Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Deudniowy przestoj w postach. Kiedys to bylo nie do pomyslenia.. ;(
Jutro koncze urlop, musialam wziac bo zlobek publ lucji ma miesieczny urlop. Dzis przybyla mama na deutyg dyzur z mala.
Mala dzis 1x powiedziala mi "kocham"..
W zwiazku ze zmianami w wymiarze sprawiedliwosci wyprowadzamy sie chyba na dolny slask..
Maniu: przykro mi z powodu tesciowej! -
Ehh w piątek A grał z tatą w piłke na betonie no i biegł i upadł zdarcie na kolanie dosyć duże no nic przeczyściliśmy plastra nie chciał darł się jak opętany.W sobote cały dzień przelezał w łóżku...se myśle masakra czyżby go coś brało.Wieczorem gorączka dostał ibum. Dzisiaj próbujemy go stawiać kusimy lodami,placem zabaw nic chcę iść ale mówi aua noga. No i mąż pojechał na ip ma stłuczone kolano...opatrunek i jutro por ortopedyczna. I pytanie czemu od razu nie przyjechaliśmy a kto by pomyślał po takim upadku od razu coś z kolanem ani sine to ani nic tylko strup.No ale jak widać bywa i tak.
Oj zgredka piękne słowo... jak koi serducho .Mój na pytanie czy kocha odpowiadał głośno taaak potem faza na nie hahahah a teraz mówi kom cię hahahha łobuziak
Małej zajady nie schodzą.Smaruje maścią nagietkowa na zmiane linoderm i nic .Od tyg dostaje juvit multi ehh sama nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2017, 15:44
-
Hejka ja dopiero dzisiaj wróciłam z lasu i odzyskalam internet.
Wyjazd udany w sumie, najbardziej zadowolona z niego jest Zuzka.
Niestety ja dzisiejszy dzień zaczęłam od wymiotow a po powrocie do domu mój mąż mnie tak wkurzył, ale mam nerwa na niego. Albo przegryzę mu tętnicę albo siębz nim rozwiodę, inaczej nie widzę. -
Kroko,
Sugeruje przegryźć tętnice co sie stało?
Młoda, ech z dziećmi to wiecznie cos, jak nie urok, to przemarsz wojsk. My jedziemy w sobotę nad polskie morze.
Zuza mowi - kocham Cię mamusiu i sie przytula;) poza tym funkcjonuje najlepiej z tego przedszkola specjalnego i zastanawiam sie czy jednak jej stamtąd nie zabrać, No inne dzieci bedą ciągnęły ja w dół...echKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Kotka jagoda śpi między 12 a 14 także poza tymi godz mi pasuje . Na skarbowcow jest kawiarnia z placem zabaw i chyba na zwycięskiej ( tyle widziałam jeszcze nie byłam ) chyba ze będzie ładna pogoda to może park południowy a Tobie który rejon wro pasuje i w jakich godz?Maniek
-
Macham ze żyje odgruzowuje mieszkanie lazienka jeszcze nie wykonczona
Auto musimy naprawic bo sie olej z miski leje
Lili chodzi i ciągle wola kocham cie mamuniu albo tato a jak sie mowi ze my tez to ona mówi że Lola bajdziej
u nas leci 22 t w piatek wizyta a w poniedzialek USGWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 11:29
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hej,
Dzięki za odp. Bije sie z myślami. Wczoraj nasza neurologopedka stwierdziła, ze Zuzia pięknie mowi, nawet jak na "zdrowego, w sensie bez diagnozy" trzylatka..ech, chyba jednak nie będę podejmowała pochopnych decyzji, niech tam na razie chodzi i będziemy ja obserwować..,
Kroko, to standard chyba, juz nie zliczę ile razy w tym tyg dziewczyny z pracy mówiły to samo o swoich mężach i ja o swoim tez. Dlatego, po powrocie z urlopu, odwożę dzieci na weekend do rodziców i wyruszam sama z koleżankami w miasto!!
Biedro, tez musieliśmy przeserwisowac, a drugi naprawić i 3 tysie psu pod ogon..,a byłoby juz trochę na operacje cycków;) heh...
-
Do nas przyszedl jednak kryzys w zasypianiu. Terapeutka od poczatku mowila ze takie kryzysy sie zdazaja i mysle ze nas jednak wiekszosc ich ominela bo Domi zasypial i spal ksizkowo. Teraz jednak jest ciezko. Nie chce sie ubierac wpidzamke, w pieluszke ani w spiwor, nie chce nawet za bardzo ogladac ksiazeczek, kiedy go nosze i spiewam* to sie wyrywa, poplakuje albo caluje mnie i wklada raczki mi do ust i glaszcze po buzi. Odlozony poplakuje, wola mamusia i przypomina mu sie tysiac innych rzeczy ktore by chcial jak mleczko, pic, na ogrodek, dziadek, babcia itd. I tak jak kiedys usypianie trwalo 20min razem z ogladaniem ksiazeczek, spiewaniem i odlozeniem do lozka to teraz trwa godzine...
* A ja juz nie mam sily i nie powinnam go nosic wiec postanowilam czytac mu gdy lezy w lozeczku. Wczoraj wieczorem i dzisiaj po poludniu zdalo to egzamin ale dzis wieczorem ciagle mi przerywal, szalal w lozeczku a gdy wyszlam z pokoju to beczal. Wrocilam i musialam glaskac i cos opowiadac szeptem, uspokoil sie i chyba juz spal gdy wychodzilam.
No i budzi sie bardzo wczesnie, nawet gdy idzie pozno spac. Dzsiaj obudzil sie o 5:20 i zasnal dopeiro po mleku o 6tej i spal do 7mej dalej.
Jeszcze licze na to, ze to przez to ze jest goraco, jasno, jest w "obcym" miejscu (u dziadka i babci) i ida mu dwa zeby na raz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 21:23
-
hejo hejo!
melduje sie po tygodniowym chorowaniu znow mialam dwojke na chacie, co sie rowna hardkor, no ale dzis juz Franek w zlobie. w przyszlym tygodniu zaczyna sie przerwa zlobkowa i jedziemy odwiedzic moich dziadkow. nie moge sie juz doczekac
Kotka- przybij pione! u nas identycznie z tym spaniem. polozenie go spac teraz to jakis dramat. ciagle o cos wola, placze, bo czego nie ma w lozeczku, no kosmos. nawija non stop i tym gadaniem sie jeszcze nakreca... mysle, ze taki etap chyba. bo co innego?
Kroko- eh ehh, faceci nie komentuje, bo czasami juz brak mi sil totalnie. oby w koncu Ci przeszlo to zyganie. bidulo
Summerka- jak tam sie czujesz? jak efekty? wspolczuje samochodowych napraw... studnia bez dna. my ostatnio 4 tysie za zawieszenie wesolo.
Biedro- ale leci ta Twoja ciaza... niedlugo juz rodzic bedziesz
Mloda Dama- przypomnialas mi zdarzenia sprzed roku ehh... biedny Adas...
Zgredzia- miod na serce, co? u mojego najbardziej rozczula mnie "moja mamusia" albo "milutka mamusia"
a w ogole Franek jak zrobi cos zlego i pozniej placze, to przychodzi sie przytulac i mowi "mi przykro" urocze to jest gagatek niezly sie zrobil, nawija jak stary!
u nas dzisiaj piekna pogoda... az chce sie zyc
a co sie stalo z Lara??
pozdrawiam Was kobitki i przesylam slonce!
-
Hejka Krokus czuje się tfu tfu dobrze mała delikatnie sobie fika na razie kopie po całym brzuchu :)na wadze raptem 2,5kg dopiero na plus
Brzuszek na razie nie za duzy wiec poruszam się całkiem sprawnie tylko dziwnie mniekosc łonowa boli z lewej strony
Krokus a ty jak tam u ciebie z wymiotami
Lara jak to było u ciebie z tym rozejściem kosci???Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hej, witam się z placu boju, czyli malowania.. Pomalowalam już i tylko sufit w kuchni i salonie, teraz cd kuchni i mnóstwo metrów w salonie bo cały malujemy.. No i jeszcze przedpokój zostanie... Omg..jestem drogi dzień bez dzieci .. Przez to że mam pracę to nie myślę dużo, ale tęskni mi się cholernie..
Cdn -
Biedro no u mnie jak napisałam, rzyganie nie odpuszcza.
Wróżka ojj tego chorowania to ja się boję, oj boję.
Konwi gdzie dzieci się pozbyłas? no i sama malujesz? Podziwiam. Ja do takich rzeczy zawsze biorę majstra.
Piri gratki.
Ja też już poczułam ruchy, bardzo szybko w tej ciąży.piri piri lubi tę wiadomość
-
Kroko; jaki tak majster! U nas tez wszystko sami robimy, najlepiej bylo z kuchnia jak chcialam zlew pod oknem a mialam zupelnie na innej scianie u moj kul dziure na rurki ktore potem wprowadzil ita ze 3 metry..
A zrywanie plytek mlotem ? Ooo to byla zabawa
(Dobrze ze juz koniec)
W zw z wyprowadzka wczoraj byla okropna rozmowa w domu, mojej mamie sie ubzduralo, ze to moj wymyslil ten wyjazd tam torpedowala kazdy moj pomysl nie dajac od siebie zadnej rady (klasyka, zeby jej potem nie zarzucic choc cienia odpowiedzialnosci, bo przeciez mam 5lat) a potem to juz byla jatka i powiedziala mojemu co ona dokladnie mysli na jego temat a jak dzis jej powiedzialam ze to bylo niepotrzebne to powiedziala "ale powiedzialam nieprawde?"