Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa też na dniach zabieram się za urządzanie pokoiku dla małego no i zastanawiam sie nad kupnem baldachimu do łóżecZka, bo strasznie mi się podobają, a nie wiem czy to dobry pomysł, bo podobno strasznie kurz się zbiera na tym i już sama nie wiem.. Pościel już mam i teraz zostały już sprawy bardziej dekoracyjne. Wszystkie zdecydowalyscie się na baldachim?
-
annielica wrote:Acikk pamiętam
ale myślę, że jest jeszcze ktoś kto nie miał okazji pokazać
U mnie jeszcze nic nie jest zrobione. Wczoraj tylko szafke z tv przesunelismy. Dzis chce męża zmotywowac, zeby komode przesunął. W tygodniu lozeczko przywieziemy z firmy tesciowej( tam przechowujemy) a blizej weekendu materac zamowimy. -
Ja kupilam wlasnie taki od pierwszych dni zycia. Chociaz nie wiem kiedy bede ja tam wkladac. Ale dla mnie to niezbedne dlatego ,ze bujaczek,lezaczek jest lekki i wszedzie ja zabiore ze soba .tym bardziej ,ze bede od poczatku sama z mala.
-
nick nieaktualny
-
A mnie przeziębienie dopadło...
Wstałam o 11:30
Do tego wysypka na stopach jest coraz gorsza i coraz bardziej swędzi. Na dłoniach też mam troszeczkę ale palce u stóp to wyglądają jakby mnie stado os pożądliłoChyba się przejadę na całodobową pomoc lekarską
-
alicja_ wrote:Jeżeli skurcze się nie nasilą i nie odejdą wody to mam spróbować wyleżeć do jutra z tymi skurczami i jutro rano stawić się w szpitalu - zobaczymy rozwarcie, podłączymy KTG, zrobimy USG i lekarz podejmie decyzję czy podać oxy czy nie.
Mówiłam lekarzowi, że trochę psychicznie mam już dość. Od 25 tygodnia ciągle mi ktoś mówi, że "urodzę na dniach".
To wyczekiwanie na prawdę jest męcząceŻyjemy z mężem w ciągłej niepewności i strachu, że zaraz coś się wydarzy.
Może gdybym od początku miała "normalną" ciąże i nastawiła się na rodzenie w terminie - to pewnie nie byłoby mi tak ciężko.
Ale kurde... Gdy co wizytę mówią, że trzymam się już na włosku i że to kwestia godzin/dni to człowiek później się nastawia, rozczarowuje, a każdy mały symptom bierze na poważnie.
Jak ją Cię rozumiem. Mój lekarz od połowy ciąży straszył, że na pewno nie dotrwam do terminu, czop też już dawno odszedł a tu nic:-\ a jeszcze wszyscy dookoła pytają kiedy wreszcie urodzę... Pierwszy poród miałam wywoływany i ból był przeokropny, miałam nadzieję, że tym razem pójdzie naturalnie, a coraz częściej myślę, że pewnie bez oxy nie pójdziealicja_ lubi tę wiadomość
-
Myszata ja sie nie zdecydowalam na baldachim wlasnie ze wzgledu na kurz. No i argumenty ze jak bedziwmy swieciec swiatlo w pokoju to Gabrysi nie bedziemy przeszkadzac do mnie nie trafiaja. Synek jakos dal rade bez bardachimu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 12:58
Ola_45 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny probuje juz zaczac akcje ale jak widac bezskutecznie:p narazie ide sie szykowac bo o 15 na ten obiad do tesciowej ale kto wie moze od niej pojade nie do domu..
hehehe joke:p na nic sie nawet nie zapowiada.
Ja juz swoj kacik tez pokazywalam;)