Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKika trzymam kciuki zeby bylo dobrze:-*
Dagietka za Ciebie tez trzymam kciuki:-)
Acik faceci tak maja, wazne ze dobrze sie skonczylo, teraz tylko sie "pogodzic"
Piekne Skarby macie przy sobie Mamusie
Ja biore 2 pary klapkow- jedne gumowe i jedne kapcie. I mam 10 pieluch tetrowych-4 kolorowe i 6 bialych.
Bylam na ktg skurcze 130-140 a ja ledwo co czulam, ale nieregularne. Tak co 8-10-12 min. Do domu kazali isc i czekac na rozwoj sytuacji, badania gin nie zrobili mi. W srode wizyta.
Ale cale mieszkanie na szmacie przelecialam to moze cos sie zacznie;-) chociaz juz powoli trace nadzieje ze sexy i szmata cos daje w przyspieszeniu
-
nick nieaktualnyHaa wróciłam od fryzjera i w końcu wyglądam jak kobieta a nie końcówka od mopa
Dziewczyny nie straszcie z tymi pachwinami... Cały dół mnie boli tak mocno serio... jak siedzę jest ok ale jak wstanę. Masakra. Każdy krok to ból. Długo tak nie pociągnęcoś mi się wydaje, że do terminu cc może mi się nie udać wytrwać.
Jeśli chodzi o wyjścia męża to powiem, że my dziwni jesteśmy ale nigdzie nie wychodzimy bez siebie. Często znajomi przychodzą do nas, ale to tylko wtedy gdy oboje wyrazimy zgodę. Był taki czas gdy się przeprowadziliśmy, że co tydzień znajomi i grille:/ miałam już dość szczerze, ale wiedziałam, że trochę mus bo w końcu to takie a'la parapetówki. Teraz spokój, tylko mąż dużo pracuje. No ale coś za coś...
Aha i pokój Kornelki dziś został oficjalnie skończonyjutro w dzień zrobię parę fotek to się pochwalę
alicja_, kwiatakacji, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyYhhh zobaczcie co w necie wyczytałam odnośnie objawów porodu.
1. Ucisk w dole brzucha
Nacisk na miednicę i odbyt to uczucie, które niedoświadczona przyszła mama może całkowicie zlekceważyć. Tymczasem jego pojawienie się oznacza, że poród zbliża się wielkimi krokami. Możesz poczuć skurcze przypominające kolkę brzucha (od lekkich po bardzo wyraźne) i ból w okolicach pachwin. Oprócz tego, często przed porodem pojawia się stały, tępy ból w dolnej części kręgosłupa. Jeśli czułaś go już we wcześniejszych miesiącach, teraz wzmóż czujność, kiedy ból przybierze na sile. Ból przed porodem przenosi się z krzyża w okolice podbrzusza, a czasem jest odczuwalny nawet w nogach.
U mnie 100% się zgadza... Myślicie, że jest szansa, że wytrzymam jeszcze 12 dni ? -
annielica - mysle, ze wytrzymasz. Ja mialam ciecie w 39t1dz ciazy i mala urodzila sie z waga 3200g. Uwazam, ze kazdy dzien w brzuchu jest na wage zlota. W przyszly czwartek mam kwalifikacje do cc i bede miala wyznaczany termin. Chcialabym jak najpozniejszy, pomimo ze moja szyjka jest juz krotka i od 2 tygodni bardzo sie oszczedzam. Po porodzie dzieci leca na wadze i bywa ciezko z karmieniem. Wiec lepiej i bezpieczniej bedzie im u mamusi w brzuchu. Niech sobie rosna.
dagietka - trzymam kciuki! Juz pewnie jestes po
kika - przepiekne malenstwoDuzo zdrowia Wam zycze.
Dzis smutny dzien - rano wlaczylam net i ogromnie przykro mi sie zrobilo na wiesc o wydarzeniach w Paryzu. -
nick nieaktualnyannielica wrote:U mnie 100% się zgadza... Myślicie, że jest szansa, że wytrzymam jeszcze 12 dni ?
Jak taka połamana teraz jesteś, a objawy zgadzają się z tym opisem to cienko to widzę. Leż tylko albo zahibernuj na ten czasJa sobie takiego czegoś nie przypominam przed porodem.
-
nick nieaktualnyPołamana to dobrze dobrane słowo. Ledwo nogami powłóczę... siedzę na tyłku już od tygodnia. Zaraz zrobią mi się odleżyny
chciałam chociaż zupę sobie ugotować ale tyle czasu się wlokłam z łzami w oczach do kuchni, że chwyciłam gotową sałatkę z Lidla i dałam sobie spokój. Może z głodu nie umrę...
Włąśnie wiem, że każdy dzień w brzuchu jest ważny. Ale jest mi już tak ciężko ehh -
nick nieaktualnyDziewczyny jestem przerażona tym co czytam o Paryżu... Dokładnie tydzień temu śniło mi się, że uciekałam od terrorystów w centrum handlowym którzy wyjęli broń i strzelali gdzie popadnie. Był to tak realny sen... I w tym śnie terroryści z ISIS mówili, że 14 listopada zrobią kolejny zamach... Obudziłam się zalana potem. A teraz takie wieści. Po raz kolejny w życiu miałam proroczy sen...
-
nick nieaktualnyAnnielica mówi się, że ciąża to nie choroba, a niektóre z nas jak na złość bardzo źle to przechodzą. Możesz na to spojrzeć z tej strony, że bliżej niż dalej do porodu
Bo nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby.
O tym Paryżu to od rana wiem, oglądam TV Info.
Wierzę w takie coś jak przepowiednie, ale cieszę się , że sama nie mam takiego daru. Spójrzmy na K.J., ma chłop niewesole życie i choć pomógł wielu ludziom, cały czas do niego sa jakieś "ale". -
We wtorek przyjeżdża szwagier... i teściowa... i pies teściowej... i pies szwagra... Nie pomoże mówienie, że to problem bo my mamy wielkiego psa, który uwielbia się bawić z innymi, a tamte są małe. Pies teściowej 5 razy mniejszy rzuca się na naszego z zebami, a pies szwagra nie skończył jeszcze pół roku i też jest raczej kieszonkowy;/
A jak M wprost poiedział teściowej, że trzy psy w domu to problem, a ja jestem już ciążą zmęczona i nie mam siły na taki cyrk to powiedziała, że ja się chyba przecież psów nie boje i wytrzymam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 16:03
-
ania14 wrote:Posmaruj te male jakims smalcem niech je Twoj zje i będzie po klopocie
Ale mnie denerwują takie sprawy. Człowiek prosi. , mowi... kobieta w koncowce ciazy to nie dociera? No k... patelnia wbic
Kurka! Akurat mam w domu świeżuśki smalczyk, który Mąż robił pare dni temu. Dzięki zapomysłjak tylko spuszczą te swoje male potwory z oczu to je posmaruje:D
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Annielica mówi się, że ciąża to nie choroba, a niektóre z nas jak na złość bardzo źle to przechodzą. Możesz na to spojrzeć z tej strony, że bliżej niż dalej do porodu
Bo nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby.
O tym Paryżu to od rana wiem, oglądam TV Info.
Wierzę w takie coś jak przepowiednie, ale cieszę się , że sama nie mam takiego daru. Spójrzmy na K.J., ma chłop niewesole życie i choć pomógł wielu ludziom, cały czas do niego sa jakieś "ale".
Wiesz nie wydaje mi się bym miała jakiś specjalny dar. Ja często śnię. Właściwie zawsze po kilka kolorowych snów w nocy. Zazwyczaj to brednie. Ale bywa, że się budzę i wiem, że ten sen był inny jakiś, wywarł na mnie wrażenie. Tym razem długo dochodziłam do siebie po tym co mi się przyśniło. A z tą datą to powiedziałam dla męża i mamy, o tym to powiedzieli tylko "zobaczymy". Ehh gdyby człowiek wiedział takie rzeczy na 100% może mógłby coś zrobić, komuś powiedzieć. Ale ludziom się tyle śni, że nie sposób wierzyć w każdy. Najgorsze, że tak się bałam w tym śnie... bo wiedziałam, że to nieuchronne i niedługo takie coś będzie wszędzie i strach będzie wyjść na ulicę. -
Aniu, a jaki ma Marysia poziom bilirubiny? Teraz najwazniejsza jest fototerapia. Dokarmiac w tej sytuacji trzeba, nie ma innego wyjscia. Malutka jest spiaca i trudno jej ssac piers. O jakosc pokarmu sie nie martw, na pewno jest ok. Musisz tylko stymulowac laktacje, moze laktator? W moim szpitalu lampy byly w pokoju, gdzie lezalysmy, wiec bylo latwiej logistycznie. Trzymam kciuki!
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
A ja dzisiaj zrobiłam maraton po galerii - chodziliśmy chyba z 2 godziny - tyle było do załatwienia.
Potem poszliśmy do tesco na zakupy i zostałam pozytywnie zaskoczona, że zostałam przepuszczona w kolejce pierwszeństwa.Mieliśmy iść na koniec do kina, ale rozbolał mnie brzuch, więc przyjechalismy właśnie do domu.
Pierwszy raz w życiu cieszę się, że mnie boli brzuch.
Zabieram się za nadrabianie.moniek90, Acikk, kwiatakacji, Pchelkaa lubią tę wiadomość