Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFelicity wrote:Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś
Flakonik piękne córeczki
Jeśli mogę zapytać to skąd masz takie karty do zdjęć o których wspominałaś?
można coś takiego kupić online czy robiłaś sama? pozdrawiam. To takie jakby kamienie milowe w rozwoju maluszka.
O znalazlam. To jest takie cos
http://iv.pl/images/89528449930503029511.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 10:45
Felicity lubi tę wiadomość
-
Flakoniku większa się urodziła o 15.57 a mniejsza o 15.58,
Dziewczynki są wciąż w inkubatorze że względu na niską masę ciała i nie trzymają jeszcze same temperatury. Mam nadzieję, że szybko osiągną odpowiednią wagę i będą mogły już być po za inkubatorem.[/url]
-
Ja tez wlasnie nie wiem co Wy w tych aptekach kupujecie? Ja sobie rzeczy mam na allegro kupione tzn majtki siatkowe,wklady poporodowe itp,pampersy kupilam w auchanie, tak naprawde to tylko musze w aptece stacjonarnej kupic po urodzeniu jak Hashija wit D i K,no i ewentualnie sol tez fizjologiczna,octenisept
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 10:51
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:
Maya a nacinali Cię? albo pękłaś?
ja boje się tego najbardziej, tzn jestem przygotowana na to ale boje się ze to bardzo boli, chociaż podobno przy samym nacięciu nie czuć za bardzo, gorzej później.
Mnie tak szyjka napierdziela że masakra, mam nadzieje ze sie skraca albo rozwarcie robi. Przeleciałam dziś kilka razy góra dół między parterem a czwartym piętrem do siostry. Normalnie czuje ze mam cos między nogami, zaczynam się baća brzuch twardy jak skała
Pchelkaa lubi tę wiadomość
-
Octanisept mamy 2 butelki male w domu, bo nam sie przydaje a on jest chyba najdrozszy z tego wszystkiego. Za majtki siatkowe dalam kilka zloty. A wkladek czy podpasek poporodowych nie musze kupowac, bo ja w pierwszej ciazy uzywalam szpitalna lignine jaka nam dawali na oddziale a majtki wtedy byly zabronione, a pozniej zwykle podpaski.
Teraz do szpitala biore bella maxi z biedronki, polozna sama podpowiedziala zw moga byc zwykle duze podpaski. A wkladki laktacyjne znalazlam na olx dziewczyna chce wymienic je na cos. 2 op po 30szt. -
nick nieaktualnyDziewczyny wasze maluszki tez mecza kolki .Moja nie spala cala noc i tak plakala,ze sie serce krajalo a karmilam ja tylko piersia.Myslalam,ze troche pozniej z tymi kolkami a u masz.Nic nie pomagalo ani masazyk ani kompres ani masc od poloznej ani odbijanie.I tak wariuje zawsze w nocy .A ja sie boje,ze za malo je bo w nocy to przez kolke w ogole piersi nie chciala ,odciagnelam troche pokarmu bo ze mnie lecialo ciurkiem i boje sie,ze zaniknie pokarm .A ona musi nabrac masy ciala ale kiedy jeli cala noc placze .O 8 nakarmilam ja i ululalam i spi spokojnie .Ale ja ledwo zywa i plakac mi sie hce ,ze malenstwo tak cierpi .
-
nick nieaktualnyJa w aptece zamawialam kosmetyki dla małej, octanisept, sol fizjologiczna, witamine d i k, paracetamol w czopkach, herbatke na laktacje i koper wloski, gaziki, sol do noska, masc na sutki, tormentille na odparzenia, aphtin na plesniawki, esputicon na kolki itp. I sie nazbieralo. Rzeczy dla mnie kupowalam na allegro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 11:07
-
nick nieaktualnyInso, wiem co miałaś na myśli mówiąc cygańskie dziecko. Moja mama mówi że gdy byłam mała to też szlam do każdego kto wyciągał ręce
Ania14 co za przygoda! Zrobilas dobrze jakiemuś dziecku... A my możemy być szczęśliwe, że teraz takie czasy, że zakładają dziecku na ręce plastikowe opaski, które nie schodzą same.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Anielica w sumie te leki to mozna kupic po urodzeniu,bo nie wiadomo ktory sie przyda tak naprawde. A te herbatki na laktacje to nie czasem z kopru wloskiego?
Mama-julka to wlasnie jak moja Laura:p hehee ostatnio przeciez tez w szkole,nie wiem czy pisalam,zrobila sobie wycieczke w poszukiwaniu Pani z religii bo sie stesknila;) wychowawczyni malo co zawalu nie dostala bo nie wiedziala gdzie Ona zniknela,ale dla Mojej Laury co tam.. -
nick nieaktualnyMaya u nas na razie odpukac na szczescie nie ma kolek. Dziewczyny placza jak chca jeac,maja cis w pieluszce albo chca sie po prostu przytulic. I powiem wam ze potrafie rozpoznac ten placz jak sa glodne a jak chca po prostu do mamy.
I wiecie co? One musza spac razem. Bo jak spja osobno to co chwile sie przebudzaja i zaczynaja marudzic.i jak sie obudzi to zaczyna plakac. Brakuje jej kogos. A jak razem i sie czuja nazwzajem to o wiele dluzej spia i jak sie poczuja to zasypiaja znowu. Tak to u nas wyglasa.
Ktos pytal czy stosowalam cos ze nie peklam. Cwiczylam tylko miesnie kegla w zasadzie przez cala ciazemoze dlatego
Maya napisalam ci na priv.
-
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Anielica w sumie te leki to mozna kupic po urodzeniu,bo nie wiadomo ktory sie przyda tak naprawde. A te herbatki na laktacje to nie czasem z kopru wloskiego?
Mama-julka to wlasnie jak moja Laura:p hehee ostatnio przeciez tez w szkole,nie wiem czy pisalam,zrobila sobie wycieczke w poszukiwaniu Pani z religii bo sie stesknila;) wychowawczyni malo co zawalu nie dostala bo nie wiedziala gdzie Ona zniknela,ale dla Mojej Laury co tam..
Poradzi sobie w życiu jak już teraz wyrusza na takie wycieczki po szkole -
nick nieaktualnyMoże i można ale mieszkam poza miastem i nie będę męża wyrywać z pracy żeby mi pierdółkę z apteki przywiózł. Zresztą nawet w mieście nie chciałabym z małą na rękach lecieć po paracetamol jak zagorączkuje. Ja na laktację kupiłam bocianek tam są dodatkowo inne składniki. Zresztą ja wolę tak za jednym zasiadem wszystko kupić i się nie rozdrabniać.
-
annielica wrote:Może i można ale mieszkam poza miastem i nie będę męża wyrywać z pracy żeby mi pierdółkę z apteki przywiózł. Zresztą nawet w mieście nie chciałabym z małą na rękach lecieć po paracetamol jak zagorączkuje. Ja na laktację kupiłam bocianek tam są dodatkowo inne składniki. Zresztą ja wolę tak za jednym zasiadem wszystko kupić i się nie rozdrabniać.
Ja tez wole miec kupione juz wszystko a nie potem latac z malym dzieckiem po aptekach albo kogos sie prosic zeby kupil. A pozatym to sa raczej rzeczy podstawowe ktore raczej sie przydadza.annielica lubi tę wiadomość
-
Mama-julka zawsze tak moja Mama mowi tez;) napewno nie zginie:)
Anielica no jak komu wygodnie to prawda. Aha,no bo ja wlasnie cos kojarze,ze pilam po pierwszej ciazy Laury koperkowa herbatke jak sie urodzila i Ja jeszcze wtedy karmilam.
Matleena to rzeczywiscie trafilo sie Tobie te pieluchy po 46gr za szt,ja widzialam gazetke z carrefoura i tam jest duza paka w kartonie i wychodzi 5..pare za szt w promocji. Z tym,ze jak ja na necie znajde jakies co wlasnie po 46gr czy tam cos kolo tego wychodzi to i tak koszt przesylki dochodzi i wychodzi to samo. -
A co do laktatora bo ostatnio pisalam a wlasciwie pytalam Was ktory kupic,wczoraj zamowilam reczny z Akuku rozowy,koszt z przesylka niecale 40zl. Dlaczego reczny,bo tak pomyslalam z Malzem,ze wcale nie powiedziane,ze bede karmic i bede miala pokarm,wiec wzielam na poczatek reczny,firmy akuku bo mam same butelki tej firmy,bo Malz z pracy poprzynosil. Jesli laktacja sie rozkreci i bede karmila to wtedy kupie sobie elektryczny z canpolu.