Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha Zuzia wszamala całe ściągnięte mleczko z butelki ale sie cieszę mowię wam.
Ok Anuska rozumiem poniekąd bo tez mi sie marzyła duża rodzina, na ta chwile mowię basta ale mój maz ciagle powtarza ze na 40 urodziny jeszcze sobie bobasa moze zrobimy...bo dziewczyny juz spore bedą . Czas pokaże.
Kroko a jak sie czujesz? Narazie spokoj rozumiem.
Psotka to narazie nic nie mów zdecydujesz przed podpisaniem umowy i bedziesz fair - wg mnie.
Zgredko na jakich filmach byłaś?
Krokodylica, Anuśka lubią tę wiadomość
Maniek
-
Biedroneczka83 wrote:Krokuś no to sie zaczyna hehehe ja nadal wieczorne mulenia i zgaga
Anus u ciebie przewiduje synka nie wiem jakos tak czuje
co do imion to sie ciesze ze u nas wybrane
A mnie nie muli Tylko chorobę lokomocyjną lekką mam Takie dziwactwo
Mówisz Biedroneczko, że nie wykorzystam kiecuszek? No to będzie trzeba pomyśleć nad jeszcze jedną dzieciną
A jakie imiona macie wybrane?Biedroneczka83 lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Biedro przypomnij jakie bo nie pamiętam?
Mężu wziął Zuzię na rower a ja korzystam z chwili odpoczynku.
W przyszłym tygodniu mąż będzie miał swój rower, a ja muszę zamówić ten fotelik Hamax.
Ignacy lub HaniaAnuśka, MANIEK, piri piri, Krokodylica, ara lubią tę wiadomość
-
Kroko my chyba też na razie fotelik,bo przyczepki drogie jak diabli Chociaż Burley Solo jeszcze przyzwoita (powiedzmy). A jakiego Hamaxa bierzesz? Patrzyłam na foteliki montowane z przodu, fajna sprawa, tylko nie wiem jak z wygodą pedałującego.
Anuśka ja już pogodzona z losem jestem, drugi raz nie chcę tego przeżywać, no i nie stać mnie na chwilę obecną
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Kotka ale widok.
Ja po dzisiejszym dniu padam, Zuzka była dzisiaj mega niegrzeczna, dała mi popalić po całości.
Mój mąż powiedział dzisiaj teściom, nikt do mnie nie zadzwonił ani nawet nie napisał smsa, chyba się poobrażali że nie przyjechałam osobiście. -
Krokodylica wrote:Piri mój brat ma przyczepkę nie używaną więc mogę wziąć ale jakoś nie mam przekonania.
Fotelik hamax siesta.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hola,
Oddaje malego do zlobka a babka pyta czy wiem, ze sa w tym budynku do konca miesiaca. A wielkie galy!
Okazalo sie ze wlasciciel nie chce umowy najmu przedluzyc i mozna przeniesc dIecie do dwoch zlobkow i teraz pytanie:
1. Tuz pod domem (nawet ostatnio przejezdzajac tamtedy pomyslalam kurde ale blisko) za 100 zl mniej niz tera
2. Dalej o wiele ale kadra ta sama o 200 zl mniej
Przy czyn ja wcale z kadry nie bylam zadowolona. Myslicie maly w 3 miesiace sie zdazy przyzwyczaic do tej kadry (pod koniec maja beda 3miechy odkad jest w obecnym)..
Minus tamtego: daleko i pewnie staey budynek bo to ich pierwszy a i duzo dzieci a ten w nowiusin budybku i pewnie mniej ludzi tu bedzie chciec no mam 5min od domu piechta jak nie 3..
Milego snia dla wsYstkich -
Zgredko,
Brałabym ten bliżej - on jest jeszcze mały, wiec sie przyzwyczai (zreszta może kadra bedzie lepsza), a jaka wygoda - na pewno to ogromny plus ta odległość.
Ja w pracy - Toska kaszle od 3 dni (tzn pokasłuje) poza tym objawów innych brak. Ale to pewnie w związku ze szczepieniem - co powiem, ze szczepimy - ona momentalnie ma katar, kaszel, cokolwiek... -
Zgredka ja bym brała ten bliżej Nowszy budynek, inna kadra i blisko... Same plusy
Summerka u nas jest to samo ze szczepieniami Jak poszłam z Marychną ostatnio (mimo iż poszłam tylko pogadać bo szczepić na razie nie będę) to nagle się okazało, że dziecko ma anginę Za dwa dni nie było śladu po niej -
Yo,
Zgredka bierz ten bliżej....
Kroko, moi do tej pory nie pogratulowali, zapomnieli, uwierzysz?
O naszej rocznicy tez..... Takie życie, zlej to! Nie ma co sie przejmować.
U nas inhalacje c.d. Kaszlu mniej, katar nadal. Fuck. Pogoda do bani. Siedzimy w domu.
Wczoraj wieczorem wybrałam sie na cmentarz, Ania została w domu z babcia i tata, jak wróciłam to swietnie sie bawili. Wiec widzę światełko w tunelu jak pójdę do szpitala.
Dziś A zrobiła pobudkę o 5:40, ale postanowiłam "ubrać" w opiekę męża wiec ja cos tam jeszcze Przekimalam. Teraz chciałam ja polozyć ale sie nie udało. Prędzej my byśmy usneli.
Wczoraj maz z mama pokazywali obrazki i był obrazek m.in. Babci, wiec moja mama pyta gdzie jest babcia a Ania pokazując na nia mowi "tuuuuuuu", następny obrazek to lalka, pyt gdzie jest lala? A Ania pokazując na moja mamę wola "tuuuuuuu"! A nie wiem czy pamiętacie jak pisałam ze na moja mamę wołają Lalka babcia miała łzy w oczach.
Przedwczoraj na placu zabaw był chłopczyk w wieku 3 lat, ruchowo w tyle za Ania a i mowić mówił mniej niż ona. To spostrzeżenie mojej mamy. Wg niej Ania niedługo zacznie mowić bo poki co łączy juz słowa np Mania śpi, lub tata gdzie?
Sum, moze w takim razie warto nie mowić ze szczepienie sie zbliża?
Ja na sama mysl o bilansie mam dosyć. Dzis musze zadzwonić do przychodni zeby zwolnienie z basenu mi wypisali.