Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynaox wrote:Hej dziewczynki
Ja dziś się czuję jak w Itrym. mdłości, słabo, kręci się w głowie. Wstałam o 7:30 jak zawsze, ale znowu się położyłam. Lichutko ze mną
-
nick nieaktualnyevvik wrote:Mam pytanie. Jak jest u Was...
Ja w ostatnich dniach czuje sie jak zmulona, moj mózg kompletnie nie pracuje jak wcześniej. Mam do napisania jedna analizę, która mecze od dwoch tygodni. Zwykle wystarczało mi 4-5 dni i była gotowa, teraz siedzę drugi tydzień i mam taka zmułkę, że sama siebie nie poznaje. Głowa pracuje jakbym miała w niej kisiel:/
A ta pogoda też nie pomaga się ob ubudzić i otrzeźwieć
Skończyłam prasować pościel o tak mnie zmuliło, że nie mam siły na robienie obiadu. Nie wypowiadam się o niemyśleniu. Jak sprawdzam lekcje synowi to dwa razy się zastanowię nim powiem czy dobrze czy źle -
nick nieaktualnyPo wczorajszym obiedzie padlam jak zabita.Obudzilam sie jak moj przyszedl z pracy .I dzisiaj bedzie powtorka z rozrywki bo znowu nie moglam zasnac do 4 a o 8 mam obudke na lekarstwa i musze cos zjesc .Zaraz ide ugotowac obiadzik i zdrzemne sie pozniej .Moze za pare godzin bede bardziej zywa.
-
nick nieaktualny
-
Witajcie! Oczywiście jestem na bieżąco z tym co u Was się dzieje ale taka leniwa się zrobiłam, że na nic siły nie mam i tylko bym spała.... Wczoraj miałam wizytę no i Mała już ułożona do porodu, waży 2100 i lekarz powiedział, że w ciągu 3 tygodni nie powinnam urodzić bo szyjka długa i zamknięta. Ja to się w tej ciąży strasznie głupia zrobiłam, nie ogarniam najprostszych rzeczy, z którymi przed ciążą nie miałam problemów no ale mam nadzieję, że Madzia będzie mądra już się poświęcę
MeGi2986, kwiatakacji, genoweffa lubią tę wiadomość
-
jej usunal mi sie caly pis a wrrrr....
dzieki dziewczyny za porady, zaczynam sie stresowac:// i chyba gto jest przyczyna ze budza mnie ostatnio bol brzucha, takie klucia pobolewnia... a mala mi czoraj taka orkiestres zrobila na noc ze myslalam ze zejde... moj az sie zdziwil i myslal ze reka za bardzo ja przygniatalzaczela mi tak naciskac na dol, ze myslalam, ze urodze
co do uprzejmosci ludzi, ja mialam ostatnio taka sytuacje w poniedzialek w lidlu, pojechalam przed szkola z corka po kombinezon zimowy, mialam na tasmie 4 rrzeczy same ubrania, Pani za mna jden serek, i nie zapytala mnie czy moglabym ja przepuscic ttylko do kasjerki czy moze jej skasowac tylko serek... kasjerka patrzy na mnie, a ja w nerwach poiedzialam, ze nie nie moze, ja sie z dzieckiem do szkoly spiesze i jestem w ciazzy i nikt mnie nigdy nie przepuscil nawet z jedna rzecza! baba zrobila taka nie mila mine, ze az mi cisnienie podniosla... naprawde shamialam do reszty, ale to przez ludzi, ile razy stalam z jedna rzecza w kolejce i jeszzcze sie ryli przede mnie...a naprawde juz mi ciezko, boli mnie krocze chodze jak pingwin, a wsrod spoleczenstwa panuje totalna znieczulica la kobiet w ciazy... tak byc nie powinno,ale soryy taki mamy klimatnaox, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej ja tez dopiero wstalam i znow spac poszlam o 2 a jutro jade do diabetologa i musze wstac o 6 niewiem jak ja to zrobie ;/
Moj umysl tez przestal pracowac jestem zamulona ze jhuz mi sie nawet z moim niechce rozmawiac i tez bym spala a sprzatac czy ugotowac cos to musze sie zmusic ;/
Ludzie wogole nie zwracaja uwagi na ciezarne mnie tylko raz starsza pani przepuscila u lekarza jak bylam reszta to nawet miejsce zajmie jak sie wejdzie do poloznej w rossmanie kasjerki same mnie prosily dwa razy a ludziom to myslalam ze oczy z orbit wyskocza nawet chcieli sie pchac przede mnie jest totalna znieczulica juz kobiety nie pamietaja jak w ciazy bylo i jakie to moze byc uciazliwe -
KASIAG24 wrote:ja od poczatku wstaje po 3-47 razy w nocy... przez coo tez podjadam slodkie
( bo mam ubikacje obok kuchni
jakbym czytała o sobie. Mam w kuchni taką "magiczną" szafkę, która powinna być zamknięta na klucz albo w ogóle nie istnieć i co dziś wstawałam siku, to musiałam coś przekąsić. A to Michałka, a to Góralka.. Straszne to, bo nie umiem odmówić sobie słodkiego.
ale co tam, jeszcze 2 miesiące szaleństwa a potem wracamy do wagi:D
KASIAG24 lubi tę wiadomość
-
Co do uprzejmości.. Zdarzyło mi się, że ustąpili mi kolejkę w Biedronce czy jakimś innym sklepie. Wczoraj byłam w Rossmanie to spotkałam się z oburzeniem ludzi, dlaczego ja jestem przepuszczona w kolejce. Wyszłam czerwona jak burak. Co ja się nasłuchałam....
-
Dżulia wrote:hahah
jakbym czytała o sobie. Mam w kuchni taką "magiczną" szafkę, która powinna być zamknięta na klucz albo w ogóle nie istnieć i co dziś wstawałam siku, to musiałam coś przekąsić. A to Michałka, a to Góralka.. Straszne to, bo nie umiem odmówić sobie słodkiego.
ale co tam, jeszcze 2 miesiące szaleństwa a potem wracamy do wagi:D
hahaha a ja mam jeszcze ten probel, ze ttam sa slodycze mojego dziecka, ktore wyjadampozniej odkupuje a pozniej znowu je wyjadam hahaha, ale tak jak mwoisz mozemy jeszcze poszalec w koncu jeszcze jestesmy w ciazy
maya34, naox lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeraz mi się przypomniało.
Jak w nocy się przebudziłam i przekręcałam się na drugi bok, czułam tylko w brzuchu prześlizgiwanie się małego ze środka, takie chlup. Biedaczek opadł w dół, na mój bok
Tyle lat minęło od poprzedniej c. i nie pamiętałam takich rzeczy
No i znowu się rozczuliłam...KASIAG24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dżulia wrote:Co do uprzejmości.. Zdarzyło mi się, że ustąpili mi kolejkę w Biedronce czy jakimś innym sklepie. Wczoraj byłam w Rossmanie to spotkałam się z oburzeniem ludzi, dlaczego ja jestem przepuszczona w kolejce. Wyszłam czerwona jak burak. Co ja się nasłuchałam....
trzeba bylo skomentowac, ze Ty jak przystalo na wyychowana dobrze kobiete, SAMA ustapilabys miejsca lub prrzepuscila kobeiet w zaawansowanej ciazy, ktorej jest juz ciezko, ale nie wszyscy sa dobrze wychowaniskwitowalabym i bym pposzla.
aaaaa ja mialam taka sytuacj4e w kauflandzider raz , mialam do zwazenie 2 pomidory a babcia miala chyba z 4 siateczki w wozku do wazenn ia i wiecie ona zwazyla zaczela robic odwrot zeby to lozyc wyciagnac kolejne wiec ja mieddzy wierszami szybko te pomidory ppolozylam na wage i zwazylam a ta do mnie z rryjem, wiec ja jej grzecznie powiedzialam co mialam powiedziec, babce sie glupio zrobilo i poszlam, ludziom wszystcko przeszkadza. porazka -
nick nieaktualnyHej kobietki
Ja standard w nocy wstawałam, nie spię od 8, obudzil mnie bolesny skurcz, brzuchol twardy i narazie sie obserwuje.
Gratuluję udanych wizyt, i powodzenia na dzisiejszych
Dziewczynki ze szpitali 3mam kciuki żebyscie szybko wyszly i to w 2paku
Co do uprzejmosci, to tez uwazam ze jest ogolna znieczulica, ostatnio nawet siostra zakonna wepchala sie przede mna do autobusu zeby tylko usiasc. Ale za to w auchan jak czekalam w kolejce do toalety, gdzie staly same mlode pindy i kazda tyljo popatrzyla i glowa w druga strone, to za mba stanela kobietka po 30 i zobaczyla mnie z brzuchalem to sama im zwrocila uwage zeby mnie przepuscily bo ciezko mi wystac. Oczywiscie cos tam pofurkaly ale pierwsza mnie przepuscila. Bylam mile zaskoczona postawa tej Pani i oczywiscie jej podziekowalam. Sama stwierdzila ze trzeba upominac sie o swoje szczegolnie w ciazy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:Hej kobietki
Ja standard w nocy wstawałam, nie spię od 8, obudzil mnie bolesny skurcz, brzuchol twardy i narazie sie obserwuje.
Gratuluję udanych wizyt, i powodzenia na dzisiejszych
Dziewczynki ze szpitali 3mam kciuki żebyscie szybko wyszly i to w 2paku
Co do uprzejmosci, to tez uwazam ze jest ogolna znieczulica, ostatnio nawet siostra zakonna wepchala sie przede mna do autobusu zeby tylko usiasc. Ale za to w auchan jak czekalam w kolejce do toalety, gdzie staly same mlode pindy i kazda tyljo popatrzyla i glowa w druga strone, to za mba stanela kobietka po 30 i zobaczyla mnie z brzuchalem to sama im zwrocila uwage zeby mnie przepuscily bo ciezko mi wystac. Oczywiscie cos tam pofurkaly ale pierwsza mnie przepuscila. Bylam mile zaskoczona postawa tej Pani i oczywiscie jej podziekowalam. Sama stwierdzila ze trzeba upominac sie o swoje szczegolnie w ciazy
Siostra to pod opieką niebios, zaraz druga po Bogu
A i wzięłaś coś na ból, czyli no-spę albo magnez, co?