Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Btw, ale by studenci mieli widoki jakby tak mnie karetka zwinęła
Albo jakbym tak na korytarzu miała spektakularne odejście wód
Od razu by przydzielili drugi etat - sprzątaczki. Zaraz byś mopa dostała bo woda do mycia już jest he he.Matleena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPiegus wrote:Dzień dobry.
Ja też akurat do teściów mam szczęście, oboje są bardzo w porządku. Jeszcze nie skończyli 50 lat i czują się bardzo młodo i wszędzie ich pełno. Dla mnie to zupełnie inne pokolenie niż moja mama, która jest od nich 15 lat starsza.
W ogóle mam pytanie do dziewczyn, które już są w 36 i późniejszym tygodniu. Wszystkie chodzicie na ktg? Ja nie byłam i nie mam zleconego, żeby robić i się zastanawiam czy to dobrze? Wizytę u gina mam 17 listopada, to już będzie 38 tydzień, a on o tym w ogóle nic nie wspominał.
Ja tez nie mam zleconego ktg. Ale moj gin jest inny. Nie martwie sie tym ze nie mam ktg bo za bardzo nie lubie tego badania- lezenie w bezruchu przez 30 minjak bedzie cos sie dzialo moge podjechac do poradni KA tam robia bezplatnie ktg.
Moja tesciowa dzis mnie rozjebala!
Pojechalismy z moim na zakupy a pozniej na cmentarz do Jego Taty wymienic wklady w zniczach. Na wszystkich swietych zapalilismy na grobie dwa piekne duze znicze (dostalismy od moich rodzicow bo maja hute szkla i robia znicze), dzis patrze jest tylko jeden znicz od Nas i ogolnie na pomniku bardzo malo zniczy. Moj gadajac ze swoja mamusia zapytal o znicze ze chyba ktos ukradl. A ona ze zabrala do domu! Bo takie ladne ze szkoda zeby tam staly. No kuzwa ludzie przychodza zapalaja znicz Tacie jako ze pamietaja a ta zabiera je do domu. A po chuja jej te znicze w domu??? Cisnienie mi skoczylo jak nie wiem.Matleena lubi tę wiadomość
-
Misia no właśnie się nie bycze bo mąż na urlopie nam wymyśla zajęcia, już ledwo żyje
zaraz jedziemy na zakupy i do ikei po wanienke dla małego a wieczorem mnie ciągnie jeszcze na jakas msze za jego wujka i umówił się że znajomymi że do nas przyjdą.
Także będę musiała porządnie odpocząć po tym jego urlopie
No moniek niby 37 tydzień ale wczoraj na USG wychodzil Antek parę dni do tyłu no ale z drugiej strony na tym etapie nie ma już co na to patrzec, może będzie malutki jak jego mamuska jak się urodzi,ja miałam 2900 a brat chyba 3200 także przypuszczam że taka tendencja po mamieakurat mnie to nie martwi specjalnie
moniek90, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pchelkaa wrote:Ja tez nie mam zleconego ktg. Ale moj gin jest inny. Nie martwie sie tym ze nie mam ktg bo za bardzo nie lubie tego badania- lezenie w bezruchu przez 30 min
jak bedzie cos sie dzialo moge podjechac do poradni KA tam robia bezplatnie ktg.
Moja tesciowa dzis mnie rozjebala!
Pojechalismy z moim na zakupy a pozniej na cmentarz do Jego Taty wymienic wklady w zniczach. Na wszystkich swietych zapalilismy na grobie dwa piekne duze znicze (dostalismy od moich rodzicow bo maja hute szkla i robia znicze), dzis patrze jest tylko jeden znicz od Nas i ogolnie na pomniku bardzo malo zniczy. Moj gadajac ze swoja mamusia zapytal o znicze ze chyba ktos ukradl. A ona ze zabrala do domu! Bo takie ladne ze szkoda zeby tam staly. No kuzwa ludzie przychodza zapalaja znicz Tacie jako ze pamietaja a ta zabiera je do domu. A po chuja jej te znicze w domu??? Cisnienie mi skoczylo jak nie wiem.
O kurwa
Umarlamzabrala znicz do domu bo ladny, hahahaahahaha na pierdole zapali SE do wigili może
?
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jesu dziewczyny...padłam po tej opowieści o teściowej, normalnie banan z ust mi nie schodzi:D:D:D Dobrze, że moja jest 300 km od nas ;P
Edit: z reszta chyba trafiłam i na normalną mamę i na względnie normalna teściową. W nic się nie wtrącają, pytają jedynie czego nam brakuje, co kupić - i tak mówimy, że wszystko już mamy - czy w czymś pomóc...
Jedyne co irytuje mnie w tesciowe to to, że chciałaby wszystko wiedzieć co u nas, za ile kupiliśmy wózek i czemu tak drogo np.
EDIT 2: aaa no i jeszcze to, że dużo gada i dosyć donośnie...a ja lubie cisze i spokój, jak mówić to tylko to co trzebaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 12:26
-
nick nieaktualnyOj Acikk to wam maz atrakcjii funduje biedna tyko zebys nam nie opadla z sil bo po urlopie meza to do porodu bedziesz dochodzic do siebie
Pchelka twoja tesciowa mnie rozwalila choc nie zdziwila babcia mojego m zapala znicza na kilka dni pozniej zabiera i tak co roku na 1 istopada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 12:39
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
Mama-julka wrote:Megi, nie pomyślałam, że nie można zawieść studentów i żeby szlag trafił wykład, o stypendium nie wspomnę. Ty masz łeb
Heheh cos w tym jest....ja w poniedziałek mam ostatni wykład....potem egzamin...sprawdze i bye bye studenci na jakiś czas:)Matleena lubi tę wiadomość
-
Hahahahaha umarłam. ZABRALA ZNICz bo ladny. Moglas jej powiedziec ( niech mamusia do kościółka zabiera na rekolekcje czy jakos rak co sie z lampionami chodzi rano do kosciola) nie moge przestac sie obsesyjnie smiac hahahaha. Ja dzis wizytuje a jeszcze nie wstalam .w nocy spalam moze lacznie 2 godz. W pon jestem umowiona z moim M na sesje brzuszkowa. Mialo byc jutro ale M chory pisalam wam i umiera przy stanie podgoraczkowym ; 0 wogole ja tez bez sily dzisiaj ehhh
Ktora pisala , ze mieszka z tesciowa??? Ja tez , ja tezhahahah my zajmujemy pietro ona z tesciem parter .domek jednorodzinny. Planujemy przebudowe zeby miec osobne wejacie i ścinke zeby odgrodzic sie całkowicie. Teraz zaczelismy remont i robimy kuchnię zeby miec swoja bo narazie korzystamy z jednej. Moja tesciowa jest jaka jest. Ale wczoraj jak przywiezlismy wozek to pierwsze co zaczela nim trzebac zeby jakby co uspac dziecko nooo jeblam... szlak juz mnie trafił. Ale jak wynajmowaliamy to bylo miedzy mna wiecej milosci niz dzis. Mam dobrze bo pracuje w galerii handlowej 7 dni w tyg od 9:00 do 20:00 a jak ma wolne bo pracownica stoi to ona pakuje manatki i jedzie do corki 30 km dalej . Pracuje tyle dlatego ze to jej biznes a zaluje dac innym zarobic hehehe ale oczywiscie ona nigdy nie ma kasy. Moi rodzice kupili wozek, lozeczko i wypelnienie .posciele wsio. A ona tylko lata po kase do nas to za prad to za cos. I juz liczy na 5 osob mimo ze 5 osobka w brzuszku jeszcze u mnie.
maya34, Mama-julka lubią tę wiadomość