Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dzisiaj cały czas leżę w łóżku
wstałam tylko żeby zrobić sobie śniadanie i odkurzyć
ale tak myślę że jak już leżę bezczynnie to chociaż zmobilizowałam się waszymi ostatnimi wpisami i zrobię listę do szpitala
więc idę po notes i długopis
-
nick nieaktualnyHey, mi odeszły wody właśnie takim chlustem na raz jak w filmach. Leżałam wtedy na łóżku szpitalnym, poczulam takie plum jak by balon pękł, powiedziałam do męża chyba wody mi odeszły i faktycznie całe łóżko mokre, ja się cieszę że to się stało w szpitalu. Położona przyszła spr jakiego koloru były te wody i wzięła nas na salę porodowa wtedy. Te wody potem jeszcze wyciekaly ze mnie tak ze dwa - trzy razy po trochu.
Lewatywy nie miałam zrobionej bo sama z siebie dostalam biegunki jakieś trzy godziny przed porodem, do tego też wymiotowalam na zielono, podobno to normalne, więc się nie wystraszcie.
Ja urodziłam w ciągu dwóch godzin od odejścia wód płodowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 12:30
genoweffa, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nam na szkole rodzenia położna mówiła, że lepiej dać sobie zrobić lewatywę. U nas w szpitalu robią bez problemu, sami proponują. Polecała ją nie tylko ze względu na większy komfort podczas samego porodu, ale też po porodzie powiedziała, że jest większy luz przy obolałym kroczu jak nie trzeba iść na ubikację. Przy szpitalnym jedzeniu przez cały pobyt nie trzeba odwiedzać kibelka, a jak już się zachce to krocze jest już podgojone i lżej jest o wiele
genoweffa lubi tę wiadomość
-
akira wrote:Ja sobie kupilam takie ponczo:
Po ciazy tez w nim pochodze. Kupowac typowo ciazowa kurtke na niecale 2 miesiace, to bez sensu. Tym bardziej, że ubrania ciazowe tanie nie sa. Musialam sobie w koncu kupic dzinsy ciazowe, zaplacilam 2 stowy, a szalu nie ma. Ale przynajmniej wygodne są, a przymierzylam chyba ze 20 par.
-
nick nieaktualnyprodukcja pelna para
u mnie wygladalo tak ze mialam termin na niedziele 1 grudnia, wsobote w poludnie odszedll mi czop,ale nic poza tym, nawet sie nie przejelam tym bo moze nawet tydzien wczesniej odpasc podobno. Sobota jak to sobota porzadki itd, tymbardziej,ze sie przeprowadzilismy 2 tyg wczesniej
w niedziele tez nic ale nawet sie nie nastawialam, ze urodze w terminie tylko tydzien po gdzies
w niedziele spokojnie pojechalismy do ksociola,obiad na miescie i reszte dnia w domu leniuchowalismy no i nic sie nie dzilao zadnych skurczy zadnego niczego
tak prawie o polnocy mowie do meza klade sie juz spac, poszlam sie umyc itd, klade sie a tu plum lozko mokre. Mowie tatusiu zaczyna sie i jak mi odeszly wody tak odrazu powedrowalam na kibelek z miseczka na kolanach i zaczely sie skurcze,jemu kazalam sie klasc. Tak spedzilam czas do 4 rano, lecialoze wszystkich dziur
choc najgorsze w tym chyba byly skurcze i to ze nie moglam nic przyjac bo zaraz zwracalam
o 4.30 zadzwonilismy na porodowke i tam wywaid i takie tam i kazali jeszcze poczekac, ale o 5 pojechalismy i troche na sile ale mnie zostawili :Ddostalam zastrzyk przeciwbolowy, to chwile sie zdrzemnelam i ok 12 w poludnie w poniedzialek wzieli mnie na sale porodowa i o 16.37 urodzil sie Gabrys. Nacieli mnie i uzyli proznociagu,ale mysle ze bez tego nie dalabym rady,juz naprawde nie mialam sily i z niewyspania i z niejedzenia, jesc nie jadlam bo nie moglam. MAly urdozil sie zdrowiutki jak ryba. znaczy u mnie wszystko trwalo prawie 17 godzin,ale milo to wspominam a po nastepnych 12 bylismy juz w domku
mam nadzieje,ze teraz pojdzie mi lepiej
ZieloneOliwki, Evka, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzęść
ją nadal w całości;) skurcze się trochę zwyciężyły i dr mówi że powinnam jeszcze wytrzymać
wczoraj z mężem byliśmy na oddziale neantologicznym i widziałam takie kruszynki,ale przynajmniej jestem spokojna że opieką jest tutaj w razie w;)
Nadulka, evvik, gosia mmr, MeGi2986, ZieloneOliwki, Flakonik, kwiatakacji, Ola_45, genoweffa, Klara87, pati_zuzia, m@rzenie, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
Kate4 wrote:Część
ją nadal w całości;) skurcze się trochę zwyciężyły i dr mówi że powinnam jeszcze wytrzymać
wczoraj z mężem byliśmy na oddziale neantologicznym i widziałam takie kruszynki,ale przynajmniej jestem spokojna że opieką jest tutaj w razie w;)
Trzymaj sie Kate4
Nie martw sie, na pewno lekarze robia wszystko by i mama i malenstwo bylo zdrowe. Ciesze sie z Twoich lepszych wynikow.Kate4 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
czytam sobie o fotelikach samochodowych i już totalnie się pogubiłam, możecie podesłać jakiś sensowny ranking/ wyniki testów adac itp. Ja na razie znalazłam tylko tą stronę, ale zbyt przejrzysta to ona nie jest.
http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/ocena/malejaco/
a mam okazję odkupić fotelik od znajomych: X-Lander X-Car, ale nie mogę znaleźć nic o nim na ogólnej stronie testów, tylko na stronie sklepów z tym konkretnym fotelikiem, poza tym będzie pewnie pasował tylko do wózków X-lander...
Na jakie foteliki Wy się zdecydowałyście? -
Dzis mialam wizyte poloznej i musze sie z Wami podzielic informacjami od niej. Dla przypomnienia mieszkam w niemczech, zatem pewnie wiele osob zaskoczy jak to jest tutaj.
Pierwsze dziecko rodzilam w polsce 7 lat temu, zatem mam tylko doswiadczenie takie jak i Wy. Jakie bylo moje zdziwienie, jak na pytanie... jaka jest roznica miedzy polskim szpitalem a niemieckim (a dokladnie tym do ktorego sie mam udac) Pani polozna z pochodzenia polka zwalila mnie z nog.
Pierwsze co mi wyjasnila, to to, ze szpital nie wyglada jak polski (tj kafelki, sterylny wyglad itp., raczej wiecej mozna do porownac do hotelu. Na pytanie o torbe do szpitala, pani wyjasnila, ze potrzebuje sie spakowac jak na weekend, zatem wygodne ubrania za przebranie (nie pizamy!), poniewaz w ciagu dnia Panie uberaja normalne ubrania, rozbawilo ja pytanie o koszule nocna;p mowi, ze bym wygladala dziwnie idac na obiad do restauracji w szlafroku i koszuli;p
ammmmm...
Nastepnie, mam nic nie brac dla dziecka, bo wszystko dostarczy szpital, jedynie ubranka na wyjscie.
Jesli chodzi o porod, to sama zalecala porod w wodzie, bo bardzo pomaga we wczesnym stadium. Na wspomnienie moich bolow po oksytocynie z pierwszym dzieckiem byla zszokowana, ze nie podano mi znieczulenia, powiedziala, ze to nieludzkie, bo bol jest niewspolmiernie wiekszy. Z usmiechem mowila, ze w niemczech lekarze namawiaja na znieczulenia ! ammmm... musialam miec glupi mine, bo w polsce jak poprosilam o znieczulenie polozna tylko odpowiedziala, ze dam rade ... ( no comment).
Czy ja snie? i to wszystko okaze sie banialukami jak sie obudze? Boze... trafilam do raju ...
Nadulka, Kate4, gosia mmr, genoweffa, pati_zuzia, Mama-julka, Pola_27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ale mi dzisiaj ciśnienie szaleje od samego rana ;/
juz w panice dzwoniłam do swojego lekarza ale nie odebrał, chwilowo troche spadło wiec leże i sie nie ruszam
od rana 2 prali prania. wyłożyć ze zmywarki, za chwile trzeba było obiad robić i może od tego...
147/93
150/97
134/101
132/91
136/88 -
ola25 wrote:Kate trzymaj się jak najdłużej. Dziewczyny mam do was pytanie odnośnie wagi, mam 2 kg więcej od zeszłego wtorku czyli 6 dni. O co chodzi ....
Sa dwie mozliwosci. Jesli waga przybiera bardzo szybko a jesz nie za trzech, tylko jak zawsze przed ciaza, to zapewne zbiera sie woda, zatem nogi lekko wyzej, i odpoczywaj. Najlatwiej widac na nogach jak sa spuchniete.
Jesli badzmy szczere... jesz jak ja (za dwoch) to po prostu tyjesz;) tak jak ja;) Mi sie zdazylo w jeden tydzien przybrac nawet wiecej jak sie zwazylam na koniec dnie , nie jak zwykle rano naczczo;p -
nick nieaktualnyMatleena bylam juz wczoraj. sama zadzwonila i zaproponowala. Ona wychowywac bedzie dziecko sama, partner ja zostawil miesiąc temu samą...A znam sie z nią od dziecka i jestesmy naprawde blisko
Azande serce mi podskoczylo ja kzaczelam czytac twoj post 'Hey, mi odeszły wody właśnie takim chlustem na raz jak w filmach'Myslalam ze serio teraz dopoki nie przeczytalam reszty postu
Kate w ktorym szpitalu lezysz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 14:39
-
nick nieaktualny
http://iv.pl/images/2632826201568995670.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 18:05
Nadulka, ZieloneOliwki, Kate4, kwiatakacji, akira, Madzisek, Pchelkaa, aneczka1983, emilka24, genoweffa, Matleena, pati_zuzia, Aneczka86, Madzia890722, m@rzenie, Mama-julka, iNso87, Kourtney, ola25 lubią tę wiadomość