Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale słoooooodko..... :')Krokodylica wrote:Zuzia dziękuje za komplementy.

Rozczula mnie jak patrzę na te uśmiechnięte jej zdjęcia.
Chyba znalazłam sposób na te wszystkie nerwy, popatrzeć sobie na jej uśmiechniętą buzię i od razu lepiej.
Nie wiem czy ma sens wystawiać na mróz nowe rzeczy, bo w sumie to chodzi o zabicie roztoczy najbardziej. Ale prawdą w sumie jest, że nigdy nie wiadomo gdzie to leżało i czy jakieś zwierzątko tego nie tykało.
Ale Justa, te pluszaki to bym wystawiła. -
Pluszaki miałam zamiar prać, to myślisz, że lepiej wystawić na mróz? U mnie kociaki szaleją po całym domu to może jednak wszytko wypiorę już nie wiem, z drugiej strony dalej będą sobie wszędzie chodzić, to nie wiem czy jest sens znowu takiej sterylizacji, moje kociaki są kotami nie wychodzącymi, odrobaczane co 3 miesiące, szczepienia co roku, więc myślę, że będzie ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 18:25
-
Pluszaki zbierają właśnie roztocze. Pranie tego nie zlikwiduje. Uważam, że pluszaki należy wystawić i na mróz i uprać z kurzu. Należy to robić co jakiś czas, niezależnie od kociaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 18:25
justta lubi tę wiadomość
-
Ok to tak zrobię, dzisiaj chyba mrozik będzie niezły

Właśnie wyczytałam że można włożyć suche zabawki w workach foliowych do zamrażarki na 48 godzin i tak też się pozbędziemy roztoczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 18:39
Yasmin lubi tę wiadomość
-
dlatego my zimą wynosimy codziennie naszą i Tymkową posciel na dwór.. a latem na duże słońce.. roztocza też giną..
co do prania, to ja z premedytacją nie prałam do 30t bo nie chciałam, aby te ciuszki zanosiły sie kurzem i dziwnym, szafowym zapachem przez 8 tyg oczekiwania.. ale teraz..kiedy mam już 32 t, a szafę w rozsypce, to się nieco stresuję..nie wiem nawet co mam w tych przywiezionych rzeczach..co muszę kupić..np. wiemy, że nie przywiezliśmy budki od wózka.. czujecie?
Yas..bo ja wiem czy doświadczona.. ale jedno jest pewne.. do tego malucha podchodzę inaczej..bez takich stresów, obawiam się tylko relacji między chłopcami, tego aby Tymuś nie poczuł się odrzucony, tego, by nie był zazdrosny tak bardzo.. -
Wiadomo, że już inaczej podchodzisz niż my, świeżynkikonwalianka wrote:Yas..bo ja wiem czy doświadczona.. ale jedno jest pewne.. do tego malucha podchodzę inaczej..bez takich stresów, obawiam się tylko relacji między chłopcami, tego aby Tymuś nie poczuł się odrzucony, tego, by nie był zazdrosny tak bardzo..

Zrób z niego STARSZEGO BRATA
to się chłopak będzie starał, zeby się wywiązać. Możesz go włączyć w segregacje kolorów ubrań, opowiadać jakie to ważne być starszym bratem, zachęcać do namalowanie obrazka nad łóżeczko, poprosić o pomoc w wyborze czegoś dla malca bo bez jego rady to się nie obejdzie i takie tam
chyba są też takie książeczki dla starszych dzieci z opowieściami itp
justta, Krokodylica, Lili83, Tamka lubią tę wiadomość
-
dzięki Yas.. tak on bardzo czeka na brata.. jest zachwycony tym wszystkim, angażuję go jak mogę..ale obawiam się, że jednak jak sie mały pojawi to dużo się zmieni.. nie będzie mamy tylko na wyłączność, nie będę mogła mu we wszystkim towarzyszyć.. jednak to detronizacja
Yasmin lubi tę wiadomość
-
justta wrote:Nenaa a jakieś typy macie? No zdradź chociaż
[img]https://www.picgifs.com/reaction-gifs/reaction-gifs/disappointed/disappointed009 watermark.gif[/img]konwalianka wrote:Ooo Nena, a ja myślalam, że tylko my bez imienia.. Właśnie, macie jakieś typy?
Wstyd się przyznać, nic nam się nie podoba, niezdecydowani, wybredni...
Kroks, przecudowna Zuzia i zdjęcia, piękna pamiątka. Mój dzieć nie chciał pokazać buzi...tak sobie leży od dawna odwrócony twarzą do moich pleców, łobuz.
Konwalia, ja też jeszcze nieprzygotowana, większość rzeczy kupiona ale meble do pokoju dziecka przyjadą dopiero po 20 stycznia...w chuj sprzątania jeszcze i wykończenia pewnych rzeczy...Nie tak miało być...ale rzadko jest tak jak sobie człowiek zaplanuje ( przynajmniej ja
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 19:18
Krokodylica, Tamka lubią tę wiadomość
-
ja tam podtrzymuję moją wczesniejszą opinię. Podobna do CiebieKrokodylica wrote:Lara trochę się dopatruję, na poprzednim usg to był cały tatuś a teraz widzę że ma nos kartofel po mnie.

Ale zobaczymy jak się urodzi dopiero.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny a mam prośbę, ponieważ chieliśmy rodzicom na dzien dziadków wysłać kartkę od naszego maleństwa i w ten sposób ich powiadomić o dzidzi

Chcemy też ich troszkę "wystraszyć" co do imienia..takie łobuzy z nas a co..checmy by dopiero po narodzinach dowiedzieli się jak będzie miało a imię...
A więc kartkę chcemy podpisać Gerwazy lub Gerwek no i nie mamy "wymyślonego imienia dla dziewczynki...musi budzić ona strach :p
( Choć mąż upiera się, że Gerwazy jest świetne imie , że tak damy synowi na imię...hehe nie ma mowy ;p)
Macie jakieś pomysły?
Pomożecie?
Nieukowa, Lili83 lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












