Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
beszka ale chiński chyba tak samo działa?
Maniek wizytę mam 23ciego grudnia hehe
Summi rozumiem, że to wkurzająca, że brat męza ma takie podejście.
Konwi współczuję wypadku choinki!
U nas szklanych bombek brak, wszystkie plastikowe lub inne nietłukące.
Zuzia dzisiaj z wielkim zapałem ubierała choinkę, dużo bombek jej spadło w trakcie ubierania i żaden problem.
Lili ja mam mamę blisko ale ona i tak wiecznie nie ma czasu do nas przyjść.
-
Zgredka udanego wypoczynku , mega zazdroszcze
Ja wlasnie lulam mala ale cos spac nie chce. Ale zaraz walne ja na brzuch ,suszara pomasuje I moze padnie sciagac mleko I ja tez padne.
Dzis ide z siostra I mala do przychodni zaszczepic A na ostatnia szczepionke zalegla ale bedzie cyrk ulala heh.
Wczorajszy dzien minal dobrze ,bo siostra wziela A do moich rodzicos I odsapnelam troche ,bo w sumie potem mala cos poplakiwala I tylko na rekach ale znosnie bylo choc jak maz wrocil dostalam dolka ehh te hormony.
No nic uciekam do malej ,bo steka juz I sie wierci ehh niech toWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 02:02
-
Młoda i jak po szczepieniu?
Nie łap dołka, z każdym dniem będzie coraz lepiej.
Zgredka się wakacjuje i nie napisała co to za książka o nocniku.chętnie bym zakupiła.
Zuzia jeszcze śpi. Wow. I to u siebie w łóżeczku! Była chyba bardzo zmęczona skoro nie przyszła w nocy do mnie do łóżka.
Tak to jest jak się zostaje z matką i matka na drzemkę nie kładzie.
Najwygodniej by mi było gdyby niania jej też nie kładła ale z oczywistych względów dla niani lepiej kłaść Zuzkę.
Dzisiaj pewnie znowu pójdziemy do sali zabaw.
A w sobotę na rynek na świąteczny kiermasz. -
Hej babeczki,
Rzeczywiście mały ruch
Albo wszystkie ze Zgredzia na Tenie siedząa mnie zabrać nie chciała......
Konwi, a jak to rzeczywiście duchy? Mówicie, ze nie wierzycie, ale jak taka sytuacja sie wydarza to jak nie wierzyc? Chyba bym w gacie narobiła...... No ale jakiś duszek przejął sie żebyś nie zaspała, a ze tak Cie obudził.....heh
Kroko, u nas czasami tez dzien bez drzemki, ale jednak wiecej tych dni drzemkowych. Niech jeszcze śpi, ile sie da bo i ja wtedy odpoczywam. No i zdolna Zuzia z ta choinkaa czemu mama nie ma dla Was czasu? My gramy w totka, zeby moc sprowadzić moja mamę tu, do siebie. Codziennie rozmawiamy, i codziennie słysze ze tęskni, wyznając miłość Ani przez telefon. Moze to jest tak, ze sie ńie docenia tego co ma sie blisko?
Młoda, kurczę, współczuje Ci ze tak sie męczysz.... Ale chyba bedzie coraz lepiej, oby.... Powodzenia na szczepieniu.
Dziewczyny, Yas prosiła, aby przekazać ze bardzo dziękuje za wszelkie kciuki i słowa wsparcia. Tez u niej ciężki czas, ona biedna w Szpitalu, Kinga chora, maz chory a ukochany pies odchodzi, mama w rozsypce. Nie zazdroszczę, bo niedawno to przechodziłam, a ona tez mega związana z psinka
U nas: enterol i smecta nadal,w akcji, juz myślałam ze wczoraj jest ok po czym po dwóch "ładnych" kupkach poszły dwie rzadkieNo i moje dziecko postanowiło ze je tylko,kolacje, a cały dzien chce mlesio. No, śniadanka troszkę podłubią i tyle. Obiadu nie, wcale.
Ja sie czuje juz znacznie lepiej, skręt żołądka odpuścił, ale zaraziłam koleżankęnie specjalnie of kors
biedna nie mogła do pracy isc
odwiedzilabym Yas w szpitalu, ale boje sie Jej tego sprzedać.
Dzięki za rady odnośnie stołu, zrezygnowałam całkowicie ze stołu z ikei bo żadna kolorystyka mi nie pasowała, za to w Agacie znalazłam to co chce
Za oknem -7 st i podobno strasznie wieje. A na spacery musze wyjsć z małym obsrancem... Aaaaaa Konwi bo pytałaś, mały ok, jak to dziecko, biega, nie patrzy, wskakuje gdzie popadnie, podgryza (ręce mam pogryzione jakbym sie cięła), sikać juz w domu nie sika, No chyba ze nie moze wytrzymać, ale staram sie wychodzić co 1,5-2 h, No za to w nocy wali taaaaaakie śmierdzące kupy, ze aż sie człowiek budzi. Takie aromaty..... Na spacerach boi sie innych psów, nie potrafi chodzić na smyczy, usiądzie i siedzi. Maz musi z nim jechać na szkolenie, ale poki co mamy na głowie temat remontu.... -
Zuzia spała do 7:45 wow
Teraz ogląda bajkę, ja piję kawę i będziemy się zbierać. Na zewnątrz zimno brrr
Biedna Yasminka, oby się wszystko jakoś poukładało.
Lara mama pracuje (jest nauczycielką) a tato ma firmę, to jest spółka mamy z tatą i z moim bratem, więc mama po swojej pracy jedzie jeszcze do firmy.
Oczywiście nie jest tam niezbędna i mogła by do nas wpaść na kawę ale co zrobić, taki typ, wiecznie nie ma czasu.
W wakacje przecież nie jeździ do pracy a ja nie będę miała co z Zuzią zrobić ale ona z nią nie zostanie.
Ostatnio to powiem Wam że nawet się wkurzyłam z tego powodu (wtedy co mi powiedziała że Zuzia nie nadaje się do przedszkola), to jej mówię że teściowa sięzaoferowała żeby do niej Zuzię wozić, a moja mama na to że to zły pomysł, bo tam po podwórku cały dzień samochody jeżdżą (szwagier ma warsztat) i teściowa dwóch nie upilnuje, poza tym codziennie 7km w jedną stronę wozić i bla bla bla bardzo zły pomysł. Ku*wa krytykować wszystko jest komu a pomóc to już nie bardzo. -
Hejo siedzę w galerii pije kawe bo mi zaraz oczy wypłyną i zaraz idę do gin
jagoda darła sie ( bo płaczem tego nazwać sie nie da) prawie cała noc:( po 2 godz u niej w pokoju wzięłam ja do nas z nadzieja ze bedzie juz luz a ta od taty odpychała sie jak poparzona i nie chciała sie przytulić do mnie tylko jakby mogła to by wlazła w moje ciało ... nie wiem co jej było nie mogłam sie poruszyć bo zaraz krzyk jakbym uciekała jej i tak do 4:00 ... w trakcie sie poryczalam bo juz mi ręce opadały ... najgorsze ze z tym duzym brzuchem nie moge tak hej tulić jsk oba by chciała ( czyli siedząc na mnie ) mam dola.
Kroko to zaciskam kciuki na tego 23 oby było dobrze.
Biedna Yas. Mam nadzieje ze sie poukłada.
Lara fajnie ze Ci przeszło moze teraz trochę sie polepszy a i urządzanie mieszkania Doda Ci sił
Dama juz bliżej niż dalej pomysl ze ja zaraz rodzę i bede sie zmagać z takimi problemami rownież. Nie jesteś sama a i ten okres zaraz minie i bedzie lepiej czas szybko zleci bo święta itd bedzie dobrze.
Lecę do gin . Stresa mam to trzymajcie kciuki.Maniek
-
Hejo
Czytam ale nie mam za wiele do powiedzenia, lecz gdy przeczytałam post Kroko to mnie natchnęłomoja mama jest taka sama
oczywiscie pomaga jak trzeba i zoska ja uwielbia ale wszystko krytykuje...zrobiłam dekoracje na okna a moja mama ze jak artystka ludowa i "niebrzydkie" wow sie wysiliła
Aha i z góry założyła ze nie prałam firan i mowi mogłaś firane wyprać a tu zonk mowie ze wypralam i czemu zawsze zakłada ze czegoś nie zrobiłam lub złe zrobiłam? Na co ona do Zośki "Zosia baba przeczyta jedna książeczkę i wychodzi bo bie jest miłe widziana" no co zagotowałam sie ale mowie spokojnie ze ja tylko zapytałam bez fochów...naprawdę musze z nia uważać co mowie!
Konwi współczuje akcji z choinka...my będziemy ubierac dzis lub jutro ale trzeba ja kupicma stać w salonie ale jak zoska bedzie sie nadmiernie interesować to wyniesie sie do gabinetu a wstawi na święta do salonu jak wszyscy w Domu będziemy.
Ciekawe jak tam Zgredzia i dzieciaki!
Lara powodzenia z maluchami
Sorry tyle na szybko zakodowalam -
Hejka
Zyjemy, caly dzien latam za tym moim szogunem, wszystko rozwala wywala, wrzuca i wyrzuca smieci, moczy sie w kiblu i takie tam wiec wesolo a sil coraz mniej
Wrozko jak tam kiedy do domku?
wogole,nieogarniam co sie u kogo dzieje wiec nic nie napisze wiecej
Trzymajcie sie cieplutko bo zimaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 09:42
-
Hej hej
Konwi, wspolczuje dnia wczorajszego a szczegolnie sytuacji z choinka
Lara, oby malej apetyt wrocil. U a s mowia, ze y sie nie orzejmowac dzieckiem niejadkiem. Tylko poczekac, bo apetyt kiedys wroci. Robia na pewno badania, zeby wykluczyc jakies schorzenia czy niedobor witamin itp.
Lili, zdrowka dla malej. Lepiej dziesiaj?
Co do tesciowej, to H ja generalnie lubi. Tesc bedzie z nimi caly czas, a on mala uwielbia. Tylko z nia by sie bawil, jak u nas jestmysle ze bedzie ok. Gorzej ze mna
dlatego szukam nadal.
Kroko, smoczku, to ja na moja mame narzekac nie moge. Jest babcia idealna, no poza jedna rzecza. Za duzo zabawek kupuje dla moich dzieci!!! Masakra. No ale mieszka daleko....a teraz schorowana, to juz w ogoledzieciaki tesknia za nia baaaardzo., nawet mala H przynosi mi czasem ipada i kowi babcia, czyli chce do babci na facetime zadzwonic
smutne to bardzo.
Moja tesciowa miala wczoraj zabieg. Ale ja w dupie mam. Nie interesuje sie i nie wysylam kwiatow. Jak ja mialam jakis zabieg, to ona w dupie miala. Tylko, a po co? No haloo, bo lekarz kaze. Ostatnio jak mi kolano operowali, to dzieci male byky. Maz prYjechal do mnie wieczorem, bo wczesniej praca i idzieci (mieszkalismy wtedy u tesciow w mieszkaniu w ich domu, a z nami moja kuzynka, ktora wtedy przyjechala dziecmi sie przez chwile zajac). No to jak ten byl u mnie wieczorem po operacji, to ona nawet tej mojej kuzynce nie pomogla dzieci wykapac i soac polozyc (kuzynka mloda, niedoswiadczona), no bo po co ten tam do mnie jedzie...przeciez mi nic nie jest. A ja bylam posrana ze strachu, bo pierwszy raz mialam pelna narkoze przy zabiegu. Moj maz tez nie ma ochoty kwiatow jej wysylac. Jedynie podszedl na blok ooeracyjny, bo pracuje w tym samym szpitalu, i poinformowal ich, ze mame jego maja operowaci tyle. No i z tesciem rozmawial wieczorem, jak tam poslzo itp. Do mamy ma dzis smsa wyslac, czy ona ma ochote aby on przyszedl ja odiwedzic, skoro i tak caly dzien oboje tam siedza. No nic, zobaczymy czy tesciowa bedzie miala ochote.
H caky czas boli lub piecze wagina. Zadzwonilam do lekarza. Odebrala pielegniarka. Wszystko jej pow.co i jak, zaznaczylam, ze na wizyte w przychodni, gdzie teraz masa chorych ludzi, a H temp.nie ma, nie ma ochoty. Mam zadzwonic po 12 a ona skonsultuje sie z lekarzem i da znac. Pamietam, ze jak J mial cos z siusiakiem, bolal go, ale bez temp., to tylko krem antybakteryjny dkstal, bo nie byla to infekcja nerki a sam siusiak byl podrazniony....takze mam nadz.,ze H dostanie te sama masc(antybiotyk w kremie) i bedzie okwiadomo, jak lekarz powie, ze musimy orzyjsc, to jedziemy
-
Maniek, sto lat. Duuuuzo zdrowka Ci zycze.
Trzymam kciuki za wizyte u lekarza.
Moja H tak sie zachowuje, gdy ja cos boli. Brzuch, zeby ?
Mam pytanie, jakie macie roboty kuchenne? Zastanawima sie nad kitchenaid, ale czytalam ze enwood tez dorby. A moj mi padl i potrzebny nowy na juz....MANIEK lubi tę wiadomość
-
Manku, 100 lat i duuuuzo zdrówka!!!!!!
My po spacerze 1,5 h, pies od razu padłNo ale sie wybiegał
U nas zimno ale słonecznie, wiec miło
Kroko, moja mama tez pracuje, fakt ze jest juz na emeryturze, ale pracuje, ale grubych to jest gotowa sprzedać mieszkanie i przyjechać za mną, Ania. Juz jej takie myśli po głowie chodzą. No ale w totka jeszcze byśmy musiały conieco wygrać.MANIEK lubi tę wiadomość
-
My juz po.. A w pol roku przybral tylko kilogram hmmm a duzo je. Dziwne. Ale lekarka nic nie gadala.
-
hej myszki zaganiana jestem
czuje sie duzo lepiej Lila tez
dzis myłam u babci okna ale na zewnątrz to było wyzwanie bo zaraz zamarzały -10 stopni było hehehe
Zaraz jade po Zuzie i "zięcia" hehehe Zuzla mi sie zakochała ze wzajemnościa szok ona ma 7 lat hehehe ma super kolege z klasy i dziś mają byc u mnie po szkole potem na judo ich zaworze a za tydzien sa u Szymona tak sie czasem umawiamy z jego mamą
czekam na okres juz powinien byc temp spadła ładnie a tu nie widac ale mam nadzieje ze zaraz bedzie bo nie chce zeby mi sie cykle powydłuzały chyba trzeba sobie jakies badania hormonów porobicKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Maniek współczuję nocki. U nas też się takie zdarzają i powiem że to jest meeegaaa męczące i frustrujące, nie można się nawet ruszyć żeby zmienić pozycję bo jest histeria.
Beszka to u Was się kwiaty wysyła w takich sytuacjach?
Smoku ach te nasze mamy. Moja się tak nie obraża ale ja przy niej raczej trzymam język za zębami. Chociaż było mi przykro.
Dzisiaj był u nas chwilkę mój tato i Zuzia do mnie do nogi się przykleiła i panika.
No i ja mówię że straszny dzikus się z niej zrobił i nie wiem jak to będzie z tym przedszkolem a on że to taki etap, że ja i mój brat też tak mieliśmy i że to minie. -
Beszko ja tez nie pomogę z robotem
robotem tocja jestem
Kroko mądry ten Twój tataja tez juz wiem ze z moja mama nie ma co dyskutować bo ona zawsze wie lepiej w końcu znam ja od 30 lat wiec zawsze odpuszczam dyskusje bo jak sie zatnie to na dluuuugo i najgorsze ze nie powie o co jej chodzi...kocham ja bardzo ale to mega trudny charakter
Manku współczuje nockii jeszcze raz zdrówka j sił zycze!!
Młoda trzymaj sie, wierze ze Ci cieżko ale najgorsze początki...powodzenia!!!!
U nas tez ładnie!!! Mroźnie ale słonecznie wiec zoska wylatala sie na dworzei z sąsiadka Iga sie pobawiła. A najlepsza mama Igi...dała Zosi figurki maszy i niedźwiedzia i mowi masz bo Zosia ogląda? A ja mowie nie, nie ogląda. No jak to nie ogląda? Wszyscy oglądają !
pomijając fakt ze Iga jest młodsza o miesiąc wybitnie obsługuje telefon komórkowy i zaczyna komputer. Ale nie moj biznes.
Miłego popołudniaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Wczoraj wrocilam od kolezanki ok 23ciej i juz od drzwi slyszalam okropny placz, babcia probowala uspokoic. Lulalam 30 min. Tez nie wiem co to bylo. Co dziwne moja kol. mowi ze 15min po moim wyjsciu jej dziecko tez zaczelo wrzeszczec, tele ze oni walczyli do 2giej! . MANIEk moze to pelnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 13:35
-
Hej, dopiero usiadłam.
Beszko, ja chciałam kenwood ale dostałam clatronick i też jestem zadowolona. Mam go już 3 lata i nadal działa. Używam go do wyrabiania ciasta, chleba, ubijania piany itd.
Mam ten, PS jak się wkleja link?
http://m.ceneo.pl/6397625;pla?se=GbURRsztAQDXkx1mDC9cw6U3m_HZ5_bB&gclid=Cj0KEQiA1b7CBRDjmIPL4u-Zy6gBEiQAsJhTMDKstD8qPII3L_u84u5G3juCG4Tz9s7yUTQponmio4caAlZR8P8HAQ#tab=spec
O matko, Maniek współczuję nocy.. A jak dziś mała??
Super Lara, że już macie problem sikania w domu za sobą..
Mój Patryk też nie ogląda bajek, czasem przy okazji.. Raz zobaczył dodomisie i chyba te mu się spodobały..