X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gdzie rodzić w Olsztynie? Mamy proszę o opinie!
Odpowiedz

Gdzie rodzić w Olsztynie? Mamy proszę o opinie!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Dzisiaj przeglądając stronę malarkiewicza natknęłam się na informację że jednak dają darmowe znieczulenie czyli na stronie gdzie rodzić informacje są nieaktualne :P
    http://www.szpital-olsztyn.pl/

    Ja dostalam zop przy rozwarciu 6cm, porod nie postepowal a ja umieralam z bolu, znieczulenie spowodowalo rozwarcie 9cm i po dwoch godzinach urodzilam.. znieczulenie darmowe i nie trzeba sie wczesniej umawiac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 19:09

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola kochana trzymam mocno kciuki za Twojego synka! <3 na pewno jest silny i wszysko bedzie dobrze!! Trzymaj sie Kochana..

  • maja223 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam, że dziewczyny bez problemu dostają u Malarkiewicza znieczulenie zewnątrzoponowe to az krew mnie zalewa. Ja rodziłam w niedziele, od samego poczatku prosilam o znieczulenie. Nawet jak miałam rozwarcie odpowiednie to niby mialam za rzadkie skurcze. Położna mówila, że dostane te znieczulenie, ale mnie zwodzila. Na poczatku porodu mialam podany zastrzyk, który mial zmiekczyc szyjke macicy i znieczulic, ale efektu znieczulajacego nie poczulam. Zastrzyk moze powodowac nadmierna sennosc, co u mnie wystąpiło, ze pomiedzy skurczami prawie zasypialam, a polozna miala pretensje ze nie przyszlam do szpitala spac tylko rodzic i kazala sie ruszac, jak ja sil nie mialam. Jestem bardzo nie zadowolona z przebiegu porodu. Zastanawiam się jakby to było w domu rodzić, moze by bylo lepiej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam u Malarkiewicza w 2009 roku i poród wspominam ciężko, ale opiekę miło. O znieczulenie nie musiałam prosić. Położna sama mi zaproponowała, kiedy był na to najlepszy czas - czyli odpowiednie rozwarcie. Od razu poinformowała mnie o możliwości zakupu znieczulenia (koszt 400zł.), a była godzina 1:00 w nocy. Musieli ściągnąć z domu anestezjologa, który przyjechał po 15 minutach z uśmiechem na twarzy. Po podaniu znieczulenia poród zaczął się komplikować, a trwał już ponad 20 godzin - córce zaczęło zanikać tętno. Lekarz podjął decyzję o cc, ale położne (bo były dwie i obie przemiłe) wiedziały, że ja nie chcę cc (błagałam o to od samego początku), powiedziały, że ja świetnie współpracuję i razem damy radę. No i się udało naturalnie. Córcia urodziła się zdrowa i tak jest do dziś (6 lat). Teraz spodziewam się drugiego dziecka i od razu stawiam na Malarkiewicza. Opieka po porodzie też ok.

  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 26 kwietnia 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też rozłam u Malarkiewicza i jestem bardzo zadowolona chociaż przyznam szczerze ze bardziej z porodu niż z opieki po porodowej aczkolwiek byliśmy bez żadnych komplikacji wiec tez nie mieliśmy dużych wymagań. Ale jeżeli chodzi o poród to miałam super położną, mega pomocna i znająca się na rzeczy babka do tego bardzo mily anesrozjolog :) położna sama dopytywala czy chce zzo

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 3 maja 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę rodziła najprawdopodobniej w Malarkiewiczów, moja sąsiadka a jednocześnie pani doktor prowadząca ciążę jest ordynatorem w tym szpitalu :) bardzo się z tego cieszę ponieważ słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tego szpitala. A wszystkie moje znajome które tam rodziły, tylko to potwierdziły. Fajnie że dbają o taką intymność kobiet rodzących(każda ma oddzielną salę z łazienką), personel i położne też podobno bardzo ludzkie i pomocne. Jedyny minus to taki że nie mają specjalistycznego sprzętu w razie komplikacji i kierują wtedy do innego szpitala.

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Mam malutkie pytanie. Będę rodziła w Szpitalu Wojewódzkim, jednakże wiem,że będę miała cc.
    Czy orientujecie się może czy terminy są około 2 tygodnie od ostatniej miesiączki?
    I ciekawe jak to jest w przypadku,gdy mój dzidziuś jest o 5 dni młodszy od om.
    Czyli termin mam na 23 maja od ostatniej miesiączki, natomiast termin usg to 28 maj.

    Pozdrawiam ciepło Olsztynianki;)

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Asia_30 Autorytet
    Postów: 361 248

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce rodzic w wojewodzkim i nie dla siebie ale dla dziecka. Jednak jest to szpital o bardzo wysokiej referencyjnosci dla noworodka. Ostatnio rodzilam w innym szpitalu mala urodzila sie ciezko chora i najezdzilam sie karetkami z nia a w koncu i tak trafilam do wojewodzkiego a moglam jej tego oszczedzic i bardzo zaluje ze nie pojechalam od razu tam mimo ze mialam taki plan ale to byl dopiero zaczety 36 tydzien wiec pojechalam do najblizszego szpitala tylko sprawdzic czy juz rodze czy moze to skorcze przepowiadajace i juz mnie nie wypuscili

    klz9df9hph2l42tn.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Asiu_30 słyszałam, że Wojewódzki jest dobrym Szpitalem..
    Oj, kochana, to musiałaś się nacierpieć;//

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam u Malarkiewicza w 2014 roku :) Pomimo, że trafiłam tam wcześniej - wywoływanie porodu, cały pobyt wspominam super ! Przed porodem miałam sama salę , tv za darmo, łazienka tylko do mojego użytku, czysto, ładnie, wygodne łóżka. W ogóle nie było czuć że to szpital :) Miałam próbę z kroplówką oxy, nic nie ruszyło, na drugi dzień masaż szyjki i podglądanie wód - czyste, po kolejnej nocy znów kroplówka i skurcze były ale tylko pod kroplówką... Lekarze informowali mnie że na drugi dzień będę mieć cc, bo już tętno było czasem za spokojne i łożysko stare, chodziłam cały dzień pod kroplówką, kazali mi iść na porodówkę miała mnie położna zbadać, a po skonsultowaniu się ze mną przebiła pęcherz :) I poszło :) Dziękuję jej do tej pory, inaczej nie uniknęłabym cc a tak bardzo chciałam rodzić sn. No i urodziłam synka 10 pkt bez nacinania , położna złota kobieta :)
    Po porodzie sala dwu osobowa mi się trafiła.
    Teraz rodzę w czerwcu i jeśli nie będzie żadnych problemów znów Malarek :)

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Malarku też słyszałam dobre opinie, właśnie ze względu na jednoosobowe sale i przesympatyczne położne.. ;)

    A nie orientujecie się kochane jak to jest w przypadku cc, ale planowanego?

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek ja niestety nie wiem :( A sale są jedno ale i dwu osobowe

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula222 wrote:
    Wesołek ja niestety nie wiem :( A sale są jedno ale i dwu osobowe
    Paula, a propo płci w Twoim przypadku.
    Jest pewne, że na 100% będziesz miała synka?

    U mnie dziwne rzeczy się dzieją;)
    Mój lekarz oznajmił 2 tygodnie temu, że będę miała na 90% synka, poszłam na usg połówkowego, a lekarz w Miejskim Szpitalu stwierdził dziewczynkę;) Jaja jak berety;)

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek no jak dla mnie na 100 % syn i dla mojego ginka tak samo :) A dowiedziałam się w 13 tyg :) A do jakiego lekarza chodzisz?

    To on :
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/891d78419e9c.jpg

    hihihi

    Swoją drogą ciekawe dla czego u Cb takie rozbieżności ;) Do jakiego gina chodzisz?

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki słodziak;)
    Chodzę do zastępcy ordynatora Szpitala Wojewódzkiego.
    Stwierdził na 90% synka, ale powiedział, że może to też być " powiększona łechtaczka";)
    2 tygodnie później poszłam do Szpitala Miejskiego na usg połówkowe w ramach projektu norweskiego.
    Jakie mnie zdziwko wzięło, jak się 2 lekarzy szukało siusiaka, którego nie znaleźli;)

    A Ty do kogo chodzisz?:)

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesolek ma spokojnie mozesz rodzic u malarkiewicza dla nich kazdy porod to kasa. Przejedz sie tam poogladaj, pogadaj,na pewno milo Cie przyjma i wszystko Ci powiedza.
    Ja tam rodzilam, porod super, pozniej mam troche zazalen ale ogolnie na plus. Co do drugiego porodu to nie wiem czy znowu pojade tam czy do woj.

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eforts, zastanawialam się nad rodzeniem u Malarka, ale u mnie będzie planowana cesarka. A na dodatek prowadzi moją ciążę zastępca ordynatora- Wańczyk ze Szpitala Wojewódzkiego.

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
  • Paula222 Autorytet
    Postów: 2682 3441

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek ja chodzę do Ciuńczuka. Z tego co wiem robią tam cesarki, ale kiedyś się natknęłam że dużo dziewczyn narzekało na sposób szycia po cc, ale jak jest to nie wiem :)

    Skoro prowadzi Twoją ciążę zastępca ordynatora z Wojewódzkiego, to może warto nad tym pomyśleć. W sumie mój też pracuje w wojewódzkim i pierwszego synka chciałam tam rodzić, ale wtedy był okres remontów i sam gin doradził mi Malarka ;)

    17u920mmyeh0q9ke.png17u93e5ek73kbhcz.png[/url]
    n59yj44j0i2qlz9m.png

    2 x pozamaciczna :(
    2 x HSG
  • Asia_30 Autorytet
    Postów: 361 248

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek wrote:
    Właśnie Asiu_30 słyszałam, że Wojewódzki jest dobrym Szpitalem..
    Oj, kochana, to musiałaś się nacierpieć;//
    Gdyby nie to, ze cudem miesiac po smierci mojej coreczki zaszlam w ciaze i moge swoje mysli przestawic na nowy kierunek to bym sie chyba z tego nie podniosla :/ Ciaza byla z in vitro z powodu slabych wynikow mojego meza, potem czekalam na miesiaczke i czekalam i czekalam myslalam ze poprostu hormony musza wrocic jakos dluzej do normy poszlam na kontrole i okazalo sie ze nasza mala do nas bardzo chciala wrocic <3 (i chyba nawet tez bedzie dziewczynka wg Hoppe)

    klz9df9hph2l42tn.png
  • Wesołek Autorytet
    Postów: 668 168

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, raz miałam do czynienia z Ciuńczukiem. Wiem, że pracuje w Wojewódzkim;)
    Mam wrażenie, że on jest takie olewatorski, ale może tylko dla nie swoich pacjentek;)

    Asiu, aż mi ciarki przeszły;/
    Wiesz co, tłumaczę sobie, że Twoja ciąża po utracie córeczki, jest właśnie tą córeczką, która miała się narodzić.
    Na pewno będzie w niej duszyczka.

    Nie wiem jak mam sobie czasem tłumaczyć te wszystkie poronienia, utraty dzieci..
    Ale wiem jedno. Że mimo strat, życie nam odda te dzieciaczki.
    Sama jestem po stracie 2 dzieciaczków, akurat każde poronienie w 2 miesiącu.
    I to pod rząd..
    Wykonaliśmy badanie kariotypu. Okazało się, że są prawidłowe.
    Więc sobie kochane tłumaczę, że często są to przypadki. Po prostu tak jest.. (chyba)

    img-200520160775.png
    mkl0rmi.png
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ