Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak sobie Was czytam dziewczyny jak rozmawiacie o chorobach i to chyba jest też taka rzecz, której się najbardziej boję. Wiem, że nie da się temu zapobiec ani nic nie można zrobić, no ale jednak ten stres jest.
Może to dlatego, że mam chorego brata i mam z tym styczność przez całe życie.
W każdym razie tak jak większość z Was nie potrafiłabym przerwać ciąży nawet jeśli coś by się miało wydarzyć. Chyba pozostaje wierzyć, że wszystkie nasze dzieci urodzą się w pełni zdrowe.Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnel - a ja mam to samo. Przed ciążą potrafiłam w dni wolne spac i spac, a teraz budzę się 6-7 i koniec ;O
Anko:-) - powinno być już ciałko żółte :* trzymam kciuki za wizytę!
Eve_84 – w Katowicach również piękne słoneczko
Asiowa – gratuluję i witamy!!!Anko:-) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej mamusie. Mam pytanko czy jest taka późna przyszła mama której test wykazal na dniach pozytywńy wynik ? Moze napisze pokrótce , z 4 na 5 go kwietnia odbylam stostosunek bez zabezpieczenia z mężem , tak spróbować czy sie uda zajsc w ciążę. Miesiączkę powinnam miec mniej więcej 15 kwietnia jakos przy cyklach 34 dniowych. Test wychodzi negatywny , myślicie ze za wcześnie na test ? Z gory Dziękuję. Dodam ze na beta nie moge iść. Pozdrawiam Was kochane i gratulacje dla wszystkich grudniowych mam
-
u mnie też piękne słoneczko
normalnie w taką pogodę ... pogrzebałabym w ogródkuale nie jest normalnie - trochę się boję ryzykować bólem brzucha, bo zawsze po pracy w ogrodzie mam wszystkie mięśnie ponapinane, szczególnie te przy kręgosłupie
a to sąsiadka będzie miała zagadkę - dlaczego jeszcze nie mam nic posiane?:D:D
a ja mam posianetylko nie na widoku - haha
alicja_, Hashija, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymiska198530 wrote:Hej mamusie. Mam pytanko czy jest taka późna przyszła mama której test wykazal na dniach pozytywńy wynik ? Moze napisze pokrótce , z 4 na 5 go kwietnia odbylam stostosunek bez zabezpieczenia z mężem , tak spróbować czy sie uda zajsc w ciążę. Miesiączkę powinnam miec mniej więcej 15 kwietnia jakos przy cyklach 34 dniowych. Test wychodzi negatywny , myślicie ze za wcześnie na test ? Z gory Dziękuję. Dodam ze na beta nie moge iść. Pozdrawiam Was kochane i gratulacje dla wszystkich grudniowych mam
a skąd wiesz, że 4/5 miałaś owulację? Robiłas testy owulacyjne albo miałaś monitoring?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuerte wrote:Dziewczyny, a Wam się rozmiar Maluszka zgadza z suwaczkiem, czy z tym tygodniem więcej co na BBF jest? Bo jak ja patrzę na ten obrazek z 'tygodnia po tygodniu' na BBF to zgadza się z suwaczkiem
mi niestety chyba nieale ja to inny przypadek
-
Anel bol w krzyzu towarzyszy mi od poczatku kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy!Bolal mnie tez brzuch jak na miesiaczke ale po zarzyciu dupka przestal bolec. Piersi tez mnie bolaly ale od wczoraj rana przestaly bardzo sie martwie ze jest cos nie tak. Caly czas je macam a tu nic a nic. Przy 1 i 2 poronieniu jak przestaly mnie bolec piersi to bylo juz po wszystkim.
Dziewczyny powiedzcie jak jest u Was z tym bolem piersi?
Czy kazda odczowa bol??? Poratujcie wizyta dopiero za tydzien zwariuje do tego czasuAniolek 6.12.2010 8tc *
Milusia 22.01.2012
Aniolek 22.11.2014 8tc* -
Alicja ovu wyznaczyl i ovu na 5 kwietnia testy tez potwierdzily ovulke. Po 9 dniach od ovulacj zaczal bolec mnie brzuch wiec zrobilam test i wyszedl pozytywny dodam ze okres mam nieregularny najdluzszy siega do 42 dniAniolek 6.12.2010 8tc *
Milusia 22.01.2012
Aniolek 22.11.2014 8tc* -
Ja bym się tak twardo nie odnosiła do tych wszystkich tabelek i porównań. Po pierwsze zdrowiej psychicznie, mniej stresująco. A po drugie - każda ciąża jest inna. Szczególnie w tak wczesnej fazie różne odchylenia od "normy" są możliwe. Pózniejsza owulacja, nieskontrolowany progesteron czy hormony tarczycy - to może zaburzać ten idealny książkowy wzrost wszystkiego.
Pewnie że sama się boję, bardzo bym chciała żeby wszystko było ok. A tak naprawdę - co ma być, to i tak będzie. Oddam się w ręce lekarzamenka lubi tę wiadomość
-
milusia2012 wrote:Anel bol w krzyzu towarzyszy mi od poczatku kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy!Bolal mnie tez brzuch jak na miesiaczke ale po zarzyciu dupka przestal bolec. Piersi tez mnie bolaly ale od wczoraj rana przestaly bardzo sie martwie ze jest cos nie tak. Caly czas je macam a tu nic a nic. Przy 1 i 2 poronieniu jak przestaly mnie bolec piersi to bylo juz po wszystkim.
Dziewczyny powiedzcie jak jest u Was z tym bolem piersi?
Czy kazda odczowa bol??? Poratujcie wizyta dopiero za tydzien zwariuje do tego czasu
Nie denerwuj się tym. Mnie piersi jednego dnia bolą, drugiego już nie i też je naciskam, żeby sprawdzić czy zaboląWydaje mi się, że tak już będzie, jednego dnia będzie dokuczało nam bardziej to, innego tamto, a strach wyolbrzymi każdą sprawę. Ja mierzę sobie cały czas temperaturę. Miałam do tej pory 37,2 dzisiaj spadło do 37,1 i już panika w oczach. Potem przeczytałam, że może tak być i nie jest to powód do zmartwień a już wpadałam w popłoch. Boimy się i jesteśmy przewrażliwione. Wczoraj w ogóle nie bolały, dzisiaj pobolewają. Nie martw się
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualnyhej dziewczyny. niestety pożegnam się z wami
wczoraj miałam plamienie, jasnoczrewona krew, jak na okres. pojechałam do szpitala, na usg wyszło że zarodek ma 4 mm, nie widać serca, za mały o 2 tyg. w stosunku do daty z om. więc to plamienie to początek końca. czekam teraz albo na takie normalne krwawienie jak przy okresie, i wtedy nie trzeba jechać na oczyszczanie do szpitala, no albo jak będzie duży krwotok to mam się zgłosić. wczoraj na izbie jeszcze mi krew na bete pobrali i jutro mam powtórzyć-jeżeli nie poleci do jutra. ale nie znam wyniku tej wczorajszej bety, dzwoniłam na izbe przed chwila, nie maja wyniku, w laboratorium mi nie podadzą bo to badania z izby więc nie moje
no i tak sobie czekam...byłam u lekarza ogólnego po zwolnienie, bo żadnego ginekologa nie ma, mój będzie dopiero w piątek. mam nadzieje, że na mnie się skończą złe wiadomości, oby wasze fasolki rosły zdrowo.
-
AnnaK81 wrote:hej dziewczyny. niestety pożegnam się z wami
wczoraj miałam plamienie, jasnoczrewona krew, jak na okres. pojechałam do szpitala, na usg wyszło że zarodek ma 4 mm, nie widać serca, za mały o 2 tyg. w stosunku do daty z om. więc to plamienie to początek końca. czekam teraz albo na takie normalne krwawienie jak przy okresie, i wtedy nie trzeba jechać na oczyszczanie do szpitala, no albo jak będzie duży krwotok to mam się zgłosić. wczoraj na izbie jeszcze mi krew na bete pobrali i jutro mam powtórzyć-jeżeli nie poleci do jutra. ale nie znam wyniku tej wczorajszej bety, dzwoniłam na izbe przed chwila, nie maja wyniku, w laboratorium mi nie podadzą bo to badania z izby więc nie moje
no i tak sobie czekam...byłam u lekarza ogólnego po zwolnienie, bo żadnego ginekologa nie ma, mój będzie dopiero w piątek. mam nadzieje, że na mnie się sk
ończą złe wiadomości, oby wasze fasolki rosły zdrowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 10:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnnaK81 wrote:hej dziewczyny. niestety pożegnam się z wami
wczoraj miałam plamienie, jasnoczrewona krew, jak na okres. pojechałam do szpitala, na usg wyszło że zarodek ma 4 mm, nie widać serca, za mały o 2 tyg. w stosunku do daty z om. więc to plamienie to początek końca. czekam teraz albo na takie normalne krwawienie jak przy okresie, i wtedy nie trzeba jechać na oczyszczanie do szpitala, no albo jak będzie duży krwotok to mam się zgłosić. wczoraj na izbie jeszcze mi krew na bete pobrali i jutro mam powtórzyć-jeżeli nie poleci do jutra. ale nie znam wyniku tej wczorajszej bety, dzwoniłam na izbe przed chwila, nie maja wyniku, w laboratorium mi nie podadzą bo to badania z izby więc nie moje
no i tak sobie czekam...byłam u lekarza ogólnego po zwolnienie, bo żadnego ginekologa nie ma, mój będzie dopiero w piątek. mam nadzieje, że na mnie się skończą złe wiadomości, oby wasze fasolki rosły zdrowo.
KOCHANIE! JESZCZE SIĘ NIE ŻEGNAJ! NA PRAWDĘ JESZCZE NIC NIE JEST PRZESĄDZONE. Nie będę kolejny raz Was zanudzać moją historią, ale ja też miałam już być po "skrobance"… Plamienie nie musi oznaczać jeszcze końca (wręcz przeciwnie często się zdarza w ciąży). Spadek bety też nie jest wyznacznikiem (patrz mój przykład). Moj zarodek też jest o wiele za mały w stosunku do OM. Nie licz w takich sytuacjach od OM tylko od owulacji (owulacja mogla się rpzesunąć i może nie jest o 2 tygodnie za młody tylko o tydzień - gdzie tydzień jeszcze jest do odratowania). Spróboj się dowiedzieć co z tą betą, a najlepiej powtarzaj co 48h - może się jeszcze podniesie - tak jak u mnie.
Trzymam mocno kciuki i pamiętaj, że należy walczyć do końca!
TulęWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 10:06
-
nick nieaktualnySuerte wrote:Dziewczyny, a Wam się rozmiar Maluszka zgadza z suwaczkiem, czy z tym tygodniem więcej co na BBF jest? Bo jak ja patrzę na ten obrazek z 'tygodnia po tygodniu' na BBF to zgadza się z suwaczkiem