Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam sie dziewczynki u nas jesiennie ale w miare cieplo
wlasnie wrocilam ze szczepienia na grype, oczywisicie bralam ze soba Gabrysia. przeszlam niecale 2 km i myslalm,zenie dojde, tak sie zmeczylam, gdybym nie musiala pchac wozka byloby lzej.
Pchelkaa daj znac co i jak, mam nadzieje,ze okaze sie,ze to nic takiego.
nic zbieram sie dokonczyc obiad,ale mi sie nie chce
ale obiad oznacza ze zbliza sie czas drzemki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitaj MamaMaiAnny
w moim przypadku, wyprawka praktycznie cala kupiona, został laktator czy pampersy 1 opak. Jesli chodzi o torbe do szpitala, to w moim przypadku niewiele mam do spakowania bowszystko zapewnia szpital, mitylko trzeba koszule, bielizne i kosmetyki dla siebie. Ale warto żebyś wiedzia£a co wymagają u Ciebie i tak siebie pakować. Jak widze jestes juz mama wiec doswiadczenie masz 
Pchełka spij i odpoczywaj ile sie da
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 12:19
-
nick nieaktualnyMamaMaiAnny wrote:dzień dobry

od jakiegoś czasu, zaglądam do was, żeby zobaczyć na jakim etapie są grudniowe mamusie, ale jakoś nie miałam odwagi napisać
szkoda, że nie trafiłam na to forum wcześniej.
dziś chciałam was zapytać, czy pakujecie już torby do szpitala? i wg na jakim etapie kompletowania wyprawek jesteście?
przyznam się, że u nas skromnie.mamy łóżeczko, wózek i kilka par spiszków. niestety nie wiemy kto skrywa się w brzuszku i chyba dlatego nie moge oddać się zakupowemu szaleństwu, ale z drugiej strony, zaczynam się bać ,że nie zdąrzę ze wszystkim
pozdrawiam wszystkie mamy i zyczę miłego dnia
ja torbe do szpitala,mam juz spakowana od jakiegos czasu, czeka tylko na odpowiedni czas
jesli chodzi o wyprawke to ja mam wszystko,bo po synku, a ze bedzie drugi chlopiec to ciuszkow tez nie musze kupowac, a i czesc medyczna i kosmetyczna mam uzupelniana na biezaca ze wzgledu wlasnie na moje starsze dziecko
-
Ja torby nie mam ale podobnie jak megi - dla dzidzi muszę mieć tylko pampersy i chusteczki a tak to dla siebie tylko

Co do wypraski to zostały mi pierdolki nie mam stanikow dla siebie i laktatora na który jednak się zdecydowalam. AAA no nie mamy wózka o lozeczka ale już zamówione i czekamy
lozeczko będzie po weekendzie a wózek na początku listopada 
A wogole to witamy, rozgosc się
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Jako tako. Ja leze i nic nie robie to ok. Przespie sie bo w nocy malo spalam. Ale jest juz lepiej po kapieli
Miłych snów i miłej pobudki
no i oczywiście żeby już na 100% było dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 12:47
-
nick nieaktualnyZ racji tego że mam nadal łożysko przodujące ostatnio w szpitalu dostałam wykład na temat odklejania łożyska. Zawsze objawia się krwawieniem, najpierw lekkim, potem coraz mocniejszym. Ból brzucha nie zawsze temu towarzyszy ale często. Lekarz mówił, że jeżeli zauważę jakiekolwiek ślady krwi to jak najszybciej do szpitala i jeżeli potwierdzą odklejanie łożyska to od razu cesarkaPchelkaa wrote:Dziewczyny wiecie moze czym objawia sie odklejanie lozyska???? Brzuch nadal bardzo boli. Jak leze to czuje ze boli ale mniej, ale jak wstaje to jesy masakra, isc do wc moge tylko zgieta w pol. Mala rusza sie na szczescie co mnie uspokaja. Co robic???

Pchełkaa jak się czujesz? Mam nadzieje że już lepiej. Mnie też dzisiaj boli brzuch ale ja od razu wyczuwam że to od ruchów małego, nieraz jak mnie kopnie gdzieś tam na dole to zwijam się z bólu. Ale jestem pewna że to przez jego ruchy.
Zaczyna się najgorszy okres w naszych ciążach. Niby trzeba być czujnym, bo od naszej reakcji wiele zależy ale z drugiej strony ja np. też nie chcę wyjść na jakąś panikarę i co chwilę być na IP... Chyba trzeba zaufać intuicji. Jeżeli nadal źle się czujesz to warto podjechać, upewnić się. A jak ból przechodzi to wypoczywaj ile się da. -
nick nieaktualnyJa ma przyszykowane wszystko do torby, ale nie w torbie tylko ułożone w szafce i torba czeka obok, w razie czego wszystko tylko zapakuję i gotowe. Ja mam ogromną ilość rzeczy do zabrania więc i torby spore, pakuję się w dwie jedną dla mnie drugą dla dziecka.
Co do wyprawki to mamy już wszystko gotowe, ale ze względu że to nasze drugie dziecko więc i rzeczy do kupowania o wiele mniej. Łóżeczko czeka tylko na pościel, kołyska tak samo, wózek uprany i przykryty prześcieradłami stoi w garderobie. Ostatnio komodę dla Małego zapakowałam ciuszkami i czekamy na poród. Ja jestem z tych osób które nie lubią czekać na ostatnią chwilę więc i wszystko gotowe. Ubranka, kocyki, pieluchy wszystko poprałam i poprasowałam jeszcze na przełomie sierpnia i września.
Ola_45, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWlasnie nadrabiam wczorajsze zaleglosci. Oj dzieje sie ostatnio na forum coraz wiecej.Niby wszystko dobrze na wizycie a ja mam jakiegos dola psychiczenego .Raz mi sie plakac chce raz smiac a za chwile wkurzona jesteM.
Pchelkaa pisza,ze takie bole moga sie zaczac powoli wystepowac ale chyba nie tak dlugo .Mi sie zdarzylo takie lekkie cmnienie jak na okres ale tylko 2 razy wieczorem i bez skurczy .Na nastepnej wizycie musze tez wypytac moja gin na co mam sie zaczac przygotowywac powoli.
U mnie wyprawka tez gotowa. W sumie brakuje mi tylko monitora oddechu ale juz mam zamowiony i poduszki do karmienia ,musze wyslac mojego na zakupy.
Nie wiem tylko z jakim wypelnieniem kupic bo wiem ,ze sa rozne .Ja bym chciala,zeby na tej podusi i malenstwo polezalo wygodnie .A jakie wy polecacie? -
A ja mam lenia takiego że hej. Wstalam o 11 poprasowalam trochę, o 13 zrobiłam se kanapki i herbatke pojadlam i stwierdzilam zepoczytam książkę. Poczytalam 2 strony i usnelam
właśnie się obudzilam i zimno mi teraz najchętniej bym spala dalej. A mamy na te urodziny iść dziś o matko jak mi się nie chce
najchętniej bym została w domu pod kocykiem z herbatka i TV. Też jesteście takie zdechle czy tylko ja tak mam
?
-
nick nieaktualnyMoniusia89 to ciesze sie ze juz lepiej i wyniki krwi tez ok
oby wkoncu ktg wyszlo zadowalajace:)
Ja podusi dokarmienia narazie nie kupuje. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce czy wystarczy zwykla ktora mam w domu czy trzeba bedzie cos kupuc specjalnego dla ksieciunia
-
nick nieaktualnyPociesze Cie, ja tez tak mam, od 2-3 dni tylko bym spala i spalaAcikk wrote:Też jesteście takie zdechle czy tylko ja tak mam
?
jakos sie zmobilizowalam do prasowania bo ciuchy wisialy jyz pare dni a po weekendzie siorka wpada na pare dni to trzeba ogarnac
ale po poludniu maz wroci po pracy i zamierzam lezec pod kocykiem z pyszna herbatka i czyms slodkim 
-
nick nieaktualnyA ja znowu bym cos porobila ,meczy mnie te lezenie. Jeszcze patrze na tego mojego i nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. Sprzata juz od 11 i dopiero lazienke zrobil i teraz wyfrunal na zakupy . Sama bym wstala i wszystko posprzatala w godz a u niego to z 5 bedzie.
Ola_45 lubi tę wiadomość
-
maya34 wrote:A ja znowu bym cos porobila ,meczy mnie te lezenie. Jeszcze patrze na tego mojego i nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. Sprzata juz od 11 i dopiero lazienke zrobil i teraz wyfrunal na zakupy . Sama bym wstala i wszystko posprzatala w godz a u niego to z 5 bedzie.
Haha faceci
mój wczoraj go prosiłam by poodkurzal a ja powycieram podłogi i tak wycieram w pokoju Antka i jakieś koty mi się ciągną za tym mopem ją mowie do niego wiesz co mogles się trochę bardziej przyłożyć a on patrzy na mnie i " tyy ale ją wogole zapomniałam tam odkurzyc
" żeby nie było, mamy 3 pokoje a nie 3 piętrowy dom
maya34, _nick00, Ola_45, genoweffa lubią tę wiadomość









