Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKroko najlepiej przez 3-4 dni 753 co 3h, niestety to czasochłonne ale efekty tez są....nie przejmuj się jedzeniem, ja do tej pory jadłam 2 razy dziennie..a śniadanie kolo południa..... W mleku matki i tak są niezbędne mikroelementy tylko nasz organizm na tym traci....w aptece możesz kupić femi coś tam na laktację...karmi odgazowanie tez powinno zadziałać.....
Z herbatkami nie przesądzają bo mogą powodować wzdęcia u maluszka....Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ej NIEUKOWA gdzie ty masz brzuch
?! Wciagnelas chyba
Bedziesz biegac z wozkiem?
Rety KROKO to niezle przezycia. Najgorszy ten bezdech. Ale porod tez dosc widze mocny, chociaz mega szybki wiec super bo sie dlugo nie meczylas. Ehh ja sie bardzo boje tego z epopekam i mnie natna i tych hemoroidow wlasnie
. Czy hemoroidy da sie jakos zaleczyc czy jak juz raz wyleza to sie tego nei da inaczej jak tylko operacyjnie usunac?
-
Witajcie.
Ja od samego rana calusieńki dzień z małą przy piersi. i to wcale nie jest karmienie tylko spanie przytulone policzkiem do skóry. Inaczej ryk ze tracę słuch
Witaj Krokuś. Masakra to co opisałaś.
O KP i laktację walcz jak lwica - warto. Czy mała chwyta całą brodawkę? czy ktoś z personelu to sprawdził? poprawił Ci technikę przystawiania? System 753 jest swietny. Ja robiłam co 2h łącznie z nocą przez miesiąc. Masakra, ale warto. Pij zioła kmineg 100g, anyż 50g, koper 50g rutwica lekarska 50g, bazylia 50g. Łyżeczkę na szklankę wody. Zagotować 2-3 min i później parzyć 20 min. Przecedzić i pić 2xdziennie. Jeść powinnaś, ale słaby pokarm to mit. Coś takiego nie istnieje. Matka mozę umierać z głodu, ale dziecko dostanie jabardziej wartościowy pokarm na świecie (natura dba o podtrzymanie gatunku). nOcny pokarm najbardziej tłusty więc nie rezygnuj z odciągania go. Choć teraz masz pewno siarę nie mleko. Z czasem się to zmieni. Przystawiaj, przystawiaj i jeszcze raz przystawiaj małą. Choć po to by 2 razy ciumknęła. Nie ma lepszej stymulacji niż jej języczek. Sprawdż techikę przystawiania, spróbuj inne pozycji.
Jeśli masz możliwość idź do poradni laktacyjnej. Chyba mieszkasz dlaeko od śląska co? Chętnie bym Wam w tym pomogła. Walczyłam o kp 2 mce. warto ale droga trudna
Pij dużo wody. Zainwestuj w femaltiker - preparat słodowy. W aldiku jest napój słodowy ala piwo ciemne bez ani odrobiny alkoholu
Jeśli jesteś w stanie, zainwestuj w butelkę calma z medeli (koszt około 55 zł)
mała pije jeszcze mało - karm nie butelką ale z kubeczka lub łyżeczką
Przed odciąganiem/karmieniem zrób sobie ciepły okład na piersi (ułatwi wypływ mleka)
Pisz i pytaj, chętni podzielę się tym czego nauczyłam się przez ostatnie 2 mce, a mieałam chyba najlepszą nauczycielkę w pl, międzynarodową konsultant do spraw karmienia te zioła i piwo z aldika to akurat moje odkrycie, ale i ona sie tym zainteresowała i poprosiła o przepis. Achai módl się do św Rity od spraw beznadziejnych
(co wcale nie znaczy że w takiej sytuacji się znajdujesz
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 14:14
LaRa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hehe, aż się boję jak to będzie u mnie z laktacją jak tak czytam i słucham matek z otoczenia ;( Moja sąsiadka ma tygodniowego maluszka i też podobno ma ta tak mało mleka, że mały zaczął tracić na wadze i musi dokarmiać mm, mimo że maluch nie ma problemu ze ssaniem, bo jak mały wampir ciśnie... no nic, trzeba będzie próbować
Z wózkiem nie będę biegać, tylko jeździć na rolkach i włazić po górachJuż mamy plan wjechać na Ślężę i pochodzić Drogą pod Reglami w Tatrach
A potem pewnie Alpy bo tam mają sporo tras "brukowanych" pod wózki
Odpowiednia bluzka czyni cuda, tak fakycznie to brzuch mam:
Nenaaa, LaRa, Yasmin, Pati Belgia, Misi@, PsotkaKotka, Blondik lubią tę wiadomość
-
oj, usiadłam na chwilke sprawdzic co u Was, ja zasuwam jak maly samochodzik w tej kuchni..... witki opadaja.... wszystko zaczete, nic nie skonczone....
stopy mnie bola, mala sie wypycha a mi sie spac chce heh -
Yasmin a jaką masz chustę i jak wiążesz?
Ja próbowałam opanować kangurka, ale mam za długą chustę (4,6m skośno-krzyżowa) i za mało współpracującego kota żeby nauczyć się ten węzełek motać na sucho, bez dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 16:00
Malenq, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Jeny Kroko: z jednej strony straszno z tym szyciem, a z drugiej szybko poszlo. U mnie na pewnp beda hemoroidy, bo cierpie na nie okresowo od czasow studiow, budza sie przy trudnosciach z 2.
U mnie spiecie w krzyzu lekkie i podbrzuszu, ale tak z 15 min i przechodzi.
Ja bylam na cmentarzu i w odwiedzinach y babci. A wieczorem na spotkanie klasowe. -
Malz ogarnia kuchnie, ja wykapana z odżywka na włosach postanowiłam sie położyć - bo ileż mozna... Właściwie wszystko mam zrobione tylko został bananowiec do dokończenia - czekam jak galareta zacznie tężec - i chyba to tyle co miałam w planach kuchennych
Kroko, zdrowka dla Was i wracaj do formypokaz Zuz
Zgredka, weź sie nie wygłupiaj
Nenaa, cudny Diegus
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
czesc,
ja od rana siedze w kuchni.. dwa ciasta, dwie sałatki, szynka i pasztet.. z lekka padam na pyszczek..
Yas Ty dużo przeszłaś z karmieniem, szacun, że Ci się udało.. ja chciałam wczoraj zachustowac Patryka no i darł się w wniebogłosy..
Kroko, ale akcja z tym bezdechem, poród ekspres tak naprawde!
Kotka, no niestety żylaki to najwiekszy minus porodu naturalnego.. i raczej niewiele można zrobi.. ja po /tymku mam, a ze wiedziałam, ze będę mieć więcej dzieci to czeka lam z zabiegiem na teraz.. jak tylko będę mogła ide na ich laserowe usuwanie..
nieukowa śliczny brzuszek!
Wesołego Alleluja!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 17:36
Pati Belgia, Yasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Wpadłam życzyć kochane zdrowych i spokojnych, rodzinnych Świąt. Smacznego jajeczka ww ciepłym gronie i umiarkowanie mokrego dyngusa co by się nie zaziebic
ale najbardziej zdrówka dla Was laseczki Waszych dzieciaczków i bliskich
buziaki
Pati Belgia, Nieukowa, LaRa, Yasmin, beszka, Malenq, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Ja tez juz skończyłam w kuchni. Sałatka żydowska według przepisy Lary bardzo smaczna, sałatka z kiełbasa drobiowa i serem tez skończona, mazurek kajakowy zrobiony, śmietanowiec tez, szynka zamarynowana czeka na jutrzejsze pieczenie. Nogi w doope mi wchodzą. Jeszcze tylko w poniedziałek tartę z piersią z kurczaka, szpinakiem i suszonymi pomidorami zrobię na świeżo i finito
a jutro do mamusi:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 18:23
LaRa, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Pati, Konwalia to my tak samo mamy heh perfekcyjne gospodynie hehe z tym ze ja juz padłam, mała cały czas sie kręci i wypycha pupeczkę
Zaraz idę dokończyć bananowca.
Pati u mnie sałatka tez zrobiona ale dobierałam jeszcze 2 cebule,bo za mało wyrazista była (wcześniej sparzylam)
Fajnie ze Ci smakujePati Belgia, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Yasmin a jaką masz chustę i jak wiążesz?
Ja próbowałam opanować kangurka, ale mam za długą chustę (4,6m skośno-krzyżowa) i za mało współpracującego kota żeby nauczyć się ten węzełek motać na sucho, bez dzieckaJa mam chustę elastyczną babymoov 5m. Stosuję pozycje kangurka. U mnie się sprawdza. A masz elastyczną? Bo dla każdego rodzaju chusty są inne pozycję (ale to pewno wiesz)
Ps. Świetnie wyglądasz
Konwi dzięki, nie było łatwoA Twój Patryczek gdy spi to jest wrażliwy na dotyk? Może gdy uśnie Wam się uda?
Laruś pewno dzieliłaś się przepisem wtedy gdy mnie Kinga non stop molestowała... Podzielisz się ze mną tutaj lub na fb?