Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie twardnieje cały brzuch, a do tego bol @. Czasami boli, ale nie mocno.
Ale tez nie jestem pewna czy to jest to, wg. gin właśnie tak.
Kurcze i od wczoraj wróciło mi drętwienie dłoni ;(
Nagrywacie sobie "falujący brzuch"?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 16:35
-
Cześć dziewczyny.
Utworzyłam dziś stronkę na Facebooku" Ustąp miejsca kobiecie w ciąży".
Po ostatnich moich doświadczeniach i opowieści innych kobiet postanowiłam coś zrobić w tym kierunku,zwrócić na to uwagę,żeby ludzie byli bardziej wyrozumiali...Nigdzie o tym nie mówią,ludzie udają,że problemu nie ma. A jak pojawi się ciężarna w sklepie to patrzą na nią jak na intruza który chce się wepchać w kolejkę...
Nie chcę tu spamować i zaśmiecać forum ale byłabym wdzięczna,gdybyście polubiły strone
Chciałabym żeby to się to rozeszło,może ktoś " z góry" w końcu zwróci na to uwagę,pojawią się nowe akcje,plakaty w autobusach,tramwajach,sklepach...
PozdrawiamKrokodylica, Malenq, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
Martika polubiłam.
Lara mi gbsa pobierali w szpitalu i wynik miałam chyba za dwa dni, tak to nie wiem ile się czeka.
Termin mam na piątek co nie zmienia faktu że jestem już mocno poirytowana, tą spakowaną od wieków torbą i tym że wieczorem i w nocy niby coś się rozkręca a rano dalej nic. -
Mysle, ze o "problemie" z ciezarnymi powinno si emowic troche w mediach ale nie naklaniac nikogo poprzez plakaty bo to odniesie moim zdaniem osobny skutek.
Najgorsze to jest niestety starcie ze starszymi ludzmi. Chodzi mi o to, ze jak sa gdzies miejsca albo kolejka i sa ludzie starsi to oni tez chca i potrzebuja pierszenstwa i to tez jest ok bo czesto sa schorowani i slabi. -
Lara ja narazie brzuchy fotografuje hehe bo tylko takie podpukiwania widac pamietam fale z Zuzą dopiero ok 7,5 miesiąca było widac wiec mam jeszcze czas
choć maż wrócił z pracy i mówi matko ale ci teraz rośnie ten brzucjKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jej dziewczyny ale mnie rozbiera.... masakra... bronilam sie caly dzien ale jak zwykle wieczorem najgorzej... masakra... ja raczej na tych moich budowach sie zalatwilam bo do bolu gardla doszedl katar I fatalne samopoczucie... a jutro jade do szpitala z Sebastianem wiec sama chyba maseczke zaloze zeby go nie zarazic a potem mam spotkanie z nowym klientem....ciekawe jak przetrwam... opilam sie teraz soku ze swiezo wycisnietych pomaranczy moze wit.c zdziala cuda....
-
nick nieaktualnyPati zdrowka Wam zycze !
Ja wrocilam od lekarza
I badanie wykazalo, ze jestem w 17 tc i mam synka
Nie chcial sie ujawnic, wiec lekarz zrobil mi dopochwowe usg i sie udalo wychwycic wielkiegon siusiaka. Mam zdjecie jego meskosci dla Tatusia na pamiatke.
Teraz plamie i wypadl mi nawet skrzep, ale mysle, ze to po badaniu dopochwowym i samolocie. Ogolnie wizyta super. Zbadal mi nawet biust i powiedzial, ze umowimy sie w szpitalu jak bedzie miec dyzur to oprowadzi mnie po porodowce
Co do boli w klatce piersiowej to mowil, zebym jechala w trakcie takiego bolu na IP lub do kardiologa, ale do kardiologa sa mega kolejki wiec sie nie uda pewnie zalapac jeszcze w tym roku ;p
Ogolnie mimo, ze zjadlam cuksa mprzed wizyta maly ssal paluszek i raz ruszyl nozkami...normalnie maly leniuszek nie chce mu sie ruszac ;p
Maz nie chce bym mowila rodzinie ze to synek, a moja siostra juz dzis rozmawiala z brzuszkiem, zeby sie w koncu ujawnil...ciezko mi to ukrywac...
LaRa, beszka, PsotkaKotka, Malenq, MANIEK, Krokodylica, konwalianka, Blondik, Nieukowa, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
Misi@ gratuluje synka i "normalnego" lekarza
dostałaś skierowania na badania????
Pati, najedź sie teraz tych pomidorów z czosnkiem i wypij gorąca herbatę i wskakuj do łóżka. Zdrowka -
Dziewczyny rozwiejcie moje watpliwosci. Ktory etap porodu jest najgorszy, ktory jest najbardziej bolesny? Myslalam, z enajbardziej bolesny jest pierwszy etap otwieranai szyjki i skurczow ale teraz czytam, ze najbardziej bolesny jest jednak etap drugi wypychania dziecka. Jak to jesT?
-
Hello z dalekiej podróży
my jeszcze w szpitalu, dół boli cyce bolą ale prawdopodobnie w środę do domu
A tu coś nowego?
Kotka żeby wpychnac malucha to trzeba naprawdę się spiac i napiac! A jeszcze skurcze krzyżowe to koszmar!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 21:37
-
MIsI@ super
gratuluje synka
JUSTA, cudna rodzinka, sliczny Leo
PSOTKA, to chyba zalezy....podczas pierwszego porodu mega ciezka byla dla mnie I faza. skurcze silne a rozwarcia brak. mimo proznociagu (tego duzego metalowego z kompresorem) II faza byla latwiejsza. ale dziecko male. przy 2 porodzie, to do 5 cm byl ok. potem przebili mi wody i 2 czy 2,5 godziny jakies masakry. mialam wrazenie, ze caly czas mam skurcz. straszne to bylo. parte nie byly takie zle, do momentu gdy glowka zaczela sie rodzic - uczucie pieczenia oraz rozrywania odbytu. ale poparlam poparlam i poszlo. dzidzius byl spory - wazyl prawie 4 kg a jedynei 52 cm wiec budda malyco do uczucia pieczenia, gdy glowka sie rodzi...to moja przyjaciolka, kotra masowala krocze nie miala tego uczucia, ale jej dzidzius byl malusi jak moj pierwszy, wiec nie wiem czy to zasluga masazu czy tez niskiej wagi dziecka. w kadym razie pamietam, ze za kazdym razem, gdy polozna pow., ze mamyt 10 cm i mozmey przec czulam ogromna radosc, ze to juz prawie koniec
Misi@ lubi tę wiadomość