Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pripri Siostra wczoraj w ddtvn cos gadala o motocyklach, byla z grupa dziewczyn bo maja organizacje charytatywna.
Udalo mi sie obejzec dzisiaj. haha ale sie nagadaly . Pojechaly 500km do Warszawy zeby dwa zdania powiedziec .
Mozliwe ze mi sie nawetzwala we czworke do mieszkania na noc hehe. A najlepsze jest to ze mnie moze nei bedzie tylko moj maz .
ZGREDKo o jakiej ksiazce mowisz odnosnie tego ze my bylismy kijowo wychowani? -
Kotka, całkowicie różnica między dziećmi zatrze się po 3 roku życia..
Zgredko, to ja też musze przeczytać te książki! Podaj tytuł tej co tak Tobą wstrząsnęła..
Młoda, jak beta?
piri, mówisz pierścień, fajne porównanie:)
Beszko, chyba bym na zawał zeszła.. H ma bardzo stresującą reakcję na stres.. co zatem dalej/ bo pisałaś wczesniej, ze jeśli sie to powtórzy to jakieś badania zrobicie? Bo to chyba nie jest normalne.. siły i wytrwałości życzę..u nas była tylko 13-stka dzieci i była masakra.. kłótnie, pretensje, dąsy, fochy i takie tam..a to wszystko chłopcy, bo dziewczynek było aż 2!
padam na pyszczek.. wczoraj byłam na 2h crosfitu..wróciłąm na rowerze (5km na dokładkę), i w sumie poszłam spać o 11 a Patryk dziś wstał o 4.30!!! oszalał!..jakiś katar też ma.. dajcie spokój, skad i po czym..buu
2 dni temu świetowaliśmy 9 rocznicę ślubu..
aa i współczuję bycia "wtórnymi dziewicami", nasze życie etotyczne ma się całkiem nieźle..biorąc po uwagę, że jesteśmy ze sobą 15 lat..ale nawet mogłaby powiedziec, że jest lepiej niż 10 lat temu, bo jesteśmy dojrzalsi i wiemy czego chcemy.. ale my poświecamy każdego wieczoru min 20 min na rozmowę, to bardzo zbliża.. czasem nie o seks chodzi a wlasnie o bliskość, bliskość rozmowy, poczucie, ze jest ta druga osoba i cię słucha, rozmawia z tobą.. to jest chyba klucz.. odkąd postanowilismy , ze tak będzie, mniej się kłócimy, dzieci są mniej nerwowe i ogólnie jest zajebiście!
Miłego dnia!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
KONWI to super ze z mezem ci sie tak uklada . Zazdroszcze . U nas roznie. Po D to tez posucha byla przez rok...ale to z powodu fizjologicznego, no poprostu sie nie dalo i nic nie pomagalo. Wszystko wrocilo do normy jak przestalam karmic. Natura pewnei wie co robi .
Yhhh wlasnie zrobilam sobie plan nauki do testu z niemca. Jest 11.08. A wcale nie mam duzo czasu bo w lipcu zlobek jest zamkniety! Co prawda nauczycielka twierdzila ze ja to raczej z miejsca mogla bym ten test zdac ale ja sie wole przygotowac dobrze. Wyliczylam ze potrzebne mi sa 32 dni a mam 20....
Ide robic pizze (z mrozonki...wstyd ale mi sie nie chce dzisiaj stac przy garach) i zabiore sie troche juz do nauki. -
Na szybko odpowiadam, bo już jedna notke mialam, skasowała się a teraz mały szarpie tel
Piri, Koto Kowni
obecnie czytam Jespera Juula "moje kompetentne dziecko"
Konwi ta książka mnie raczej zasmuca, siebie widze jako takie dziecko, a nie wstrząsa mną
Piri" koleżanka pedagożka mi poelcała
najpierw czytnęła Agnieszki Stein "dziecko z bliska"
mam jeszcze przed sobą "Dialog zamiast kar"
i "szanujący rodzice szanujące dzieci"
ale ten Juul mi się podoba i przeczytam coś więcej..
Konwi: jak wyglądało to postanowienie z mężem? ustaliliście, że gadacie min 20min i tak zaczęliście? codziennie z zegarkiem? nie było to nieco sztuczne na początku?
(szukam rozwiązania dla siebie) -
Konwi nie robiłam.Idę za tydzień w piątek do gina i się wyjaśni a tymczasem no stres.Zrobiłam już 6 testów różnych firm wysokich czułości i nic.Samopoczucie dobre także wydaje mi się,że to hormonalne.Pewnie tarczyca nawala mimo,że nigdy nie miałam problemów.
-
Tez sie zaliczam do dziewic z odzysku nie sądziłam ze mnie to kiedys spotka. Tyle ze u nas jest moja mama wiec nie bardzo jest jak no ale to wieczór a przez cały dzień ... nic miłego ani tel śni SMS ... takie to smutne.
Gratki Konwi ze po tylu latach wciąż jest w Was ogień. My w poprzednia niedziele świętowaliśmy 5 rocznice ślubu kościelnego bo w lipcu bedzie 8 cywilnego ...
Beszko jejku padłabym chyba na zawał ... i Hania zawsze cis takiego zrobi gdy nie ma męża w domu aaa
A poeiedz jak Twoja mama?
Gratulacje dla wszystkich zdrowych fasolek. Rośnijcie zdrowo i bez uciążliwych objawów dla mam - to adresuje zwłaszcza do krokodylątka.
Anuska czy Ty juz znasz płeć swoich pociech?
Psotka widziałam Twoja siostrę bo oglądałam akurat ddtvn.
Zgredko ja tez zostałam tak wychowana ze jestem przeciwieństwem moich rodziców. Oto przykład: dzwonię do taty zapytać jak ich pies bo zachorował im i stracił wzrok a wczoraj wysyłałam ojcu nr tel do weta zeby wezwać. Ojciec mi na to : zdechł i zakopałem . Koniec wywodu. Ja nie wiem jsk tak można, mi dzis same łzy płynęły choc to pies moich rodziców i nie widywałam go często to ten brak empatii mojego ojca tak mnie zdołował ze nie moge sie dzis ogarnąć.
Idę spać bo kaszel mnie chce udusić . Dobrze ze głos odzyskałam juz.
Maniek
-
Manku, no wlasnie, moze to nieumiejetnosc pokazywania uczuc...?
Konwi- super, ze sie dogadaliscie! a powiedz, jak to u Was rozwiazaliscie z seksami? Bo ostatnio mowilas, ze Twoj chce za czesto, a Ty nie. doszliscie do porozumienia?
ehh. ja nawet juz nie chce myslec na ten temat. wczoraj moj chcial, a ja go niezle ostudzilam. i tak jest zawsze. wiem, ze to problem, ale robic cos czego sie nie chce to chyba tez nie halo? no nie czuje tego kompletnie. gdzies czytalam, ze przy kp ta ciagla bliskosc, fizycznosc, oksytocyna powoduja, ze zwyczajnie ma sie dosc "cielesnosci". i tak to chyba u mnie jest, bo totalnie nie czuje popedu. mimo, ze rozmawiamy normalnie, dajemy sobie buziaki itd. to na takie kontakty typowo erotyczne w ogole nie mam ochoty, wrecz mnie ta mysl odrzuca dupowato jak nic. nie dziwie sie, ze faceci zdradzaja w takich przypadkach, bo co zrobic? rozmowa nic nie da, bo my o tym juz pare razy rozmawialismy. znamy problem, ale rozwiazania nijak nie umiemy ogarnac. czekac? ale ile? smutne to wszystko
no nic dziewczynki, spijcie dobrze. ja czekam na mojego... coby mu dobranoc powiedziec -
nick nieaktualny
-
Wg mnie to brak empatii i kompletny brak uczuć ... bo zachowałby sie inaczej.
Wróżko po jagodzie miałam tak jsk Ty gdy byłam kp sama mysl o seksie powodowała ze juz mi sie nie chciało a co dopiero jakieś działania i faktycznie gdy jagoda juz mniej cyckała to jakos sie normowalo z tym ze ja die często zmuszałam bo wiedziałam ze mój maz duzo moze wytrzymać ale bez przesady. Oczyeiscie tego mu nie mówiłam bo byłoby mu przykro, czy to było dobre rozwiązanie hmm nie wiem.
Dziewczyny zwłaszcza Beszko poradzicie co moge zrobić: Zuzia jest kolkowa i od urodzenia ma trudność zeby zrobić kupę i bąka pręży sie wije nóżki podnosi i napina sie cała. Od jakiegoś czasu stało sie to jeszcze bardziej uciążliwe dla niej cześciej płacze widzę ze ja boli. Dodam ze kupy robi jedna na 4,5 dni normalne. Ja jestem ciagle na diecie zero strączków zero słodyczy. Jak uda jej die juz baka wypuścić to bóg mi światkiem można sie zerzygac taki gesty... co wg mnie świadczy o złej pracy jelit ? Dr zaleciła dawać espimisan ale to nie pomaga. Daje dicoflor od urodzenia. Nosze masuje i zastanawiam sie czy moge iść do dr i poprosić o usg brzuszka? Ma to sens? Bo wcześniej miała robione i wyszło ok. Sama nie wiem co zrobić ale cos muszę bo przecież jej cis dolega. Bede wdzięczna za sugestie.Maniek
-
Ja na chwilke. Maniek ja bym poprosiła skier na usg. Warto sprawdzić.
Moja mama to miała mega zatwardzenia. Kupka była sucha jak sianko. Dostawała syrop donosicie, który niempomagal. Suszone śliwki itp. Nic nie pomagało. Dopiero jak żeby zaczęły iść, to mandolina tejnpory raz biegunki raz zatwardzenia....
Leo miał biegunki i najstarszy mega zatwardzenia, ze do dzisiaj do szpitala jeździ co 2 mies. na badania.
Ponoć alergie pokarmowe maja wpływ na jakość kupek i u nas to się sprawdza ..... -
Beszko tylko ze u nas kupa wyglada normalnie brzuszek miękki tylko zanim ona wyjdzie to przechodzimy gehennę. Dałam dziś syrop lactulosum ... bo mi pomysłów już brak. Jutro kupię koper dla dzieci i będę ja przepajać .
Mam nadzieje ze Hania wyreguluje te zatwardzenia bo to jest straszne.
Maniek
-
Znalezlismy jakas dzialke sensowna. Na obrzezach miasta, ale nadal jednak w miescie wiec zawsze jakistam autobus jest i niedleko stacja kolejowa, 2km centrum handlowe. Minusy? Niby daleko od duzej ulicy ale jak wiatr wieje to szum jest dosc intensywny ale jednak jest to szum a nie warkot wiec daje rade. Tak w najblizszej odleglosci zeby isc na nogach to sklepu nie ma (ale pole z truskawkami ), no i oddalona o pare kilometrow jest dzieclnica z blokowiskiem i raczej teraz jest uznawana za jedna z gorszych.
Problem kurcze z tym miastem jest taki, ze ono nie jest rozlokowane w ksztalcie kola tylko jak elipsa: od polnocy jest ogromny las ktory jakby zgniata to miasto ktore sie rozciaga wzdluz co powoduje ze mimo ze mieszkasz w miescie to jesli jestes na koncu elipsy to do centrum jedziesz godzine. -
Maniek, Patryk tak miał.. Ja już w chwilach zwątpienia robiłam wlewki doodbytnicze melinex czy jakoś tak, polecane przez malenq.. Pomagało, plus vindi do odbytu.. Współczuję.. Nic poza kładzenie na brzuch chyba nie zrobisz.. Plus ew termofor i ciepłe kąpiele by rozluźnić..
Dziewczyny, był okres, że ja jak i Maniek się zmuszalam, każdy facet jest trochę w stanie wytrzymać.. Mój nieraz mówil, że tu psychika jest kluczem, tzn gdy wiedział że nie możemy bo nie wolno, bo coś tam, to on nie miał popedu seksualnego. Inaczej jest gdy się że teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie.. Czasem warto wybrać się do lekarza, hormony zbadać. Przy KP zawsze ten poped jest znikomy, bo jest dużo prolaktyny. No ale, właśnie.. Czasem trzeba zacisnąć zęby..
Dogadałem się z mężem, co do częstotliwości, nie czuję presji, czytam literaturę erotyczna i to też pomaga..
Patryk kaszel i katar.. Idzie trzecia piątka.. Buu -
Ja dzis odswiezalam i tez mi nie szlo..
Nie mam sily nic napisac, slabo ostatnio sledze co tam na forum znaczy czytam ale jakos nie umiem sie odniesc
Malemu ida 3 zeby na raz, juz kazdy troche wysZedl a ja nadal karmie, boje sie ugryzienia okrutnie.. -
Yo
Macham znad laktatora mleczarnia jest tylko ze maluch nie chće łapać piersi, jakies takie nieuchwytne mam
Dzis mamy sesje fotograficzna, tzn Oskar ma, z Ania, ale obawiam sie ze Ania współpracowac nie bedzie chciała. No ale zobaczymy....
Maniek, Współczuje problemów brzuszkowych.
Zgredzia, czyli wszystkie żabki na raz zaatAkowaly, szał!
Co z reszta nieodzywajacych sie? Lili, Ala, Adu?