Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie najgorsze jest to, że nic jej o tym nie mówiłam, bo te dwa pierwsze ataki które miałam na początku ciąży były dawno i o nich zapomniałam, a teraz pojawił mi się w środę wieczorem czyli PO wizycie u niej... Idę w środę i jej powiem na pewno, zobaczymy co poradzi
Nie mam zaparć, wręcz w drugą stronę, załatwiam się po dwa razy dziennie, mam tylko gazy, ale to od samego początku ciąży...
Będę bardzo zwracać na uwagę na to, co jem , aczkolwiek ani wczoraj ani przedwczoraj nie zjadłam niczego bardziej wzdymającego niż zwykle... jedyne co łączyło te dwa dni, to to, że zjadłam obiad na pół-leżąco (jadłam różne rzeczy, nie to samo), nie chciało mi się siedzieć przy stole i walnęłam się na kanapie, ale czy to może być przyczyna? -
Beszka, ja piję kawę, nawet dwie, ale słabe.. tak z 2/3 łyżeczki..bez tego moje ciśnienie jest na poziomie 45/90
Moja koleżanka też mieszka i rodziła w Hiszpanii, opowiadała, że poród u nich to piękne przeżycie.. tzn. mówiła, że pielęgniarki głaskały ją po rękach, nieba chcieli jej uchylić, bo mówią ze poród to najpiękniejsza chwila w życiu kobiety; podobnie opowiadały koleżanki z Włoch i z Islandii:)
zupka się gotuje, ja po drugim śniadaniu..muszę się za robotę zabrać..Nenaaa lubi tę wiadomość
-
No to koniecznie Tamek, powiedz o tym lekarce. Myślałam, że wspominałaś już jej o tym. Nie no, nie możesz tak się męczyć.
Konwalianka, proszę o talerz ( czytaj, wieeelką michę zupy ) jak już będzie gotowa.konwalianka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, ale z was ranne ptaszki!
Ja dopiero zwlekłam się z łóżka, jej ile ja w tej ciąży śpie:0naokrągło
Tamka ja też miałam takie bóle dodatkowo żołądka, gin dała mi Malox czy coś podobnego dzisiaj będę w aptece to się dopytam (w Polsce pewnie inna nazwa), ale powiedziała że niestety trzeba uważac na to co się je, niemusi to być koniecznie produkt wzdymający jak wszędzie piszą, bo nasz żołądek i jelita mają utrudnioną pracę przez hormony (praca znacznie spowolniona)i dla każdej z nas inny produkt może sprawiać problemy, kazała zapisywać co jem żeby mieć rozeznanie jak bóle się powtórza a i kazała jeść powoli i dobrze rozdrabniać jedzonko ząbkami ponieważ przy szybkim łykaniu dostaje się dużo powietrza do przewodu pokarmowego i może to powodować bóle (podobnie jak u małych dzieci). Nie wiem czy ci pomogłam, mam nadzieję że chociaż troszeczkę. Aczkolwiek może być tak że u ciebie jeszcze o coś innego chodzi.
Tamka lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Lara, nie byłabym odważna gdyby nie to, że w środę przed pierwszym atakiem byłam u ginki, zbadała mnie i powiedziała, że wszystko ok, no i biorę duphaston i luteinę , wczoraj jeszcze nospę łyknęłam
Także wydaje mi się, że to po prostu z jelitami coś mi się dzieje, nie wiem - może macica rośnie i uciska je jakoś mocniej?
no i w ogóle zauważyłam, że w ciągu ostatnich dni dość mocno powiększył mi się brzuch, zaczął mi drętwieć krzyż, nogi, może dziecię wykonało jakiś skok rozwojowy i matkę ugniotło za mocno
w środę USG połówkowe, wierzę , że z maluchem wszystko dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 11:51
-
Tamka to trzymam kciuki, aby szybko dopuściło
Ja jestem na spotkaniu w pracy. Właśnie mam przerwę. Sa kanapki i owoców. Taka mam ochote na ananasa ze skupić sie nie mige na tym co mowię pamietam ze w pierwszej ciąży nie jadłam bi w pl gazecie wyczytałam ze nie wolno. Tutaj mówią Żr wolni ale w rozsądnych ilościach. Jecie? Slyszalyscie cis na ten temat?Tamka lubi tę wiadomość
-
Tamka, trzymam kciuki masz racje dzidzia jest już duża i moze uciskać
Beszka mam puszkę ananasa w domu ale jakoś na razie mnie nie bierze. Wiadomo ze nie zjem całej puszki na raz, ale nie sadze ze miałby zaszkodzić.
Właśnie wpakowalam w siebie 2 pomarańcze sweete uwielbiammmmmmmmmTamka lubi tę wiadomość
-
Hejka kochane
Nenaa to mówisz że ta wasz glukoza pyszna w poniedziałek ja się przekonam ile wytrwam a niestety 2h muszę tam siedzieć
Ja już zdrowa szybko przeszło Tamuś ty uważaj na siebie, takie kolki muszą być fest bolesne, biedaczka i na pewno wszystko będzie ok na wizycie ja mam po tobie w czwartek
Ja już z kawką i odpoczynekkonwalianka, Nenaaa, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
besza, ja nie słyszałam o tym..
Lara - oo pomarańcze.. zawsze to lepiej niż ja..kawa+biszkopty ;/
czytałyście artykuł o pulneo - tym syropie co reklamują bez recepty, dla dzieci? okazuje się ze w składzie ma takie barwniki, które są zakazane w lekach dla dzieci..muszę teraz przejrzeć apteczkę i zobaczyć co za świństwo tam w tych syropach jest.. po ostatnim homeopatycznym tymek dostał mega reakcji alergicznej, flegmy miał tyle, ze nie umiał przełknąć..