Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny

Dziś miałam wizytę. Wszystko ok. Szyjka twarda i zamknięta, więc w najbliższym czasie na pewno się nie rozpakuję
Mała waży ok. 2500g, a termin porodu wg ostatniego usg przesunięty na 30.11. Ale nie sądzę by się sprawdziło. Z Grzesiem było podobnie, a urodziłam po ukończeniu 41 tyg. Mam tylko nadzieję, że Olka nie będzie małym kolosem i szybko wyskoczy z brzuszka, gdy przyjdzie jej czas
Pchelkaa, trzymam mocno kciuki, aby wszystko było w porządku.
Madzisek, MeGi2986, ania14, Flakonik, Kate4, Karola1990, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniusia89 trzymkaj się. Oby już się całkowicie poprawiło

Matleena biorę Twoje słowa o poprawie na serio
Pilnuj się 
Pchelkaa musi być dobrze... Trzymam kciuki
Jesteś pod opieką, to najważniejsze.
Genoweffa super, że u Ciebie wszystko dobrze
Sama nie mogę doczekać, kiedy będę miała taką kluseczkę (póki co 1400)
genoweffa, Moniusia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
genoweffa wrote:Hej Dziewczyny

Dziś miałam wizytę. Wszystko ok. Szyjka twarda i zamknięta, więc w najbliższym czasie na pewno się nie rozpakuję
Mała waży ok. 2500g, a termin porodu wg ostatniego usg przesunięty na 30.11. Ale nie sądzę by się sprawdziło. Z Grzesiem było podobnie, a urodziłam po ukończeniu 41 tyg. Mam tylko nadzieję, że Olka nie będzie małym kolosem i szybko wyskoczy z brzuszka, gdy przyjdzie jej czas
Pchelkaa, trzymam mocno kciuki, aby wszystko było w porządku.
ooo to widze że Olka będzie wagowo coś ja Marysia
Pchełka trzymaj się jeszcze w 2paku!! jeszcze trochę...
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia14, moja gin twierdzi, że będzie raczej średnich rozmiarów, ale z tego co wiem 2 dziecko zazwyczaj jest większe od 1. Grześ ważył 3860g, więc i ona mała nie będzie. Liczę na to, że dziewczynki bywają lżejsze i nie przekroczy 4kg.
ania14 lubi tę wiadomość
-
genoweffa wrote:Ania14, moja gin twierdzi, że będzie raczej średnich rozmiarów, ale z tego co wiem 2 dziecko zazwyczaj jest większe od 1. Grześ ważył 3860g, więc i ona mała nie będzie. Liczę na to, że dziewczynki bywają lżejsze i nie przekroczy 4kg.
też mam taką nadzieje bo cc za nic bym nie chciała ;/ -
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Trzymam kciuki, żeby było ok.
A te skurcze bardzo bolesne?
Bolesne ale nie bardzo, rano i wczoraj bolalo bardziej.
Dostalam jedna dawke sterydow na pluca dla Malej bo szyjke mam skrocona, na szczescie bez rozwarcia. Dozylnie dostaje tez cos rozkurczowego, ale nie pamietam co. Spokojnie dziewczynki, tak szybko sie nie rozpakuje wkoncu mam jeszcze nie spakowana torbe dla Malej i nie mam lozeczka i poscieli :-o a i wozka;-)
Spokojniejsza jestem bo wiem na czym stoję.
genoweffa, MeGi2986, Mama-julka, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pchełkaa- trzymam kciuki.
Ja dzisiaj od rana jestem zabiegana. Co prawda jak nigdy pospałam do 8.30, ale Męza w domu nie było więc zaszalałam. Później wstałam, ogarnęłam się, zjadłam śniadanko i ruszyłam na podbój sadu. Pozbierałam jabłka, wycięłam krzaki pomidorów, przygotowałam dla Męża śniadanie, chwile odpoczęłam i pojechaliśmy do rodziców. Nie dawno wróciliśmy i rozpoczęliśmy pakowanie przed naszą wielką wycieczką. Jutro jedziemy do Zakopanego i pozostajemy tam do piątku. M. chce mi pokazac Gubałówkę, Kasprowy i przede wszystkim Morskie Oko. Mam nadzieję, że pogoda chociaż odrobinę pozwoli podziwiać tatrzańskie widoki.
Na wczorajszej wizycie u gin dostałam zwolnienie i pokazałam tylko wyniki cukru, wg mojej są ok. Kamień spadł mi z serca.
Madzisek, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
genoweffa wrote:no właśnie ja też się boję cc. SN to nie bajka, ale cc mnie przeraża, bo to w końcu operacja.
dla mnie cc w porównaniu z sn to spacer po plaży... Kiedyś pisałam o moich obawach, ale zapowiada się jednak na to, że pozostanie mi rodzić SN -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny








