Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczynki za słowa wsparcia. Z każdym dniem coraz bardziej oswajam się z tą myślą i podchodzę już do tego bardziej racjonalnie. Staram się coraz mniej użalać nad sobą i dzieckiem, a mam potrzebę by dowiedzieć się jak najwiecej o tym jak pomóc jej później po porodzie i jak sobie z nią radzić-karmienie specjalistyczne itp. Od sierpnia ruszamy na Warszawę do kliniki na lepsze diagnozy i szkolenia specjalistyczne.
Zapomniałam napisać z tego wszystkiego- gratulacje Smoku, nasze ciążowe grono się powieksza -
Dzień dobry!!!
Dzieki Alu! Współczuje Wam tych złych informacji. Moge sie tylko domyślać jak sie czujesz i wspieram z całych sił! DziewcYny dobrze mówią...ale dobrze ze juz lekarz wykrył i jesteście w dobrych rękach. Mozesz jakos psychicznie sie nastawić i jak najszybciej zacząć leczenie i szkolenia. Nauczycie sie wszystkiego i dacie radę a najważniejsze ze ogólnie maluszek zdrowy jak to wróżka dobrze ujęła. Ściskam Cie mocno!!!
Kroko zoska sika na trawkę
Boszzzz tak mnie cyce bolą ze masakra
My dzis w domu bo wieje masakrycznie od wczoraj ale chłodniej chociaz trocheKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Co by wasi faceci powiedzieli gdybyscie chcialy jechac na dwa-trzy tygodnie z dzieckiem do waszych rodzicow na wakacje (on by nie jechal)? Moj robi problemy, bo jak on wytrzyma bez synka tyle czasu, ze to nie fair ze chce mu go na tak dlugo zabrac.
z jednej strony mysle sobie, ze chlopie ciesz sie bo wolna chata bedzie a z drugiej....Moj maz ma dzisiaj urodziny i z tej okazji pojechali oboje do Tropical Island pod Berlinem bo oboje wchodza za darmo (male dzieci i solenizanci za friko;). A ja sie ciesze ze mam wolny dzien ale jest mi smutno ze mnie tam jednak nei bedzie i nie bede widziec jak Domi sie tam cieszy. I ciezko mi sobei wyobrazic ze mialabym go nie widziec jeden dzien a co dopeiro tak dlugo....
ALA kazda informacja o tym ze cos z dzieckiem jest nie tak jest szkujaca i dolujaca wiec rozumiem, ze jestes podlamana. Ale tak jak dziewczyny mowia i tak jak wyczytalas to nie jest powazna wada i dacie rade a u malutkiej pozniej nie bedzie sladuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 10:53
-
No co Wy. Mój nie ma nic przeciwko wyjazdom, zresztą niedługo wyjeżdżam z Zuzią na 1,5 tygodnia do domku letniskowego odpocząć a mąż zostaje pracować i luzik, jeszcze mi ją sam zawiezie (trzeba rowerem, autem nie może).
Ja czekam aż Zuzia będzie starsza i będzie mogła z tatą gdzieś wybyć wliczając nocleg, bo teraz jest mamusiowa. -
Krokodylica wrote:No co Wy. Mój nie ma nic przeciwko wyjazdom, zresztą niedługo wyjeżdżam z Zuzią na 1,5 tygodnia do domku letniskowego odpocząć a mąż zostaje pracować i luzik, jeszcze mi ją sam zawiezie (trzeba rowerem, autem nie może).
Ja czekam aż Zuzia będzie starsza i będzie mogła z tatą gdzieś wybyć wliczając nocleg, bo teraz jest mamusiowa.
No ale ten domek letniskow to najwyrazniej blisko jak ja rowerem zawiezie . Ja do rodzicow mam prawie 300km
SMOKU ja tez bym sie nie zgodzila .
Moj to tylko czeka az Domi jeszcze troszeczke bardziej rozgarniety bedzie i beda sobie robic meskie wyprawy
Pamietam jak w tamtym roku bylam 3 dni bez DOmiego na takim zjezdzie. Bylo cudownie, samo to ze tam znowu bylam i to ze bez dziecka , ale z drugiej strony to juz pierwszego wieczoru myslalam ze sie zaplacze , a teraz jest jesczez fajniejszy.
Wczoraj, poniewaz pogoda byla beznadziejna, to po zlobku realizowalam z Domim program nauki rysowania i wymyslilam mu zabawe ktora bardzo mu sie spodobala - narysowalam na kartce drzwewo, domek, slonko itd poczym wycielam to samo w kolorowych kartonikach i Domi potem to przyklejal. Bardzo fajnie mu to szlo i dzisiaj tatus dostal z okazji urodzin . -
Jejku wy to bawicie się z dziećmi ja to leniwa jestem i mało kreatywna kurde.Wy tu o jakiś liczeniach mój to do 3 potrafi liter nie zna. Dużo zwierzątek zna i potrafi powiedzieć hmmm mówi dużo i zaczyna składać małe zdania .Mamo co to jest ,mamo chcę chlebek ,mamo motor jedzie itd ale jakieś rysowanie czy przyklejanie olaboga choć naklejki z kolorowanek uwielbia ale to klei po ścianie i podłodze ;P dużo rzeczy rozumie,co się dzieje wokół itd waży 14,300
Hana dalej nie raczkuje ale za to dobrze pełza.Nie siada sama ale posadzona posiedzi ok 10-15 minut aż jej się znudzi i nabije guza lecąc ,bo nie wyciąga rąk i nie broni się ;/ i tyle ;P apetyt ma ogromny i zje wszystko i ciągle ;P waga 7,800 ubranka 86
Mamy iść do neurologa,bo problem z mięsniami wygina stopy do wewnątrz i mocno podkurcza paluchy ma je tak spięte ,że szok.USG ciemiączka wyszło dobrze. Po akcji z upadkiem ma małe wklęśnięcie w tym miejscu oby jej się to zrosło i wyrównało...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 14:45
-
Wiem i zawsze bylam przeciwniczka szybkiego sadzania. W sumie zaczelam ja sadzac dopiero niedawno. Ekspertem nie jestem ale widze,ze jest na to gotowa siedzi ladnie prosto bawi sie tak widac ,ze lubi ta pozycje. Jestem ciekawa co neurolog powie ja obstawiam problem z miesniami dlatego jeszcze nie siada i nie raczkuje choc wiem,ze kazde dziecko jest inne i ma swoj czas na wszystko ale wole sie upewnic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 15:23
-
Alu glowa do gory najwazniejsze ,ze córcia ogolem zdrowa ,rośnie. Bedzie dobrze wierze ,ze to bedzie trudny czas ,bo rodzice lubia robic zdjecia pamiatkowe czy ludzie ogladac bobasa... moja mala miala naczyniaka miedzy brwiami dosyc widocznego to nie to samo ,bo wasz przypadek jest inny ale porownanie tez kazdy patrzy co ona tam ma itd. Ale bedzie dobrze zoperuja i bedzie tak jak byc powinno.
AlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Hellol,
Alu, kciukam mocno. Ja wiem, jak to jest, gdy człowiek dowiaduje sie o tym, ze dziecko ma "problem", ale z perspektywy czasu powiem ci, ze nigdy nie jest tak złe, jak człowiek sie spodziewa, wiec głowa do góry, zwłaszcza, ze nie jest to aż taki problem.
My po wynikach na gliste - ujemne;) szukam dalej, choć zaczynam skłaniać sie ku alergii...AlicjaaA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
My mieliśmy wczoraj moją mamę. Po raz pierwszy od dawna zrobiliśmy zakupy razem. Bo tak to jedno zawsze biega za T. Byliśmy też na budowie. Dom rośnie. Mamy cichą nadzieję że klucze dostaniemy już może w sierpniu....
Alu na rehabilitację z T. chodziła dziewczynka z rozszczepem, nota bene Ala. Ona miała bardzo głęboki rozszczep wargi i podniebienia ale po operacji została niewielka blizna i ciężko się domyślić że coś było nie tak. Tak więc głowa do góry. Będzie dobrzeKrokodylica, AlicjaaA lubią tę wiadomość
-
Alu, nie denerwuj się. Wiem, ze taak diagnoza to szok, ale traktuj " ta wadę" jako taki defekt kosmetyczny, bo tak naprawdę nim jest. Głupie spojrzenia i wypytywania olej. Chrzesnica mojego męża urodziął się z rozsczepem, teraz ma 2 latak i wszystko jest ok. Jakbyś miała jakies pytania pisz, podpytam szwagierkę.
Izolec, pokaż chatkę
Summerka, a jakie dziewczynki maja objawy, ze podejrzewalas glistę?
Dziewczyny, czy twardnienie brzucha to powód by jechac na ip?AlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Blondik, ja bym pojechała chyba, choć sama byłam z takimi objawami i zawsze okazywało sie to niegroźne, pytanie czy to twardnienie bolesne czy nie?
Co do objawów, a podejrzenia glisty- wysypka, kaszel przewlekły niewiadomego pochodzenia i zgrzytanie zębami, ale badania z krwi (podobno bardziej wiarygodne niż z kalu), wyszły ujemne. Zrobię jeszcze na owsiki, choć objawy sie nie zgadzają, ale obstawiam alergie, bo u Toski te objawy zniknęły, za to utrzymują sie u Zuzi. -
I jak tam BLONDIK?
Dziecko (2latek) to jednak sobei tak nie budzi sie w nocy i nie placze bez powodu. Zawsze to sobie powtarzam i zawsze sie powod znajduje wczesniej czy poziej. Dzisiaj D obudzil sie o 2giej, uspokajal na rekach ale w lozeczku zaraz zaczynal plakac. Dalam pic, posmarowalam dziasla dentinoxem, spiewalam, wierszyki gadalam, poszedl tatus, no chyba z 5 razy tak. W koncu mnie olsnilo. Pielucha...Pelna byla od sikow ze nic dziwnego ze plakal, pewnie sie zimno robilo w dupke. Zmienilam i spal do 8 .