Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyrewelka wrote:Nie jest problemem gorzej jak krew jest potrzebna na już

Zieloneoliwki a to jakaś dobra znajoma? Może powiedz że nie mogłaś znaleźć i kup samochodzik, czy jakąś zabawkę?
A jak ratują życie? Zerówką chyba. Na coś też wymyślili preparaty krwiozastępcze. Nie ma co się stresować. Jak już myślimy o tak drastycznym przypadku jak krwotok, to jest po porodzie.
Też mówię, żeby kupiła jakąś niedrogą zabawkę bo pościel to przesada. -
Mama Julka wiem wiem
bardziej chodzi mi o to że kolezanka urodziła 8.01 i jej mała już ma żeby i bierze się za chodzenie a będą z moim w jednym wieku... Więc wiesz a teraz jeszcze te szesciolatki do szkoły - jej będzie miała za chwilę 7 a moj 5 jak do szkoły pójdzie
licze że będzie ponad inteligentny po mamusi
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:No sądziłam, że skoro nic nie chciała i mama zapytała co kupić małemu to powie- samochodzik, książeczkę, kolorowankę, słodycze... A tu masz. Kobita chyba nie wie ile pościel kosztuje, jeszscze ma być w samochodziki...
Inna też przyniosła jej ciuszki, to poprosiła o kawę, to rozumiem...
justyna, widziałam te pościele, nawet tą bez prześcieradła tylko nie znam się na składach, żebym nie kupiłą jakiegoś badziewia sztucznego, takiego jak chińskie.
"bawełny satynowej policotton I gatunku."- dobre to? ja to muszę pomacać zawsze, nie znam się na materiałąch.
Właśnie, niektórzy nie maja wyobraźni.
Za kawę to oki, jeszcze rozumiem. Tym bardziej jak samemu się daje, to nie wypada wiele wymagać z wdzięczności.
Policotton nie brzmi dobrze. Mieszanka z poliestrem. Nie mniej wyrzutów i kup, nie Twoje dziecko będzie w tym spało
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki troche glupia sytuacja ale ze kobitka najpierw nic nie chciala a pozniej wywalila z posciela to w szoku jestem ah no sa rozni ludzie

Justyna14 trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte i czekamy na info kto u ciebie w brzuszku siedzi(trzymam kciuki za mala ksiezniczke)
justyna14 lubi tę wiadomość
-
zieloneOliwki nie ma pojęcia, ja zawsze kupuje pościel satynową, ale mam sprawdzoną babeczkę u której od lat kupuję, a jak reszta tych wymienionych składników to nie wiem. Zresztą co Cie to, zapakowane, dane, niech spada. I tak przesada z tą pościelą, miało być miło, a wyszło że sępi baba na Was i tyle.7w3d 💔
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Mama Julka wiem wiem
bardziej chodzi mi o to że kolezanka urodziła 8.01 i jej mała już ma żeby i bierze się za chodzenie a będą z moim w jednym wieku... Więc wiesz a teraz jeszcze te szesciolatki do szkoły - jej będzie miała za chwilę 7 a moj 5 jak do szkoły pójdzie
licze że będzie ponad inteligentny po mamusi 
Też się stresowałam tematem szkoły. Mam syna z końca grudnia. Byłam posr... ze strachu, że wejdzie ustawa i będę musiała go dać szybciej do szkoły. Całe szczęście był wybór.
Teraz nie pozostaje nic innego, jak mieć nadzieję, że to wycofają
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle lipa. W sobote i niedziele mielismy isc na szkole rodzenia do Ujastka...a teraz meza nie bedzie.. To co teraz? moge tam isc sama czy trzeba isc jako para? oboje zaplacilismy juz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 15:29
-
to sie nazywa niedzwiedzia przysluga. Ja bym ciuszki oddała.ZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, potrzebuję pomocy!
koleżanka mojej mamy z pracy przyniosła jej kilka ciuszków dla mnie, dla małego.
Nic nie chciała, ale ciuszki naprawdę ładne, niektóre nie zniszczone. Więc poprosiłam mamę żeby zapytała co kupić, bo mi głupio tak za darmo, a ja nie wiem co jej synek lubi. Chodziło mi generalnie o jakiś drobiazg... Natomiast ta koleżanka powiedziała, żeby jej kupiła pościel dla dzieciaka, w samochodziki. No i teraz mi głupio bo mama wzięła na siebie że jej coś kupi, a teraz się okazuje że musi wydać więcej niż to wszystko było warte... Znacie jakieś strony internetowe z tanią pościelą? albo sklepy, gdzie tanio kupię?(na kołdrę i poduszkę do 50zł z przesyłką max). Wymiary ma jej jeszcze podać, ale chyba to będzie 140x200. Zdenerwowałam się strasznie, bo za te 50zł to bym miała od groma ciuszków używanych w dobrym stanie z lumpeksu...

-
Flakonik ja chodziłam sama bo mąż na zmiany pracował i nie było wyjsciaFlakonik wrote:Ale lipa. W sobote i niedziele mielismy isc na szkole rodzenia do Ujastka...a teraz meza nie bedzie.. To co teraz? moge tam isc sama czy trzeba isc jako para? oboje zaplacilismy juz
-
nick nieaktualnyNie chciałabym żeby mamie było głupio, bo ja kobity nie znam. Kiedyś były takie chińskie, śliskie "bawełny" a pod tym nie dało się spać. Ale macie rację, co się będę stresować, nie wyrzucę 100zł na pościel za kilka używanych ciuszków...
Chciałam dobrze...
no właśnie, nic nie chciała ale ja nie należę do osób co za darmo biorą, to doszłam do wniosku że coś mały dostanie chociaż. A mały z pościeli na pewno i tak się nie ucieszy
-
oj kochana ja na Twoim miejscu poszłabym sama, bo może się okazać, że z mężem już możesz nie zdążyć, a przekazać mu najważniejsze wiadomości zawsze możesz. A tak chociaż Ty skorzystasz, będziesz spokojniejsza.Flakonik wrote:Ale lipa. W sobote i niedziele mielismy isc na szkole rodzenia do Ujastka...a teraz meza nie bedzie.. To co teraz? moge tam isc sama czy trzeba isc jako para? oboje zaplacilismy juz7w3d 💔
-
nick nieaktualnyMama mówi że jakby wiedziała to by ich nie wzięła, ale teraz przecież nie będzie kręcić... Poza tym ciuszki wzięłam od mamy z półtora tygodnia temu i są wymieszane z innymi do prania więc już nie znajdę tego co od niej.akira wrote:to sie nazywa niedzwiedzia przysluga. Ja bym ciuszki oddała.
Jeśli rozmiar będzie ok, to zamówię tą:
http://allegro.pl/50-posciel-dziecieca-140x200-bawelna-wyprzedaz-i5728223059.html
wzór 1296
15zł + 12zł przesyłka=27zł to jeszcze nie tak najgorzej.
Albo ten: http://allegro.pl/posciel-dziecieca-140x200-bawelniana-dla-dzieci-i5455453283.html za 32 zł wzór d-25 lub d-23 lub d-43
Ale skład chyba będzie taki sam, więc po co przepłacać te 5 zł
Matleena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tez się spotkałam z podobną sytuacją. Babka nic nie chciała. A później mówi, że 2 paczki pampersow Dada. Powiedziałam ze mi się to nie kalkuluje i dziękuję.ZieloneOliwki wrote:Nie chciałabym żeby mamie było głupio, bo ja kobity nie znam. Kiedyś były takie chińskie, śliskie "bawełny" a pod tym nie dało się spać. Ale macie rację, co się będę stresować, nie wyrzucę 100zł na pościel za kilka używanych ciuszków...
Chciałam dobrze...
no właśnie, nic nie chciała ale ja nie należę do osób co za darmo biorą, to doszłam do wniosku że coś mały dostanie chociaż. A mały z pościeli na pewno i tak się nie ucieszy
-
nick nieaktualny







