Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo.",
Oj dawno mnie nie bylo. Bardzo przepraszam (w tel nie mam dobrego netu, a wdomu ograniczam net)
Alu: bardzo mu przykro z powodu diagnozy wstepnej coreczki. To glownie dla Ciebie bedzie przezycie, bo nalutka nic nie bedzie pamietac, a i jak pisza dziewczyny slad bedzie znikomy..
Trzymaj sie Kochana
Moj zaczyna chodzic sam, powili tez sam wstaje jak juz sie rozhula to bedIe robita. Obecnie skacze mi po nodze zebym go na niej bujala..
Nadal zre cyca ;(
Mala sie rozgadala, powtarza wszystko sklada pierwsE zdanua i to w ciagu tygodnia taka zmiana, akurat jak wyjechalyamy. Moja mama w odwiedziny do ciotki (mam jeszcE tydzien urlopu) -
Cześć kochane..
Melduję się po powrocie do domu.. wczoraj przyjechaliśmy po 16 i od wczoraj próbuję się odkopac ze sterty prania i sprzątania.. Ogrod zarósł! dosłownie..wszędzie chwasty, trawa do łydki (wlasnie skosiłam), plewienie mnie czeka.. ktoś nam zerzarł wszystkie maliny ;/ ech..
Urlop boski! nawet dzieci grzeczne, Patryk w 7 niebie o Tymku nie wspomnę..Tymek pływał nawet na otwartm morzu, bo bylismy na cołodziennym rejsie, gdzie statek kotwiczył przy takich niebiańskich zakątkach..byliśmy w trójkę w podwodnych jaskiniach, niesamowite przeżycie.. Minus taki, że dzieci rozlegulowane zupełnie.. chodzili spać o 22, wstawali o 8! O zgrozo bajki do jedzenie;/ Teraz walczymy z tymi wszystkimi "udogodnieniami", plus taki, że Patryk nie chce smoczka, za kupy do majtek nadal pakuje;/ Mówi jak najęty, często mowi "psieprasiam mamo", gdy mi coś zrobi llub coś zrobi źle a ja mu zwrócę uwagę, od kilku dni, przychodzi wtula się i mówi "kociam Cię mamo", mega rozczulające.. ale Tymka nadal bije, i dziewczynkę na placu zabaw, bo go popchnęła.. echOgólnie wyjazd uważam, za udany, bbałam sie go, bo z tymkiem w wieku 2 lat był meksyk, ale Patryk ma inny charakter i jest bardzo zachowawczy.. nie ochodził nigdzie sam a do wody tylko za ręke, za to przez ulicę chciał "siam" i jak na siłę go trzymaliśmy, to krzyczał" ała, ała ała, cio mi robiś, to boli", więc trochę wstyd
Jeszcze nie nadrobiłam zaległości czytaniowe.. nadrobię..
odebrałam dziś karteczki, dziękujemy! Alu doszła, piękna robota. Dziękujemy też choco, zgredce, Izo i Larze. Tymkowi było bardzo miło, miał aż wypieki na twarzy..
aaaa i wyjazd z 6 latkiem, to istna trtura finansowa.. mówię Wam.. codziennie wydatki, i to nie takie typu "lody!", a to piłka, a to spiner, a to bransoletka, a to napój z palemką za 25 zł, a to tatuaż, a to pistolet itd... następnym razem jedziemy na all iclusive, gdzie sklepów, straganów i innych nie będzie..a jeszcze tekst: to co było wczoraj kupione się już nie liczy, bo było wczoraj, dziś jest dzis..no i jeszcze stwierdzenie, że głupie są wakacje, bo trzeba rodziców słuchaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2017, 13:10
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Nadrobiłam.. napiszę nowy post..
Alicja, bardzo mi przykro z powodu diagnozy, jednak wiem, ze będzie dobrze, bo dzidziuś jest zdrowy,a jak się dobrze przygotujecie to opieka nie będzie trudna, i szybko minie pół roku po którym już nie będzie śladu po zabiegu! trzymam kciuki!
Wróżko, Sumi, Kotka.. u nas tez nie jest kolorowo.. czasem jest taka kłotnia, że już mam dość..myślę sobie, że po co się tak zadręczać.. po ostayniej (na wyjeżdzie niestety), zagroziłam, ze albo pójdziemy na terapię/ do rodzinnego psychologa albo nie widzę przyszłości.. zgodził się.. zobaczymy..może zatem warto iść po pomoc, zobaczyć czy jest co ratować..
Kroko, współczuję dalszego rzygania.. buu
Gratuluję potwierdzonych płci maluszków, niech rosną zdrowe.
co do wyjazdu, mój by się zgodził..zreszta już wyjeżdzałam na dwa tygodnie i nie było problemu.. teraz jedziemy na weekend, zostawiam dzieci na tydzien, dojadę do nich i zostanę z nimi jeszcze tydzien..a pozniej sie zobaczy.. za rok nie bedzie już zmiłuj, ja bede pracować, on też.. są wakacje, trzeba im zapewnić opiekę na czas wakacji, czyli tymek jedzie na dwa tygodnie na kolonie, patryk bedzie chodził do przedszkola (prywatne), pozniej dwa tygodnie oboje do jednych dziadków, później nasz urlop, kolejne dwa tygodnie do następnych dziadków i jeśli jeszcze braknie wakacji, to muszę tymka wysłać na jakieś stacjonarne półkolonie lub któryś z dziadków przyjedzie..ech, jak się pracuje to trzeba kombinować.. no ale to za rok, teraz jeszcze nie ma problemu.. jestem do polowy wrzesnia a patryk od początku do przedszkola, to będzie ból i płacz, bo też jest do mnie mocno przywiazany.. -
Mamusie miała ,któraś problem z zajadami u dziecka swojego? czym to smarować? Hanka ma juz od miesiąca nawracające zajady ehh kilka dni temu byłam u lekarza była pobrana krew morfo i na żelazo lekarka nic nie dała ,bo za mała kazała tylko nawilżać i wstawić się z wynikami idę w czwartek.Żelazo ok ale krew coś nie teges wbc nisko limfocyty tak jakby była chora ale nic jej nie jest apetyt ogromny ,jedynie co to dziś jest dziurka na ząbka czyli za kilka dni wyjdzie pierwszy ząb hmm ale co od ząbkowania zajady? druga sprawa A na okrągło kradnie jej smoka i po kątach ciumka czasem bez mojej uwagi ,bo nie zauważe kiedy co i jak a potem go gonie więc może to po nim ma? ehh będzie walka ;/
-
Hej jestem w końcu. Wróżko tez miałam taki okres teraz mam tyle na głowie zmartwień ze mąż w końcu się zainteresował i często mnie przytula bo widzi ze jestem u kresu .
Jagoda nadal chora ... drżę na słowo bostonka ten fiolet jednak niepomogl cały tydz płacz ... jej i mój bo już bezsilność mnie dobija ma tak zawalona buzie ze mnie ten widok przeraża zero jedzenia chociaż odczuwa straszny głód.. wyobrażacie sobie co się dzieje gdy mąż je śniadanie ! Zasypia przytulając się do bułki i nie chce jej oddać poprostu chodzi z bułka i ja trzyma bo zjeść nie ma jak. Dopiero wczoraj po kolejnej dawcę paracetamolu w syropie i psikania argentin-t zjadła dwie bułki z masłem -środek tylko plus makaron oczywiście płakała przy każdym kęsie ... masakra.
Zuzia kaszle w dodatku i dpi tylko na mnie do tego teściowa stwierdziła ze jestem zła matka i zła żona ( nie wprost ale już pisze w skrócie) dziś zostawiła moja mamę z dziećmi zanim wróciliśmy z mężem z pracy i nawet nie zadzwoniła ! Mąż do niej później zadzwonił powiedzieć żeby więcej do nas nie przyjeżdżała ... a jagoda niedługo ma urodziny .... nie wiem jak to pogodzić nie chce o tym myśleć bo znowu mi mleko zaniknie jak ostatnio. Powiedziała jeszcze mojej mamie ze w nosie ma co my mówimy ona będzie kupowała jagodzie słodycze i dawała po kryjomu i nikt jej nie zabroni. Pisząc to teraz nawet czuje jak mi ciśnienie rośnie.
Wróżko nadgarstek przeszedł nie wiem kiedy bo już nie zwróciłam uwagi nawet:) ważne ze już nie boli.
Damo zajady to wiem ze brak wit z grupy B ale u dzieci to nie wiem czy to się sprawdzi. Może faktycznie przez tego smoczka cimksnego przez A.
Zgredka czyli Lusia zaraz będzie jak katarynka hehe. A Kostek się uaktywni.
Słuchajcie mam zaległe kartki do wysłania przepraszam Was bardzo ja je wyślę pamietam tylko ogarnę się z tymi chorobami dziewczyn.
Idę spać póki obie zasnęły a mąż ma dyżur.Maniek
-
Pojechalam z D do rodzicow na tydzien lub dwa ale ledwo daje rade. Moi rodzice sa juz starsi i tez w nie najlepszej kondycji wiec nue chce ich wykorzystywac. W domu maz mi pomaga, wklada, wyjmuje z wanny, odklada do lozka. A tutaj nie mwm sily sama . Totalnie sie rozregulowal i na drzemke dzisiaj ciezko go bylo polozyc. Teraz zajelo mi godzine zspanue go bo ciagle beczal ze na rece, a ja gnie mam sily go wyjmowac i nosic
-
Maniek, bardzo mi przykro z powodu chorób dziewczynek.. duzo siły i zdrowia Wam życzę.. słów i zachowania teściowej nie skomentuję, jest bezczelna i arogancka! raczej bym jej nie chciała na urodzinach swojego dziecka, ale to ja.. no szczyt..
Damo moze maść witaminowa?
U nas powoli wchodzimy w rytm..ale też jest cieżko ze spaniem.. buu..młody mimo kładzenia o 20 usypia przed 21 i trzeba z nim siedziec w pokoju!ech..
Kotka, to chyba pora wracać do domu..
miłego dnia -
Hej,
Manku - aż mnie cos ściska w środku, jak czytam o Jagodce;( biedna malutka...wyobrazam sobie, jaki to musi byc dla Ciebie stres. Zdrowia i siły. Zachowania teściowej nie skomentuje, bo nawet nie wiem jak - co za baba! Ale brawo dla męża, ze powiedział jej, aby nie przychodziła.
Konwi, fajnie, ze wyjazd udany! Odpoczelas, zazdroszczę -
nick nieaktualnySiemka
Manku współczuję chorób. Biedna jagoda. Tomek też miał ostatnio bostonke na szczęście lekko przeszło. co do teściowej to przykro mówić ale durna baba ot co.
Konwi zazdroszczę wyjazdu. Fajnie że się udał. Chłopaki powoli wrócą do normy. My w tym roku bez urlopu ale myślę że po nowym roku może jakaś Fuerteventura na tydzień chociaz. Zobaczymy
Młoda nie pomogę z zajadami.
Kotko też jak jestem u mamy to mimo że wracam bardziej zmęczona to chociaż fryzjera czy kosmetyczkę zaliczam.
U nas bez zmian. Dzisiaj podpisaliśmy ostateczną umowę z deweloperem i czekamy.PsotkaKotka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hej ja z Zuzią na tydzień do domku letniskowego do lasu wyjechałam i miałam kłopot z internetem, ale już działa.
Wróżka współczuję sytuacji z mężem.
Maniek jak czytam o Twojej teściowej to mam oczy jak 5zł co za baba...
Biedna Jagódka, zdrowia życzę!..
Z zajadami to nie wiem, nie pomogę.
Konwi oj tak kasy idzie jak lodu. -
hej!
konwi, fajnie, że urlop udany
Maniek aż się we mnie zagotowało jak czytałam o Twojej teściowej, rety co za babsztyl!
Na moją tak narzekałam ale ostatnio ciasto na mące kukurydzianej zrobiła i schabowe... chyba mnie podczytuje
Współczuję choróbska, oby szybko przeszło
Iza fajnie, gratki z okazji umowy!
My się pozbyliśmy naszej wielkiej szafy wysokiej na prawie 4m, teraz można antresolę stawiać i remoncik posunąć trochę
Kroko jak się czujesz? Odpuściło Ci już? Udanego pobytu w lesie
Młoda też bym stawiała na niedobór wit. z gr B albo ten smoczek
Summi jak po operacji? doszłaś już do siebie, jesteś zadowolona?Krokodylica lubi tę wiadomość
-
MANIEK jak tam Jagoda? Biedna . Wczoraj od fryzjerki slyzsalam ze jej corka tez na bostonke chora wiec cos jest w powietrzu akurat.
Jestem we Wro do konca tyg ale moze jeszcze do konca nastepnego. Moglybysmy sie spotkac z maluchami, ocyzwiscie jak Jagoda wydobrzeje. Zdrowia! -
hej macham nadal u rodziców mam dość już remontu
Dzis zaczynam 22 tc a wg belly to początek 6 miesiąca kiedy to zleciało szok
Wczoraj hania pierwszy raz kopnęła Lili jak ta na mnie leżała ale miała minkę i mówi nie kop Lili bo Lili kochaKrokodylica lubi tę wiadomość