko, bo wróciłam z cross fitu i z zakupów i jeszcze mnie mój wkurzył..
Maniek, dużo probiotykow pij / jedz z różnych grup. Nie, gdy swedzialo a byłam z Tymkiem w sanatorium to gin kazał robić nasiadowki z tantum Rosa + smarować clotrimazolum. Nie możesz zadzwonić do giną, niech chociaż przez tel co powie co możesz zrobić, bo tu nie chodzi tylko o swędzenie, ale one się tam namnażają.. Super, że z Jagoda lepiej.
Kroko, nie wiem.. Nikt mi dziś nie odpisal.. Świetnie że u Zuzy przeszło już
Adulcova, mnie czasem w różnych miejscach wychodzi taki "pruszcz" to lekarz mówił że pryszcz przeziębieniowy. No ale tam nie miałam nigdy. Ja wtedy przykładam aloesem. Urywam liść i przyklejam plastry.. Choć kilka dni i tak boli, bo tam się zbiera ropa. Współczuję
Zgredko, i jak tam Łucja? -
Dzien bry (mam nadzieje)
Zastanawiam sie czy te moje bóle brzucha, gazy itd nie sa od glutenu? Powinnam jakiś czas temu przejść na dietę, ale tego nie zrobiłam. Dzis musze zagłębić sie w temat, bo jestem w stanie dopasować sobie raka.
Ania nadal śpi, a za pół godziny mamy być juz w drodze na basen.
Konwi, mam nadzieje, ze jednak dostaniesz kaske.
Manku współczuje infekcji. Ale rzeczywiście tantum verde moze pomoc. No i clotrimazolum. Ewentualnie Pimafucin, ale to na receptę. Zdrówka! Dobrze ze z Jagódka tez lepiej. Wymeczycie sie straszniejak mama?
Wróżko, rodzisz?
Zgredko, spakowani? Jak Lusia? Mam nadzieje ze juz lepiej, bo co to za odpoczynek z chorym dzieciątkiem? Zdrówka!
Kroko, super, ze sie rozbudowujecie, strasznie to człowieka cieszy, nie? My wczoraj byliśmy sprawdzić jak postepują prace w naszym mieszkaniu, Ania biegała po "swoim" pokojuwszystko ruszy pełna para po Świętach. I wszyscy mówią ze sie wyrobią, hehe zobaczymy, do końca stycznia musimy sie tam wprowadzić.
Zdrówka dla Zuzi.
Młoda, siły!!!! I do lekarza, marsz!
Adulcova, ja zawsze wyciskałam, czasami tworzyło sie takie cudo po goleniu. Ale to nie moja rada.
Dobra, szczerzej to juz nie pamietam co jeszcze komu odpisać.
Aaaaa, byliśmy w czwartek w ikei, rozejrzeć sie za pokojem Ani. No i wstępnie wybraliśmy łóżko i mebelki, ale pozniej stwierdziłam, ze nie bede przepłacać za mała szafkę , w której mało co sie zmieści, tylko w tej samej cenie, mam duża pax.
Noooo, ale i tak nie wiem jak i co ustawić, mysle ze jak juz bede miała wszystko na miejscu to wtedy bede kombinować.
No i stół i krzesła do jadalni. Oczywiście mam problem z doborem koloru stołu, czarny, wenge a moze jasne drewno? Fuck fuck fuck, ale ten zakup przeniesiemy chyba na sam koniec, jak juz wszystko bedzie miało swoje miejsce. Ok kończę bo musze budzić Anie a ta śpi w najlepsze.
Miłego dnia.