Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Madzisek taka wyposzczona od alkoholu to mini ilość podziałała he he.
Dżulia chyba po rozmrozonym tiramisu nie masz kaca
Matlenaa myślisz że goście cokolwiek zauważa? Ważne jest towarzystwo. Pola ma rację, daj spokój. Umęczona jesteś tylko
Ja w ciąży (jak jeszcze cukrzycy nie miałam) namiętnie jadłam kukułki. No tak cholernie mi smakowały. I zjadłam prawie całe opakowanie i patrzę na skład a tam spirytus i to kilka procent !! Ja się zmartwiłam a moja mama się śmiała, że małą upoiłam:Palicja_, Pola_27, Hashija, genoweffa lubią tę wiadomość
-
annielica wrote:Na allegro lampki zewnętrzne za kilkadziesiąt złotych można kupić. A ozdoby stojące np jakieś renifery itp. to 60zł w Lidlu teraz kosztują, więc nie jest tak strasznie, zwłaszcza, że to na kilka lat
Ja myślałam żeby bombki te które mamy pomalować sprayem. A inne kształty (aniołki, dzwoneczki) powycinać foremkami do ciastek z masy solnej i upiec a potem pomalować. Dla Was dodatkowa frajda taka zabawa dla Laury. Ja jestem oszczędna z natury więc za dużo kasy nigdy nie wydam niepotrzebnie
Kurde jak ja chce juz Swiat! -
nick nieaktualnyNie ma co się stresować, wszystko bedzie dobrze, i tak czy siak na dniach Sarka już będzie z Tobą.
Ochh ja też uwielbiam święta,my w tamtym roku mieliśmy pierwsze święta u siebie i trochę kasy popłynęło na ozdoby, tym bardzie że nie umiałam się oprzeć, ja oczywiście wszystko w bieli, szarości i srebrze -
nick nieaktualnyannielica wrote:Ja w ciąży (jak jeszcze cukrzycy nie miałam) namiętnie jadłam kukułki. No tak cholernie mi smakowały. I zjadłam prawie całe opakowanie i patrzę na skład a tam spirytus i to kilka procent !! Ja się zmartwiłam a moja mama się śmiała, że małą upoiłam:P
Haha też miałam taką akcje.
Znajoma przynosła z piekarni ciastka. Były tak pyszne, że zjadłam prawie wszystkie.
Później zapytałam co to za ciastka takie dobre i gdzie kupiła - to powiedziała, że to ciastka czekoladowo rumowe. Super:Pannielica, Pola_27 lubią tę wiadomość
-
Flakonik super dzieciaczki ale nie bede juz sie powtarzac i powielac postow,ze jak sliczna Mama to i Coreczki musza byc;)
A co do wloskow to moja Laura tez czarna byla a po miesiacu,dwoch ryza sie zrobilahahaha az sie wystraszylam,ze bedzie ryza.. ale tak poprostu kolor schodzil az pozniej w 3 msc miala juz blond wloski a wrecz jasniutenki blond
nie wiem od czego to zalezy,ze odrazu np nie urodzila sie blond?
w sumie tak z oczami tez bylo,od poczatku niebieskie a od jakiegos roku,moze dwoch ma juz bardziej zielone i niech Ktos mi.powie,ze kolor oczu do roku sie zmienia u dziecka;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 19:13
-
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Wlasnie na allegro latalam po bombkach i lampkach i pierdolach,cos tam znajde napewno. W sumie mozna sie w takie rzeczy pobawic tylko nie wiem czy bede miala jak jak Lena jeszcze bedzie;D no chyba,ze bedzie super dzieckiem spiaco-jedzacym tylko to spoko;)
Kurde jak ja chce juz Swiat!
Oj myślę, że znajdziesz chwilę. To Wasze 1 Święta na swoim, no i 1 Święta Laury z siostra, na pewno zapamiętacie je na długo. Musza być magiczne. U nas też 1sze Świeta z córcią i 1sze Święta w domu. Co prawda nie naszym ale w domu-spełnienie Naszych marzeń.
Już dla męża powiedziałam, ze jak teściowa mi na Wigilię przyjedzie ubrana w swój stary sprany podkoszulek to ją z domu wyp****lę !!! Ma być elegancko i pięknie i jużWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 19:18
alicja_, Madzisek, Pola_27, rewelka, iNso87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyannielica wrote:Ja w ciąży (jak jeszcze cukrzycy nie miałam) namiętnie jadłam kukułki. No tak cholernie mi smakowały. I zjadłam prawie całe opakowanie i patrzę na skład a tam spirytus i to kilka procent !! Ja się zmartwiłam a moja mama się śmiała, że małą upoiłam:P
Oj tam, taki przypadek. Dziecko zakazanego owocu zasmakowalo -
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Flakonik super dzieciaczki ale nie bede juz sie powtarzac i powielac postow,ze jak sliczna Mama to i Coreczki musza byc;)
A co do wloskow to moja Laura tez czarna byla a po miesiacu,dwoch ryza sie zrobilahahaha az sie wystraszylam,ze bedzie ryza.. ale tak poprostu kolor schodzil az pozniej w 3 msc miala juz blond wloski a wrecz jasniutenki blond
nie wiem od czego to zalezy,ze odrazu np nie urodzila sie blond?
w sumie tak z oczami tez bylo,od poczatku niebieskie a od jakiegos roku,moze dwoch ma juz bardziej zielone i niech Ktos mi.powie,ze kolor oczu do roku sie zmienia u dziecka;)
To masz kameleona w domu albo tajnego agenta co nagle zmienia wyglądiNso87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Jeszcze ciągle ktoś dzwoni do mnie albo do męża z pytaniem czy już urodziłam. Takie to jest wkurwiające (przepraszam!), że szok.
Wyobrażam sobie!
Mnie z kolei wkurwiają pytania kiedy rodzę. To mówimy, że cc 27 listopada. I reakcja "Ojej a dlaczego cc?" wrr... noż kur** bo chcę i chuj co komu do tego za przeproszeniem.... I weś tłumacz dlaczego. no cholery dostać można. Albo "Ojej nie boisz się cc?". Co to za pytanie w ogóle. Sram w gacie i się mocze w nocy no ludzie... -
alicja_ wrote:Haha też miałam taką akcje.
Znajoma przynosła z piekarni ciastka. Były tak pyszne, że zjadłam prawie wszystkie.
Później zapytałam co to za ciastka takie dobre i gdzie kupiła - to powiedziała, że to ciastka czekoladowo rumowe. Super:P
No ja sie tak kulek truflowych nazarlam, bo mi maz cala bombonierke kupil. Opierdzielilam ja migiem, a pozniej czytam, ze tam sporo spirytu bylo. No coz, Pierwsza prenatalna bania naszych maluchów.Mama-julka, alicja_ lubią tę wiadomość
-
Pola_27 wrote:No ja sie tak kulek truflowych nazarlam, bo mi maz cala bombonierke kupil. Opierdzielilam ja migiem, a pozniej czytam, ze tam sporo spirytu bylo. No coz, Pierwsza prenatalna bania naszych maluchów.
jak to człowiek pod wpływem
Pola_27, alicja_ lubią tę wiadomość
-
annielica wrote:Wyobrażam sobie!
Mnie z kolei wkurwiają pytania kiedy rodzę. To mówimy, że cc 27 listopada. I reakcja "Ojej a dlaczego cc?" wrr... noż kur** bo chcę i chuj co komu do tego za przeproszeniem.... I weś tłumacz dlaczego. no cholery dostać można. Albo "Ojej nie boisz się cc?". Co to za pytanie w ogóle. Sram w gacie i się mocze w nocy no ludzie...
W pierwszej ciazy, owczesna tesciowka, co 5 min pytala "bierze cie cos" ? i tak kilkadziesiat razy w ciagu dniawiec jej w koncu powiedzialam, ze bierze mnie kurwica jak ja slysze i sie zamknela
Natomiast teraz wszystkie znajome wspolczuja mi cc, jakby nie wiadomo co to bylo... Ech, no taka mentalnosc ludzi jest wlasnie i nic na to nie poradzimy, ale straszne jest to, ze na samym koncu ciazy musimy sie jeszcze przejmowac komentarzami lub pytaniami ze strony rodziny i znajomych...alicja_ lubi tę wiadomość
-
Alicja w Polsce już tak jest, że jeśli wszystko jest w porządku to na siłę porodu nie wywołują, a jak widać u Ciebie , mimo straszenia, wszystko jest ok
Także musisz czekać aż akcja się zacznie na serio. Współczuję tego stresu i zamieszania, niektórzy lekarze tak straszą przedwczesnym porodem, a potem ciąże są jeszcze przenoszone. Generalnie z tego co się orientuję, to bez czopa można chodzić tylko seksu zero, żeby do infekcji nie doszło, i chyba jak rozwarcie jest na 4 cm czy więcej to już podają oksytocyne na skurcze, żeby ruszło. A do tego momentu trzeba się męczyć albo modlić, żeby ruszyło. Generalnie lepiej dla Ciebie i dziecka, żeby samo się zaczęło - serio.
A u mnie kolejna masakra - znów auto piardło, tym razem mężowi i coś innego niż ostatnio. Mówie Wam, jakieś czarne chmury nad nami od dnia przeprowadzki. Sił mi już brak do tego wszystkiego. Więc w razie porodu nie mamy auta - super7w3d 💔