Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kroko, dzis poniedziałek
Noc spokojna, a nad ranem znów kaszel. Ocipieje. Robiłam jej inhalacje gdy spała. Co najgorsze, konczy mi sie lek, który dała mi koleżanka wraz z inhalatorem. Jutro ma mi pochytac go z apteki, jak dobrze mieć taka koleżankę na rękach ja nosić bede.
Kroko, a teście wiedza? Czy poki co tylko twoja strona?
Maz juz sie chyba oswoił?
Anuska, co to za syropki? Moja babcia robiła z pędów sosny, zalewała to chyba cukrem jak pamietam.
Bierzcie sie i rozmnażajcie
Lili, jak noc? Mam nadzieje ze pochwała niczego nie zmieniła i noc była spokojna.
Miłej majówki!
-
elo elo!
pisze, choc nie wiem ile napisze, bo chlopaki spia, ale budzia sie co troche. zostalam sama na chacie, moj do pracy na szczescie po poludniu dziadek przychodzi. wczoraj jak przyszedl, to Franek prawie wyszedl z siebie ze szczescia pierwszy raz widzialam taka jego radosc! na moj widok tak sie nie cieszy ciekawe jak mi wieczorem wyjdzie usypianie... moj wraca jutro w nocy.
Kroko- fajnie, ze powiedzialas rodzince ja akurat bylam lekko rozczarowana reakcja mojej mamy, bo zaczela mi gadac jak to ciezko bedzie itd. no ale teraz jest w Antku zakochana aaa i nigdy nie slyszalam stwierdzenia, ze dziadek zostanie dziadkiem jak bedzie mial wnuka. mojej szwagierki tesciu tez tak gadal. kuzwa, co za stwierdzenie? to jak wnuczka, to dziadkiem nie jest? no cholera jasna. obrazilabym sie chyba na takie stwierdzenie. a co, jesli bedzie dziewczynka? moja szwagierka przez dluzszy czas ciazy byla zalamana, bo co troche jej powtarzali, ze szkoda, ze nie chlopak. a Ty kochana, wiem, ze zabrzmi to brutalnie, ale nie nastawiaj sie bardzo, ze Franek bedzie. Czasami mozna to naprawde depresja przyplacic, jak wyjdzie inaczej tak czy siak, trzymam kciuki, zeby to jednak Franek byl
Anuska- nieodmiennie podziwiam Cie za te "przetwory". Jestes miszcz!!
uuu to sie napisalam. Dziadek idzie, wiec lece.
Milego dnia!
Anuśka lubi tę wiadomość
-
LaRa wrote:
Anuska, co to za syropki? Moja babcia robiła z pędów sosny, zalewała to chyba cukrem jak pamietam.
Bierzcie sie i rozmnażajcie
Ja co roku robię takie syropki z Mniszka Lekarskiego zwanego potocznie mleczem. Dla mnie to magiczne syropki W tym roku robię na prawdę hurtową ilość bo sprawdziłam na sobie, że jest niesamowity i nawet dzieci go uwielbiają, bo to taki miodek
Wkleję Wam opis z jednej ze stron:
"Syrop z mniszka lekarskiego jest pozyskiwany z kwiatów, korzeni czy łodygi tzw. mlecza. Jego kolor, konsystencja i smak przypominają miód, dlatego wiele osób mówi o nim: miód z mniszka. Syrop z mlecza, podobnie jak miód, jest także środkiem łagodzącym kaszel. Jednak miód z mniszka lekarskiego ma o wiele więcej właściwości prozdrowotnych niż miód pszczeli dzięki bogactwu cennych składników, takich jak:
witamina A, witamina C i witamina D - niezbędne m.in. do właściwego funkcjonowania układu odpornościowego i kostnego;
witaminy z grupy B (np. B4, czyli cholina) korzystnie wpływają na układ nerwowy i wspomagają pracę wątroby w usuwaniu toksyn z organizmu;
minerały: potas, magnez, krzem, żelazo - wspomagają pracę układu nerwowego, pokarmowego i odpornościowego;
garbniki - mają działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe i znieczulające skórę. Mają także właściwości bakteriobójcze, dzięki czemu zwalczają infekcje zapalne błon śluzowych (np. gardła);
związki flawonowe (flawonoidy) - posiadają właściwości antyoksydacyjne, w związku z tym opóźniają proces starzenia i zmniejszają ryzyko zachorowania na nowotwory czy choroby układu krążenia;
triterpeny - obniżają poziom cholesterolu we krwi (zmniejszają skurcze naczyń krwionośnych), są także środkiem przeciwbólowym, przeciwwirusowym i przeciwgrzybiczym. Triterpeny mają także działanie detoksykacyjne;
inulina - jest błonnikiem nietrawionym przez ludzkie enzymy, który obniża poziom cukru we krwi, chroni nasze jelita przed infekcjami, wzmacnia układ odpornościowy;
kwas krzemowy - poprawia wygląd skóry: łagodzi wszelkie podrażnienia, wypryski i rany;
kwasy polifenolowe: chlorogenowy - hamuje wchłanianie cukrów, kawowy - ma działanie przeciwmiażdżycowe, cykoriowy - poprawia przemianę materii. Ponadto kwasy polifenolowe mają właściwości immunostymulujące, przeciwgorączkowe i przeciwreumatyczne;
asparagina - aminokwas pobudzający procesy myślowe.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/syrop-z-mniszka-lekarskiego-jakie-wlasciwosci-ma-miod-z-mniszka_41450.html"
No samo zdrowie
Wróżka, to Ty majówkowa słomiana wdowa jesteś
Fajnie masz, że chłopaki lubią dziadka Moje dziewczyny nie mają praktycznie nikogo. Mają prababcię ale ona jest już dość schorowana i nie pobawi się z nimi tak jakby to zrobiła babcia Zazdraszczam -
Wróżka no weź czemu miała bym się na ojca obrażać.
U nas takie powiedzenie, że jak wnuczka to babci a jak wnuczek to dziadka.
A mój ojciec uwielbia wszystkie swoje wnuczki i sam mi mówił że dziewczynki są super kiedy u mnie okazało się że Zuzia będzie.
Jaka depresja Byle by zdrowe było, czy Franek czy Frania.Blondik, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
ołki dołki Kroko tak tylko pisze a tego powiedzenia serio, nie slyszalam do niedawna i mega mnie ono zdziwilo. pierwszy raz jak moj tesc powiedzial do tesciowej, ze nie jest jeszcze babcia. no jak to? jak nie, jak tak
Fran na spacerze z dziadkiem, Antoni w bujaku, matka na kompie. oł jes!
Anuśka- o tak tak, dziadkowie to wielki skarbAnuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie akurat Lucja jest dziadkowa. Niby czemy corka ma bycbabciowa skoro coeki sa tatusiowe a synowie mamusiowi ponoc?
Rozumiem ze dziadek moze sie cieszyc z wnuka - syna swojego syna, bo nazwisko sie przedluza.
U nas festiwal offcamere od kilku ladnych lat wybieram sie na pare filmow, w tym roku bylam juz na jednym dzis tez sie moze wyszykuje
Milego dnia