X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 22 października 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    No lekarka wczoraj pozwoliła sobie na prognozę i stwierdziła, że przy obecnym przybieraniu na wadze młoda dociągnie do 3400-3600 :-D
    Hyhy moniek cóż mogę rzec -przyjemnego porodu :P

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 22 października 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    O, też mi to teraz doktor przepisał. Zacznę brać jak się skończy Actiferol.
    Dobrze wiedzieć, że skuteczny.
    No a co ważne dobrze się po nim czuje bo słyszałam że można po żelazie mieć zaparcia itp a ten ma dodatkowo kwas foliowy i jeszcze ma jakieś tam powolne uwalnianie i jest git :)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Wiesz błędy każda robi ale czasem jest po prostu jakieś słowo przekrecone albo literki a u mama-julka zawsze całą wypowiedź nabiera dzięki temu głębszego sensu :D :d

    I nikt tak nie potrafi :-P :-D

    Kate4 patrz i ucz się he he.

    Acikk lubi tę wiadomość

  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 22 października 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna na szkole rodzenia mówiła, że takie maluchy rodzą się w miarę dobrze :-D Duże to wiadomo, mają ciężko się przepchnąć, a malutkie też mają problem, tyle że z wygrzebaniem się, bo mają więcej luzu :-D

    Acikk na Ciebie to zawsze można liczyć, pocieszasz jak nikt :-P
    Co do żelastwa to dowiedziałam się ciekawej rzeczy w szpitalu. Że żelazo trzeba łykać na czczo, inaczej się bardzo źle wchłania i nie jest dość skuteczne...doktor tak powiedział mojej koleżance z sali, której wyszła anemia mimo łykania żelaza, okazało się, że nie zażywała na czczo.

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    Położna na szkole rodzenia mówiła, że takie maluchy rodzą się w miarę dobrze :-D Duże to wiadomo, mają ciężko się przepchnąć, a malutkie też mają problem, tyle że z wygrzebaniem się, bo mają więcej luzu :-D

    Acikk na Ciebie to zawsze można liczyć, pocieszasz jak nikt :-P
    Co do żelastwa to dowiedziałam się ciekawej rzeczy w szpitalu. Że żelazo trzeba łykać na czczo, inaczej się bardzo źle wchłania i nie jest dość skuteczne...doktor tak powiedział mojej koleżance z sali, której wyszła anemia mimo łykania żelaza, okazało się, że nie zażywała na czczo.

    Mój miał 3500, pewnie, że nic strasznego. Będę miała stracha, gdy przewidywana waga będzie 4 i więcej.

    I jaki duży plus Twojego pobytu w szpitalu, że tak nieładnie powiem, wybacz. Od jutra biorę żelazo na czczo :-)

  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 22 października 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Mój miał 3500, pewnie, że nic strasznego. Będę miała stracha, gdy przewidywana waga będzie 4 i więcej.

    I jaki duży plus Twojego pobytu w szpitalu, że tak nieładnie powiem, wybacz. Od jutra biorę żelazo na czczo :-)

    Ja też jestem z tych co nawet w trudnych sytuacjach znajdą coś pozytywnego :-) także nie przejmuj się :-) ciekawych rzeczy się na tych oddziałach można dowiedzieć, a pożyteczną wiedzą trzeba się dzielić :-)

    Mama-julka lubi tę wiadomość

    relgh371b3i8nmn1.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 22 października 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    Położna na szkole rodzenia mówiła, że takie maluchy rodzą się w miarę dobrze :-D Duże to wiadomo, mają ciężko się przepchnąć, a malutkie też mają problem, tyle że z wygrzebaniem się, bo mają więcej luzu :-D

    Acikk na Ciebie to zawsze można liczyć, pocieszasz jak nikt :-P
    Co do żelastwa to dowiedziałam się ciekawej rzeczy w szpitalu. Że żelazo trzeba łykać na czczo, inaczej się bardzo źle wchłania i nie jest dość skuteczne...doktor tak powiedział mojej koleżance z sali, której wyszła anemia mimo łykania żelaza, okazało się, że nie zażywała na czczo.

    No wiadomo chyba i tak waga nie jest tak istotna jak wielkość głowy bo przecież ta głowę najgorzej chyba przecis :P

    No ją biorę na czczo tzn jedną tabletkę biorę na czczo bo drugiej ju nie mam jak hehe a biorę 2x dziennie :P

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena 100 lat ;)

    Mi się śniło, że urodziłam, karmiłam piersią i myślałam jak się zdziwicie, że jestem już rozpakowana:P

    Pamiętam, że kiedyś pytałyście o komplety minky. Ja mam pościel minky (poduszka, kocyk, ochraniacz) i rogal do karmienia (na styl Makaszki). Za wszystko zapłaciłam 180zł (już z przesyłką) więc dużo taniej. Szyła mi dziewczyna z ogłoszenia z olx i jestem bardzo zadowolona. A dziś przyszła pościel minky do wózka też szyta na zamówienie przez jeszcze inną Panią z ogłoszenia na olx. Zapłaciłam za nią 35zł!!! Polecam. Jakby któraś była zainteresowana mogę dać namiary ;)

    Evka, Matleena lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk no to super że masz takie wyniki :D ja popołudniu odbiorę i zobaczę co i jak. Trochę dałam dupy bo ja najpierw łykałam na czczo ale miałam zaparcia, a jak łykałam po sniadaniu to super szło :P
    Ja ostatnio też miałam podwyższone WBC ale lekarz mowił że to nie ma znaczenia.

  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 22 października 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do mnie dzisiaj zawitał kurier z koszulami do karmienia :-)
    zamawiałam stąd: http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-rozmiary-s-m-i5719686130.html

    Jestem bardzo zadowolona, bardzo fajnie leżą, bardzo fajnie uszyte :-)

    Marta0912 lubi tę wiadomość

    relgh371b3i8nmn1.png
  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 22 października 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do podwyższonego WBC i leukocytów to normalna sprawa w trzecim trymestrze :-) Ja mam podwyższone od dłuższego czasu a wyniki ponoć mam idealne :-) Także wszystko w porządku :-) normy w ciąży się zmieniają a laboratoria korzystają z tych podstawowych norm :-)

    relgh371b3i8nmn1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) melduje się po wizycie ze szpitala. Z jednej strony było śmiesznie, z drugiej tragicznie... :/ ale wszystko dobrze się zakończyło. Okazało się że mam kamienie w woreczku żółciowym. Ataki były tak silne że sama myślałam że rodzę! Przychodziły skurcze co 5 minut, tyle że w górnej części żołądka więc wiedziałam że to raczej nie poród ;) ale np. nie wiedziałam że te skurcze powodowały też skurcze "na dole", bo skupiałam się na żołądku. Ogólnie kamienie w ciąży są tak upierdliwe, że za bardzo nic nie można zrobić. Woreczek nadaje się na operację i są trzy wyjścia: 1:przetrwać bóle przy pomocy zastrzyków i leków aż do rozwiązania, 2:poddać się operacji w ciąży (!!!), 3: cesarskie cięcie i operacja woreczka (!!!). O mamo, jak ja to usłyszałam... na razie trzymam się punktu nr 1 i mam nadzieję że dotrwam. Jakoś zwalczyli mi ten ból i złagodzili skurcze.

    Śmieszne było to, jak ginekolog robił mi usg jamy brzucha i ciągle tylko słyszałam: "o, mamy nerke, ale na niej to ja się nie znam. O, jest i trzustka ale tutaj ja też się nie wypowiem. o, w woreczku coś jest, chyba kamień" Na drugi dzień lekarz internista robił mi usg brzucha i potwierdził kamienie ale że przyszedł ze studentami to spytał czy z racji tego że jestem w ciąży może pokazać płód studentom. Zgodziłam się i pół godziny podziwiali mojego synka, a to rączki, a to nóżki, serduszko, brzuszek i jajeczka :)

    Nadulka, Marta0912, Matleena lubią tę wiadomość

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 22 października 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniek90 wrote:
    A do mnie dzisiaj zawitał kurier z koszulami do karmienia :-)
    zamawiałam stąd: http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-rozmiary-s-m-i5719686130.html

    Jestem bardzo zadowolona, bardzo fajnie leżą, bardzo fajnie uszyte :-)

    Hi hi to mamy takie same koszule tylko ja z długim rękawem :D normalnie moniek jak nas meze dopadna to szaleństwo :D

    moniek90 lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 22 października 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliss no to powodzenia obys jak najmniej cierpiała :)

    Ale fajnie przynajmniej sobie dłużej na synka popatrzalas :D ja też raz miałam studentów na USG jak lezalam w szpitalu ale nie było to fajne bo to bylo USG ginekologiczne i myślałam że mi gardłem wyjdzie jak jedna laska je wepchnela :P

    alisss871 lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O fuck alisss brzmi strasznie !! Dobrze że wiedzą czym były spowodowane bole. Zyczę żebyś jednak nie miała już ataków bóli i spokojnie dotrwala w dwupaku do konca :)

    alisss871 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisss leżałam w czerwcu z dziewczyną, która miała to samo, była wtedy w 24 tc. Przyjechała do szpitala, a parę dni wcześniej wróciła do domu z Gdańska. Jak wychodziłam, zapadła decyzja, że znowu do Gdańska bo już sobie z nią nie radzili, z resztą jak że wszystkim ;-) Dostała w końcu bolesne zastrzyki w tyłek, też je miałaś? Kroplówki już na nią nie działały.
    Wspolczułam jej bardzo, cierpiała okropnie.
    I tutaj news, powiedzieli jej, że operować ją będą jedynie po rozwiązaniu. Dziwiła się bo do wyrostka nie ma takich przeciwwskazań.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, właśnie wróciłam z badania na GBSa, odrazu zrobiłam czystość pochwy czy jakiejś infekcji nie ma i jestem tak zmęczona jakbym w polu pracowała. Coś mi ten oszczędzający tryb życia nie służy.

    Ja biorę żelazo naczczo i ostatnio miałam poprawę w wynikach. Zaparcia też jakoś zwalczyłam ale i tak hemoroidy od kilku dni znów się pojawiły:/ Aż się boję co to będzie po porodzie. O parciu przy porodzie nawet nie myślę.

    Wczoraj któraś pytała o znieczulenie - ja chcę zzo. W szpitalu, w którym mam zamiar rodzić anestezjolog jest cały czas dostępny więc w 90% przypadków zdążą podać , a super szybkiej akcji porodowej się nie spodziewam. Mam też TENSa, którego mam zamiar zabrać, choć nie bardzo się jeszcze orientuję jak to działa :)

    Matleena - spełnienia marzeń , no i żeby poszło szybko , sprawnie i szczęśliwie :)

    Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za pozostałe:)

    Matleena lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Alisss leżałam w czerwcu z dziewczyną, która miała to samo, była wtedy w 24 tc. Przyjechała do szpitala, a parę dni wcześniej wróciła do domu z Gdańska. Jak wychodziłam, zapadła decyzja, że znowu do Gdańska bo już sobie z nią nie radzili, z resztą jak że wszystkim ;-) Dostała w końcu bolesne zastrzyki w tyłek, też je miałaś? Kroplówki już na nią nie działały.
    Wspolczułam jej bardzo, cierpiała okropnie.
    I tutaj news, powiedzieli jej, że operować ją będą jedynie po rozwiązaniu. Dziwiła się bo do wyrostka nie ma takich przeciwwskazań.
    Te zastrzyki to coś okropnego! Niby pomogły na skurcze, za co jestem im okrutnie wdzięczna ale do teraz cała noga mnie boli po nich. Nie mogę spać na tej stronie co mi ją kłuli bo ból nie do zniesienia! Auta nawet nie mogę prowadzić bo w sumie to ta noga jest jakby "nieczynna". Chodzę jakbym miała jedną nogę sparaliżowaną. Mąż się śmieje a ja nieraz to nawet płaczę z bezsilności. Lekarz mówi żeby nacierać spirytusem i za ok miesiąc ból powinien minąć. Także widzicie-na jedno pomogły a na drugie zaszkodziły. Były bardzo bolesne. Dobrze że dawałam cały czas ten sam pośladek bo jakby mi przyszło takie cierpienia przechodzić na dwóch nogach to bym z łóżka nie wstała... Ojjj mówię Wam, niby ciąża to piękny okres w życiu kobiety ale niestety nie dla każdej ;)

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 22 października 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeGi2986 wrote:
    Acikk no to super że masz takie wyniki :D ja popołudniu odbiorę i zobaczę co i jak. Trochę dałam dupy bo ja najpierw łykałam na czczo ale miałam zaparcia, a jak łykałam po sniadaniu to super szło :P
    Ja ostatnio też miałam podwyższone WBC ale lekarz mowił że to nie ma znaczenia.

    Megi, u mnie pisało w ulotce żeby zawsze popijac szklanka wody i tego się trzymam, może to tez ma jakis wpływ na kupkę?

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Nadulka Autorytet
    Postów: 1022 972

    Wysłany: 22 października 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [wiadomość wyedytowana]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 09:08

    01.12.2015👸
    02.06.2023 🤴
‹‹ 1291 1292 1293 1294 1295 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ