Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A to nasz Leo:)
Kroko możesz wpisać do listy Leo, 1780 g, dł 44 cm, 33 tydz. dziekuje:)
LaRa, Krokodylica, Biedroneczka83, Malenq, konwalianka, helenkq, Nieukowa, Smoczyca1, Nenaaa, beszka, Misi@, Yasmin, Tamka, MANIEK lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
no! wizyta u ortopedy 9.03.
ale zeby nie bylo kolorowo to musze podjechac ze skierowaniem czy bedzie to na NFZ czy nie, bo jesli nie to wtedy po skierowanie do rodzinnego!
ale najwazniejsze ze wizyta umowiona
Yasmin lubi tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Lili83 wrote:A to nasz Leo:)
Kroko możesz wpisać do listy Leo, 1780 g, dł 44 cm, 33 tydz. dziekuje:)
ehhhh Lili, jak on malutki
patrzac na wage Leo i mojej Miśki to jestem w stanie sobie wyobrazic jak ona wyglada (w czwartek wazyła 1700)
zdrowka dla malenstwa!!!
Lili83 lubi tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Lili kurcze nie da się powiększyć zdjęcia, jest takie malutkie, ale troszkę widać.
Lista:
1. Malenq - 06.04.2014 - 08.01.2015 - Córka - Konstancja - 08.01.2015 - 3480g, 53cm - 39t4d - sn
2. Justta - 30.04.2014 - 05.02.2015 - Syn - Leoś - 21.01.2015 - 2400g, 46cm - 38t0d - cc
3. Helenkq - 30.04.2014 - 28.01.2014 - Syn - Michałek - 29.01.2015 - 3600g, 56cm - 39t1d - cc
4. Yasmin - 24.05.2014 - 2.03.2015 - Córka - Kinga - 08.02.2015 - 2140g - 46cm - 37t1d - cc
5. Nenaaa - 5.05.2014 - 9.02.2015 - Syn - Diego - 11.02.2015 - 3820g - ? - 40t2d - sn
6. Konwalianka - 05.06.2014 - 06.03.2015 - Syn - Patryk - 14.02.2015 - 2600g - 52cm - 36t5d - sn
7. Lili83 - 25.06.2014 - 1.04.2014 - Syn - Leo - 15.02.2015 - 1780g - 44cm - 33t0d - cc
8. Tamka - 18.06.2014 - 18.03.2015 - Syn - Kajetan/Kacper
9. Krokodylica - 20.06.2014 - 27.03.2015 - Córka - Zuzia
10. Ewik - 23.06.2014 - 28.03.2015 - ? - Mikołaj/Oliwia
11. Smoczyca - 24.06.2014 - 31.03.2015 - Córka - Zosia
12. Beszka - 25.06.2014 - 31.03/01.04 - Córka - ?
13. CzaryMary - 26.06.2014 - 2.04 2015 - Syn - Leonard?
14. LaRa - 18.07.2014 - 24.04.2015 - Córka - Nina?
15. PsotkaKotka - 22.07.2014 - 24.04.2014 - Syn - Antek ?
16. Zgredka - 14.07.2014 - 3.05.2015 - Córka - Anastazja
17. Nieukowa - 6.09.2014 -13.06.2015 (wg OM i USG) - Syn - Krzysztof/Radosław
18. Cati - 1.10.2014 - 08.07.2015 - Syn - ?
19. Biedoneczka83 - 27.10.2014 - 02.07.2015 - ? - Liliana /Franciszek
20. Freja - 1.10.2014 - 08.07.2015(wg OM) i 06.07.2015(wg USG) - Syn - ?
21. MANIEK - 20.10.2014 - 27.07.2015 - ? - ?
22. Pati Belgia - 9.11.2014 - 14.08.2015 - ? - Roksana/Olivier
23. Misi@ - 29.11.2014 - 13.09.2015 - ? - ?/?
24. Arienna - 19.12.2014 - 25.09.2015 - ? - Zuzia/Wojtuś
25. Anastazjaaa - 26.12.2014 - 02.10.2015 - ? - ? -
nick nieaktualny
-
Nieukowa wrote:Psotka: Ignoruję bo nie chcę się kłócić :> Jestem zdania że prace "naukowe" pisane przez Mariana z Koziej Wólki w czasopiśmie "Podlaski żurnal immunologii", a potem powielane przez nawiedzone portale typu "dziecisąważne" albo "wegedzieciak" to nie jest poważne źródło informacji, a tylko w takiej jakości pisemkach i mediach zamieszczane są info o związkach z autyzmem... ostatnia praca dyskredytująca sławetne "badanie" Wakefielda (objęte 9 dzieci i zdyskredytowane ze 2 lata temu) była prowadzona na ponad milionie (!) dzieci i tu już nie może być raczej mowy o pomyłce... [http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0264410X14006367
Oczywiście NOPy się zdarzają, ale to tak samo jak przy każdej terapii, po to są ulotki informacyjne i rejestry żeby je raportować...
Czemu szczepić na tężca niemowlę od razu? Oto czemu: noworodek może zarazić się od przeciętego niejałowymi nożyczkami kikuta pępowiny (!). Oczywiście wszystkie narzędzia się teraz sterylizuje, ale pojedyncze przypadki wrodzonego tężca wciąż się zdarzają w krajach rozwiniętych. A jeśli już dojdzie do zakażenia, umiera 70-100% noworodków. Szczepionka zaś podtrzymuje odporność nabytą od matki, wyprzedza zakażenie i nie doprowadza do jego śmiertelnego rozsiania...
http://en.wikipedia.org/wiki/Neonatal_tetanus
Pójdźmy o krok dalej: pozwólmy rodzicom odmawiać zakrapiania oczek noworodków solami srebra. Przecież to chemikalia. Ale te chmikalia bronią przed ślepotą spowodowaną przez bakertię rzeżączki... itp itd.
Powiem tak, ze wzgledu na swoja profesje nigdy bez sprawdzenia nie uznaje informacji z takich stron o jakich wspominasz (z jakichkolwiek w ogole) za prawdziwe. Ale tez wiem na czym swiat stoi. Za koncernami farmaceutycznymi stoja gigantyczne pieniadze dlatego nei wierze rowniez w publikacje naukowe dotyczace lekow czy szczepionek. Chocby taki Glaxo nie raz ukrywal informacje o szkodliwosci lekow na przyklad jakiegos na cukrzyce ktory przez pare lat byl sprzedawany a o tym, ze powoduje problemy "sercowe" bylo cicho sza. A to nie jedyne ich "grzeszki" i nie jedyny koncern farmaceutyczny...
NOPy sie zdazaja...no wlasnie, czyli jest to zwiazek szczepienia z jakastam niechciana reakcja organizmu, miedzy innymi encefalopatia.
Trzeba wybrac "poprostu" mniejsze zlo. Albo liczyc na to, ze dziecku nic sie nei stanie po szczepionkach albo na to, ze nie zachoruje albo jesli zachoruje to wyzdrowieje bez powiklan
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 11:18
-
Malenq dzięki za info o pieluchach mąż już zakupił kolejną porcję
Lili śliczna malutka kruszynka zdrówka i dużo sił dla Was!
Moja 1,5 tyg temu miała 2kg po cichu liczę , że zdąży dobić do 3 kg.
A Kroko powodzenia na wizycie i daj znać co i jak
Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:A moze by tak pisac własciwą date urodzenia jeszcze na liście
???
Przecież jest???
Smoku jasne że dam znać.
Od wczoraj jeszcze zaczęło mnie czyścić, więc albo zjadłam coś niestrawnego albo...
Dziewczyny które urodziły sn ile przed porodem zaczęło Was czyścić?
Malenq policzyłam pieluszki i mam:
rozmiar 1 - 85szt. (42szt. happy z wycięciem na pępek + 43szt. pampers)
rozmiar 2 - 254szt. (148szt. + 72szt. pampers, 34szt. toujours)
także jak mi braknie jedynek (część zabieram do szpitala) to mąż na szybko dokupi, a tak to chyba mam już zapas.
PS. Mam jeszcze 10 paczek chusteczek dla dzieci z różnych firm, hehehhe, chyba mi nie braknie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 11:49
-
A Maniek współczuję, tez na początku walczyłam z zajadami non stop co zaleczylam to na nowo. Ale odpukać póki co jest ok może lepiej się odzywiam a jest taka masc na zajady!
Apropo pozdrawiam znad szklanki soku wiecie jakiego
Kroko weź nie strasz nie wywołuj!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 11:51
-
Smoku nie straszę, tylko się chcę doinformować.
Zobaczę co mi gin powie.
Jak mam być szczera to w ogóle się nie stresuję.
Jakoś jestem dobrej myśli, urodzę kiedy urodzę, jestem już na tym etapie ciąży że jestem zdania że wszystko będzie dobrze.
Smoczyca1, Malenq lubią tę wiadomość
-
zgredka no co Ty, pieluchy facet Ci kupi kiedykolwiek, ja akurat mam zapas z różnych promocji, a liczyłam ile mam bo chciałam wiedzieć czy w razie czego brać jeszcze dwójki czy już trójki, bo chcę kupić te Dady z promocji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 12:13
-
zazdroszczę samopoczuciaKrokodylica wrote:Smoku nie straszę, tylko się chcę doinformować.
Zobaczę co mi gin powie.
Jak mam być szczera to w ogóle się nie stresuję.
Jakoś jestem dobrej myśli, urodzę kiedy urodzę, jestem już na tym etapie ciąży że jestem zdania że wszystko będzie dobrze. ja baaaaaardzo bym chciała żeby do tych 3 kg wytrzymała i się stresuję, np że lekarz kazał leżeć a ja codziennie z psem do weta latam
co do pieluch to mój się tak rozpędził że nawet 4 kupił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 12:14
-
Smoczyca1 wrote:zazdroszczę samopoczucia ja baaaaaardzo bym chciała żeby do tych 3 kg wytrzymała i się stresuję, np że lekarz kazał leżeć a ja codziennie z psem do weta latam
co do pieluch to mój się tak rozpędził że nawet 4 kupił
Powiem Ci szczerze że ja się tak beznadziejnie, fatalnie czuję, nie mam siły na nic, wszystko mnie boli, że ja już czekam na poród... Mam nadzieję że Zuzka wytrzyma do 10 marca, wtedy będzie ciąża donoszona i może się rodzić. Do 10 marca jeszcze 3 tygodnie, pasuje wytrzymać, ale i tak jestem dobrej myśli.
. Musze sie z domu ewakuowac do tesciow. A oni mieszkaja za miastem 
