Gdzie rodzić w Olsztynie? Mamy proszę o opinie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, ten watek w zasadzie powinnam umiescicbw dziale PORODY ale chyba tu jest wiecej mam
mam pytanie czy moze sa wsrod nas mamy ktore rodzily w Olsztynie? Ktory szpital polecacie? Kolezanka polecila mi szpital Malarkiewicza ale w internecie znalazlam sporo negatywnych opinii nt personelu (np polozna z tipsami!
) ale sa to opinie glownie sprzed kilku lat! Bede wdzieczna za pomoc!
-
Hej ja jestem z Olsztyna
co prawda to moja pierwsza ciąża, ale moje wszystkie przyjaciółki rodziły u Malarkiewicza i są zachwycone świetnymi warunkami i położnymi
jezeli oczywiście ciąza przebiega bezproblemowo, my niestety mamy konflikt ( od wczoraj wiem ze moje dzieck jest na szczescie tez rh ujemne juhu) wiec bede rodzic w Wojewódzkim Szpitalu poniewaz maja najlepszy sprzet . Mogłam sie o tym ostatnio przekonac bo trafiłam tam na obserwacje po potrące niu przez rowerzystke.....Lekarze i położne super zrobiły na mnie super wrażenie a z byłam zdziwiona bo w internecie są slabe opinie, a oni wszyscy sa tam naprawde super
poza tym w tym czasie urodziły sie maluchy niska waga urodzeniowa na poczatku 3 trymestru i też je pieknie wyprowadzili:) dla mnie bezpieczenstwo ponad wszystko wieć wybieram Szpital Wojewódzki
Camille87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki Natasza
ja wlasnie tez slyszalam dobre opinie o Malarkiewiczu ale wlasnie podobno w przypadku komplikacji "sobie nie radza" - na czerwcowkach napisala Galanea ze rodzila w Malarkiewiczu i byla zadowolona mimo ze dzidzia 4200 to porod ok
moja ciaza nie jest ciaza z powiklaniami, jedyny ewentualny problem to stan dziecka po porodzie bo jestem po terminie i do tego szpitala pojade na wywolanie jesli sama nie urodze (nie jestem z Olsztyna).
O Wojewodzkim jedynie czytalam ze warunki na salach slabe (pozarywane materace w salach poporodowych?!).
Ja chyba zdecyduje sie na Malarkiewicza, obawiam sie ze z Wojewodzkiego mogliby mnie odeslac przez brak powiklan .. -
Ja na początku chciałam rodzić w Wojewódzkim. Leżałam tam będąc w ciąży i nie narzekałam (warunki lokalowe nie najlepsze, ale nie o to przecież chodzi). Jak już ciążę donosiłam to zaczęłam zastanawiać się nad Malarkiewiczem ponieważ tam jest cisza i spokój i nie ma takiego "ruchu". Widziałam w Wojewódzkim co się dzieje jak jest kilka porodów naraz- szał. Decyzję o wyborze szpitala pomogła mi podjąć informacja, że zdrowe ciążę w Wojewódzkim często odsyłają. Jako, że Miejski nie wchodził w grę ponieważ słyszałam od kilku znajomych co tam przeżywały no chyba, że ktoś ma tam lekarza prowadzącego to jest ok
Rodziłam więc w Malarkiewiczu mimo obaw, że nie ma sprzętu przy powikłaniach i w sumie nie żałuję. Poród przyjmowała super położna, cały poród masowała mi szyjkę, instruowała i mimo, że nie umiałam przeć bez problemów i nacięcia urodziłam pięknego i zdrowego chłopcaWarunki też super. Jednoosobowy pokój z łazienką. Pielęgniarki niektóre troszkę były dziwne ale nie wymagałam nie wiadomo czego.
Podsumowując poród wspominam bez żadnej traumy. Rodziłam w ciszy i spokoju, położna zajmowała się tylko mną.natasza82 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, fajnie że podjełyście temat.
Ja ciągle myślałam o wojewódzkim ze względu na ewentualne powołikłania się zapytałam lekarza to powiedział, że z moja ciąża nie mam wskazań do tego szpitala i może się zdarzyć, że nie będzie miejsc i mnie odeślą. No i pierwszy raz zaczęłam się zastanawiać nad Maklarewiczem, jak zapytałam lekarza czy to prawda że nie robią tam cesarek (opinie z neta) to zaśmiał się i powiedział ze takie oddziały nie istniejąmoja koleżanka rodziła w miejskim i jest zadowolona. Ja wolę dwa ww bo mój lekarz tam pracuje i zawsze jest szansa, że na niego trafię, chociaż jak widzę ilu mają ginekologów to niewielka :)u
Camile gdzie w końcu urodziłaś?
A chodziłyście do szkoły rodzenia? Ja chciałam iść do tej przy miejskim bo jest najtańsza ale jakbym się zdecydowała rodzic u maklarewicza to może lepiej tam pójść? -
W miejskim 150, u maklarewicza 300. I tak zastanawiam się czy jest sens zapłacić dwa razy więcej, żeby np obejrzeć szpital, poznać położne? Swoją drogą ciekawe dlaczego w woj nie ma. Jak masz wskazania to Cie nie odeślą a ja trochę się obawiam, jazdy od porodówki do porodówki
lekarz mówił mi ze zwiększyli ilość miejsc a i tak ciągle mają pełne obłożenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 20:07
-
Anoolka, myślę że może się okazać że będziesz musiała rodzić a woj. Tzn nie wiem jak poród w miejskim z arytmią ale oni chyba potrafią odesłać. A skąd masz lekarza? No i i pytałaś go już o szpital?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 17:53
-
Ja również rodziłam u Malarkiewicza i jestem bardzo zadowolona. Siłami natury urodziłam córeczkę 4200g, 59cm i mam tylko niewielkie nacięcie. Położna przy porodzie była świetna, motywowała, pomagała, masowała krocze. Nie mam żadnej traumy i polecam. Bardzo dobre warunki, pokój jednoosobowy z łazienką.
natasza82, eforts lubią tę wiadomość