Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gang 18+ :)
Odpowiedz

Gang 18+ :)

Oceń ten wątek:
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 3 lipca 2017, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siema . Alu ważne ze dziecko zdrowe a to się da " naprawić" i to w zasadzie szybko zanim się ogarniesz po porodzie itd to będziecie po zabiegu.
    Kotka mój mąż tez niebyły zachwycony gdybym na tak długo pojechała z dziećmi. Głównie dlatego ze teraz ma świetny kontakt z jagoda a jednak tydz nawet bez taty pewnie by to zepsuł już.
    Jagoda ma bostonke ! Zuzia od 16:00 dziś płakała - nie wiem czemu :( i tez nie jadła od tej godz ... jestem wrak już. Na teściowa wciąż mam nerwa i nie zadzwonię po nią !

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 3 lipca 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANiek a Jagoda to juz bostonki nie miala?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 3 lipca 2017, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuu współczuję Maniek.

    Sorry że tak lakonicznie ale nadal rzygam. :( :(

    Dzisiaj zaczęłam 2 trymestr.

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 4 lipca 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psotko miała ale bostonke można mieć więcej niż raz. Z tym ze tym razem jest o wiele gorzej bo ma cała buzie zawalona krostami. Wczoraj zjadła jogurt przez cały dzień , dziś jeszcze nic :(
    Kroko współczuje , strasznie Cię poniewiera.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 4 lipca 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANIEK wrote:
    Psotko miała ale bostonke można mieć więcej niż raz. Z tym ze tym razem jest o wiele gorzej bo ma cała buzie zawalona krostami. Wczoraj zjadła jogurt przez cały dzień , dziś jeszcze nic :(
    Kroko współczuje , strasznie Cię poniewiera.

    No wiem, slyszalam ze mozna wiecej niz raz miec ale myslalam ze to sie nieczesto zdzaza :/. Wspolczuje

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 4 lipca 2017, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniek biedna Mała :(

  • AlicjaaA Autorytet
    Postów: 849 769

    Wysłany: 4 lipca 2017, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny raz jeszcze za słowa wsparcia, jesteście cudowne. Jakoś się ogarnęłam i zaczęłam działać by dowiedzieć się jak najwiecej, by być świadoma jak postępować z dzieckiem po porodzie. Weszłam do grupy na fb rozszczepowych rodziców, tam jest sporo info i fotki dzieciaków, oswajam się z tym widokiem i jest ok :-)
    skupiam się obecnie na kompletowaniu wyprawki.

    No i Tomek cały lipiec ma wakacje od żłobka, więc siedzimy w domu razem. Tomek ewidentnie jeszcze żyje żłobkiem, bo dziś nad ranem przez sen wymieniał listę wszystkich dzieciaków z odpowiedziami kto jest a kto nieobecny, więc widocznie panie tak codziennie na głos sprawdzały i tak mu się to zakodowało ;-)

    Współczuję Maniu bostonki i kroko wymiotów- masakra, ile tak można..

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    dqpr6iyewfi44js0.png
    rfxg9jcg2qpvnn7a.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 lipca 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA moj Domi tez ma licpiec wolny i nie moge mu tego wytlumaczyc bo on codziennie chce do zlobka isc.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 5 lipca 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas bez zmian buzia cała w tych okropnych krostach boli spuchło masakra. Pojechałam do dr z Zuzia bo jej oczko ropieje ( od kataru jak się okazało) poprosiłam o coś na to gowno bo jagoda cierpi bardzo . Pani dała mi fiolet i posmarowałam .. po pół godz zjadła miseczkę zupki :) aż mi ulżyło bo od pon nic nie chce ani jeść ani pic.
    Zuzia za to przez katar zle śpi ... właściwie śpi tylko na mnie :( jestem wrakiem dziś.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • WróżkaZielona Autorytet
    Postów: 1035 1070

    Wysłany: 6 lipca 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejo!

    Manku- oj, wspolczuje bardzo! :( zdrowka dziewczynki! a jak z Twoja reka? przypomnialam sobie, ze pisalas o tym, ze Cie nadgarstek boli. Sluchaj, ja mialam identycznie z Frankiem. doszlo do tego, ze nie moglam nosic go na tej rece, no bol masakryczny. okazalo sie, ze to zespoltzw. reki matki, inaczej de Quervaina. przeszlo samo, ale trwalo dlugo cholerstwo.

    Kroko- wspolczuje tego zlego samopoczucia :( trzymaj sie tam!

    Kotka- u nas urlop zlobka koniec lipca/ poczatek sierpnia. i juz kombinuje co by tu zrobic z Franem w tym czasie... mozliwe, ze do pradziadkow w koncu pojedziemy w odwiedziny. minus taki, ze to 600km, a jazda z tym malym krzykaczem to katorga :/ no i mysle...

    a gdzie Beszka? Lili? Lara? hop hop!!

    u nas ok, choroby przeszly- tfu tfu! poza tym stwierdzilam, ze do pracy wracam jak mi sie macierzynski skonczy. a to pewnie oznacza zmiane pracy, ale moze wlasnie tego mi potrzeba...

    nic to, ide jesc poki bobek spi.

    milego!



    Krokodylica lubi tę wiadomość

    43xntqm.png

    q0eplew.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 6 lipca 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaczelismy akcje odpieluszkowanie. Nie wiem czy to ma napewno sens bo w zlobku pewnie i tak beda go w pieluche ladowac no ale sprubuje bo akurat dogodny czas.

    Narazie jedna kupa wyladowala juz w nocniku ale jedna w majtkach. Siku czasem idzie do nocnika ale czesto w majtki. Dzisiaj poszlismy do parku bez pieluszki i wysikal sie pod drzewem wiec super ale potem dwa razy w spodnie...No ale to dopiero 4ty dzien :)

    Co ile wysadzac dziecko na siku?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 6 lipca 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macham zaczynamy 21 tydzień

    Kotka trzymam kciuki za odpieluchowanie u nas max 2 pieluchy na dobe :)

    dalej remont :( a ja u rodziców

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 6 lipca 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka ja w ogole jako tako nie wysadzalam...Zosia latała w majteczkach i za każdym razem tłumaczyłam zeby wolała jak bedzie chciała siku. Załapała w 2 dni. Ale zasikala niezle podłogę podczas nauki ;) teraz sie śmieje ze sika jak stara baba :D

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 7 lipca 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wysadzałam co jakiś czas ale w sumie nie określony czas tylko jak mi wyszło.
    Kilka razy zsikała się w majtki i zaraz załapała.

  • WróżkaZielona Autorytet
    Postów: 1035 1070

    Wysłany: 7 lipca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej wszystkim!

    witam sie w ch. nastroju. wlasnie uspilam Antka i mam chwile spokoju by pomyslec. i to myslenie na dobre mi nie wychodzi, bo wychodzi, ze jestem coraz bardziej nieszczesliwa w moim zwiazku. wczesniej jeszcze po klotni zalezalo mi, zeby szybko cos zrobic, zalagodzic, porozmawiac. teraz? coraz bardziej mi to obojetne. mam wrazenie, ze moj maz bardzo sie zmienil. poza tym sam mi opowiedzial o paru rzeczach, ktorych nie chce tutaj opisywac. i mimo, ze mu wybaczylam, cos we mnie peklo. nie mam potrzeby bliskosci juz. smutno mi i juz sama nie wiem, czy cokolwiek z tego bedzie, bo czuje mega pustke :(

    Ale zeby nie pisac tylko o smutkach napisze, ze Antek wczoraj w koncu pierwszy raz obrocil sie sam na brzuch. pozno dosyc, ale ciesze sie, bo juz mialam schizy. no i Franek coraz bardziej kumaty... z odpieluchowaniem o dziwo lepiej idzie w domu niz w zlobku. w domu caly dzien bez pieluchy lata i wola "siusiu mamo!", a w zlobie chyba wstrzymuje podczas zabawy, bo podczas drzemki przesikuje pieluchy :/ no ale powolutku, powolutku...

    Kotka- ja staram sie nie wysadzac specjalnie, bo jak dla mnie chodzi o to, zeby dziecko samo poczulo potrzebe i zawolalo, a takie sadzanie specjalne nie pomaga mu zrozumiec tej potrzeby. ale to moje zdanie tylko...

    ehh, forum nam z lekka umiera :/

    no nic, kawy trzeba sie napic, bo glowa boli :(

    43xntqm.png

    q0eplew.png
  • WróżkaZielona Autorytet
    Postów: 1035 1070

    Wysłany: 7 lipca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej wszystkim!

    witam sie w ch. nastroju. wlasnie uspilam Antka i mam chwile spokoju by pomyslec. i to myslenie na dobre mi nie wychodzi, bo wychodzi, ze jestem coraz bardziej nieszczesliwa w moim zwiazku. wczesniej jeszcze po klotni zalezalo mi, zeby szybko cos zrobic, zalagodzic, porozmawiac. teraz? coraz bardziej mi to obojetne. mam wrazenie, ze moj maz bardzo sie zmienil. poza tym sam mi opowiedzial o paru rzeczach, ktorych nie chce tutaj opisywac. i mimo, ze mu wybaczylam, cos we mnie peklo. nie mam potrzeby bliskosci juz. smutno mi i juz sama nie wiem, czy cokolwiek z tego bedzie, bo czuje mega pustke :(

    Ale zeby nie pisac tylko o smutkach napisze, ze Antek wczoraj w koncu pierwszy raz obrocil sie sam na brzuch. pozno dosyc, ale ciesze sie, bo juz mialam schizy. no i Franek coraz bardziej kumaty... z odpieluchowaniem o dziwo lepiej idzie w domu niz w zlobku. w domu caly dzien bez pieluchy lata i wola "siusiu mamo!", a w zlobie chyba wstrzymuje podczas zabawy, bo podczas drzemki przesikuje pieluchy :/ no ale powolutku, powolutku...

    Kotka- ja staram sie nie wysadzac specjalnie, bo jak dla mnie chodzi o to, zeby dziecko samo poczulo potrzebe i zawolalo, a takie sadzanie specjalne nie pomaga mu zrozumiec tej potrzeby. ale to moje zdanie tylko...

    ehh, forum nam z lekka umiera :/

    no nic, kawy trzeba sie napic, bo glowa boli :(

    43xntqm.png

    q0eplew.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 7 lipca 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj WROZKo przykro mi to slyszec. U nas tez nie jest kolorowo, klocimy sie codziennie, ale zwakle o to samo wiec jak to minie kiedys to moze bedzie dobrze. A nie mysleliscie o jakiejs terpaii?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 7 lipca 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróżko, oj jak Cię rozumiem - sama nam wszystkiego dość - czuje sie jak w pułapce. Staraliśmy sie juz tyle razy byc dla siebie milsi, dbać o siebie, rozmawiać i nic z tego nie wychodzi. Co gorsza ja sama nie wiem czy chce, żebyśmy byli razem, jestem nieszczęśliwa i sfrustrowana , co za pat! Ech..

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 7 lipca 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj SUMMI ty tez :(.
    Moze zacznijmy jakies poradniki czytac?

    Jak sie czujesz po op?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 7 lipca 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotko, dziekuje, dobrze- szwy zdjęte, wyglądam jeszcze trochę nienaturalnie z opuchniętymi nosem, ake zmiana jest choć subtelna, dopiero porównanie rzeczywistości ze zdj daje pogląd i chyba sie cieszę, bo nie wyglądam, jak inna osoba, choć na efekt końcowy trzeba poczekać do 3 mcy

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
‹‹ 2406 2407 2408 2409 2410 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ