Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Krokodylica wrote:Kotka hehehhe uśmiałam się. Przepraszam, nie z Twojej tęczy tylko z tego "to już drugi paw w tej ciąży".
Rozbawiło mnie to. 
Domyslam sie
.
Mi juz troche lepiej ale i tak boje sie jesc sniadania, napewno nie rusze swiatecznych smakolykow, moze jogurt z musli. Teraz pije bardzo madrze kawe na pusty zoladek ale moj S jeszcze nie wstal a ja mam ciezka glowe, boje sie ze mnie zacznie bolec wiec pije mala kawke.
Nieukowa wrote:Hehe, cześć, odespałam wycieczkę i jestem gotowa do akcji
Rewelacja się dotlenić...
Moja Lilka raczej nie ma opcji, bo ja jeżdże często i jako kierowca i jako pasażer, nie będzie mi tu dziecko narzekało, niech sie przyzwyczaja
Zresztą my już myślimy o kupnie auta do podróżowania i biwakowania z dzieckiem, o coś takiego chcemy zrobić:
http://thefamilywithoutborders.com/pl/spanie-w-aucie-2013-10-10/
Dziś małą wytrząsłam idąc, to potem nawet kuksańca nie było
Za to teraz czasami puści mi bańkę w brzuchu w ramach zemsty :>
NIEUKOWA - my tez mamy plan wyjazdu, tzn snujemy je narazie bo to wszystko zalezy od pogody i naszej (mojej i dziecka) kondycji. Wstepnie albo Iran samochodem albo Tajlandia samolotem albo oba. Myslelismy tez o USA i o Ameryce poludniowej (Argentyna i Chile) ale do usa moge miec problem z wiza Argentyna i Chile drogie.
Tez nas wlasnie zainspirowal ten blog. Nawet gadalismy z tymi ludzmi-tzn moj maz gadal z tym kolesiem, przed naswzym wyjazdem samochodem do Gruzji. Chcielismy przejechac jak oni w kolo morza czarnego ale jednek nie wyszlo (pojechalismy przez Turcje i wrocilicmy tak samo), z jednej strony dobrze a z drugiej szkoda bo zobaczylibysmy wtedy jeszszce Krym:/.
W kazdym razie jedne dziadki sa juz uswiadomione jesli chodzi o nasz sprytny plan wyjazdu i nawet przyjeli to z jakims spokojem, chyb awiedza ze nic nie poradza jak zwykle
Nieukowa, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Witam

Święta minęły szybko i bardzo aktywnie. Wczoraj już tez kolęda była... Nie zapowiada się na zwolnienie tempa, bo ze 100 koleżanek z rodzinami się zapowiedziało i cześć rodziny żeby nas odwiedzić. Nie wiem czy dam radę... Każdy twierdzi "ale ty nie szalej, ja przyniosę to , to i tamto..." ale i tak wszyscy wiemy że narobię się jak koń zaprzęgowy
Nie wiem... nie cierpię narzekać, ani się rozczulać nad sobą ale ostatnio bardzo źle się czuję. Już nawet nie źle tylko bardzo źle. Spojenie boli nie do wytrzymania, już nawet nie tylko podczas najmniejszego ruchu. Spuchłam tak, że nie można zlokalizować kostek czy stawów. Nogi upstrzone milionem popękanych bordowych żyłek.
Nie wiem... może przesadzam...
Mari, nawet nie znajduję słów pocieszenia
bardzo mi przykro
A Malenq gratuluję każdego dnia i trzymam mocno kciuki.
Cieszą mnie wszystkie Wasze ruchy i miłe doznania. Te mniej dokuczliwe dolegliwości też cieszą
Kotka Przykro mi, zę tak Was potraktowano. Musiało zaboleć - wierzę
Nieukowa ze swojego doświadczenia wiem że lepiej jest opóźnić nico połówkowe badania. Ja byłam w 20 tyg i mała miała wadę serduszka. Tę którą zdiagnozowali teraz u Kosi Maleqowej. Musiałam powtórzyć bad za 2 tyg. Ponoć to się często zdarza bo różnie u każdego dziecka się organy rozwijają. Po 2 tyg było już wszystko ok (choć teraz, po tym co spotkało Kosię to ja już nie jestem taka pewna i zamierzam powtórzyć badanie po nowym roku). W każdym razie w 22 tyg było już wszystko dobrze ale ile stresu mnie te 2 tyg kosztowały to tylko ja wiem. -
ja połowkowe miałam robione w 22-23 tc. dzwoniac sie rejestrowac pani sama wyliczyła kiedy mam byc, wiec wiekszego wyboru nie miałam
ale tak jak Yasmin pisze - lepiej pozniej niz za wczesnie
a i co do wózków to znów zdurniałam, nie jestem juz zadnego pewna, staneło na 3:
-Bebetto Luca,
-Camarello
-Implast Border SD
po powrocie do domu wybierzemy sie do sklepu w ktorym sa te wszystkie i wtedy juz mam nadzieje na podjecie decyzji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 10:59
-
Cześć dziewczyny.
Przepraszam, ze ostatnio nie pisałam ale samopoczucie moje jest bardzo złe. Całe dnie mam mdłości i wymiotuje. Od dwóch dni nawet płyny sie nie zatrzymywały wiec pojechaliśmy do szpitala. Dostałam leki na wymioty i mam czekać na rezultaty jesli nie pomogą to mam sie zgłosić do szpitala... -
Pati Belgia wrote:Cześć dziewczyny.
Przepraszam, ze ostatnio nie pisałam ale samopoczucie moje jest bardzo złe. Całe dnie mam mdłości i wymiotuje. Od dwóch dni nawet płyny sie nie zatrzymywały wiec pojechaliśmy do szpitala. Dostałam leki na wymioty i mam czekać na rezultaty jesli nie pomogą to mam sie zgłosić do szpitala...
Reety Pati wspoczuje. Wspolczuje wszystkim dziewczynom z mdlosciami!
Mnie muli od dwoch dni i juz mam dosc a co wy macie powiedziec.
Ale jakas taka slba jestem strasznie, ciemno mi sie przed oczami robi. -
Kotka na takie przypadłości na pusty żołądek suchy chlebek bez żadnych dodatków. A nie kawa łobuzie.

Yasmin Ty siądź na tyłku i odpocznij w końcu.
Zainspirowałaś mnie, kupiłam szydełka i włóczkę i rozpoczęłam naukę szydełkowania.
Pati tak mi przykro, że musisz przechodzić to co ja.
-
Krokodylica wrote:Kotka na takie przypadłości na pusty żołądek suchy chlebek bez żadnych dodatków. A nie kawa łobuzie.

Yasmin Ty siądź na tyłku i odpocznij w końcu.
Zainspirowałaś mnie, kupiłam szydełka i włóczkę i rozpoczęłam naukę szydełkowania.
Pati tak mi przykro, że musisz przechodzić to co ja.
Kurcze wiem ale jakby mnie leb zaczal bolec to jeszcze gorzej a bralam przedwczoraj paracetamol. Staram sie nie brac go czesciej niz raz w miesiacu. Tak sie od poczatku cizy sklada ze jakos tak raz wlasnie na miesiac boli mnie glowa. Najnowsze badania wykazuja, ze paracetamol jednak nie jest tak bezpieczna ani dla normalnych ludzi ani dla kobiet w ciazy i dzieci w brzuchu. Z tym, ze ja zakladam, ze te badania to sa na kobietach ktore w ciazy biora regularnie paracetamol w duzych dawkach a nie od czasu do czasu. Dlatego ja jednak czasem sobie na niego pozwalam ale tez nei chce wlasnie przesadzac, kawa mi troche czache rozluznila. Zjadlam jogurt z musli bo nic lepszego, lzejszego nie mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2014, 12:32
-
Kroko ja Tobie współczuje bo Ty juz tak długo sie męczysz, ze zastanawiam sie jak wogole funkcjonujesz? Ja prawdę mówiąc, radzę sobie kiepsko.... Az wstyd sie przyznać ale prawie ciagle leżę... A jeszcze po tych lekach ciagle spać mi sie chce...
Psotka Kroko ma racje, zrezygnuj na trochę z kawy. Może bedzie lepiej... -
Hej kochane, ja też ostatnio słabo się czuje.. Mały się wierci bardzo boleśnie.. Czuje go w poprzek, niemal pod pachą.. Do tego dziś sikam na czerwono.. Nie wiem o co kaman. Mam okropne mdłości, ale nie mogę sobie ulżyć zygajac.. Tymek znowu kaszle

Lara znam tylko ten ostatni wózek - fajny
Kotka i jak śniadanko? Przyjęło się?
Yas współczuję samopoczucia -
nick nieaktualnyja już po drugim KTG - oczywiście odczyt wzorowy hehehe -szkoda tylko że przy tej wadzie KTG nie musi być miarodajne....ale i tak się troszkę uspokoiłam, więc nic teraz robić nie będę, tylko leżeć, pachnieć i czekać na styczeń.....
Yas.......zdrówka i szybkiego powrotu do formy.....
Pati :* współczuję mulenia itp.
Smoczku niech mała sobie leniuchuje, a jak już coś to faktycznie siup na IP.....
justta, Smoczyca1, LaRa, Pati Belgia, cati, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za życzonka powrotu do zdrowia, damy radę jakoś
Konwi - sikasz na czerwono????? mam nadzieję, ze jadłaś barszcz, bo jesli nie to migusiem jutro do lekarza!
Malenq
super
Krokuś cieszę się
masz kogoś kto mógłby pokazać Ci pierwsze słupki? Oczywiście można uczyc się z netu, ale nie wiem czy to jest proste
-
Malenq: no to git

My wlasnie wrocilismy po dwoch turach w galeriach, kupilismy mojemu zimowe piekne nowoczesne bucinki (robimy z niego drwala) jeansy i pare tshirtow.
uwielbiam go ubierac, a sama mam w szafie tyle ubran, ze juz nie musze. Teraz tylko moge lazic wreszcie w swetrach ktorych unikalam, bo lekko pogrubialy gdy mialam oponke. A swetrow mam duzo pieknych, bo babcia robi na drutach.
Pati: wspolczuje, mnie mdlilo ze 2 miechy, ale i tak bylo ciezko. -
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










[/url]









