Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Siemanko.
Wróżko to Ci Antek daje w kość. A oto przepis:
2 jajka 200 g twarożku ( ja daje ser w kostce) 100 g śmietany 5 łyżek cukru i cukier wan wymieszać rózga kuchenna dodać 150 g maki i 1 łyżeczkę proszku do pieczenia i sody i wymieszać znowu dodać jabłko lub co tam chcesz i gotowe ... Zuzu sie obudziłaManiek
-
No dobra trochę czasu mi dzisiaj łaskawie Marychna dała, więc ponadrabiałam i mogę normalnie napisać
Biedroneczka a czemu Ty się musisz tak długo kłuć? Ja dostałam tylko 10 zastrzyków na sam początek...
Konwi jak Ty to robisz, że Twoje dziecko tak długo śpi??? Mańka najwyżej 1,5godz prześpi a u Ciebie 2-2,5 Zazdrooo!
Psotka i Summerka - no właśnie ludzie są coraz bardziej nieostrożni w kwestii wrzucania wszelkich danych do sieci. Na poprzednim profilu na FB miałam znajomą (koleżanka z liceum), z którą nie miałam praktycznie kontaktu od liceum. Ale że dodałam ją do znajomych to wiedziałam dokładnie co się u niej dzieje. Wyobraźcie sobie, że dziewczyna wrzucała do sieci wszystko. Wiedziałam dokładnie kiedy ją coś bolało, kiedy jej dzieci były niegrzeczne ale to nic. Najgorsze co zaobserwowałam było na koniec. Wrzuciła pewnego dnia że idzie z synkiem na szczepienie, żeby trzymać za nich kciuki. Za kilka dni wrzuciła że są w szpitalu bo jakieś straszne zapalenie płuc się rozwinęło. I ze szpitala było codziennie coś wrzucane. A to fotka wenflonu, albo jakiegoś posiłku albo chłopca na łóżku. Po kilku dniach wrzuciła komunikat że rozwinęła się sepsa i chyba przez 3 dni był spokój. Najgorsze było po 3 dniach. Zmieniła zdjęcie profilowe na czarną wstążkę i napisała, że wczoraj o godzinie 17cośtam odszedł jej ukochany Miś (i tu było jego imię). Wyobrażacie sobie coś takiego?! Gdybym ja straciła dziecko to nie wiem jak bym się zachowywała, ale wrzucanie czegoś takiego do sieci to już dla mnie spora przesada...
Beszka witaj w PL Czy Ty jeszcze Hankę karmisz piersią? Czy może coś mnie ominęło i masz kolejnego dzidziolka?
Alicja cześć Tak to ja jestem od tych mydlin
LaRa ja miałam CC w 39tc. Gin chciał jeszcze poczekać, ale wtedy musiałby mnie sam odwozić do domu bo mój mąż miał pracę wyjazdową i od razu po Świętach musiał wyjechać
Wiem, że cukier to pikuś w cukrzycy Ja robiłam wszelkie testy i okazało się, że po Snickersie mi tak cukier nie skakał jak po białym pieczywie Szok Ja jednak i tak będę go mocno unikać. Moja diab. mówiła że w kolejnej ciąży prawdopodobieństwo cukrzycy jest bardzo duże... No ale teraz wiem co najbardziej mi obciąża wątrobę i trzustkę i już to wyeliminowałam Może będzie dobrze
Izolec gratuluję nowego gniazda Super
Wróżka u nas błogi spokój Jeżeli nie liczyć ząbkowania Mania ma już 16 miesięcy a tylko 5 zębów i szósty właśnie wychodzi W związku z tym latam w nocy z sypialni do jej pokoju pierdyliard razy bo się budzi i popłakuje... Rośnie jak na drożdżach i to dosłownie. Jak słucham o Waszych pociechach to zaczynam się stresować Mańka waży 11,5kg i je jak smok
Kroko poka sikańca
Ja dzisiaj zrobiłam sikańca ale takiego o czułości 25. W poprzedniej ciąży, tej którą straciłam sikane 10 mi wychodziły ale 25 już niestety nie bo beta nie przekroczyła 200 No i skończyło się tak jak się skończyło
Za to dzisiejszy test podniósł mnie na duchu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/53d180200be2.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 10:06
LaRa, Smoczyca1, Krokodylica, Biedroneczka83, Izoleccc, Lili83, konwalianka, marissith lubią tę wiadomość
-
Heloł
Kroko, No gratki, gratki, niech sie Franek teraz trzyma mamuśki nudnej ciąży!
Tp to grudzień czy styczeń?
U nas wczorajsza podróż była najgorsza ever ;( po pierwsze warunki pogodowe, lało, lało, lało.... Korki, zwężki na A4 No i na ok 30 km przed celem Ania zwymiotowała wiec w tym deszczu czyściłam fotelik, malz ja z przodu przewijał... No i powtórka tuż przed celem. Ale prosto z auta wsadziłam ja do wanny. Ńie wiem co to było bo choroby loko nie ma. Moze kwestia zmęczenia i zakrętów?
Wlasnie piorę swoje i jej ubrania i nakrycie z fotelika.
Potem szalała z babcia, w końcu gdy przyszedł czas snu miała problem z zaśnięciem, wszyscy musieli być obok. Masakra. Koncowo usnęła po 23 a spała do 8:15. Dzis prorokuje dzien bez drzemki. No ale babcia wróci z pracy i niech szaleją. Ja wczoraj miałam juz dosyć.
Dzis śniadanie zjadła moja mama ma plan "nauczyć" ja jesc, bo powinna jesc to, to, to..... Wiec powiedziałam ze ma wolna rękę.... Proszę bardzo
Smoku, współczuje choroby psiaka dobrze ze od razu reagujesz skąd te zatrucie? No i który psiak?
Udanej zabawy!
Wlasnie leżę na lewym boku i próbuje obudzić małego bo jakiś leniwiec mi sie trafił....
Miłej soboty! -
Lata współczuje takiej podróży! Oby to był jednorazowy przypadek i miłego "urlopu"
Anuska super krechy!!!! Zdrówka!!
A to ten mały domowy...No cos musiał zeżreć na dworze choc on rzadko wychodzi na dłużej bo szybko marznie a w kurtce nie chce chodzić to nie robaki bo daje mu co miesiąc tabletkę ze względu ze jest Zosia. Byłam juz z nim tydzień temu u weta ale przeszło wiec myslalam ze spokoj a tu od wczoraj znowu ale wczoraj nie miałam jak jechac bo byłam sama z Zosia. I to wesele dzisiaj...wiem marudzę ale jestem zła na to wszystko juz...Anuśka lubi tę wiadomość
-
Oj Kroko, lepiej nie. Mam nadzieje ze to jednorazowe było ;(
10.01 to całkiem fajna data maz juz wie?
Smoku, kurczę, No nie dziwie sie ze jestes zła
Ania jednak postanowiła spac wiec i ja poleze bo mały nadal mali ruchliwy do tego zgaga jest okropna, boli spojenie, krzyż. Fuck, straszna ta końcówka....
Moja mama musi podciąć Ani włoski, ale chyba uda sievtylko na śpiocha. -
Anuśka ja dostałam przecwzakrzepicowo bo mam dwa żylaki dość spore i sie lekarka boi a ja mam koszmary ze dostałam krwotoku przy porodzie ot uroki brania zastrzyków
Wrózka myslałam ze tak a tu dziś cały dzien mi niedobrze
Krokuś no to oby cie omineły sensacje z poprzedniej ciąży rośnijcie zdrowo a jak mąż?????Krokodylica, Anuśka lubią tę wiadomość
-
Wczoraj zadzwinili do mnie z jednej firmy gdzie wyslalam podanie pare miesiecy temu. Ide za 2 tyg na rozmowe tam....
Chyba gorset bede musiala zalozyc...
Strasznie mi glupio, nue chce jikogo oklamywac ale doslownie kazdy mi mowi, ze mam nie miec skrupolow i ze takie zycie i mam myslec o swojej rodzinie. Moze w ogole nie dostane tej pracy ale i tak juz sie tym przejmuje. Co byscie zrobily na moim miejscu? -
Hej hej
Nie nadrobie wszystkiego...mooooze dzisiaj wieczorem o ile zadnych gosci niepsodziewanych nie bedzie.
Kroko, gratki Franka lub Franki
Co do H wagi, to waga niska nasza lekarka sie tez srednio przejmuje poki dziecko je i nie chudnie. Trzyma wage, a moja ni chciala jesc i sporo schudla, jak n atakie dziecko. Tym sie lekarka martwila, a to roznica na szczescie mloda juz je. Od babci tylk, ale je
Dziekuje za zyczenia kilego pobytu. Poki co pogoda tragiczna ( u nas jak na zlosc 18 st.w cieniu) i maz mnie dzis wkurzyl, tak ze mam ochote kupic mu bilet do domu na dzisiaj no ale sama z 3 nie chce zostawac
Anuska, Hanka nadal kp.....
Laura, super ze juz dojechaliscie. Ciekawe czy babcia nauczy mala jesc.
Zgredko, halo.
My zaraz mmay obiad (mial byc na miescie, ale sie sfochowalismy na siebie ). A po obiedzie chlopaki ida na basen. Fajnie byloby zabrac tez H, ale wtedy i ja (wieloryb) musialabym pojsc, a nie chce sie w stroju pokazywac.....wiec H pojdzie ze mna na spacer......
W pon. Komunia....oczywiscie mamy dylemat ile dac.....Krokodylica, Anuśka lubią tę wiadomość
-
Kroko a kiedy mu chcesz powiedzieć? Mysle ze sie ucieszy to bedzie Teoja niespodzianka
Psotka a to jakaś duża firma w sensie korporacja czy cos małego? Jesli korporacji to bym sie nie przyznała s jsk cos małego to bym powiedziała prawdę.
Beszko daj spokoj idź na basen z Hania, nie jesteś grubas przecież urodziłaś 3 dzieci powoli wrócisz do wagi a basen Ci pomoże:)
Lara współczuje takiej podróży. Oby powrót bym lepszy.Maniek
-
Smoczyca1 wrote:Sorry ale to po co nas pytałaś i zdanie? Zrobisz jak uważasz pytałaś co my byśmy zrobiły
No myslalam ze to jakos jeszcze rozwiniecie. Bo jak mam powiedziec o ciazy na rozmowie juz to w sumie nie mam po co na nia isc.
MANIek firma nie jakas wielka ale mysle ze z 100 pracownikow moze maja. Tutaj jestesmy ze znajomymi i kolega ma swoja firme mala gdzie tez ludzi zatrudnia paru. U niego tez pare lasek sie dopiero co zatrudnilo i od razu ciaza. Ale on tez mowi, ze takie ryzyko jest poprostu i pewnym nigdy bac nie mozna ze kobieta za chwile nie zajdzie w ciazy.
Mi tutaj tez znajomi mowia, ze przeciaz zawsze mize byc tak, ze cos sie stanue i juz nie bede w ciazy a wtedy ani pracy ani dziecka. No i ze to bez roznicy czy juz iestem w ciazy czy zaszlabym zaraz po podpisaniu umowy. -
Anuska moj spi czasem ponad 3h . I mimo to idzie spac kolo 20tej i spi do 7:30.
Ale nie zawsze tak bylo. Na poczatku tez mialam z nim problem ale nie dalam sobie wmowic ze dziecko roczne spiace raz 1h to norma.
Teraz go rozregulowujemy kompletnie bo chodzi spac ok 22:30 i jeszcze sie zapiera nogami i rekami ze spac nie chce . A w domu chodzi ok 19:30-20 spac....Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 14:45
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Psotko, ja mialam u,owe na czas okreslony, gdy zaszlam w ciaze z J i od razu powiedzialam. Ale co kraj to ibyczaj i inna mentalnosc. W NO nie tak czesto kobiety biora zwolnienia w ciazy. Tylko jak cos sie faktycznie dzieje, wiec pracodawca nie zwalnia kobiet w ciazy.....przynajmniej ja nie slyszalam o takim przypadku....
Co do spania dziecka, to ja ci powiem,ze dziecko roczne moze spac tylko godizne. Moja H b.czesto spala godizne...gora 1,5 teraz tez spi dosc malo (chyba ze mamy kilka nieprzespanych nocek, to lotrafi 2 godz spac) i ne koze spac po 12-12.30 bo wtedymamy impreze do 21-22. Czesto nie a drzemki w ogole. A dzisiaj np. nie mielismy jak jej na drzemke polozyc i usnela kolo 14-15 dobudzic jje ne koglam. Spala 30 min. I wiem ze poczeka z nami na odiwedziny wujka, ktory przylatuje dzisiaj z Brazylii i ma zatrzymac sie u nas na chwilke kolo 23 powiedziec czesc a moj najstarszy to w ogole przestal soac w dzien, jak skonczyl 2 latka i kilka mies. Sredni za to b.dlugo spal od 12 do 14 a wieczorem dalej od 19-20 i do rana.
My po basenie, tzn.chlopaki. Ja jezdilam i szukalam siweczek, bo siwetujemy urodziny 60,38 i 8 a sieeczek brak. W koncu w pepco znalazlam.Blondik lubi tę wiadomość