Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
zgredka wrote:planuje ja rozmnozyc, ale tak za rok
co prawda mój na już 13 lat ale zawsze można spróbować więc jakbyście chcieli to służymy psim siusiakiem a że maść mamy sobolową 
szczeniaki byłyby cudne
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/179313_125787484156058_4294194_n.jpg?oh=c126d017a6cb964e747d2ec82b16b566&oe=554D9128
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/384916_217842724950533_548449392_n.jpg?oh=3965234c21fe1f5471a107cc6278d8ed&oe=555EC882&__gda__=1431193403_099790347c09e5c26f04cab7ba6af967
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 14:57
Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
- 7 kg -
Misia Dada to biedronkowa marka pieluszek.
Nieukowa to pogon chlopa zeby pokoik remontowal, ja sie ciesze ze ciuszki wczesniej popralam i poprasowalam, bo teraz to mi naprawde ciezko takie rzeczy robic. Wlasnie skonczylam gore prasowania i wymiekam.
Poza tym jestes okropna, tak mi zrobic smaka na lody!!!!
Powodzenia na wizycie.
Anastazja i Misia, mam nadzieje ze juz jutro Wasze obawy znikna
Lara wizyte mam teoretycznie o 17:20.
Misi@, Nieukowa, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
hej hej
Lili, sliczny Leo
Justta, jak Konwalianka pisze - przystawiaj malego czesto i bedzie dobrze
Konwalianko, jak u Was? kiedy wychodzicie? Tymek widzial juz braciszka?
Kroko, 3mam kciuki za wizyte!
pytalas o to kiedy czyscic zaczyna przed porodem...mysle ze to indywidualna sprawa....mnie i przed 1 i przed 2 porodem zaczelo czyscic na pare tyg. wczesniej. tak delikatnie. teraz tez musze czesciej chodzic na toalete i sadze, ze organizm zaczal sie przygotowywac. moja przyjaciolke za to zaczelo czyscic dzien przed i to tak moooocno w ciagu jednego dnia pogonilo do toalety.
ja dzis u poloznej bylam. ledwo co dojechalam.....tak fatalnie sie nadal czuje.
serducho ladnie bilo, ale spokojniej niz na wczesniejszych wizytach. polozna probowala mala pobudzic do kopniakow, ale mloda sie nei dala
niewiele utylam ufff wyglada na to, ze faktycznie organizm przygotowuje sie do porodu
co do szczepien, to kalendarz w PL jest bardzo bogaty u nas nie szczepia ani na zoltaczke (chyba ze gdzies sie wyjezdza z dzieckiem i chce sie zaszczepic),ani na gruzlice....za to na pneumokoki szczepia, bo tu prawie kazde dziecko po 1 r.z. idzie do przedszkola. pierwsze szczepienie ma miejsce po skonczonym 3 m.z.
my sis zastanawiamy czy szczepic po 3 mies. zycia czy po 6 (jeswli bede karmila piersia, bo jak mm to szczepimy w 3 m.z.).
MMR moje dzieci dostaly po ukonczeniu 3 r.z. (wg norweskiego kalendarza powinny po ukonczeniu 15 miesiecy)
temat szcepien, to temat rzeka. kazdy podjemuje wlasna decyzje i ponosi jej ewentualne konekwencje
Krokodylica lubi tę wiadomość
***** Gang 18+ *****
NO -
Ja juz (dopiero) po wizycie. Ale te rejestratorki w prywatnych gabinetach maja luz. Kuzwa pozapieprzalyby u mmienw labie to by docenily swoja prace. Cizia u gina zle mi termin kolejnej wizyty wpisala, tak dlugo wpisywala dane do karty ciazy ze nie mialam czasu sie umyc przed badaniem doslownie 20min 10 cyfr pisala do kakeciku. Ech.
Maly fajny, rosnie i jest tak samo niefotogeniczny jak ojciec. Zaslonil sie lapa i tyle w temacie portretu. Foch. Ide na lody do kawiarni z mezem.
Fotka jest, zamieszcze wieczorem.
beszka, LaRa, Biedroneczka83, zgredka, Malenq, Krokodylica, Anastazjaaa, Lili83, Tamka lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny. Byliśmy dziś pierwszy raz po powrocie do domu na zewnątrz. Akurat w taki makabrycznie przeszywający ziąb.. Dziś było pierwsze ważenie. Mała przybrałam 140g od powrotu do domu Byliśmy w moich szkołach załatwić macierzyński i do domu.
Pragnę donieść, że pieluszki z rossmanna super się u nas sprawdzają. I maja wycięcie na pępek
U nas Lovela sie sprawdza jak na razie. Zobaczymy co będzie dalej
Ojojojojojoj co to to nieeeee. masz kobito rację. Trzeba się rozejrzeć za czymś nowymLaRa wrote:Te, Yas, suwaki pozmieniaj bo przyjdzie Ci znów rodzic za 2 tygodnie i 6 dni
Konwi... o matko. Ile Ty musiałaś przejść przez całą ciąże i jeszcze ten poród. Jesteś wielka wiesz??? :* Teraz już będzie tylko lepiej. Jestem tego pewna.
Hej Blondik czekałam na CIebie
Co do oswajania psa z noworodkiem... Sprawdza się również zapoznanie/przywitanie dziecka przed domem i wejście razem do domu.
Zgredzia super pokój
Lili Gratuluje kochana. Wiem co czujesz... Teraz szybko będzie rósł w siłę Takiego maluszka po kropelce karmią strzykawką u nas tak robili
Lara moje spojenie bolał jeszcze przed połówkowym, nikt tego nie badał, bo nie wpadłam na to żeby się poskarżyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 18:04
Anastazjaaa, Biedroneczka83, Lili83, Tamka, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Wiem Yas, Ty twarda babka jestes
Ale gdy ginka zobaczyła jak cieżko mi jest sie z kozetki podnieść zaczęła tam uciskać, sprawdzać i od razu wypisała skierowanie do ortopedy, tak jak pisałam wcześniej wizyta 9.03.
Na skierowaniu napisane: podejrzenie rozejścia spojenia łonowego - serio, szczerze to na nic bym sie moze nie skarżyła, ale z tym juz nie mogę sobie poradzić, za duży bol
i zostało mi leżenie, dobrze ze R dzis wraca, bo nie daje juz rady ze spacerami 3xdziennie
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Jestem z powrotem.
Jutro rano jadę do szpitala na oddział. Mała już mi główką naciska na szyjkę i chce wyłazić. Tyle dobrze że szyjka się stawia. Mam dostać kroplówki, aby powstrzymać jeszcze akcję, bo jest zdecydowanie za wcześnie. Chciałam leżeć w domu ale gin był nieugięty bo powiedział, że jak w domu by się cokolwiek zaczęło dziać to było by za późno i oni by już nie dali rady nic zrobić wtedy. Pytałam czy mam już się pakować jak do porodu, powiedział, że ma nadzieję że nie, że dostanę kroplówki i wypuszczą mnie jeszcze do domu.
Postaram się dawać znać jakoś smsami ze szpitala co i jak. -
Laro: współczuję Ci strasznie ;/
ja właśnie poszukuję w googlu książek o tematyce żydowskiej, strasznie ostatnio przeżywam to, że nie dość, że tylu ich wybito w trakcie wojny, to ci co przeżyli nie mieli gdzie wrócić, bo Polacy zajęli ich domy ;/, chce się o tym dowiedzieć więcej i w ogóle o kulturze, bo przecież kiedyś w Polsce egzystowali z nami..
wyniki morfo i moczu miały być dziś na necie, a tu nic, coś diagnostyka od jakiegoś czasu się opóźnia hmm
-
Kroko, pamiętaj, ze jest kolejka!!!!!!
A tak na poważnie, to niech Ci Zuzke przetrzymają jak najdłużej!!!! Moze na rozwiniecie płucek coś dostanie
Kurcze tak sobie myśle, ze moja gin tez mi mówiła ze mała uciska główka... Ahhhhh strach sie bać....
Powodzenia Kroko i dawaj znac !
Krokodylica lubi tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
No i bardzo dobrze zrobiłaLaRa wrote:Wiem Yas, Ty twarda babka jestes
Ale gdy ginka zobaczyła jak cieżko mi jest sie z kozetki podnieść zaczęła tam uciskać, sprawdzać i od razu wypisała skierowanie do ortopedy, tak jak pisałam wcześniej wizyta 9.03.
Na skierowaniu napisane: podejrzenie rozejścia spojenia łonowego - serio, szczerze to na nic bym sie moze nie skarżyła, ale z tym juz nie mogę sobie poradzić, za duży bol i zostało mi leżenie, dobrze ze R dzis wraca, bo nie daje juz rady ze spacerami 3xdziennie a nie się nie poskarżyłam nie dlatego, że jestem twarda tylko dla tego, że jestem głupia Bo powinnam
O matko! Kroko Wy też? No co jest grane kuźwa? epidemia jakaś??? Grzecznie połóż się do szpitala kochana, to dla dobra dziecka (ale Ty o tym wiesz... )
Edit: MOze komuś się przyda... Przetestowałam 3 laktatory elektryczne (medela, baby ono i canpol easy start) oraz 2 ręczne medela i avent. Ręczna medela baaaaaardzo niewygodna w użyciu (będę miała bicki 2x większe) ale za to 100 razy bardziej wydajna niż avent. Natomiast jeśli chodzi o elektryczne to canpol bije resztę na głowę. Nic nie boli. Szybko opróżnia pierś i najwięcej wydoiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 18:43
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
O rety kochana, do szpitala i to bez Marudzenia.Krokodylica wrote:Jestem z powrotem.
Jutro rano jadę do szpitala na oddział. Mała już mi główką naciska na szyjkę i chce wyłazić. Tyle dobrze że szyjka się stawia. Mam dostać kroplówki, aby powstrzymać jeszcze akcję, bo jest zdecydowanie za wcześnie. Chciałam leżeć w domu ale gin był nieugięty bo powiedział, że jak w domu by się cokolwiek zaczęło dziać to było by za późno i oni by już nie dali rady nic zrobić wtedy. Pytałam czy mam już się pakować jak do porodu, powiedział, że ma nadzieję że nie, że dostanę kroplówki i wypuszczą mnie jeszcze do domu.
Postaram się dawać znać jakoś smsami ze szpitala co i jak.
Ależ te wasze maluszki spieszą się na ten świat.
A Tamka dziś prosiła aby nie wpychac się w kolejkę!
Wiec kroploweczka i grzecznie czekamy
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Wasze bobaski tak się zzyly ze sobą ze solidarnie chcą jedno po drugim być po tej stronie brzuszkaYasmin wrote:
O matko! Kroko Wy też? No co jest grane kuźwa? epidemia jakaś??? Grzecznie połóż się do szpitala kochana, to dla dobra dziecka (ale Ty o tym wiesz... )
Yasmin lubi tę wiadomość
