Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No złapałam jakiś szpitalny internet boszzzz jak mi się juz nudzi. A Tamka nadal w 2paku?
Ciekawe jak to jest ze u ginki mala miała tętno ponad 170 a na poródowce 140 i niżej. Nawet papiery do porodu dali mi już do podpisania więc jestem gotowa...chybaPati Belgia, Yasmin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Właśnie Smoku,co się pchasz?
Ja po sr - myslalam, ze można oddać krew pepowinowa dla ludzi zawsze, a to jest tak, ze tylko raz na jakis ministerstwo robi akcje i wtedy można oddać, w kwietniu i maju w moim mieście nie będzie. Skandal, a można by stworzyć bank dla ludzi skoro
To lepsze ponoć niż szpik bo tam zgodność ma być 9 na 10 a przy komórkach Pępowinowych 4 na 10
Ehh -
zgredka wrote:Właśnie Smoku,co się pchasz?
Ja po sr - myslalam, ze można oddać krew pepowinowa dla ludzi zawsze, a to jest tak, ze tylko raz na jakis ministerstwo robi akcje i wtedy można oddać, w kwietniu i maju w moim mieście nie będzie. Skandal, a można by stworzyć bank dla ludzi skoro
To lepsze ponoć niż szpik bo tam zgodność ma być 9 na 10 a przy komórkach Pępowinowych 4 na 10
Ehh
Zgredzia, dokładnie to samo nam mówili. Akcja jest raz na jakiś czas bo państwo to kosztuje... Jak dla mnie bez sensu, bo ta krew mogłaby uratować komuś życie. ;( przykre ;(
-
Bosz jeszcze sie wszystkie naraz posypiecie
Angielski mi odwolali, wrocilam do domu i zasnelam. Wlasnie sie obudzilam z migrena i niespokojnymi nogami. Kurde mam dosc pracy zawodowej, niby nic.nie robie wielkiego a wracam wymieta tak ze juz na nic sily nie mam
Ale jeszcze tylko 7 dni tam spedze...
Ja nie wiem Zgredka, Beszka jak wy kondycyjnje dalyscie rade tyle wysiedziec w robocie, podziwiam...
Zgredka z ta krwia nie jest tak rozowo, bo co z tego ze komorki lepsze niz w szpiki, jak jest ich malo i nie starcza najcesciej dla osoby powyzej 12 roku zycia? U doroslych sie zlewa 2 krwie od roznych osob a to jest gorsze niz szpik od 1 osoby...
A to dziwne, ze nie mozna w dowolnym momencie oddac... Rckik ma limity, ale myslalam ze banki ptywatne tez skladuja dla celow publicznych i mozna tam za darmo zlozyc... Musze podpytac kumpla jak to jest...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 21:16
-
Wiesz co ja tez jestwm wydolna fizycznie i tez bylam przed ciaza wysportowana... Ja po prostu potrzebuje drzemki ok. poludnia a w pracy nikt przeciez lozka mi nie wyczaruje... Nie dysze jeszcse, ruszam sie energicznie, ale jak sie nie zdrzemne to mam migrene potem albo zasypiam po powrocie do domu i w zasadzie juz nie mam po co wstawac o 21:00
W moim labie jest jeszcze jeden problem: 1 kibel na 23 osoby, glownie kobiety. Chce mi sie szczac a nie moge przez kwadrans sie dostac bo albo sie ktoras maluje, albo jest kolejka za potrzeba, albo kurde przez telefon ktoras tam gada
-
Moj maly sprawdza jak bardzo rozciagliwa jest moja macica. Zauwazylam jednak juz jakis czas temu ze peszy go swiatlo i jak odkrywam brzuch to zwykle sie uspokaja.
Oj ja tez powera w ciazy mam. Wiem, ze to dziwne bo wiekszosc cierpi na mega zmeczenie ale ja od poczatku ciazy mam przyplyw energii. Teraz jak siedze w domu to tylko czasem ucinam sobie drzemke, czasem nawet na sile, zeby sie wyciszyc poprostu.
No ale jednak coraz gorzej z ta energia jest bo poprostu mi ciezko i ruszam sie jak slon.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 22:30
-
Malenq wrote:Kroko bez nospy spróbuj wsłuchać się w organizm....
Nie no sorry, ale tego bólu bez nospy to się nie da... A wydaje mi się że gdyby to było TO to nospa by nie pomogła. Mogę się mylić, ale jak już pół godziny leżę i zdycham z bólu to niestety, sięgam po nospę.
Co do energii, niby powinnam szaleć i wić gniazdo? Ni chu chu.Nie da rady.
Mój małż gada do brzucha "kiedy wychodzisz, wychodź już, nie męcz matki" - to se pogadał akurat jak mała śpi.
Coś nam Tamka długo walczy.
-
nick nieaktualnyKroko rozumiem....tylko mnie rozumiem czemu no spa??? To juz lepiej większą dawkę magnezu...ja nigdy zaufania do no spy nie miałam.. W wielu krajach mię jest zalecana dla kobiet w ciąży.....
Przespanej i bezbolesnej nocy życzę...
Tamuś juz gratulować???? -
ale tu się dzieje, smoczek, kroko...czuję, że już lada moment będziemy czekac na Waszą relację z porodówki:)
Tamka chyba dochodzi do siebie;) mam nadzieję, że maleństwo już na świecie i bidulka nie męczy się tyle godzinKrokodylica, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Hej,
Dziewczynki - odezwijcie sie!!! Co u Was????
Ja jeszcze w lozku, ale niedługo wstaje, zjem śniadanko i troszkę poprasuję. Pranie trzeba zrobic i znow poprasować
Wczorajszy dzien dał mi niezłe popalić - wieczorem myślałam ze krzyż i spojenie mi pęknąhumor poszedł w pi**u, bo rwało tak, ze z łóżka wstać nie mogłam
ale dobrze ze juz końcowa ...
Blondik, jak samopoczucie?????Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 08:24