Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlisss, jejku, tak mi przykro. Ale pocieszenie - miesiąc i po krzyku. Mam nadzieję, że już kamienie nie dadzą znać o sobie i spokojnie dotrwasz do końca
Oczywiście nie chciałam Cię wystraszyć. Jeszcze raz czytałam mój wpis i brzmi strasznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 12:12
-
Aliss Wien co czujesz kochana bo u mnie kamienie w woreczku zdiagnozowali w grudniu. Do lutego miałam ok 6 ataków ale przetrwałam dzięki bardzo silnym tabzom babci. Na szczęście od lutego żaden atak narazie się nie powtórzył dzięki Bogu bo mój doktor jak uslyszal o tych kamieniach to nie był pocieszony i mówił że powinnam z nimi zrobić porządek przed ciążą. Trzymam kciuki żeby znowu cie nie zlapalo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 12:19
alisss871 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymoniek90 wrote:A do mnie dzisiaj zawitał kurier z koszulami do karmienia
zamawiałam stąd: http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-rozmiary-s-m-i5719686130.html
Jestem bardzo zadowolona, bardzo fajnie leżą, bardzo fajnie uszyte
Bardzo ładna koszula.
Ja zamówiłam taką i też bardzo ładnie leży
http://allegro.pl/dyskretna-ciazowa-koszula-do-karmienia-r-s-nowosc-i4882426088.html
natomiast zamówiłam też taką to wyglądam delikatnie mówiąc nieciekawie
http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-rozm-s-i5046374289.html
moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnielica! Dzięki Tobie wiem czego zapomniałam kupić - pościeli do wózka!
poradźcie dziewczyny - co kupujecie do wózka - pościel czy śpiworek?
Czy taki śpioworek:
http://www.lamillou.com/shop/sleep-bag/stroller-bag-spiworek-s-polar-bears-dusty-rose
+ kombinezon będzie wystarczający żeby dzidzi było ciepło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 12:24
-
nick nieaktualnyUwierzcie mi że to było straszne, w nocy byłam biała na twarzy z bólu a jak się zbliżał skurcz to tak mocno ściskałam męża że miał rany na rękach od moich paznokci. W końcu biedny się wystraszył że ja już rodzę, wyskoczył z łóżka jak poparzony, poleciał na kibelek i krzyczał że mam się szybko pakować bo nie wyglądam zbyt dobrzeMama-julka wrote:Alisss, jejku, tak mi przykro. Ale pocieszenie - miesiąc i po krzyku. Mam nadzieję, że już kamienie nie dadzą znać o sobie i spokojnie dotrwasz do końca
Oczywiście nie chciałam Cię wystraszyć. Jeszcze raz czytałam mój wpis i brzmi strasznie. Pytałam lekarza czy ten ból można porównać z bólem porodowym bo tak mocno mnie jeszcze nic w życiu nie bolało. Ale lekarz mnie "pocieszył" że porodowy może być silniejszy a może w ogóle go nie być
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadzisek wrote:Alicja ja mam śpiworek kupiony w komplecie razem z wózkiem. Do tego maleńka płaska podusia i jest git.
No ja właśnie zobaczyłam że w komplecie do wózka był śpiworek, ale tylko taki który pasuje do spacerówki - do gondoli niestety nie...
-
nick nieaktualnyJa mam właśnie kombinezon dla niemowlaka ale taki polarkowy, "pulchniutki" i to tego taki śpiworek coś jak w tym Twoim linku, tyle że ja miałam w komplecie z wózkiem. Uważam że ten zestaw w zupełności wystarczy, zawsze można jeszcze okryć kocykiemalicja_ wrote:Annielica! Dzięki Tobie wiem czego zapomniałam kupić - pościeli do wózka!
poradźcie dziewczyny - co kupujecie do wózka - pościel czy śpiworek?
Czy taki śpioworek:
http://www.lamillou.com/shop/sleep-bag/stroller-bag-spiworek-s-polar-bears-dusty-rose
+ kombinezon będzie wystarczający żeby dzidzi było ciepło?
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No wlasnie mnie bolało tak jakbym rodziła, jak jeszcze o kamieniach mi wiedziałam to myślałam że w ciąży jestem ale o tym nie wiemalisss871 wrote:Uwierzcie mi że to było straszne, w nocy byłam biała na twarzy z bólu a jak się zbliżał skurcz to tak mocno ściskałam męża że miał rany na rękach od moich paznokci. W końcu biedny się wystraszył że ja już rodzę, wyskoczył z łóżka jak poparzony, poleciał na kibelek i krzyczał że mam się szybko pakować bo nie wyglądam zbyt dobrze Pytałam lekarza czy ten ból można porównać z bólem porodowym bo tak mocno mnie jeszcze nic w życiu nie bolało. Ale lekarz mnie "pocieszył" że porodowy może być silniejszy a może w ogóle go nie być
taka "ciąża z zaskoczenia" 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 12:32
alisss871 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeż się wybieram na lumpyMama-julka wrote:Dziewczynki wyrychtowałam się i idę na lumpeksy. Już dwa tygodnie nie byłam. Przy okazji wdepnę do 5-10-15 jak tak Pchelkaa zachęca.
To za dużo się tu nie staczajcie.
Acikk, Ty musisz być trzeźwa bo wizyta przed Tobą
Powodzenia u gina dostałam mnóstwo ciuszków od znajomej, ale niestety rodziła w lipcu i najwięcej to mam body z krótkim rękawkiem. Mam chęć wyhaczyć jeszcze kilka pajacyków na te zimowe dni
Udanych "łowów" życzę
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
alisss871 wrote:Uwierzcie mi że to było straszne, w nocy byłam biała na twarzy z bólu a jak się zbliżał skurcz to tak mocno ściskałam męża że miał rany na rękach od moich paznokci. W końcu biedny się wystraszył że ja już rodzę, wyskoczył z łóżka jak poparzony, poleciał na kibelek i krzyczał że mam się szybko pakować bo nie wyglądam zbyt dobrze Pytałam lekarza czy ten ból można porównać z bólem porodowym bo tak mocno mnie jeszcze nic w życiu nie bolało. Ale lekarz mnie "pocieszył" że porodowy może być silniejszy a może w ogóle go nie być
Jak to może go nie być? To ja poprosze żeby nie było
Nasze Słoneczko
-
nick nieaktualny
-
Alicja my mamy taki śpiworek tylko z doczepianym jeszcze dołem, że może jeszcze większe dziecko w nim jeżdzić i na sanki też się nadaje. do tego kombinezon i dodatkowo albo kocyk albo kołderka. to też zależy jakie temperatury będą.
http://allegro.pl/90cm-polar-spiworek-spiwor-do-wozka-fotelika-sanek-i5623377240.html
alicja_ lubi tę wiadomość
-
Czy którąś z was tez tak boli spojenie łonowe? Ja od kilku dni chodzę jak pingwin a jak próbuje nogę podnieść chociaż na 2 cm to jest taki ból że masakra. Czytałam wczoraj trochę w necie i to jest rozchodzenie się spojenie a to niby zwiastun zbliżającego się porodu, tylko nie napisali czy to kwestia tygodnia, miesiąca czy dwóch ale koniecznie trzeba wspomnieć o tym lekarzowi bo spojenie może się do końca rozejsc przy porodzie a to już niebezpieczne
